Isadora Duncan - taniec, tragedie i afektacje
„Ludzie w dzisiejszych czasach w ogóle nie żyją: dostają około dziesięciu procent z życia” - powiedziała kiedyś Isadora Duncan. Jej własne życie pełne było triumfów i tragedii. Doświadczyła skrajnej biedy w dzieciństwie, a jako tancerka odniosła spektakularne sukcesy. Przeżywała namiętne romanse zarówno z mężczyznami, jak i kobietami. Jej taniec był symbolem seksualnej wolności, przez co stała się jedną z ikon feminizmu. Zginęła nagle, w sposób iście teatralny. „Afektacje. Mogą być takie niebezpieczne” – skomentowała wieść o śmierci Isadory powieściopisarka Gertrude Stein.
Pod prąd
Urodzona w 26 maja 1877 roku (lub 27 maja 1878 roku) w San Francisco, jako Angela Isadora Duncan, była najmłodszym z czworga dzieci. Jej ojciec, Joseph Duncan - bankier i inżynier górnictwa – został przyłapanym na oszustwie finansowym, gdy Isadora była niemowlęciem. Po tym skandalu matka, Mary Isadora Gray, spakowała dzieci i opuściła męża. Frustrowały ją notoryczne skoki w bok, a finansowy przekręt przelał czarę goryczy. Po rozstaniu rodziców, czwórka dzieci Duncanów żyła na granicy ubóstwa.
Mary zarabiała marne grosze jako krawcowa i nauczycielka gry na pianinie. Pomimo ogromu codziennych trosk, a może właśnie by od nich uciec, starała się uwrażliwić dzieci na muzykę i sztukę. Isadora już w wieku 6 lat uczyła tańca miejscowe dzieci. Miała tak wiele uczennic, że po kilku latach rzuciła szkołę, by skupić się na prowadzeniu lekcji. Podobną decyzję podjęła jej siostra, Elizabeth.
W 1896 roku Isadora pracowała w nowojorskim teatrze należącym do Augustina Daly'ego, jednego z najbardziej wpływowych dramaturgów i menedżerów teatralnych w tamtym czasie. Jednak nie odpowiadała jej sztywna atmosfera w firmie Daly'ego. Próbowała uczyć się baletu od Marie Bonfanti, ale czuła, że balet ją ograniczał. Miała inną wizję tańca.
Taniec to wolność
Rozczarowana amerykańską sceną taneczną, w 1899 roku Isadora przeniosła się do Londynu. Tam zaczerpnęła inspirację dla swojego stylu tańca z greckich waz i płaskorzeźb wystawionych w Muzeum Brytyjskim. Tańczyła dla arystokracji i bogaczy (także w prywatnych rezydencjach), interpretując greckie i rzymskie mity za pomocą swobodnych ruchów.
Następnie udała się do Paryża, gdzie oczarowała publiczność. Poproszono ją o wyruszenie w trasę z Loie Fuller, inną amerykańską tancerką, równie otwartą na eksperymenty. W 1902 roku Isadora została zaproszona do poprowadzenia własnego show w Budapeszcie. Występowała także w Niemczech i Austrii. W Europie święciła triumfy.
W tym czasie jej choreograficzna kreatywność osiągnęła wyżyny. Isadorę wciąż fascynowały starożytne cywilizacje i mitologie, ale teraz włączyła do swoich układów elementy tańców ludowych, biegi i podskakiwanie. Jej taniec różnił się od popularnych pantomim, a już na pewno od tradycyjnego baletu, który był symbolem sztywnych reguł i podporządkowania, podczas gdy technika Isadory symbolizowała wolność i naturalność. Zwłaszcza że tańczyła boso. Każdy jej występ był niezwykłym pokazem, a jednocześnie manifestem wolności. Osiągnięcia Duncan i jej wizja artystyczna sprawiły, że została nazwana „Matką Tańca Współczesnego”.
Chociaż taneczna swoboda Isadory budziła kontrowersje,odważna w łamaniu reguł tancerka inspirowała malarzy i rzeźbiarzy, takich jak Dame Laura Knight i Auguste Rodin. Zakładała też szkoły tańca dla kobiet i dziewcząt – pierwszą otworzyła w 1904 roku w Niemczech. Paryska filia została zamknięta po wybuchu I wojny światowej.
Straty
Isadora była wyjątkową artystką, odważnie wychodzącą poza schematy i przekraczającą artystyczne granice. Jej kariera była pasmem sukcesów. Życie prywatne ułożyło się w gorzką, tragiczną opowieść, w której motywem przewodnim były bolesne straty.
Pierwsze z trojga dzieci, córkę, miała aktorem i reżyserem Gordonem Craigiem. W 1910 roku urodziła syna – owoc związku z Parisem Singerem, jednym z wielu synów wynalazcy i właściciela Singer Sewing Machine Company. Tragedia, która na zawsze zmieniła życie Isadory, wydarzyła się w 1913 roku, kiedy dzieci utonęły w samochodzie niani.
W sierpniu 1914 roku Isadora urodziła swoje trzecie dziecko, którego ojcem był rzeźbiarz i oficer marynarki Romano Romanelli. Chłopiec zmarł zaledwie kilka miesięcy po urodzeniu. Isadora nigdy już się nie podniosła. Miała depresję, zbyt często sięgała po alkohol, znacznie przybrała na wadze.
W Rosji
Pomimo pogłębiającej się depresji, w 1921 roku Isadora Duncan wyjechała do Moskwy. Było to krótko po zakończeniu rewolucji i ustanowieniu reżimu komunistycznego. Założyła tam szkołę tańca, zachęcona obietnicami finansowego wsparcia ze strony Związku Radzieckiego. Ostatecznie rząd nie dotrzymał słowa. Jednak Isadora Duncan wywarła wpływ na rosyjski balet, a choreograf Michaił Fokine włączył jej naturalne ruchy i technikę do swojego baletu Les Sylphides.
W tym czasie tancerka poznała młodego poetę Siergieja Jesienina. Był od niej młodszy o osiemnaście lat, popijał i bywał agresywny. Na przekór wszelkim racjonalnym argumentom, pobrali się w maju 1922 roku. Siergiej podróżował z Isadorą po Europie i Ameryce, gdy była w trasie. Choć fizycznie byli blisko, emocjonalnie coraz bardziej się od siebie oddalali. Jesienina doprowadzały do szału ciągoty Isadory, która pozwalała sobie na romanse, także z kobietami. W maju 1923 roku Siergiej wrócił do Rosji, a kilka lat później popełnił samobójstwo. Podciął sobie żyły i użył własnej krwi do zapisania ostatniego wiersza.
Romanse
Jej charakterystyczne układy choreograficzne przyciągały niczym magnes uwagę mężczyzn. Swobodne ruchy, bose stopy, tuniki wzorowane na antycznych strojach kojarzyły się z seksualnym wyzwoleniem. Dla Isadory Duncan głowę tracili artyści, arystokraci i biznesmeni. A ona? Potrafiła zakochać się bez pamięci w mężczyznach i w kobietach.
Po tragicznym wypadku, w którym zginęły ukochane dzieci, Isadora wyjechała do Viareggio, nadmorskiego kurortu w Toskanii. Towarzyszyła jej aktorka Eleonora Duse. Spekuluje się, że mogła je łączyć relacja seksualna. Inne źródła podają, że były tylko przyjaciółkami. Nie ma niepodważalnych dowodów dla którejkolwiek z hipotez, ale podobno w każdej plotce jest ziarno prawdy. A Isadora Duncan miewała romanse z kobietami i niektóre są doskonale udokumentowane.
Jednym z najbardziej znanych romansów Isadory był ten z pisarką Mercedes de Acosta. Wysyłały do siebie liczne listy miłosne. W jednym z nich Isadora napisała: „Mercedes, poprowadź mnie swoimi małymi, silnymi rączkami, a ja pójdę za Tobą - na szczyt góry. Na koniec świata. Gdziekolwiek zechcesz”.
Afektacje
Isadora nigdy nie otrząsnęła się po śmierci swoich dzieci. Jej późniejsze życie to nieszczęśliwe miłości, finansowa niepewność oraz publiczne pokazy odurzenia. Zmarła w wieku 50 lat, wskutek tragicznego wypadku, w który trudno było uwierzyć. Była to jednak śmierć w prawdziwie dramatycznym stylu, pozostawiająca świadków w stanie osłupienia.
14 września 1927 roku Isadora zajmowała fotel pasażera w samochodzie Amilcar CGSS. Miała na sobie długi, jedwabny szal, który zaplątał się w nadkole i tylną oś, wyrywając tancerkę z pojazdu i ciągnąc po brukowanej ulicy. Zginęła w wyniku uduszenia. „Idę ku mojej chwale” – brzmiały jej ostatnie słowa. Czy mogły mieć głębsze, metaforyczne znaczenie i symbolizować przejście w nieśmiertelnośc poprzez sztukę? Pozostanie to tajemnicą.
Źródła:
- https://katdevitt.com/2024/04/15/isadora-duncan-the-tragic-life-of-the-bisexual-mother-of-modern-dance/
- https://www.thecollector.com/isadora-duncan-facts/