Powstanie, które wygrali Polacy. Mało kto o nim słyszał
Powstanie sejneńskie, trwające zaledwie pięć dni, zakończyło się zwycięstwem Polaków. Nie walczyliśmy jednak z żadnym zaborcą, a z naszym wielowiekowym sąsiadem – Litwinami. Aż dziwne, że ten tryumf Polski jest tak mało znanym wątkiem w naszej historii.
Z tego artykułu dowiesz się:
Narodziny konfliktu – Polacy i Litwini po I wojnie światowej
Po zakończeniu I wojny światowej wiele regionów Europy zmagało się z niepewną sytuacją polityczną i nieustalonymi granicami. Polska, po 123 latach zaborów, odzyskała niepodległość, jednak wschodnie i północno-wschodnie obszary kraju nadal pozostawały sporne. Jednym z takich rejonów była Sejneńszczyzna, którą zarówno Polacy, jak i Litwini uważali za część swojego terytorium.
Jeszcze podczas wojny Niemcy sprzyjali Litwinom, chcąc osłabić polskie wpływy w regionie. Gdy w 1918 roku Litwa ogłosiła niepodległość, jej władze dążyły do rozszerzenia granic o ziemie zamieszkałe zarówno przez Litwinów, jak i Polaków. Spór zaogniła decyzja marszałka Francji Ferdynanda Focha, który latem 1918 roku wyznaczył linię demarkacyjną pomiędzy Polską a Litwą. Była ona korzystna dla Polski, co spotkało się ze sprzeciwem Litwinów, którzy mimo tego faktu utrzymywali swoje oddziały w powiecie sejneńskim.
Polacy, nie mogąc pogodzić się z litewską obecnością, 12 sierpnia 1919 roku zorganizowali zjazd przedstawicieli regionu, wyrażając jednoznaczny sprzeciw wobec litewskiej okupacji. Kilka dni później podjęto decyzję o rozpoczęciu powstania, którego celem było wyparcie litewskich sił z Sejneńszczyzny.
Drugim powstaniem, które zakończyło się zwycięstwem, było Powstanie Wielkopolskie. Dowiedz się o nim więcej tutaj.
Powstanie sejneńskie – szybki i zdecydowany atak
W nocy z 22 na 23 sierpnia 1919 roku, tuż po wycofaniu się Niemców z regionu, polskie oddziały przystąpiły do walki. Powstańcy, podzieleni na mniejsze grupy, rozpoczęli atak na kluczowe miejscowości. Już w pierwszych godzinach zdobyto Krasnopol, Rygol i Tartak, a także rozbrojono liczne litewskie posterunki. Do niewoli trafiło ponad stu litewskich żołnierzy.
Kulminacyjnym momentem pierwszego dnia walk było zdobycie Sejn – miasta, które stanowiło centrum litewskiej administracji wojskowej w regionie. Sukces ten odniesiono szybko, a siły polskie kontynuowały marsz na kolejne strategiczne miejscowości. Litwini, zaskoczeni atakiem, nie byli w stanie skutecznie się bronić i w większości przypadków musieli się wycofać.
Mimo początkowych zwycięstw sytuacja Polaków nie była jeszcze stabilna. Litwini szybko przegrupowali swoje siły i 25 sierpnia przeprowadzili kontratak, który początkowo pozwolił im na odzyskanie Sejn. Walki w mieście były niezwykle brutalne, a wielu polskich cywilów padło ofiarą represji. Jednak kilka godzin później Polacy przeszli do kontrofensywy i ponownie przejęli kontrolę nad miastem. Starcia były intensywne, a liczba ofiar po obu stronach rosła.
Zakończenie walk i długofalowe skutki powstania
28 sierpnia 1919 roku Litwini podjęli ostatnią próbę odzyskania Sejn. Tym razem zaatakowali z większą siłą – w ich oddziałach walczyli zarówno regularni żołnierze, jak i ochotnicy niemieccy. Polska obrona, wsparta przez 41 Suwalski Pułk Piechoty, skutecznie odpierała kolejne natarcia. Po całodniowych walkach Litwini zmuszeni byli do odwrotu za linię Focha, co de facto oznaczało koniec powstania.
Po wygranej Polacy umocnili swoje pozycje w regionie, a granica polsko-litewska została oficjalnie potwierdzona przez Radę Najwyższą Ententy w grudniu 1919 roku. Mimo to napięcia między Polską a Litwą nie wygasły – spór o Wilno i inne tereny przygraniczne trwał jeszcze przez kilka lat, a ostateczne rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero w 1920 roku, kiedy Polska przejęła Wilno w wyniku tzw. buntu Żeligowskiego.
Dziś powstanie sejneńskie pozostaje ważnym, choć często pomijanym wydarzeniem w historii walk o polskie granice. W 1999 roku, w 80. rocznicę tego zrywu, w Sejnach odsłonięto pomnik upamiętniający jego uczestników. Była to symboliczna forma uznania dla tych, którzy walczyli o przynależność tych ziem do odrodzonej Rzeczypospolitej.