Norman Lear - człowiek, który zmienił amerykańską telewizję

W 1999 roku prezydent Clinton, wręczając Normanowi Learowi National Medal of Arts, zauważył, że wybitny twórca telewizyjny „postawił przed amerykańskim społeczeństwem lustro i zmienił sposób, w jaki na społeczeństwo patrzymy”. Kim był pan Lear? W jaki sposób zmienił amerykańską telewizję i jak jego produkcje wpłynęły na społeczeństwo?
Z tego artykułu dowiesz się:
Bunt
Norman Lear urodził się 27 lipca 1922 roku w New Haven, w Connecticut. Jego rodzice byli przybyszami z Europy Wschodniej i wychowywali syna w duchu tradycji żydowskich. Istotnym momentem w życiu chłopaka było trafienie na radiową audycję, w której katolicki duchowny, Charles Coughlin, prezentował swoje antysemickie poglądy. Dla dziewięcioletniego Normana był to szok, ale i początek buntu, który miał ukształtować późniejszą postawę – niezgodę na niesprawiedliwość i gotowość do walki w imię równości.
Młody Lear uczęszczał do szkół średnich na Brooklynie i w Hartford, później rozpoczął studia w bostońskim Emerson College. Przerwał naukę w 1942 roku, by wstąpić do sił powietrznych. Wrócił jako bohater i wkrótce rozpoczął pracę w public relations. Z czasem okazało się jednak, że PR to nie to. Zabrał więc żonę i malutką córkę do słonecznej Kalifornii. Po miesiącach imania się rozmaitych zajęć został współautorem skeczy dla Deana Martina i Jerry’ego Lewisa.
"Wszystko w rodzinie"
W 1954 roku Lear został zatrudniony jako scenarzysta. W 1959 roku stworzył swój pierwszy serial telewizyjny – „The Deputy” z Henrym Fondą. Panowie dobrze się dogadywali – obaj wykorzystywali kino i telewizję jako narzędzia do walki o liberalne wartości
Pod koniec lat 60. stacja CBS zwróciła uwagę na sukces brytyjskiego serialu „Till Death Us Do Part”. To historia bigota z klasy robotniczej, jego żony, ich córki i zięcia. W Wielkiej Brytanii program wywołał sensację ze względu na szczere podejście do rasizmu i innych tematów tabu. CBS próbowało nabyć prawa do serialu, ale okazało się, że kupił je już… Norman Lear.
Lear napisał, obsadził i nakręcił pilot sitcomu. Bohaterów podrasował, dał im amerykańską mentalność i dostosował dowcip do poczucia humoru Amerykanów. Po niepowodzeniach w ABC zwrócił się do wielce zainteresowanej stacji CBS. 12 stycznia 1971 miała miejsce premiera przełomowego „Wszystko w rodzinie”.
Norman Lear, oprócz poczucia humoru, miał niespotykany dotąd wśród twórców telewizyjnych tupet – nie zważając na oczekiwania stacji, lekceważył telewizyjne schematy i coraz odważniej wplatał w seriale elementy satyry politycznej, pozwalając sobie na ostre komentarze. We „Wszystko w rodzinie” poruszał kwestie rasy, orientacji seksualnych i praw kobiet. Główny bohater, Archie Bunker, był rasistą, seksistą, homofobem, ksenofobem – krótko mówiąc, uosabiał wszystko, z czym Lear chciał walczyć, a jednak dawał się lubić. Bunker nazywany był „ulubionym bogotem Ameryki.
"Maude"
„Chciałem, żeby ktoś go werbalnie zmaltretował” – mówił Norman Lear o panu Bunkerze. Gdy zastanawiano się, kto mógłby przywołać do porządku „ulubionego bigota Ameryki”, Lear zatelefonował do swojej dobrej przyjaciółki, cenionej broadwayowskiej aktorki, Beatrice Arthur. Wystąpiła gościnnie w sitcomie „Wszystko w rodzinie”. Zarówno Beatrice, jak i jej postać – wygadana, liberalna, pewna siebie Maude – tak się spodobały, że zaproponowano aktorce jej własny serial, zatytułowany „Maude”.
Norman Lear nie miał zahamowań. Jeśli czuł, że jakiś temat wymagał omówienia i uznał, że należy przełamać tabu – robił to. Doskonale zdawał sobie sprawę, że przedstawienie poważnych tematów z odpowiednią dawką humoru może zdziałać cuda. Nie zawsze sam pisał scenariusze, jednak był odpowiedzialny za to, jakie kwestie poruszano w jego serialach. Sitcom „Wszystko w rodzinie” wprawdzie budził kontrowersje, ale to twórcy „Maude” wywołali prawdziwy skandal. W listopadzie 1972 roku wyemitowano dwa odcinki zatytułowane „Dylemat Maude”. W pierwszej części dowiadujemy się, że protagonistka zaszła w nieplanowaną ciążę. Na tym etapie miała 47 lat i była już babcią. Ostatecznie, po długim wahaniu, zdecydowała się na aborcję. Przedstawienie tytułowego dylematu wymagało od twórców nie lada odwagi i taktu. Odcinki powstały po tym, jak Grupa Zero Population Growth ogłosiła, że „daje 10 000 dolarów nagrody za komedie, które mają coś wspólnego z kontrolą urodzeń”. Lear chciał przedstawić coś motywującego do dyskusji społecznej.
Co typowe dla seriali Normana Leara, widzom nie narzucano jednego światopoglądu, ale pokazano różne możliwości, podkreślając, że nic nie jest czarne albo białe. O aborcji nie mówi się tu jak o jedynym słusznym wyjściu, ale przedstawia się ją jako jedną z opcji.
Scenarzyści, aby się zabezpieczyć przed atakami, przedstawili także inną bohaterkę – matkę licznej gromadki, niezwykle zadowoloną ze swojego życia. Trudno więc było oskarżać „Maude” o propagowanie wartości antyrodzinnych. A jednak do siedziby CBS przychodziły tysiące listów. Na łamach „Chicago Tribune” opisano kontrowersyjne odcinki jako „przełomowe” i „tworzące historię”.
Oczywiście po emisji rozgorzała dyskusja na temat prawa kobiet do przerywania ciąży. Byli tacy, którzy uważali to za koniec chrześcijańskiej cywilizacji i obwiniali telewizję o propagowanie społecznie szkodliwych poglądów. Oberwało się i Normanowi Learowi.
Aborcyjne kontrowersje to dopiero początek pierwszego sezonu. Na przestrzeni kolejnych lat twórcy „Maude”, z Normanem Learem na czele, wielokrotnie udowodnili, że sitcom może nie tylko bawić, ale i zachęcać do ważnej dyskusji.
Wielbiciele sitcomów nie byli przyzwyczajeni do poważnych sekwencji ukazujących realne problemy. Tymczasem Lear mówił o: bankructwie, chorobie afektywnej-dwubiegunowej, depresji (łącznie z myślami samobójczymi), alkoholizmie, życiu po wylewie, rozwodzie. Skomplikowane relacje rodzinne, małżeńskie zgrzyty, próby przedefiniowania ról kobiety i mężczyzny, określenie miejsca kobiet w społeczeństwie i przełamywanie stereotypów to fundamenty fabuły. Lear wprowadził odważniejsze aluzje seksualne i komentarze polityczne, w których bez skrępowania podawano nazwiska polityków (łącznie z ówczesnym prezydentem Nixonem zamieszanym w aferę Watergate czy znienawidzonym przez demokratów gubernatorem Wallace’em), działaczy i osobowości medialnych. „Maude” to jeden z najbardziej przełomowych i najbardziej learowskich seriali.
"Efekt Normana Leara"
Nie tylko „Maude”, ale i późniejsze produkcje Leara, jak „Good Times” czy „Jeffersonowie” to znakomite przykłady satyr politycznych, czyli prześmiewczego, przerysowanego ukazywania zjawisk, cech i zachowań, które poddaje się krytyce. Seriale te zyskiwały niemałą popularność, a jednym z kluczy do ich sukcesu było to, że choć przełamywano tabu i poruszano tematy dotychczas przemilczane, okazywano szacunek wszystkim: konserwatystom i liberałom, wierzącym i niewierzącym, republikanom i demokratom.
W serialach Leara wystąpili gościnnie zarówno republikanin John Wayne, jak i demokrata Henry Fonda – dwie legendy Hollywood. To podkreśla społeczne znaczenie learowskich produkcji, które stawały się fenomenami kulturowymi.
Z czasem zaczęto mówić o „efekcie Normana Leara” – czyli społecznych konsekwencjach poruszania przez twórcę kontrowersyjnych tematów. Czasem kończyło się na dyskusji, niekiedy dochodziło do wprowadzenia realnych zmian.
Kiedy Lear zaczął obserwować wzrost poparcia dla radykalnej prawicy religijnej, na początku lat 80. wstrzymał swoją karierę telewizyjną, aby założyć organizację non profit People For The American Way. Dziś organizacja liczy ponad milion członków i nadal walczy z prawicowym ekstremizmem, broniąc wartości demokratycznych.
Norman Lear otrzymał w 1999 roku National Medal of Arts – amerykańskie odznaczenie państwowe nadawane artystom i mecenasom sztuki. W 2017 roku został uhonorowany Kennedy Center Honoree – prestiżowym wyróżnieniem przyznawanym za wkład w kulturę amerykańską. Był laureatem sześciu nagród Primetime Emmys i Złotego Globu. Lista nagród, wyróżnień i odznaczeń, jakie na przestrzeni dekad otrzymał Norman Lear, jest imponująca.
A prywatnie? Żenił się trzykrotnie. Doczekał się sześciorga dzieci i czwórki wnucząt. Zmarł 5 grudnia 2023 roku. Do ostatniej chwili snuł artystyczne plany i pragnął zmieniać Amerykę.
Chcesz poczytać o kontrowersjach w literaturze?
Źródła
- Kosińska-Król M. "Antidotum. Historia amerykańskich seriali komediowych", Perony Kultury 2024
- https://www.normanlear.com/the-backstory
- https://www.britannica.com/biography/Norman-Lear