Czy Sienkiewicz był tyranem? Żona porzuciła go po sześciu tygodniach

Henryk Sienkiewicz był w swoich czasach kimś w rodzaju celebryty. Uwielbiany przez czytelników, zyskał ogromną popularność. Dlatego skandal, który wybuchnął wokół jego drugiego małżeństwa był tak ogromny! I nie chodziło wcale o to, że panna młoda była o 27 lat młodsza od swojego oblubieńca. Raczej o to, że związek przetrwał zaledwie sześć tygodni.
Z tego artykułu dowiesz się:
Sienkiewicz jako idealny kandydat na męża
Henryk Sienkiewicz, uwielbiany przez czytelników autor "Trylogii", był jednym z najbardziej rozchwytywanych kawalerów w Polsce. Jego sukces literacki, zwłaszcza po publikacji "Bez dogmatu", uczynił go nie tylko sławnym, ale również pożądanym towarzysko. Matki przedstawiały mu swoje córki, a ojcowie kusili hojnymi posagami.
W tym czasie w życiu pisarza pojawiła się Helena Wołodkowiczowa, majętna dama z Odessy, która miała zwyczaj narzucania swej woli otoczeniu. Pod jej opieką znajdowała się Maria Romanowska, dziewczyna o tajemniczym pochodzeniu. Wołodkowiczowa przedstawiała ją jako swoją córkę, choć formalnie była jedynie jej wychowanką. Gdy Sienkiewicz zwrócił uwagę na młodą Marię, matrona zrobiła wszystko, by doprowadzić do ślubu.
Narzeczeństwo i burzliwe przygotowania do ślubu
Pisarz, choć miał wątpliwości co do małżeństwa z o 27 lat młodszą dziewczyną, uległ presji otoczenia. Maria była cicha i uległa, ale nie darzyła jego dzieci sympatią. Mimo to Henryk, zakochany i pod wrażeniem romantycznych listów narzeczonej, postanowił się jej oświadczyć.
Wołodkowiczowa, choć początkowo naciskała na ten związek, z czasem zaczęła go sabotować. Stawiała coraz to nowe wymagania, odwlekała termin ceremonii i manipulowała Marią. W maju 1893 roku, tuż przed ślubem, Helena Wołodkowiczowa zerwała zaręczyny w imieniu swojej podopiecznej. Sienkiewicz był zdruzgotany, ale po długich negocjacjach doszło do ponownego uzgodnienia ślubu.
Wreszcie, 11 listopada 1893 roku, w prywatnej kaplicy kardynała Dunajewskiego w Krakowie, Maria i Henryk Sienkiewiczowie powiedzieli sobie "tak". Już pierwszej nocy panna młoda płakała, a w trakcie podróży poślubnej dochodziło do scysji. Wszystko wskazywało na to, że decyzja o małżeństwie nie była najlepszym pomysłem.

Małżeństwo, które przetrwało tylko sześć tygodni
Po ślubie para udała się w podróż poślubną do Włoch. W Wenecji do małżonków dołączyła Wołodkowiczowa, która znów zaczęła ingerować w ich życie. Sytuacja stawała się coraz bardziej napięta, a Maria, pod wpływem teściowej, zaczęła dystansować się od męża.
W grudniu, zaledwie sześć tygodni po ślubie, Maria nagle opuściła Sienkiewicza i wróciła do matki. Pisarz pisał do niej listy, w których błagał ją o powrót, ale ona pozostawała nieugięta. W jego oczach była "zbuntowana i uprzedzona" przeciwko niemu przez teściową
Skandal był nieunikniony. W Polsce plotkowano, że Sienkiewicz był tyranem i brutalem, choć inni sugerowali, że Maria mogła mieć romans. Ostatecznie małżeństwo unieważniono w 1896 roku. Maria ponownie wyszła za mąż, ale jej kolejne małżeństwo również nie należało do udanych. Henryk Sienkiewicz, choć doświadczył wielkiego rozczarowania, skupił się na swojej twórczości i już nigdy nie pozwolił, by życie prywatne wpłynęło na jego karierę.