Najgorzej dobrana para w historii. Katarzyna II pozbyła się męża bez mrugnięcia okiem

Małżeństwo Katarzyny Wielkiej i Piotra III było dalekie od ideału. On wolał żołnierzyki i alkohol niż spędzanie czasu z żoną, ona szybko straciła złudzenia co do ich wspólnej przyszłości. Brak bliskości, przemoc i upokorzenia sprawiły, że Katarzyna zaczęła szukać szczęścia gdzie indziej. Ostatecznie to ona przejęła władzę, a jej mąż przypłacił to życiem. Jak wyglądało ich burzliwe małżeństwo?
Z tego artykułu dowiesz się:
Małżeństwo bez miłości
Gdy w 1744 roku młoda niemiecka księżniczka Zofia przybyła do Rosji, nie miała pojęcia, że czeka ją jedno z najgorszych małżeństw w historii. Piotr Romanow od początku okazywał jej niechęć – uważał, że jest brzydka i ma kompleksy. Nie był zadowolony ze spotkania i uważał, że portret księżniczki, przysłany do Rosji, przekłamał rzeczywistość. Ona również nie była zachwycona – uznała go za niedojrzałego i odpychającego.
Mimo to, zgodnie z wolą carycy Elżbiety, doszło do ślubu. Po hucznym weselu Katarzyna długo czekała na noc poślubną, ale Piotr nie był nią zainteresowany. Wolał spędzać czas na grze na skrzypcach, tresowaniu psów i zabawie żołnierzykami. Ich relacja od początku była chłodna i pełna obojętności. Katarzyna szybko zrozumiała, że nie połączy ich ani miłość, ani choćby szacunek.
W końcu zaczęli spędzać ze sobą czas i w łożu, i w ciągu dnia, prowadząc rozmowy, podczas których mąż zamęczał Katarzynę swoimi próbami grania na skrzypcach lub opowieściami o żołnierskim życiu. Narodziło się między nimi coś na kształt przyjaźni, która szybko stała się toksycznym uzależnieniem od siebie nawzajem.
Przemoc i upokorzenie
Z czasem sytuacja stawała się coraz gorsza. Piotr, zachęcany przez dworzan, zaczął traktować Katarzynę brutalnie. Wychowany w surowej, pruskiej dyscyplinie, nie widział nic złego w stosowaniu przemocy wobec żony. Upijał się, dręczył ją psychicznie i fizycznie. Pewnej nocy obudził ją tylko po to, by chwalić swoją kochankę. Gdy Katarzyna udawała, że śpi, zerwał z niej kołdrę i uderzył pięścią w twarz.
Z drugiej strony traktował ją jak matkę – szukał u niej pocieszenia, skarżył się na dworzan i prosił o pomoc w codziennych problemach. W swoim pamiętniku Katarzyna wspominała, jak mąż przyszedł do niej po plaster, gdy sam uderzył się biczem. Ich relacja stała się toksycznym połączeniem przemocy, obojętności i uzależnienia emocjonalnego.

Koniec koszmaru
Przez lata Katarzyna godziła się z losem, ale w końcu znalazła własny sposób na ucieczkę – kochanków. Piotr ignorował jej zdrady, a czasem nawet sam je aranżował. Jednak prawdziwa zmiana nastąpiła, gdy w 1762 roku został carem. Jego fatalne rządy sprawiły, że szybko stracił poparcie arystokracji i wojska.
Katarzyna postanowiła działać. Wspierana przez wpływowych ludzi, dokonała zamachu stanu. Piotr został zmuszony do abdykacji, a kilka dni później zamordowany. Katarzyna wreszcie mogła rządzić samodzielnie i stała się jedną z najpotężniejszych władczyń w historii Rosji.