Z głowy zmarłego na głowę króla – peruki, które dosłownie śmierdziały śmiercią

Peruki przez wieki były nie tylko modnym dodatkiem, ale także nośnikiem symboliki, wyznacznikiem statusu i obiektem społecznych sporów. Jak wyglądała historia tego fascynującego elementu stroju, jakie tajemnice skrywają perukarskie warsztaty i dlaczego peruki budziły tyle emocji?
- Początki peruk
- W epoce baroku
- Tajemnice perukarskich warsztatów
- Normy i kontrowersje
- Element ceremoniału
- Więcej, niż tylko moda
- Bibliografia
Początki peruk
Moda na peruki sięga daleko w przeszłość. Już w starożytności i średniowieczu peruki budziły sprzeczne uczucia. Z jednej strony były wygodnym sposobem na ukrycie łysienia, z drugiej – obiektem krytyki. Znane są głosy wybitnych autorytetów, takich jak Klemens Aleksandryjski, Tertulian czy święty Anzelm, którzy ganiąc ten zwyczaj, widzieli w perukach przejaw próżności, a nawet niemoralności. Już w 692 roku synod w Konstantynopolu potępił ich noszenie, a król Anglii Henryk I zdecydowanie sprzeciwiał się sztucznym włosom.
Paradoksalnie jednak, już na początku XVI wieku mężczyźni chętnie nosili peruki – średniej długości, wykonane z jedwabiu i skręcane jak kobiece warkocze. Nawet książę Johann von Sachsen w 1518 roku pisał o zamówieniach peruk tak perfekcyjnych, by nie zdradzały swojej sztuczności. W praktyce peruki stanowiły element stroju arystokracji i elit, a ich produkcja zyskiwała coraz bardziej rozwinięte techniki.
W epoce baroku
Przełom XVI i XVII wieku przyniósł prawdziwy „boom perukarski”. Peruki stały się nieodłącznym elementem dworskiej elegancji, a ich rozmiary i styl zmieniały się wraz z modą. Już w 1609 roku młodzi ludzie w Paryżu z dumą nosili na głowach „głowy sztuczne”, z jedwabnymi frędzlami i misternie ułożonymi lokami. Wkrótce peruki były na tyle popularne, że nawet tancerze w baletach występowali w bogato zdobionych sztucznych włosach.
Po śmierci Henryka IV francuscy eleganci naśladowali fryzurę młodego Ludwika XIII, który sam przywdziewał perukę przypominającą loki dziecięce. Peruki zaczęto farbować na różne kolory, pudrować, perfumować – wszystko po to, by podkreślić status i wyrafinowanie posiadacza. Jednak szybko pojawiły się także satyryczne komentarze. Mimo tego peruki zdobywały coraz większe znaczenie jako symbol władzy i męskości.
Przeczytaj również: Czerwień ust i biała twarz… Tak naprawdę jej kosmetyki były śmiertelną trucizną.

Tajemnice perukarskich warsztatów
Sztuka wykonywania peruk stała się wkrótce rzemiosłem prestiżowym. Perukarze opanowali techniki tak doskonałe, że ich dzieło można było szybko założyć, a naturalne włosy pozostawały całkowicie zakryte. Pierwsze peruki powstawały na cienkiej owczej skórze lub lnianym płótnie, do których przyszywano włosy – często pochodzące od zmarłych lub ubogich, a także od dzieci.
Warsztaty perukarskie stawały się coraz bardziej znane i cenione. W 1637 roku w Paryżu powstał pierwszy większy zakład, a z czasem monarchowie mieli nawet własne „gabinety peruk”. W Polsce ośrodkiem zaopatrzenia w peruki był Gdańsk, gdzie sprowadzano i odnawiano sztuczne włosy. Perukarstwo nie było już tylko prostym zajęciem, lecz profesją wymagającą umiejętności i artystycznego zmysłu.
Normy i kontrowersje
Peruki nie zawsze budziły entuzjazm. Były także źródłem konfliktów i społecznych napięć. We Francji pod koniec XVI wieku prawo nakazywało francuskim książętom krwi noszenie specyficznych loków – tzw. „loków miłości”. W Anglii takich ograniczeń nie było, co sprawiało, że moda rozwijała się różnorodnie. Lok burboński czy „łamacz serc” zyskały szeroką popularność, choć w niektórych kręgach bywały uznawane za symbol demoralizacji i zniewieściałości.
W Polsce satyrycy i krytycy, tacy jak Wacław Potocki czy Krzysztof Opaliński, ironizowali nad przesadnym strojem i perfumowaniem młodych mężczyzn powracających z Zachodu. Peruki nazywano często elementem pozerskiej sztuczności, a w niektórych środowiskach, nawet w kościele, odmawiano sakramentów osobom noszącym sztuczne włosy.
Element ceremoniału
Dwory europejskie bardzo szybko zaakceptowały peruki jako stały element stroju, zwłaszcza na oficjalnych uroczystościach. Ludwik XIV był bez wątpienia jednym z największych propagatorów tej mody – w 1655 roku mianował 48 nadwornych perukarzy, a rok później powołał pierwszy cech perukarzy w Paryżu. Sama produkcja peruk stała się niemal taśmowym procesem, prowadzonym przez wysoko wykwalifikowanych rzemieślników.
Jednak nie zawsze peruki były wygodne czy zdrowe. Król Władysław IV, noszący perukę, cierpiał na chorobę skóry spowodowaną właśnie przez noszenie sztucznych włosów i zaburzeniom w pielęgnacji tych naturalnych. Peruki mogły prowadzić do kołtunienia się włosów, przetłuszczania skóry głowy i infekcji. Z czasem zdrowotne argumenty stały się jedną z przyczyn porzucenia wielkich, ciężkich peruk na rzecz prostszych fryzur.
Więcej, niż tylko moda
Historia peruk to opowieść o modzie, symbolice i ludzkiej potrzebie wyrażania statusu oraz przynależności do elit. To także historia sprzeczności – między krytyką a fascynacją, między praktyką a wystawnością, między tradycją a nowoczesnością.
Moda na peruki kształtowała wizerunek dworów, była elementem rytuałów i towarzyskich gier, ale też wywoływała społeczny ferment i satyryczne komentarze. Choć dziś peruki kojarzą się przede wszystkim z teatrem czy niektórymi zawodami prawniczymi, ich rola w historii kultury i mody była niezwykle znacząca.
Warto pamiętać, że za każdym lokiem i pudrem kryje się bogaty świat dawnych zwyczajów, rzemiosła i ludzkich historii, które pokazują, jak moda bywa odbiciem epoki i jej wartości.
Bibliografia
- Boucher F., Historia mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku, Warszawa 2009.
- https://pl.wikisource.org/wiki/Encyklopedia_staropolska/Peruki
- https://wilanow-palac.pl/pasaz-wiedzy/nowozytne-perypetie-peruki-cz-1
- https://wilanow-palac.pl/pasaz-wiedzy/nowozytne-perypetie-peruki-cz-2