Ikona Disneya, ofiara historii. Poznaj prawdziwą historię Pocahontas

Zapamiętaliśmy ją jako piękną bohaterkę kreskówki Disneya, ale jej losy to nie bajka. Była matką, żoną, zakładniczką, ambasadorką i pionkiem w kolonialnej grze mocarstw. Historia Pocahontas to opowieść o kobiecie postawionej między dwoma światami – i dwoma zupełnie różnymi kulturami.
- Dziewczyna z Wirginii
- Na ratunek kapitanowi
- Ślub z Anglikiem
- Księżniczka na angielskim dworze
- Co zostało z prawdziwej Pocahontas?
- Dziedzictwo
- Bibliografia
Dziewczyna z Wirginii
Pocahontas, znana też jako Matoaka, przyszła na świat około 1595 roku na terenach dzisiejszej Wirginii w USA. Należała do plemienia Powhatanów – jednej z najpotężniejszych konfederacji plemiennych wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej. Jej ojcem był sam Wahunsenacawh, znany w źródłach jako wódz Powhatan. Jego wpływy obejmowały około 30 plemion i niemal 20 tysięcy ludzi. Pocahontas nie była jego jedyną córką – ale to właśnie ona stała się tą, o której mówić będzie cały świat.
Jej dziecięce imię oznaczało mniej więcej „psotnica” lub „ta, która sprawia kłopoty”. Było to jednak tylko przezwisko – jej prawdziwego imienia, Matoaka, długo nie zdradzano obcym. Indianie wierzyli bowiem, że ujawnienie czyjegoś imienia może sprowadzić na niego nieszczęście. Już jako dziecko była ciekawska, żywiołowa i nie bała się kontaktu z angielskimi osadnikami, którzy od 1607 roku coraz liczniej osiedlali się w pobliżu jej ziem. To właśnie wtedy narodziła się jej legenda – a wraz z nią jedna z najbardziej romantyzowanych historii Ameryki.
Na ratunek kapitanowi
Według rozpowszechnionej legendy, młoda Pocahontas uratowała życie angielskiemu kapitanowi Johnowi Smithowi, gdy ten został pojmany przez jej plemię. Miała rzucić się na niego i błagać ojca, by darował mu życie. Historia ta jest dziś motywem wielu książek i filmów, ale historycy nie są zgodni co do jej autentyczności.
John Smith opisał to wydarzenie dopiero po śmierci Pocahontas, w 1624 roku – kilkanaście lat po rzekomym incydencie. Wcześniejsze jego relacje, w tym te spisane zaraz po powrocie do Anglii, w ogóle o nim nie wspominały. Co więcej, Smith słynął z zamiłowania do ubarwiania faktów, a jego relacje są pełne opowieści, które trudno dziś potwierdzić. Niektórzy badacze sugerują nawet, że Smith źle zrozumiał rytuał "adopcji", w którym rzekomo uczestniczył – i wziął go za próbę egzekucji.
Jedno jest jednak pewne: Pocahontas znała Smitha, widywała go w osadzie Jamestown i była łączniczką między rdzennymi mieszkańcami a przybyszami z Europy. To dzięki niej Anglicy otrzymali w trudnych latach pomoc żywnościową. Czy było między nimi uczucie? Tego nie wiadomo – ale bajkowa miłość rodem z Disneya jest raczej pięknym wymysłem niż faktem historycznym.

Ślub z Anglikiem
W 1613 roku Pocahontas została porwana przez angielskiego kapitana Samuela Argalla. Młoda kobieta miała wtedy około 17 lat i – według niektórych źródeł – była już mężatką. Jej pierwszym mężem miał być wojownik o imieniu Kocoum, brat wodza sąsiedniego plemienia. Porwanie miało wymusić na wodzu Powhatan zwrot angielskich jeńców i zrabowanego mienia. Do wymiany jednak nie doszło – a Pocahontas pozostała w niewoli.
To właśnie wtedy została ochrzczona jako Rebecca i zaczęła uczyć się angielskiego. Szybko zrozumiała, że jej rola nie kończy się na byciu zakładniczką. Dla kolonistów była idealnym symbolem sukcesu „cywilizacyjnej misji” – rdzenną Amerykanką, która przyjęła chrześcijaństwo i zrezygnowała ze swojej kultury. W 1614 roku wyszła za Johna Rolfe’a – wdowca i plantatora tytoniu. Ich ślub był jednym z pierwszych związków mieszanych między rdzenną Amerykanką a Europejczykiem. Nie doprowadził co prawda do wymiany więźniów, ale na kilka lat przyniósł pokój między Powhatanami a angielskimi osadnikami.
Księżniczka na angielskim dworze
W 1616 roku Pocahontas, już jako Rebecca Rolfe, wyruszyła wraz z mężem i rocznym synkiem do Anglii. Była „żywym dowodem” powodzenia kolonizacji – dowodem, który miał przekonać sponsorów, że inwestycje w Nowy Świat się opłacają. W Londynie i na angielskich dworach wzbudzała ogromne zainteresowanie. Ubrana w europejskie stroje, przedstawiana była jako „indiańska księżniczka” – choć w jej kulturze coś takiego jak „księżniczka” nie istniało.
Pocahontas spotkała się nawet z królem angielskim Jakubem I oraz królową Anną Duńską. Stała się symbolem sukcesu kolonialnego projektu, ale też – jak zauważają współcześni badacze – osobą wykorzystywaną do celów propagandowych. Nie była już Matoaką z lasów Wirginii, lecz wystylizowaną damą z kolonii. Nikt nie pytał, co naprawdę czuła w nowym świecie. Niestety, nie było jej dane wrócić do domu – zmarła nagle w 1617 roku w Gravesend, tuż przed wypłynięciem z Anglii. Miała zaledwie 21 lub 22 lata.
Przeczytaj również: Czarnoskóra królowa Anglii? Kontrowersyjna prawda o Charlottcie.
Co zostało z prawdziwej Pocahontas?
Po jej śmierci zaczęły rodzić się mity. John Smith, który wcześniej milczał, nagle „przypomniał” sobie dramatyczne sceny z ich rzekomego spotkania. Pisarze, malarze i historycy przez kolejne stulecia tworzyli romantyczny wizerunek kobiety, która porzuciła swój lud dla rzekomej miłości. W XIX i XX wieku historia Pocahontas trafiła do popkultury – od podręczników historii po hollywoodzkie filmy.
Disney w 1995 roku zrobił z niej wojowniczą, niezależną bohaterkę. I choć film ma z prawdziwą historią niewiele wspólnego, to wizerunek ten zainspirował miliony kobiet na całym świecie. Dla niektórych Pocahontas to ikona niezależności i odwagi. Dla innych – symbol kobiet wykorzystywanych przez system. Jedno jest pewne: jej życie to nie byłą bajka. To skomplikowana, wielowarstwowa opowieść o tożsamości, wolności i cenie, jaką czasem trzeba zapłacić, aby ocalić innych.
Dziedzictwo
Syn Pocahontas, Thomas Rolfe, przeżył i wrócił do Ameryki. Tam założył rodzinę, a jego potomkowie żyją do dziś – niektórzy z nich aktywnie pielęgnują pamięć o swojej słynnej prababce. W 1907 roku Pocahontas została pierwszą rdzenną Amerykanką, która trafiła na znaczek pocztowy USA. W Jamestown wzniesiono jej pomnik, a w wielu szkołach i instytucjach nazwanych jej imieniem uczy się o jej historii.
Ale prawdziwe dziedzictwo Pocahontas to coś więcej niż pomniki. To pamięć o kobiecie, która urodziła się jako Matoaka, została Pocahontas, potem Rebeccą – i przez całe swoje krótkie życie próbowała odnaleźć się między dwoma światami. Wbrew legendom, jej historia nie jest o miłości – ale o przetrwaniu, przystosowaniu i poświęceniu. I być może właśnie dlatego wciąż tak nas porusza.
Bibliografia
- https://www.americanindianmagazine.org/story/pocahontas-first-marriage-powhatan-side-story
- https://www.britannica.com/biography/Pocahontas-Powhatan-princess
- https://www.nps.gov/jame/learn/historyculture/pocahontas-her-life-and-legend.htm
- https://www.womenshistory.org/education-resources/biographies/pocahontas