Bękarci i nieślubne dzieci na dworach królewskich

Władcy i członkowie rodzin królewskich przez wieki znani byli z licznych romansów. Oczywiście w tamtych czasach prowadziło to do narodzin wielu dzieci z nieprawego łoża. Ich istnienie nie budziło kontrowersji, wielu bękartów było uznanych przez ojców. I chociaż rzadko mówili do nich „tato”, uczestniczyli w życiu dworu. Czy to znaczy, że ich życie było usłane różami? Nie do końca.
Z tego artykułu dowiesz się:
Królowa, która nie znała liczby wnuków
Historia europejskich monarchii pełna jest przykładów władców, którzy mieli liczne potomstwo poza oficjalnymi małżeństwami. Czasami ich liczba była tak duża, że nawet najbliżsi krewni tracili rachubę. Hiszpańska królowa wdowa Maria Krystyna, matka Alfonsa XIII, przyznała otwarcie, że nie ma pojęcia, ilu dokładnie ma wnuków.
Podobnie było w Saksonii-Coburgu-Gothy, gdzie książę Ernest II miał tyle kochanek – zarówno wśród arystokratek, jak i kobiet z ludu – że niemal każde dziecko w stolicy jego państwa mogło być jego potomkiem. Tego rodzaju historie nie były niczym niezwykłym, a fakt, że władcy mieli bękarty, nie wzbudzał większego oburzenia ani kontrowersji. Nikt się nad tym szczególnie nie zastanawiał, a nawet pojawienie się dziecka było powodem do radości. Przyjaciele króla Henryka VIII świętowali wraz z władcą, gdy jego kochanka powiła syna – był to symptom, że król jest zdolny do płodzenia dzieci. Podobno nawet jego żona, Katarzyna Aragońska, przybyła, by złożyć mu gratulacje. Więcej o dzieciach Henryka VIII przeczytasz tutaj.
Tajemnica księcia Ludwika Battenberga
Nie wszystkie historie królewskich bękartów były jednak proste i oczywiste. Przykładem może być książę Ludwik Battenberg, niemiecki arystokrata służący w brytyjskiej marynarce wojennej. Książę wpadł w tarapaty z powodu swojej relacji z popularną aktorką Lillie Langtry.
Battenberg, znany ze swojej urody i szarmanckiego zachowania, był uwielbiany przez kobiety. Podczas pobytu w Londynie nawiązał romans z Lillie, która wcześniej była kochanką samego księcia Walii, Edwarda (późniejszego króla Edwarda VII). Kiedy kobieta zaszła w ciążę, sprawa stała się problemem dla jego rodziny.
Rodzice Battenberga wysłali do Londynu emisariusza, który zapłacił Lillie dużą sumę pieniędzy w zamian za zachowanie tajemnicy. Oficjalnie ojcem dziecka uznano męża aktorki, a Ludwik mógł bez przeszkód kontynuować swoją karierę. Jego córka, Jeanne Marie, dowiedziała się o swoim prawdziwym pochodzeniu dopiero jako dorosła kobieta.

Dzieci wychowywane w cieniu tronu
Rosyjska dynastia Romanowów również miała swoich nieślubnych potomków. Carowie i wielcy książęta nie stronili od romansów, a ich dzieci często dorastały w cieniu tronu, choć formalnie nie były uznawane za członków rodziny.
Paweł I miał romans z księżniczką Anną Łopuchin i został ojcem jej córki. Dziecko zmarło niedługo po narodzinach. Jego syn, Aleksander I, miał wieloletnią kochankę Marię Naryszkin, która urodziła mu kilkoro dzieci. Co ciekawe, ich córka, Zofia, często bywała na dworze, gdzie z życzliwością traktowała ją cesarzowa Elżbieta, oficjalna żona cara.
Największą karierę spośród nieślubnych dzieci Romanowów zrobił jednak Paweł Aleksandrow, syn wielkiego księcia Konstantego i aktorki Józefiny Friedrichs. Choć formalnie nie należał do dynastii, był traktowany jak członek rodziny. Ostatecznie został wybitnym naukowcem, a jego prace wykorzystano m.in. przy produkcji słynnych sowieckich wyrzutni rakietowych „Katiusza”.
Tragiczny los księżniczki Thyry
Podczas gdy królewskim mężczyznom powszechnie wybaczano nieślubne dzieci, kobietom znacznie trudniej było wyjść obronną ręką z podobnych skandali. Przekonała się o tym księżniczka Thyra, córka króla Danii Krystiana IX.
Młoda kobieta zakochała się w oficerze kawalerii, Wilhelmie Marcherze. Ich miłość była namiętna, a gdy Thyra zaszła w ciążę, skandal stał się nieunikniony. Król i królowa byli przerażeni – ich córka mogła poślubić monarchę lub następcę tronu, a tymczasem groziło jej całkowite wykluczenie z życia dworskiego.
Aby ukryć jej ciążę, wysłano ją do Grecji, gdzie rzekomo miała dochodzić do siebie po „żółtaczce”. W rzeczywistości urodziła tam córkę, którą oddano do adopcji. Jej ukochany Wilhelm, nie mogąc znieść rozłąki i nacisków ze strony królewskiej rodziny, popełnił samobójstwo.
Thyra już nie mogła liczyć na wielką partię – jej przeszłość była tajemnicą poliszynela, zresztą nie była już dziewicą. W europejskich kręgach arystokratycznych była po prostu skreślona. Ostatecznie wyszła za mąż za Ernesta Augusta, księcia Hanoweru, który nie miał ani własnego tronu, ani królestwa. Tajemnicę jej nieślubnego dziecka oficjalnie ujawniono dopiero kilkanaście lat temu.
Nieślubne dzieci władców i arystokratów znajdowały się w trudnej sytuacji. Z jednej strony były często dobrze wykształcone i miały dostęp do dóbr, o których zwykli ludzie mogli tylko marzyć. Z drugiej – nie mogły liczyć na pełne uznanie i często musiały żyć w cieniu prawowitych potomków. Po śmierci rodzica ich los często byli skazani na życzliwość rodzeństwa, które miało prawo do przejmowania schedy. Ich życie, podobnie jak życie ich matek, nie było łatwe.
Źródła:
- Wiernicka V., Sekrety rosyjskich carów, Łódź 2018
- Hibbert Ch., Edward VII: The Last Victorian King. Palgrave Macmillan, 2007