Spotkanie, które poruszyło serce króla rock’n’rolla i odmieniło życie pewnej dziewczynki

Elvis Presley był nie tylko ikoną rock’n’rolla, ale także człowiekiem o ogromnym sercu. Pewnego razu, podczas jednego ze swoich koncertów, zauważył w tłumie niewidomą dziewczynkę, której rodzice przyprowadzili ją, by mogła usłyszeć jego muzykę na żywo. Jej historia bardzo mocno go poruszyła, więc zdecydował się na niezwykły gest.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spotkanie z królem rock’n’rolla
20 lipca 1975 roku Elvis Presley w czasie swojego koncertu prowadził ożywioną dyskusję z fanami. Między piosenkami żartował i rozdawał im kolorowe chustki. W pewnym momencie podszedł do małej dziewczynki, która stała tuż przy scenie.
Po chwili rozmowy zorientował się, że mała nie widzi. Uklęknął przy niej i złapał za rączki, a następnie przyłożył jej do buzi jedną z chust, które rozdawał publiczności. Przez dłuższą chwilę rozmawiał z nią, a potem podał jej chustkę. Fani zgromadzeni na koncercie nie mieli pojęcia, jak wyglądała ta rozmowa, ale było widać, że Elvis jest tym niezwykle poruszony. Finał tej historii jest naprawdę zaskakujący.
Czytaj także: Elvis Presley – życiorys, dyskografia, filmografia, wpływ na kulturę, śmierć
Niezwykły dar od Króla
Po koncercie Elvis Presley porozmawiał z mamą swojej małej fanki. Okazało się, że dziewczynka nie słyszy od urodzenia. Rodzice przyprowadzili ją na wydarzenie, by mogła posłuchać muzyki na żywo. To nie był ostatni kontakt piosenkarza z tą rodziną.
Jakiś czas później Król dowiedział się, że dziewczynka może być poddana operacji, która uratuje jej wzrok. Postanowił sam pokryć wszystkie koszty zabiegu. Operacja udała się i mała zaczęła widzieć. To wydarzenie pokazało, że Presley był kimś więcej niż muzycznym fenomenem – był człowiekiem, który wykorzystywał swoją sławę, by czynić dobro.