Stanisława Rachwał- zapomniana bohaterka. Mąż przyjaciółki wydał ją UB

Stanisława Rachwał (z domu Surówka) urodziła się 29 czerwca 1903 roku w Rudkach pod Lwowem. Wychowana w duchu patriotyzmu, od najmłodszych lat przesiąknięta była ideą walki o niepodległość. Jej życie stało się świadectwem niezwykłej odwagi, poświęcenia i niezłomności wobec dwóch totalitaryzmów – niemieckiego i sowieckiego. Choć los doświadczył ją brutalnie, nigdy nie straciła wiary w Polskę. Za wolność ojczyzny zapłaciła najwyższą cenę
Z tego artykułu dowiesz się:
Konspiracja w czasie II wojny światowej
Gdy we wrześniu 1939 roku Niemcy i ZSRR napadły na Polskę, Stanisława Rachwał nie pozostała bierna. Wraz z mężem, Zygmuntem Rachwałem – oficerem Wojska Polskiego i funkcjonariuszem Policji Państwowej – zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Już w pierwszych miesiącach okupacji przystąpiła do Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), który później przekształcił się w Armię Krajową.
Dzięki znajomości kilku języków oraz wybitnym zdolnościom organizacyjnym, odegrała kluczową rolę w wywiadzie i kontrwywiadzie podziemia. Pod pseudonimami „Herbert”, „Herburta”, „Rysiek” i „Ryś” zbierała informacje o działaniach okupanta, organizowała punkty przerzutowe dla kurierów i koordynowała działania dywersyjne. Jej odwaga i spryt sprawiały, że była niezwykle skuteczna. Niestety szybko znalazła się na celowniku gestapo.
W 1941 roku została aresztowana. Przeszła brutalne śledztwo, jednak nie zdradziła nikogo. Dzięki działaniom podziemia udało się ją uwolnić, a ona natychmiast wróciła do działalności konspiracyjnej. Niestety, już rok później ponownie trafiła w ręce Niemców. Tym razem jej los był jeszcze cięższy – po osadzeniu w więzieniu na Montelupich w Krakowie, została deportowana do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Tam, podobnie jak inni więźniowie polityczni, przeszła przez piekło nazistowskich tortur i nieludzkich warunków.
Czytaj także: Historia Żołnierzy Wyklętych, bohaterów antykomunistycznego podziemia
Prześladowania w komunistycznej Polsce
Dla wielu żołnierzy podziemia koniec wojny nie oznaczał końca walki, ale jej nowy etap. I tym razem Stanisława stanęła do boju. Najpierw działała w Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj, a później w organizacji „Wolność i Niezawisłość” (WiN), która kontynuowała walkę o suwerenność Polski. W ramach konspiracji zajmowała się wywiadem, zbierając informacje o działaniach NKWD i Urzędu Bezpieczeństwa (UB). Pracowała głównie w Krakowie i na Śląsku, organizując siatki informacyjne.
W sierpniu 1946 roku została ostrzeżona, że UB namierzyło jej mieszkanie. Ukrywała się więc najpierw w Krakowie, potem w Warszawie, gdzie pomieszkiwała u przyjaciółki, z którą przeszła przez obóz Auschwitz-Birkenau. Wydał ją jej mąż, Leon Andrzejewski.
W 1946 roku została aresztowana przez UB. Jej śledztwo trwało aż 11 miesięcy, podczas których poddawano ją nieludzkim torturom. Nie złamała się, ale wyrok był bezwzględny – początkowo dożywocie, które później zamieniono na karę śmierci. Dopiero interwencja Bolesława Bieruta sprawiła, że ostatecznie skazano ją na dożywotnie więzienie. Przez kolejne 10 lat była więziona w najcięższych zakładach karnych PRL – w Krakowie, Inowrocławiu i Fordonie, gdzie spotykała się ze zbrodniarkami z obozów koncentracyjnych i funkcjonariuszkami SS.
Lata więzienia i życie w cieniu represji
Pobyt w komunistycznym więzieniu był dla Stanisławy Rachwał okresem skrajnych cierpień. Była izolowana, pozbawiana dostępu do lekarzy i podstawowej opieki medycznej. Traktowano ją jak „wroga ludu”, starając się złamać zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Mimo tych prób nie zdradziła nikogo ani nie wyrzekła się swoich ideałów.
W 1956 roku, po zmianach politycznych i tzw. „odwilży gomułkowskiej”, została zwolniona na mocy amnestii. Jednak jej prześladowania się nie skończyły – przez kolejne lata była inwigilowana przez Służbę Bezpieczeństwa. Nie mogła wrócić do normalnego życia, a jej zniszczone zdrowie uniemożliwiło jej podjęcie pracy.

Zapomniana bohaterka
Historia Stanisławy Rachwał przez dekady była przemilczana. Komunistyczne władze skutecznie wymazały jej nazwisko z kart historii, czyniąc ją „niewygodnym świadkiem” swoich zbrodni. Przez lata żyła w cieniu, z dala od należnego jej uznania.
Dopiero po upadku komunizmu zaczęto przywracać pamięć o jej losach. Niestety, wciąż pozostaje postacią mało znaną, choć jej życie mogłoby być symbolem walki o wolność i niezłomności. Zmarła 18 października 1985 roku w Rzeszowie, pozostając niemal anonimową bohaterką.
Dziś, kiedy przywracamy pamięć o żołnierzach wyklętych i bohaterach podziemia, postać Stanisławy Rachwał zasługuje na trwałe miejsce w polskiej historii. Jej niezłomna postawa, odwaga i poświęcenie czynią ją prawdziwą bohaterką XX wieku – „Pileckim w spódnicy”, który nie poddał się nawet w obliczu największego terroru.
Pamiętajmy o niej.
Źródła
Frazik W., Stanisława Rachwał i brygady wywiadowcze, Wydawnictwo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego 2021
Stanisława Rachwał, w: Wikipedia https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82awa_Rachwa%C5%82owa