Stary zegarek po dziadku może być warty więcej niż myślisz. Kolekcjonerzy kupują zegarki z PRL

Jeżeli w Twoim domu znajdował się kiedyś wiekowy zegarek Błonie, Pobieda lub Unitra, być może masz w posiadaniu prawdziwy klejnot. Modele te, wytwarzane w okresie PRL-u i Związku Radzieckiego, obecnie osiągają wysokie ceny, a ich wyjątkowy styl i mechanizmy przyciągają zarówno miłośników historii, jak i pasjonatów zegarmistrzostwa. To nie tylko kwestia wartości materialnej. Każdy zegarek opowiada historię i oddaje ducha czasów, gdy Polska zaczynała rozwijać swój własny przemysł zegarmistrzowski, a estetyka lat 50. i 60. XX wieku kształtowała nasze postrzeganie nowoczesności i elegancji.
- Zegarki Błonie
- Powrót legendy zegarmistrzostwa
- Kolekcjonerskie perełki z ZSRR
- Co decyduje o wartości zegarka
- Kolekcjonerskie zegarki z PRL
- Gdzie kupić i jak dbać o zegarki Błonie?
Zegarki Błonie
Zakłady Mechaniczno-Precyzyjne w Błoniu rozpoczęły produkcję zegarków w latach 50. XX stulecia. Na początku używano mechanizmów importowanych z ZSRR, później stworzono własną wersję kalibrów. Zegarki z Błonia nosili zarówno zwykli ludzie, jak i członkowie elit PRL. Produkcja zakończyła się w latach 70., jednak legenda trwa nadal i dziś jest to gratka dla kolekcjonerów.
Styl i jakość wykonania zegarków z Błonia były w swoich czasach symbolem nowoczesności. Dwupoziomowe tarcze, delikatne detale i charakterystyczne wskazówki nadają im unikalny charakter, który do dziś zachwyca miłośników. Współczesne limitowane kolekcje Błonie Polan odwołują się do tych historycznych wzorców, wprowadzając jednocześnie nowoczesne mechanizmy i wysokiej jakości materiały, co sprawia, że są praktyczne i jednocześnie niezwykle cenne dla kolekcjonerów.
Powrót legendy zegarmistrzostwa
Po latach nieobecności, marka Błonie została przywrócona i szybko zyskała uznanie wśród entuzjastów zegarków. Kolekcje takie jak Zodiak, Jantar czy limitowana edycja Polan nawiązują do klasycznych wzorców, oddając klimat lat 50. i 60. XX wieku, jednocześnie zapewniając współczesną niezawodność.
Modele Polan Limitowane to prawdziwe rarytasy dla znawców. Każda sztuka charakteryzuje się unikalną, dwupoziomową tarczą, ażurowymi wskazówkami i limitowaną numeracją do 200 egzemplarzy. Każdy detal jest dokładnie zaplanowany – od szczotkowanych powierzchni kopert, po precyzyjne mechanizmy automatyczne Miyota 8315 z rezerwą chodu do 60 godzin. To nie tylko czasomierze, ale również elementy polskiej tradycji zegarmistrzowskiej, które dzięki pieczołowitej rekonstrukcji stylu vintage stają się interesującymi inwestycjami.
Kolekcjonerskie perełki z ZSRR
Nie tylko zegarki Błonie z Polski mają swoją wartość dla kolekcjonerów. W czasach PRL-u popularnością cieszyły się również modele z ZSRR, takie jak Pobiedy oraz mechanizmy Kirowskie. Chociaż były one produkowane na dużą skalę, pierwsze serie z lat 50. i 60. obecnie osiągają wysokie ceny. Ich unikalny styl, solidna konstrukcja oraz znaczenie historyczne sprawiają, że są poszukiwane na aukcjach i wśród miłośników zegarków.
Mechanizmy Kirowskie występowały w trzech wersjach: radziecki 2408, polski licencyjny 2408 oraz radziecki 2409. Różnice w budowie mostków oraz kroju cyfr umożliwiają rozpoznanie pochodzenia zegarka, co jest ważne zarówno dla kolekcjonerów, jak i dla osób zainteresowanych inwestowaniem w oryginalne modele.
Co decyduje o wartości zegarka
Najbardziej niezawodnym sposobem jest badanie stylu cyfr na płycie mechanizmu. Polskie mechanizmy licencyjne charakteryzują się smukłymi cyframi zgodnymi z Polską Normą PN/M-01063, podczas gdy radzieckie mają bardziej masywne cyfry z charakterystycznymi szczegółami, jak stopki czy specyficzne kształty cyfr „3” i „4”. Porównanie cyfr „1”, „2”, „3”, „4” i „0” umożliwia jednoznaczne określenie pochodzenia mechanizmu, a co za tym idzie, wartości zegarka.
Znajomość tych szczegółów technicznych jest nieoceniona dla kolekcjonerów – pozwala upewnić się co do autentyczności egzemplarza i ocenić jego wartość historyczną oraz inwestycyjną. Zegarki z odpowiednio udokumentowanym mechanizmem stają się bardziej poszukiwane na aukcjach, a rzadkie modele z pierwszych serii często osiągają kilkukrotnie wyższe ceny niż te produkowane w późniejszych latach.
Kolekcjonerskie zegarki z PRL
Zegarki Błonie po renowacji osiągają ceny w zakresie 1 500 do 2 500 zł, a limitowane edycje Polan mogą przekroczyć 2 000 zł. Pierwsze serie Pobiedy również mogą być warte kilka tysięcy złotych, pod warunkiem, że są w dobrym stanie i mają oryginalny mechanizm. Należy jednak pamiętać, że wartość kolekcjonerska zegarka nie zależy jedynie od jego wieku – ważne są także kompletność części, unikalność numeracji oraz stan mechanizmu.
Te zegarki to nie tylko estetyczne obiekty – to fragment historii, sentyment, styl vintage oraz inwestycja w unikalne przedmioty kolekcjonerskie. Warto o nie dbać, przechowywać w odpowiednich warunkach oraz korzystać z usług doświadczonych zegarmistrzów, aby utrzymały swoją wartość przez lata.

Gdzie kupić i jak dbać o zegarki Błonie?
Dla osób poszukujących nowych oraz limitowanych modeli najlepszym miejscem są oficjalni sprzedawcy, tacy jak Demus, oferujący kompletną gamę Błonie, w tym edycje limitowane. Starsze egzemplarze warto szukać na aukcjach internetowych lub w antykwariatach, a także w społecznościach kolekcjonerskich, gdzie można dzielić się doświadczeniami i opiniami na temat oryginalności modeli.
Każdy zegarek powinien być oceniany pod względem stanu mechanizmu i tarczy, aby utrzymać jego wartość kolekcjonerską. Regularne serwisowanie u zegarmistrza i właściwe przechowywanie w suchych, stabilnych warunkach pozwalają utrzymać zarówno wygląd, jak i dokładność chodu zegarka.
Zegarki Błonie, Pobiedy i Unitra to nie tylko urządzenia do pomiaru czasu. To podróż w przeszłość, element polskiego dziedzictwa i inwestycja, która z każdym rokiem zyskuje na wartości. Warto w nie inwestować, niezależnie od tego, czy jesteś kolekcjonerem, entuzjastą designu, czy po prostu miłośnikiem zegarków z historią.