9-letnia panna młoda. Małżeństwa dzieci zaledwie 80 lat temu
W styczniu 1937 roku mała miejscowość Sneedville w stanie Tennessee znalazła się w centrum medialnego ostrzału. Wszystko przez zdjęcie, które pojawiło się wtedy w gazecie – zdjęcie ślubne, na którym widniała kontrowersyjna młoda para – 22-letni pan młody Charlie Johns i jego 9-letnia oblubienica, Eunice Winstead. I to wszystko było zgodne z prawem.
Z tego artykułu dowiesz się:
Bieda i tradycje Tennessee
Eunice i Charlie pochodzili z Tennessee, znanego z wysokiego bezrobocia i biedy. W tamtych czasach życie było trudne, szczególnie w obliczu wciąż odczuwanych skutków wielkiego kryzysu. Eunice pochodziła z wielodzietnej rodziny, gdzie brakowało podstawowych środków do życia. I to był prawdopodobny powód, dla którego rodzina dziewczynki zgodziła się na ten ślub, chociaż oficjalnie podawali inne powody.
Mama Eunice tłumaczyła swoją zgodę na ślub córki „miłością młodych”. Dodawała też, że Charlie, mąż dziewczynki, uchodził za dobrą partię, ponieważ posiadał ziemię i był pracowity. Matka Eunice w wywiadzie dla „The Milwaukee Sentinel” broniła decyzji o ślubie córki: „Charlie to dobry chłopak. Kilka dni temu kupił 40 akrów, żeby mogli postawić dom. Nie wychowałam swoich dzieci po to, by wychodziły za mąż dla pieniędzy, ale z miłości”. W tamtych czasach takie argumenty wydawały się wystarczające.
Wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Ceremonię zaślubin poprowadził pastor Walter Lamb, który w rozmowie z mediami przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z prawdziwego wieku panny młodej. „Mieli licencję, a ona twierdziła, że jest na tyle dorosła, by decydować o sobie” – mówił. W tamtych czasach ślub niepełnoletniej dziewczyny nie był niczym wyjątkowym, ale mówimy raczej o 15- i 16-latkach, a nie dziewczynkach, które powinny jeszcze chodzić do szkoły i bawić się lalkami. W USA w tamtym czasie nie istniały przepisy określające minimalny wiek wymagany do zawarcia małżeństwa, co umożliwiło legalizację związku.
Kontrowersje i zmiana prawa
Ślub dziewięciolatki z dorosłym mężczyzną odbił się szerokim echem w mediach. Relacje prasowe wywołały ogólnokrajowe oburzenie, a w Sneedville szybko zjawili się dziennikarze. Rodzice Eunice początkowo chętnie udzielali wywiadów, nie rozumiejąc, dlaczego ich decyzja budzi taką krytykę. Bronili się, powołując się na religię i zapewniając, że wszystko jest zgodne z wolą Boga.
Jednak opinia publiczna nie była równie wyrozumiała. Po ślubie pojawiły się doniesienia, że Charlie, mimo wcześniejszych zapewnień, mieszka z małoletnią żoną. „To nadal moje małe dziecko” – mówiła matka Eunice w jednym z wywiadów. Miała też dodać, że nadal to ona wychowuje córeczkę, a zmieniło się tylko to, że Charlie śpi z nią w jednym pokoju.
To te słowa wywołały największą burzę w mediach, podobnie jak fakt, że Charlie miał zabrać Eunice ze szkoły, kiedy dziewczynka była niegrzeczna w czasie lekcji i nie pozwolić jej na dalszą edukację. Działalność feministycznych aktywistek i nacisk mediów doprowadziły do tego, że stan Tennessee uregulował prawo. Od tej pory minimalny wiek wymagany do zawarcia małżeństwa na16 lat.
Dalsze życie pary
Pomimo początkowego skandalu, Eunice i Charlie stworzyli rodzinę. W wieku 13 lat Eunice zaszła w pierwszą ciążę, a w sumie para doczekała się pięciorga dzieci. Dwadzieścia lat po ślubie udzielili wywiadu „The Spokesman-Review”, w którym opisali swoje życie. Charlie odniósł sukces jako rolnik, specjalizując się w uprawie tytoniu i kukurydzy. Para przeniosła się do większego domu, a ich życie – choć zaczęło się w niezwykłych okolicznościach – nabrało pozorów normalności.
Związek Eunice i Charliego przetrwał aż do śmierci mężczyzny w 1997 roku. Eunice odeszła w 2006 roku.