Bawił miliony rodaków, nigdy nie otrząsnął się z żałoby po stracie syna

Jego rola z trylogii Sylwestra Chęcińskiego o zwaśnionych, a jednocześnie niepotrafiących bez siebie żyć sąsiadach zmieniła oblicze polskiej komedii. Kreacja porywczego Kazimierza Pawlaka uczyniła go gwiazdą i pozwoliła rozbawiać rzeszę widzów. Stanowiła namiastkę radości i wytchnienia dla szarej codzienności PRL-u. Prywatnie życie nie oszczędzało artysty. Rodzinna tragedia poskutkowała załamaniem nerwowym Wacława Kowalskiego i jego rezygnacją z aktorstwa.
- Dzieciństwo pod znakiem tragedii
- Śmiech lekarstwem na wszystko
- Przedwczesna śmierć syna Wacława Kowalskiego
Dzieciństwo pod znakiem tragedii
Wacław Kowalski to jeden z najsłynniejszych aktorów PRL-u, który wsławił się przede wszystkim zdolnościami komediowymi. Urodzony w 1916 roku gwiazdor nie miał łatwej drogi do aktorstwa, a życiowe perypetie potęgowała dramatyczna historia. Pierwsze miesiące jego życia upłynęły pod znakiem I wojny światowej, podczas drugiego największego konfliktu w dziejach ludzkości walczył natomiast w kampanii wrześniowej.
W młodości stracił dwie bliskie osoby. Ojciec przyszłego aktora zginął po wypadku przy pracy w kuźni. W jego wyniku odłamek metalu utknął w oku mężczyzny. Po przeprowadzonej operacji doszło do zapalenia opon mózgowych i ostatecznej śmierci. Tragedia naznaczyła ponadto losy siostry Wacława Kowalskiego, Józi. Dwunastoletnia dziewczyna utopiła się w rzece.
Przeczytaj również: Zapomniane gwiazdy kina PRL - czy pamiętasz tych 5 aktorek?

Śmiech lekarstwem na wszystko
Ratunkiem dla otaczających go problemów był śmiech. Bliscy Wacława Kowalskiego wspominali, że był niezastąpiony w rozbawianiu innych, sprawiał wrażenie człowieka, który niczego nie traktuje serio i obraca każdą sytuację w żart. W tym samym czasie Kowalski marzył o karierze śpiewaka operowego, co poskutkowało studiami w łódzkim Konserwatorium Muzycznym pod okiem prof. Adama Didura. Zdolności wokalne zaprowadziły do jednak na wielki ekran – w 1946 roku Wacław Kowalski zagrał epizod śpiewaka z gitarą w pierwszym polskim powojennym filmie „Zakazane piosenki”.
Choć grał zarówno na scenie, jak i w filmie, musiało minąć sporo lat, nim zdobył ogólnopolski rozgłos. Stało się to wraz z angażem do ulubionej komedii wielu Polaków, czyli „Sami swoi” (1967) Sylwestra Chęcińskiego. W duecie z Władysławem Hańczą Kowalski stworzył kultowy duet Kargula i Pawlaka, nienawidzących się i uprzykrzających sobie życie sąsiadów, którzy z drugiej strony nie potrafią bez siebie żyć. Powodzenie filmu sprawiło, że zrealizowano jeszcze dwie kolejne odsłony historii zwaśnionych rodów „Nie ma mocnych” (1974) oraz „Kochaj albo rzuć” (1977). To Wacław Kowalski zaproponował reżyserowi, aby bohaterowie posługiwali się kresowym dialektem. Na co dzień władał doskonałą polszczyzną, ale nie miał problemów z odwzorowaniem dialektu, czym zdumiewał bardziej doświadczonego Władysława Hańczę. Ten miał kłopoty z przyswojeniem gwary.

Przedwczesna śmierć syna Wacława Kowalskiego
Ekranowy Pawlak zaskarbił sobie sympatię polskich widzów. Charakterny, nieugięty i przedstawiający chłopa w karykaturze portret wytrzymuje próbę czasu, bawiąc kolejne pokolenia. Za sprawą komediowej trylogii Chęcińskiego Wacław Kowalski mógł liczyć na lukratywne angaże. Zagrał w wielu popularnych tytułach m.in. „Nie lubię poniedziałku”, „Janosik” czy „Czterdziestolatek”, choć to rola Ryszarda Popiołka w serialu „Dom” odbiła się najgłośniejszym echem od czasów „Samych swoich”. Niestety na początku lat 80. w życiu aktora doszło do tragedii, która skłoniła go do rezygnacji z zawodu.
W 1982 roku w wypadku samochodowym zginął 26-letni syn aktora, Maciej. Chłopak był na ostatnim roku studiów medycznych. Z małżeństwa ze Stanisławą Osikowską Wacław Kowalski miał jeszcze starszego syna Jana (ur. 1946), jednak tragedia go złamała. Nie potrafił uporać się z przedwczesną śmiercią młodszego syna. Zachorował na depresję.
W kolejnych latach Wacław Kowalski był wielokrotnie nakłaniany do powrotu na ekran. Konsekwentnie odmawiał podjęcia każdej roli. Gdy pewnego dnia odwiedzili go producenci „Domu”, wskazał im telewizor odwrócony przodem do ściany, mówiąc: „To mnie już nie interesuje”. Jego rezygnacja z roli w serialu przyczyniła się do zaniechania kontynuacji produkcji przez twórców.
Prywatne cierpienie gwiazdora skłoniło go do porzucenia show-biznesu. Ostatnie lata życia spędził w Brwinowie pod Warszawą. Zmarł 27 października 1990 roku w wyniku udaru.
Sprawdź też: 10 zapomnianych hitów filmowych z PRL - czy je jeszcze pamiętasz?
Źródła:
- https://encyklopediateatru.pl/artykuly/19412/waclaw-kowalski-wspomnienie
- https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wac%C5%82aw_Kowalski
- https://www.plotek.pl/plotek/56,79592,14802365,stracil-ojca-i-siostre-potem-syna-poruszajaca-historia-waclawa.html
- https://rozrywka.wprost.pl/gwiazdy/11932548/waclaw-kowalski-smutne-zycie-pawlaka-z-filmu-sami-swoi.html