Aktorkę Marzenę Kipiel-Sztukę znali wszyscy Polacy z kultowej roli Halinki Kiepskiej. Nie pierwszy raz spotykamy się z dramatyczną historię artysty, który potrafi bawić widzów do łez. Niestety życie Marzeny Kipiel-Sztuki również było pełne rozgoryczenia i strat, ale aktorka zawsze na planie zachowywała pełen profesjonalizm. Dla widzów odeszła tak nagle, wielu z nich nie było w ogóle świadomych tego, że aktorka ciężko zachorowała, a ostatnie dni spędziła w hospicjum.
Marzena Kipiel-Sztuka nigdy nie była zbyt wylewna na temat swojego życia prywatnego, a szczególnie na temat swojego domu rodzinnego. Aktorka przyszła na świat 19 października 1965 roku w Legnicy, jako córka Adama i Ireny. Wychowywała się ze swoją o 5 lat młodszą siostrą, Dorotą.
Już jako rozpoznawalna artystka, ubolewała nad tym, że jej rodzice nie doczekali, aby mogli ją zobaczyć na ekranie polsatowskiego serialu. W jednym z wywiadów przeprowadzonych przez Michała Misiorka dla Plejady wyznała: “Moi rodzice wcześnie zmarli. I to nie pod kołami samochodu, ale przegrywając walkę z ciężkimi chorobami. Tata tuż przed sześćdziesiątką, a mama zaraz po. Ja byłam wtedy przed trzydziestką i jeszcze nie grałam w “Kiepskich”. Nie mieli szansy zobaczyć mnie na ekranie. Dlatego dołożyłam sobie do nazwiska moje nazwisko de domo, czyli Kipiel”. W źródłach znajdziemy informację, że mama aktorki, Irena Kipiel zmarła 1995 roku po półrocznej walce z chorobą.
Aktorka związana z “Kiepskimi” i sceną teatralną
Niewątpliwie Marzenie Kipiel-Sztuce największą popularność przyniosła rola Halinki Kiepskiej w komediowym sitcomie “Świat według Kiepskich”, którą dostała w 1999 roku. Zanim jednak stała się znaną twarzą, wcześniej ukończyła Technikum Budowlane w Legnicy. Właściwie w życiu dorosłym bardzo szybko związała się z teatrem. Jednak nie od razu występowała na jego deskach, ale przez dwa lata wykonywała zawód suflerki.
Dopiero od 1989 roku przez kolejne 11 lat Marzena Kipiel-Sztuka była związana z Teatrem im. Aleksandra Fredry w Legnicy. W międzyczasie stała się zawodową aktorką, zdając egzamin eksternistyczny.
Artystka miała również epizody fizycznej pracy, aby móc zarobić na swoje utrzymanie. Jeszcze zanim przyszła rola Halinki Kiepskiej, miała okazję śpiewać przez pół roku w Omanie. Okazuje się, że Marzena Kipiel-Sztuka nie bała się żadnej pracy, ponieważ wyjechała do Monachium sprzątać. W wywiadzie, jaki udzieliła dla Faktu, przyznała: “Pracowałam tam przez pół roku jako sprzątaczka. Jechałam na szmacie, sprzątałam mieszkania i toalety. Zmywałam podłogi, odkurzałam, prasowała koszule, czyściłam srebrne sztućce i zastawy”.
W rolę Halinki Kiepskiej wcielała się przez 23 lata. Nie każdy jednak wie, że miała na swoim koncie również inne role, chociaż już nie tak rozpoznawalne, jak ze znanego sitcomu. Oprócz tego Marzenę Kipiel-Sztukę mogliśmy zobaczyć również w takich produkcjach jak “Sztuczki”, “Pierwsza miłość”, “Fala zbrodni”, “Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny”, “Behawiorysta”, czy też “Miłość jest blisko”. Aktorka mogła poszczycić się zdecydowanie większym zaangażowaniem w sztukach teatralnych. Wystąpiła między innymi w takich przedstawieniach jak “Czerwone pantofelki”, “Julia od Williama”, “Teatr wenecki”, “Wyspa nutożerców”, “Królowa Śniegu”, “Król Maciuś Pierwszy”, “Panna Tutli-Putli”, “Młoda śmierć”, czy też “Kordian”.
Trzech mężów i dwukrotna wdowa
Marzena Kipiel-Sztuka bardzo szybko stała się rozpoznawalna na całą Polskę, co mogło sprawić, że czuła się naprawdę spełnioną kobietą. Okazuje się jednak, że życie miłosne przyniosło jej wiele cierpienia. Była trzykrotnie zamężna, a dwóch mężów pochowała. Zanim jednak Marzena Kipiel-Sztuka wyszła za mąż, była zakochana w Tomku. Były to jeszcze czasy, gdy aktorka chodziła do technikum. Niestety młodzieńcza miłość bardzo szybko się skończyła. Razem z chłopakiem, który był uzdolniony muzycznie, wyjechali do Karpacza, aby tam zarabiać na wspólnym graniu na dancingach. Podczas tego wyjazdu Tomek ją zdradził, co oczywiście zakończyło się rozstaniem.
Pierwszym mężem aktorki był Konrad Sztuka, reżyser i producent filmowy. Chociaż to małżeństwo było najdłuższe ze wszystkich, po 10 latach zakończyło się rozwodem. Jak w wywiadach aktorka przyznawała, relacja rozpadła się z powodu jej pracoholizmu. Nie widziała się ona jako typowa żona. Konrad Sztuka zmarł w 2015 roku, przegrywając swoją walkę z nowotworem.
Drugiego męża poznała już na planie serialu “Świat według Kiepskich”. Mariusz Piesiewicz pracował jako operator filmowy. Aktorka oceniała ten związek jako bardzo burzliwy, ponieważ nie brakowało w nim wielokrotnych rozstań oraz powrotów. Mimo tego podobno artystka planowała mieć z Mariuszem Piesiewiczem dzieci. Niestety małżeństwo zostało zakończone przez nagłą śmiercią mężczyzny w wieku zaledwie 44 lat w 2005 roku. Piesiewicz zmarł na planie serialu, doznając wylewu. Była przy tym Marzena Kipiel-Sztuka.
Dwa lata później Marzena Kipiel-Sztuka stała się żoną Przemysława Buksakowskiego. Nie było dane im zbyt długo nacieszyć się małżeństwem, ponieważ Przemysław zmarł 2 lata później. Marzena Kipiel-Sztuka tego dnia wybrała się na spacer z psem. Nawet nie wiedziała, że karetka, która przyjechała pod jej blok, tak naprawdę przyjechała do jej męża. Przemysław Buksakowski umarł na niewydolność krążenia.
Marzena Kipiel-Sztuka przez wiele lat nie mogła pogodzić się ze śmiercią swojego trzeciego męża. To właśnie wtedy zachorowała na depresję, z tego powodu musiała być nawet hospitalizowana. W jednej rozmowie telefonicznej aktorka wyznała: “Chcę spokoju. Nic do mnie nie dociera. Jeszcze nie mogę o tym mówić, jestem w szoku”.
Bawiła innych, sama walczyła z cieniami swojego życia
Gdy przyjrzymy się biografiom sławnych gwiazd, takich jak Whitney Houston, czy też Robin Williams, przekonamy się, że na ich spektakularny sukces kładł cień ich słabości. To były uzależnienia, stany depresyjne i straszne poczucie samotności. Niestety życie Marzeny Kipiel-Sztuki również było przeplatane walką z uzależnieniami.
Wiadomo jest, że aktorka zmagała się z chorobą alkoholową. Marzena Kipiel-Sztuka miała być na odwykach, dzięki którym na jakiś czas odchodziła od picia. O tym szczególnie wspominał jej ostatni mąż Przemysław Buksakowski, który po jednej z kłótni zakończonej wyprowadzką, głośno wspominał o tym, z czym zmagała się aktorka. Oprócz tego Marzena Kipiel-Sztuka nie potrafiła zrezygnować z papierosów. Koledzy i koleżanki z planu “Świat według Kiepskich” wspominali, jak artystka paliła papierosa za papierosem. Miała ona wypalać nawet do trzech paczek dziennie.
Nagłe odejście uwielbianej aktorki
Wiadomość o śmierci Marzeny Kipiel-Sztuki, która odeszła 9 czerwca 2024 roku wywołała szok u jej wiernych fanów. Nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że aktorka od pewnego czasu zmagała się z chorobą nowotworową. Nie był to jednak rak płuc, którego wszyscy podejrzewali ze względu na jej ogromną słabość do papierosów.
Niestety Marzena Kipiel-Sztuka już od pewnego czasu przebywała we wałbrzyskim hospicjum, w którym zmarła. Wszyscy wspominają jej słowa, które były jakby prorocze o tym, że musi walczyć z chorobą. W wywiadzie dla Plejady przyznała: “Skoro przetrwałam tak wiele trudnych momentów, to może rzeczywiście nie wydarzyło się to bez powodu. Poza tym tyle osób mi pomogło i wyciągnęło mnie z rozmaitych opresji, że jakbym zaczęła je teraz wymieniać, to siedziałby pan ze mną do jutra. Wiem, że nie mogę się poddać i ich zawieść. Wiem, że są ludzie, którym jestem potrzebna.”
Poruszającymi słowami pożegnała aktorkę jej siostra, Dorota, która umieściła na swoim profilu Facebook następujący post: “Nie miałyśmy dobrych relacji, nie będę tego ukrywać, bo większość to wie,. Moja jedyna siostra i zawsze siostra. Ja byłam mała zawsze mnie broniła i manto spuszczała każdemu, kto mi krzywdę zrobił. Zawsze mówiła, że mnie nienawidzi, ale kocha i nigdy nie pozwoli, żeby ktoś mnie skrzywdził.”
Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki odbył się 13 czerwca 2024 roku. Aktorka została pochowana na Cmentarzu Komunalnym w Legnicy, spoczywając obok najbliższych ze swojej rodziny.
