Nie miał litości dla swoich przeciwników. Nawet dla własnego syna

Piotr I Wielki zapisał się w historii jako wybitny reformator, ale także jako bezwzględny tyran. Jego własny syn, carewicz Aleksy, doświadczył na sobie gniewu ojca, który nie zamierzał tolerować zdrady. Konflikt między nimi zakończył się dramatycznie, a ojciec nie zastanawiał się ani przez chwilę, kiedy postanowił ukarać swego syna.
Z tego artykułu dowiesz się:
Syn, który nienawidził ojca
Piotr I Wielki od najmłodszych lat próbował ukształtować swojego syna Aleksego na swojego następcę. Carewicz jednak nie podzielał wizji ojca – nie interesowały go reformy, budowa potęgi militarnej ani modernizacja kraju. Znienawidził ojca za to, że jego matka została zesłana do klasztoru, a potem coraz bardziej się buntował przeciwko jego despotycznej władzy.
W 1716 roku Piotr postawił synowi ultimatum – albo dostosuje się do jego woli i stanie się godnym następcą, albo zostanie mnichem. Aleksy, zamiast podporządkować się, uciekł do Wiednia, gdzie szukał schronienia u cesarza Karola VI. Miał nadzieję, że Habsburgowie pomogą mu obalić ojca. Zamierzał przejąć tron i przywrócić stary porządek w Rosji. Nie zdawał sobie jednak sprawy, że był jedynie pionkiem w grze politycznej.
Powrót do Rosji – w pułapce ojca
Wiedząc, że syn go zdradził, Piotr I nie zamierzał pozostawić tej sprawy bez reakcji. Car wysłał emisariuszy, którzy mieli przekonać Aleksego do powrotu, obiecując mu łaskę. Carewicz, skuszony zapewnieniami o przebaczeniu i możliwością osiedlenia się na wsi, gdzie będzie mógł spokojnie żyć, zgodził się wrócić.
Jednak kiedy Aleksy stanął przed ojcem, rzeczywistość okazała się brutalna. Został zmuszony do publicznego przyznania się do zdrady i wskazania wspólników. Wkrótce rozpoczęły się okrutne represje wobec jego stronników – na rozkaz cara na Placu Czerwonym w Moskwie odbywały się egzekucje, w których ginęli zwolennicy carewicza, w tym jego doradcy oraz duchowni popierający jego sprawę.

Tortury i śmierć Aleksego
Piotr I nie zamierzał na tym jednak pozostać. Nie był usatysfakcjonowany samym przyznaniem się syna do winy, uważał, że Aleksy nadal coś ukrywa. Carewicz został poddany brutalnym przesłuchaniom – biczowano go knutem, aż jego skóra na plecach została całkiem zmasakrowana.
Pod wpływem bólu carewicz wyznał, że gdyby wojsko się zbuntowało, dołączyłby do spisku. Ostatecznie przyznał nawet, że pragnął śmierci ojca. Ten „dowód” zdrady przesądził o jego losie. 26 czerwca 1718 roku Aleksy zmarł w Twierdzy Pietropawłowskiej. Istnieją teorie, że to sam Piotr Wielki mógł go dobić, jednak to mogą być tylko plotki. Historycy skłaniają się ku wersji, że carewicz zmarł z powodu wycieńczenia i krwotoku.
Dramatyczna historia Aleksego jest jednym z najbardziej wstrząsających przykładów okrucieństwa władców absolutnych. Piotr Wielki, reformując Rosję, nie wahał się poświęcać nawet najbliższych, aby osiągnąć swoje cele. I nie był jedynym władcą tego kraju, który skazał syna na śmierć. Czytaj o tym więcej tutaj.
Źródła
Simon Sebag Montefiore, Romanowowie 1613-1918, Bellona 2020