Znana ze słynnej roli Kleopatry w sztuce Holoubka, występów w Kabarecie Starszych Panów, a także licznych występów z Violettą Villas. Kamila Jędrusik zachwycała na scenie nie tylko swoim talentem, ale również wyjątkową urodą. W życiu osobistym nie kryła swoich licznych romansów mimo małżeństwa.
Prawdziwą inspiracją dla Kaliny Jędrusik był jej ojciec
Żeby zrozumieć otwartość, jaką kierowała się w swoich relacjach z mężczyznami Kalina Jędrusik, należy cofnąć się do jej dzieciństwa. Urodziła się w 1930 r., chociaż sama twierdziła, że to był 1932 r., w Gnaszynie nieopodal Częstochowy. Jej ojciec, Henryk Jędrusik sam był związany z Zofią, która nazywała się z domu Kuklińska, a także jej siostrą. Jednak to właśnie z Zofią się ożenił i miał dzieci.
W źródłach można znaleźć pewne nieścisłości, ponieważ wg niektórych jest ona córką z drugiego małżeństwa Henryka Jędrusika, a inne źródła mówią, że jest owocem pierwszego. Na pewno miała jeszcze starszą siostrę Zofię, a także młodszego o 28 lat przyrodniego brata Macieja z kolejnej relacji ojca.
Henryk Jędrusik był senatorem RP w latach 1938-1939, a także pełnił rolę działacza Związku Nauczycielstwa Polskiego. W czasach powojennych nie mógł już wykonywać zawodu nauczyciela, jednak pracował jako kierownik internatu młodzieżowego. Tam właśnie wprowadzał w życie zupełnie inne wartości, niż te, które były przyjęte jako normy społeczne. Stawiał przede wszystkim na usamodzielnienie młodzieży, ale również miał w sobie wiele tolerancji dla młodych. Ojciec był ogromną inspiracją dla Kaliny, która nie bała się być sobą. To właśnie z tego powodu doszło do pewnego incydentu, którym było wyrzucenie jej z liceum za chodzenie do szkoły bez stanika.
Kalina Jędrusik po rodzicach odziedziczyła miłość do literatury oraz muzyki. Ojciec zachęcał ją skutecznie do czytania książek, natomiast matka śpiewała, a także grała na fortepianie. Zanim poszła do liceum dla dorosłych, swoją naukę rozpoczęła w I Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego w Częstochowie. Ani jednej, ani drugiej placówki nie ukończyła, co zmusiło ją do zdawania matury eksternistycznie. Mimo pewnych trudności nie stanęły one na przeszkodzie Kalinie, aby poszła na studia do Państwowej Wyższej Szkoły Aktorskiej w Krakowie. Zobacz, jak wyglądały małżeństwa Krzysztofa Krawczyka.
Początki kariery teatralnej Kaliny Jędrusik
Kalina Jędrusik ukończyła studia w 1953 r. Początkowo zaczęła grać na scenie Teatru Wybrzeże w Gdańsku. To właśnie tam miała okazję po raz pierwszy stanąć na deskach teatralnych, odgrywając rolę w sztuce “Barbarzyńcy” wystawioną przez Maksyma Gorkiego. Mimo niewielkiego udziału w dramacie została zauważona. Dzięki temu miała okazję grać w kolejnych sztukach, takich jak “Nie igra się z miłością” Alfreda de Musseta, czy też “Panna bez posagu” Aleksandra Ostrowskiego.
Bardzo szybko jednak przeniosła się do Teatru Narodowego, a później do Teatru Współczesnego, w którym grała od 1957 do 1963 r. Rozpęd jej kariery teatralnej rozpoczął się, gdy zaczęła grać również w Teatrze Telewizji. Już jej pierwsza rola w sztuce “Cezar i Kleopatra” spowodowała, że rok później grała już kolejną tytułową rolę w “Ondynie”, a następnie otrzymała rolę Agnieszki w sztuce “Apollo z Bellac", Adama Hanuszkiewicza. Ponadto miała okazję zagrać Ofelię w sztuce “Zamek w Szwecji”, czy też Holly w spektaklu “Śniadanie u Tiffany’ego”.
Kochała aktorstwo, ale wybierała szybkie pieniądze na koncertach
Kariera Kaliny Jędrusik poszybowała mocno w górę nie tylko na scenie teatralnej. Młoda artystka zasłynęła również jako aktorka filmowa. Pierwsza rola na dużym ekranie przypadła jej w filmie “Ewa chce spać”, który miał premierę w 1957 r. Nie bez znaczenia miał charakter ról, jakie przyjmowała, ponieważ dostała łatkę kobiety uwodzicielskiej, wręcz symbolu seksu.
To właśnie jej charakter spowodował, że stała się inspiracją do filmu “Bo we mnie jest seks” Katarzyny Klimkiewicz. W rolę kontrowersyjnej aktorki wcieliła się Maria Dębska, natomiast jej męża Stanisława Dygata zagrał Leszek Lichota. Kalina Jędrusik w latach od 1960 do 1966 była również ważną postacią w Kabarecie Starszych Panów.
We wspomnieniach Aleksandry Wierzbickiej, Kalina Jędrusik również bardzo dużo koncertowała. Jednak traktowała to jako szybki zarobek, bo lubiła też wydawać pieniądze. Rzeczywiście Kalina Jędrusik już od dziecka była z muzyką za pan brat. Pobierała lekcje gry na fortepianie, a następnie śpiewu. Okazało się, że ma nie tylko słuch muzyczny, ale również ma naprawdę dobry głos.
Był moment, że nawet marzyła o tym, aby zostać śpiewaczką operową, jednak nie była skłonna do poniesienia aż tak dużych wyrzeczeń, jakie wiązały się z tą ścieżką zawodową. Zadebiutowała piosenką “Mój pierwszy bal” kompozycji Franciszki Leszczyńskiej, która została nagrana dla Polskiego Radia. Później koncertowała w Stanach Zjednoczonych dla mieszkających tam Polaków. Razem z Violettą Villas tworzyły niesamowity i bardzo charyzmatyczny duet. Zobacz też, z kim był związany Rysiek Riedel.
Młoda żona i dwie stracone szanse na macierzyństwo
Kalina Jędrusik bardzo szybko wyszła za mąż, ponieważ na ślubnym kobiercu stanęła w 1956 r. z pisarzem Stanisławem Dygatem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jej wybranek był o 16 lat starszy, a także to, że zostawił dla młodej aktorki żonę i córkę. To jednak jeszcze nie koniec ich barwnego życia, którego nie da się opisać w kilku słowach. Stanowili oni niezwykle kontrowersyjne małżeństwo w czasach PRL-u ze względu na układ otwarty, z którym się nie mieli zamiaru kryć.
Stanisław Dygat urodzony w Warszawie, był synem architekta Antoniego Dygata. Wybierając kierunek studiów, początkowo poszedł śladami ojca, również ucząc się na architekta. Jednak studiował także filozofię, aż w końcu ostatecznie skierował się ku słowu pisanemu. Początkowo pisał dla takich czasopism jak “Przegląd Kulturalny”, czy też “Twórczość”. W 1946 r. napisał swoją pierwszą powieść “Jezioro Bodeńskie”. Czterdzieści lat później została ona zekranizowana przez Janusza Zaorskiego. Ekranizacji doczekała się również jego druga powieść “Disneyland”, którą zatytułowano w filmie “Jowita”.
Pisarz początkowo był związany z Władysławą Nawrocką, z którą miał córkę Magdę. Z Kaliną Jędrusik miał już romansować jeszcze za czasów swojego pierwszego małżeństwa. Magda opisała swoje wspomnienia o ojcu w książce pt. “Rozstania”, w której można przeczytać, jak wiele żalu miała szczególnie do Kaliny, którą obwiniała za rozbicie małżeństwa jej rodziców.
Kalina i Stanisław zanim się pobrali, mieli być już przez kilka lat kochankami. Sporo na temat ich relacji, można było dowiedzieć się od ich przyszywanej córki Aleksandry Wierzbickiej. Aktorka niestety nie doczekała się nigdy swoich dzieci. Jeszcze przed ślubem poroniła pierwsze dziecko, którego ojcem był właśnie Dygat. Natomiast dwa lata później urodziła córeczkę, która zmarła kilka dni po narodzinach.
Kalina Jędrusik miała przelać macierzyńską miłość właśnie na Aleksandrę Wierzbicą, którą miała nawet formalnie adoptować. 10-letnia dziewczynka bardzo długo nie zdawała sobie sprawy, że zadaje się z tak dużą gwiazdą. Po prostu chciała pogłaskać piękne psy pekińczyki, które należały do kontrowersyjnego małżeństwa. Szybko mała Ola stała się bywalczynią w ich domu, mogąc liczyć na zainteresowanie i zjedzenie obiadu.
Kłótnie z groźbami rozwodu i miłosne liściki
Małżeństwo Kaliny Jędrusik ze Stanisławem Dygatem było pełne wzlotów i upadków. Jednak nawet w czasie cichych dni pisali do siebie krótkie liściki, które zachowały się do dnia dzisiejszego. W nich było widać, jak jedno z nich odgraża się rozwodem, a następnego dnia, z miłości już rezygnuje z tego zamiaru.
Początkowo byli w sobie strasznie zakochani, jednak w pewnym momencie, Kalina Jędrusik miała słyszeć od swojego męża, że wszelkie kontakty cielesne są dla niego jak kazirodztwo. Nie umieli jednak się rozejść, ponieważ łączyła ich niesamowita przyjaźń, czułość i wzajemna troska o siebie nawzajem. Młoda i atrakcyjna Kalina Jędrusik nie musiała długo szukać pocieszenia w ramionach innego.
Co ciekawe, oboje jawnie wiedzieli o swoich romansach, ponieważ Stanisław również ją zdradzał. Nawet doszli do tego, że jeżeli jedno z kochanków nie przypadło do gustu drugiemu współmałżonkowi, to pierwszy współmałżonek natychmiast kończyło daną relację. Pierwszym kochankiem Kaliny Jędrusik był Tadeusz Pluciński, który zachowywał się wobec aktorki agresywnie. Stanisław Dygat był niezwykle oburzony, jak jego żona nadal utrzymywała z nim znajomość. Kalina po jego proteście miała, zerwała tę relację.
Oprócz znajomości z Tadeuszem Plucińskim Kalina w czasie swojego małżeństwa była związana m.in. z tyczkarzem Włodzimierzem Sokołowskim, piosenkarzem Wojciechem Gąssowskim, aktorem Władysławem Kowalskim, czy też perkusistą Januszem Trzcińskim lub innym muzykiem Saszą Jedyneckim. W życiu Stanisława również przewijało się wiele kobiet. Kalina Jędrusik każdej z nich nadawała przezwisko. Stanisław także liczył się z aprobatą lub brakiem akceptacji Kaliny względem jego kochanek. A nawiązywał on bliższe znajomości między innymi z Elżbietą Jaworowicz, Ewą Kuklińską, czy też z Teresą, która była również jego pielęgniarką.
Grób Stanisława Dygata i Kaliny Jędrusik na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim, fot. domena publiczna, lic. CC BY-SA 4.0
Nagła śmierć Stanisława Dygata
W 1977 r. niespodziewanie zmarł Stanisław Dygat na zawał serca. W tym czasie Kalina Jędrusik przebywała w trasie koncertowej. Bardzo przeżyła śmierć swojego męża, nie mogąc się pogodzić z tym, że nie było jej przy nim. Po jego śmierci przyjęła chrzest w kościele rzymskokatolickim, jednak to nie oznaczało jej spektakularnego nawrócenia.
Sama od wielu lat zmagała się z chorobami płuc. I to właśnie z powodu napadu astmy zmarła w 1991 r. na rękach swojej przyszywanej córki. Karetka nie zdążyła dojechać, aby udzielić Kalinie pomocy. Została pochowana wraz ze swoim mężem Stanisławem na warszawskich Powązkach. To pokazało, że ich miłość, mimo że niosła ze sobą wiele relacji z innymi osobami, jednak przetrwała do końca.
