Stolarz, który stał się hollywoodzkim symbolem seksu

Z natury nieśmiały student filozofii, talent aktorski odkrył przez przypadek. Nim osiągnął sukces w Hollywood, pracował jako stolarz. Realizując kolejne zlecenia, pewnie nie przypuszczał, że stanie się ikoną kina i symbolem seksu. Życie potrafi zaskoczyć.
Z tego artykułu dowiesz się:
Pokonać nieśmiałość
Harrison Ford urodził się 13 lipca 1942 roku w Chicago jako syn Dorothy Nidelman, byłej aktorki radiowej, i Johna Williama „Christophera” Forda, dyrektora do spraw reklamy i byłego aktora. W jego żyłach płynie krew irlandzkich katolików i Żydów.
Harrison był nastolatkiem nieśmiałym, ale ciekawym świata. Dorastając w Des Plaines w Illinois, uczęszczał do Maine East High School, gdzie był znany z powściągliwości i nie uważano go za duszę towarzystwa. Odnalazł się wśród skautów, a nawet osiągnął stopień Life Scout (istotny szczegół w portrecie Indiany Jonesa). Udzielał się także w szkolnej rozgłośni radiowej, stając się jej pierwszym prezenterem. Ukończył Maine East w 1960 roku.
W Ripon College w Wisconsin studiował filozofię. Zapisał się też na zajęcia teatralne, licząc, że pomogą mu przezwyciężyć nieśmiałość. Zupełnie przypadkiem rozbudziły w nim zamiłowanie do aktorstwa. Początkowo nie był przekonany, czy to sposób na życie. Zrezygnował jednak ze studiów na rzecz kariery aktorskiej. Wkrótce po opuszczeniu murów uczelni nawiązał współpracę z Belfry Players, letnim teatrem w Williams Bay w Wisconsin. Nie tylko występował na scenie, ale także pomagał przy pracach stolarskich. Robił to całkiem chętnie i wychodziło mu świetnie.
Latem 1964 roku Ford poślubił swoją dziewczynę z college'u, Mary Marquardt. Para przeniosła się do Williams Bay na sezon teatralny. Jesienią spakowali rzeczy do swojego Volkswagena i ruszyli do Los Angeles, gdzie Ford miał nadzieję osiągnąć sukces.
Gdy w 1964 roku Harrison był w drodze do pracy, w pobliżu Laguna Beach w Kalifornii zdarzył się wypadek. Ford stracił kontrolę nad samochodem i uderzył w słup telefoniczny. Aktora przewieziono do szpitala, gdzie przeprowadzono operację. Pamiątkami po zdarzeniu są blizna na brodzie i charakterystyczny uśmiech – znaki rozpoznawcze Harrisona Forda.
Stolarz
Po przeprowadzce do Los Angeles i wypadku Harrison Ford dalej walczył o swoje aktorskie marzenia, ale musiał też jakoś związać koniec z końcem. Pomyślał o pracy z drewnem – miał już w tym pewne doświadczenie. Dokształcał się, odwiedzając bibliotekę Encino. Wkrótce zyskał reputację wykwalifikowanego rzemieślnika.
Pracował między innymi przy budowie studia nagraniowego dla brazylijskiego muzyka Sérgio Mendesa. Zrealizował też zlecenia dla innych celebrytów, na przykład Valerie Harper. Stolarstwo pozwoliło Fordowi chodzić na przesłuchania i przyjmować tylko interesujące propozycje, słowem – realizować aktorskie plany bez presji finansowej.
Ikona kina
Wielki przełom w karierze Harrisona Forda nastąpił wraz z rolą w „Gwiezdnych wojnach” z 1977 roku. Co ciekawe, początkowo został zatrudniony przez George’a Lucasa do czytania kwestii podczas przesłuchań innych aktorów, jednak jego charyzma i naturalny sposób gry zrobiły na Lucasie tak duże wrażenie, że powierzył nieznanemu wówczas aktorowi rolę Hana Solo. „Gwiezdne wojny” stały się fenomenem kulturowym, wynosząc Forda na szczyt. Aktor powrócił jako kultowy bohater w kolejnych częściach: „Imperium kontratakuje”z 1980 roku i „Powrocie Jedi” z roku 1983. Z czasem popularność filmów George’a Lucasa i samego Hana Solo zaczęły Forda nudzić. Był otwarty na inne propozycje, a tych nie brakowało. W 1981 roku Harrison wcielił się w kolejną legendarną postać – Indianę Jonesa w filmie „Poszukiwacze zaginionej Arki”. Wyreżyserowany przez Stevena Spielberga film odniósł ogromny sukces i zapoczątkował franczyzę, która trwała przez dekady. Nazwisko aktora zaczęto kojarzyć z hitami kasowymi.
Wszechstronność Forda uczyniła go ikoną Hollywood. W neo-noirowym , dystopijnym „Łowcy androidów” z 1982 roku wcielił się w ponurego detektywa Ricka Deckarda. Był doskonały w „Czasie patriotów” z 1992 roku i „Stanie zagrożenia” z roku 1994.
Jednym z najlepszych filmów Forda jest „Ścigany” z 1993 roku. Zagrał tu Richarda Kimble’a, lekarza niesłusznie oskarżonego o zamordowanie żony. Wielu krytyków i fanów Harrisona Forda wskazuje „Ściganego” jako największe artystyczne osiągnięcie aktora.
Poznaj historię ikony machismo.
Symbol seksu
Ford stał się również symbolem seksu dzięki rolom w filmach z wątkami romantycznymi. Produkcje te podkreślały jego charyzmę i męski urok.
W 1979 roku zagrał amerykańskiego pilota w wojennym melodramacie „Hanover Street”. Film nie był arcydziełem, a jego najmocniejszą stroną (można by rzec „najatrakcyjniejszą stroną”) okazał się Harrison Ford. Filmy takie jak „Świadek” z 1985, gdzie zagrał detektywa chroniącego społeczność Amiszów (zwłaszcza jedną sympatyczną Amiszkę i jej syna), oraz komedia romantyczna Mike’a Nicholsa „Pracująca dziewczyna” z 1988, w której wcielił się w charyzmatycznego biznesmena, ukazały jego romantyczny magnetyzm, a kobiety na całym świecie zazdrościły ekranowym partnerkom Forda. Jego rola w remake’u „Sabriny” w 1995 roku podkreśliła status Harrisona jako czołowego amanta. Został też uznany za jednego z najseksowniejszych aktorów w historii kina. Połączenie surowej urody i naturalnego uroku sprawiło, że Ford stał się zarówno gwiazdą kina akcji, jak i symbolem męskości oraz ulubieńcem pań.
Jak na hollywoodzkie standardy, życie uczuciowe Harrisona Forda to opowieść stosunkowo uboga w skandale.
Jego małżeństwo z Mary Marquardt trwało od 1964 do 1979 roku. Para doczekała się dwóch synów: Benjamina i Willarda. Czy na decyzję o rozstaniu wpłynął romans Harrisona z Carrie Fisher? W każdym razie, w 1983 roku Ford poślubił Melissę Mathison, z którą miał syna Malcolma i córkę Georgię. Rozwiedli się w 2004 roku.
W 2002, na gali Złotych Globów, poznał znanąz serialu „Ally McBeal” Calistę Flockhart. Szybko między nimi zaiskrzyło i prędko okazało, że nie skończy się na przelotnym romansie. Harrison poprosił Calistę o rękę w walentynki 2009 roku, a w 2010 byli już małżeństwem. Razem wychowują Liama, którego Flockhart adoptowała na krótko przed poznaniem Forda. Harrison doskonale się odnajduje w roli ojca i twierdzi, że „ojcostwo wyleczyło go z egocentryzmu”.
Być może Harrison Ford nie jest już tak rozchwytywany jak dawniej. Pozostaje jednak legendą Hollywood, a dla wielu swoich fanek nadal jest najatrakcyjniejszym mężczyzną w show-biznesie. Jak wino – im starszy, tym lepszy.
Przeczytaj o jednym z symboli seksu lat 50.

Źródła
- https://www.britannica.com/biography/Harrison-Ford
- https://www.esquire.com/entertainment/movies/a43965150/harrison-ford-indiana-jones-interview/