„Zawiódł każdy, kto miał ją chronić”. Wstrząsająca śmierć 8-letniej Cherish
Ośmioletnia Cherish Perrywinkle opuściła teren sklepu Walmart w Jacksonville 21 czerwca 2013 roku. Następnego ranka jej ciało znaleziono w strumyku niedaleko kościoła baptystycznego. Historia Cherish to nie tylko opowieść o niewyobrażalnej zbrodni, która poruszyła Amerykę. To sprawa, która wywołała dyskusję o systemie ochrony przed przestępcami seksualnymi oraz odpowiedzialności rodziców. Oficjalnie – winny jest jeden. Nieoficjalnie, zdaniem opinii publicznej, do więzienia powinna trafić jeszcze jedna osoba.
- Urodzona w Gwiazdkę
- Dobry samarytanin
- Donald James Smith
- „Chodźmy do McDonald’s”
- Stracone godziny
- Niewysłuchane modlitwy
- „Nie umarła szybko i nie umarła łatwo”
- Proces
- „Co z niej za matka?”
- Debata
Urodzona w Gwiazdkę
Cherish Lily Perrywinkle przyszła na świat 24 grudnia 2004 roku w Jacksonville na Florydzie. Jej matką była Rayne Perrywinkle, ojcem Billy Jarreau. Rodzice nigdy nie zalegalizowali związku, a po rozstaniu prowadzili batalię o prawa do opieki.
Cherish dorastała więc w niepełnej rodzinie, zmuszana do tułaczki między domami pomocy społecznej a mieszkaniami znajomych. Matka miała problem ze znalezieniem stałej pracy, utrzymaniem jakiejkolwiek posady, a to oczywiście miało swoje finansowe konsekwencje. Zwłaszcza że oprócz Cherish Rayne miała jeszcze dwie młodsze córki – Destiny i Nevaeh.
Jednak Cherish nie była dzieckiem przygaszonym czy zakompleksionym – raczej żywiołową, uśmiechniętą dziewczynką o wielkim uroku. Jako najstarsza z rodzeństwa była też nad wiek dojrzała i odpowiedzialna.
21 czerwca 2013 roku Rayne zabrała córki na zakupy do sklepu Dollar General. Nie było to nic nadzwyczajnego – ot, wyjście po codzienne ubrania, żadnych ekstrawagancji, żadnego szaleństwa. Jednak tej daty Rayne nigdy nie zapomni.
Dobry samarytanin
Rayne i jej córki przeglądały półki z ubraniami, odkładając większość rzeczy – przy ich skromnym budżecie wszystko wydawało się za drogie. Trudno nie odczuwać frustracji. W pewnym momencie podszedł do nich starszy mężczyzna, około sześćdziesiątki. Obserwował je od jakiegoś czasu.
Nieznajomy przedstawił się grzecznie i zapytał, czy może w czymś pomóc. Rayne, może licząc na zrozumienie, może na współczucie, wyjaśniła swoją sytuację finansową. A on, dobry samarytanin, zaproponował rozwiązanie – miał kartę podarunkową o wartości 150 dolarów do sklepu Walmart i chętnie jej użyje, by kupić ubrania dla córek Rayne. Wspomniał, że jego żona miała się z nimi spotkać w Walmart i razem mogliby zrobić zakupy.
Rayne była początkowo nieufna, ale mężczyzna wydawał się życzliwy. Może zasłużył na odrobinę zaufania? Mówił spokojnie, patrzył jej prosto w oczy i powtarzał: „Może mi pani zaufać”.
Wskazał biały van zaparkowany przed sklepem. Rayne i jej córki wsiadły do auta. Zaufały.
Donald James Smith
Dobry samarytanin spotkany w Dollar General nazywał się Donald James Smith. Przyszedł na świat 4 września 1956 roku. Dorastał w Jacksonville, ale szczegóły jego dzieciństwa pozostają w dużej mierze nieznane.
Pierwszego przestępstwa seksualnego dopuścił się już jako nastolatek – w 1977 roku, w wieku 21 lat, został aresztowany za nieobyczajne zachowanie w obecności nieletniego. Skazano go na rok więzienia i po odbyciu kary został objęty terapią jako „seksualny przestępca z zaburzeniami psychicznymi”.
W kolejnych latach Smith był wielokrotnie aresztowany za różne przestępstwa, w tym kradzież samochodów, oszustwa i kolejne czyny o charakterze seksualnym przeciwko dzieciom. W aktach prawnych pojawiały się oskarżenia o ekshibicjonizm, próby zwabienia dzieci do swojego vana, a nawet podszywanie się pod pracownika służb społecznych w celu uzyskania dostępu do małoletnich.
W 1999 roku psychiatrzy uznali Smitha za wysoce niebezpiecznego i rekomendowali jego umieszczenie w ośrodku dla przestępców seksualnych. To była procedura zarezerwowana dla zaledwie jednego procenta wszystkich przestępców tej kategorii. Smith został skierowany do specjalnego ośrodka, gdzie miał pozostać do czasu „wyleczenia” – czyli prawdopodobnie do końca życia.
Jednak system zawiódł. W 2009 roku Smith wyszedł na wolność w ramach układu z prokuraturą. Zamiast 20 lat więzienia, spędził za kratami zaledwie kilka lat. Po zwolnieniu zamieszkał w Jacksonville w odległości krótkiego spaceru od szkół i miejsc uczęszczanych przez dzieci.
21 czerwca 2013 roku minęły zaledwie trzy tygodnie od jego wyjścia na wolność. Tego ranka policja Jacksonville odwiedziła go w domu jego matki w ramach rutynowej kontroli przestępców seksualnych. Kilka godzin później Smith wybrał się do Dollar General, gdzie spotkał rodzinę Perrywinkle.
„Chodźmy do McDonald’s”
W sklepie Walmart Rayne z córkami spędziły ponad dwie godziny, czekając na rzekomą żonę Smitha. Mężczyzna oprowadzał je po sklepie, pomagał wybierać ubrania dla dziewczynek. Kamery monitoringu zarejestrowały każdy ruch tej makabrycznej gry.
Smith był szczególnie opiekuńczy wobec Cherish. Zaprowadził ją do działu obuwniczego, gdzie namawiał ją do przymierzenia butów na obcasach. Rayne sprzeciwiła się, mówiąc, że to nie są buty dla dziecka, ale Smith nie odpuszczał.
Czas mijał, była już po 22:30, a wyczekiwana żona nadal się nie pojawiała. Dziewczynki były głodne i zmęczone. Destiny i Nevaeh marudziły, a i Cherish była już znudzona zakupami. Smith, widząc, że sytuacja staje się napięta, zaproponował rozwiązanie: pójdzie z Cherish do pobliskiej restauracji McDonald's i kupi dziewczynkom hamburgery.
Rayne zgodziła się. Smith wziął Cherish za rękę i ruszyli w stronę restauracji. Kamery monitoringu zarejestrowały ten moment: ośmioletnia dziewczynka w pomarańczowej sukience idzie spokojnie obok wysokiego mężczyzny w czarnym T-shircie.
Ale nie dotarli do McDonald's.
Kiedy po dwudziestu minutach Rayne zorientowała się, że restauracja była zamknięta, wpadła w panikę. Zaczęła krzyczeć o pomoc, błagając pracowników o wezwanie policji. „Wzięli moją córkę! Dzwońcie pod 911!” – krzyczała. Początkowo nikt nie traktował jej słów poważnie.
Stracone godziny
Rayne Perrywinkle zadzwoniła na 911 o 23:18, czyli około pół godziny po tym, jak jej córka zniknęła. Tłumaczyła dyspozytorowi, że nieznajomy mężczyzna porwał Cherish. Wspomniała o białym vanie i podała rysopis Smitha. Jej głos nagrany podczas tej rozmowy jest jednym z najbardziej przejmujących dokumentów dochodzenia.
„Miałam złe przeczucia, ale myślałam, że chce po prostu pomóc” – mówiła przez łzy Rayne – „Nie chcę być jedną z tych matek, które przechodzą przez coś takiego. Modlę się, żeby jej nie zabił”.
Jednak policja ociągała się z reakcją na zgłoszenie. Pierwszy patrol dotarł na miejsce dopiero po jakimś czasie, a funkcjonariusz uznał, że to „pewnie sprawa rodzinna”.
Amber Alert, czyli system powiadamiania o zaginionych dzieciach, został uruchomiony dopiero o 4:21 rano – ponad pięć godzin po zniknięciu Cherish. Według ekspertów te stracone godziny mogły kosztować Cherish życie.
Niewysłuchane modlitwy
Tymczasem Smith wjechał vanem w zalesiony teren niedaleko Highlands Baptist Church przy Rutgers Road. To, co działo się w kolejnych godzinach, zostało później szczegółowo opisane podczas procesu.
Wielka akcja poszukiwawcza ruszyła nad ranem. Policja Jacksonville użyła psów tropiących, helikopterów i dziesiątków patroli. Skupiono się na poszukiwaniu białego vana.
22 czerwca 2013 roku, około 9:00 rano, patrol policji zauważył samochód Smitha na autostradzie Interstate 95. Gdy funkcjonariusze dali sygnał do zatrzymania, kierowca nie stawiał oporu.
Jego ubranie było przesiąknięte wodą i błotem. W vanie znajdowały się niepokojące ślady, później uznane za dowody zbrodni – krew, kawałki tkanin i inne dowody rzeczowe.
Nadal poszukiwano Cherish. Około południa zespół ratowniczy z psami tropiącymi dotarł w okolice kościoła baptystycznego przy Rutgers Road. W strumieniu znaleziono ciało.
„Nie umarła szybko i nie umarła łatwo”
Sekcja zwłok ujawniła pełen horror tego, czego doświadczyła Cherish w ostatnich godzinach życia. Doktor Valerie Rao, główny patolog sądowy, później zeznawała w sądzie, że dziewczynka była torturowana przed śmiercią. „Nie umarła szybko i nie umarła łatwo” – mówiła prokurator, opisując ostatnie chwile życia Cherish.
Smith został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, porwanie oraz przestępstwa seksualne wobec dziecka poniżej 12 roku życia. Prokuratura od razu zapowiedziała, że będzie domagać się kary śmierci.
Podczas przesłuchań Smith początkowo zaprzeczał wszystkiemu, ale dowody przeciwko niemu były miażdżące. Nagrania z kamer monitoringu, DNA znalezione na ciele ofiary, świadkowie, którzy widzieli go z Cherish – wszystko to tworzyło niepodważalny obraz winy.
Proces
Proces Donalda Smitha rozpoczął się w lutym 2018 roku w Jacksonville, prawie pięć lat po zabójstwie Cherish. Od początku było jasne, że będzie to jedna z najbardziej traumatycznych spraw w historii sądownictwa stanu Floryda.
Prokurator Melissa Nelson nie zostawiła wątpliwości co do charakteru przestępstwa. W mowie otwierającej opisała szczegółowo tortury, jakich doświadczyła Cherish. „Smith zakneblował ją, zgwałcił, znęcał się nad nią, a potem ją udusił. Zakneblował ją z taką siłą, że krwawiły jej dziąsła i nozdrza. Udusił ją z taką siłą, że krwawiły jej gałki oczne” – mówiła Nelson.
Kiedy na sali rozpraw prezentowano zdjęcia z sekcji zwłok, reakcje były dramatyczne. Nawet Valerie Rao przerwała swoje zeznania, prosząc o pięciominutową przerwę, bo nie mogła powstrzymać łez. A przecież nie była to jej pierwsza sprawa.
Zeznawała też Rayne Perrywinkle. Matka Cherish, siedząc naprzeciwko Smitha, opowiedziała o wydarzeniach z 21 czerwca 2013 roku. Opisała, jak Smith zdobył jej zaufanie.
Obrona próbowała sugerować, że Rayne podejmowała nieodpowiedzialne decyzje, wsiadając do vana nieznajomego.
Po przedstawieniu wszystkich dowodów ława przysięgłych udała się na naradę. Werdykt zapadł w rekordowym czasie – po zaledwie 14 minutach obrad. Donald Smith został uznany winnym wszystkich zarzutów: morderstwa pierwszego stopnia, porwania i wykorzystania seksualnego dziecka.
W maju 2018 roku sędzia Mallory Cooper skazał Smitha na karę śmierci.
„Co z niej za matka?”
Chociaż sprawiedliwości stało się zadość, koszmar Rayne Perrywinkle trwał. Opinia publiczna, a zwłaszcza media społecznościowe, były wobec niej bezlitosne.
Kolejnym ciosem dla Rayne była utrata dwóch pozostałych córek. Destiny i Nevaeh zostały odebrane jej przez służby społeczne niedługo po śmierci Cherish. System uznał, że matka nie jest w stanie zapewnić dzieciom bezpieczeństwa.
W 2017 roku dziewczynki zostały adoptowane przez siostrę Rayne mieszkającą w Australii. Perrywinkle dowiedziała się o tym dopiero po fakcie, gdy inna siostra poinformowała ją o sfinalizowanej adopcji. „Jestem ich matką. Umarłabym za nie. Nie obchodzi mnie, co ktokolwiek mówi” – mówiła Rayne. „Chciałabym, żeby choć przez jeden dzień poczuli to, co mi zrobili” – mówiła o urzędnikach, którzy odebrali jej córki – „To nie chodzi tylko o mnie. Cherish jest największą ofiarą w tej sprawie. Ale Destiny i Nevaeh Perrywinkle też są ofiarami”.
Ta zbrodnia wstrząsnęła Ameryką. Oto dramat rodziny Wattsów.
Debata
Sprawa Cherish Perrywinkle wywołała ogólnokrajową debatę na temat kilku kwestii. Po pierwsze, pojawiły się pytania o skuteczność systemu nadzorowania przestępców seksualnych. Smith był przestępcą z obszernym dossier, a mimo to mógł swobodnie poruszać się po mieście i mieszkać w pobliżu szkół.
Szczególnie bulwersujący jest fakt, że Smith został zwolniony wcześniej, niż przewidywał wyrok. A przecież był uznany za „wysoce niebezpiecznego”.
Doktor Marcus DeCarvalho, specjalista od leczenia przestępców seksualnych, komentował: „To jest choroba psychiczna. To jest coś, co z dużym prawdopodobieństwem zrobi ponownie. Nie można zrehabilitować kogoś, kto cierpi na pedofilię i jest socjopatą”.
Po drugie, krytyce poddano reakcję policji na zgłoszenie zaginięcia Cherish. Pięciogodzinne opóźnienie w uruchomieniu Amber Alert było powszechnie krytykowane. Jacksonville Sheriff's Office przeprowadził wewnętrzne dochodzenie, w wyniku którego sześciu funkcjonariuszy zostało ukaranych za nieprzestrzeganie standardów pracy.
Sprawa Cherish Perrywinkle stała się również symbolem debaty o karze śmierci. Podczas gdy znakomita większość Amerykanów popierała wyrok śmierci dla Smitha, zwracano też uwagę, że system sprawiedliwości powinien przede wszystkim koncentrować się na zapobieganiu takim przestępstwom, a nie tylko na karaniu po fakcie.
W kwietniu 2021 roku Sąd Najwyższy Florydy podtrzymał wyrok skazujący Donalda Smitha na karę śmierci.
Przy okazji tej sprawy poruszano również kwestię victim-blaming – obwiniania ofiar za przestępstwa, których doświadczyły. Rayne Perrywinkle, będąc matką zamordowanego dziecka, była jednocześnie krytykowana za swoje decyzje. Psychologowie podkreślali, że taka postawa społeczna jest szkodliwa i nieuzasadniona. To niekoniecznie przemawiało do oburzonego społeczeństwa, w oczach którego jedyną ofiarą była Cherish. Na matkę dziewczynki społeczeństwo wydało wyrok – Rayne uznano za winną i zasłużyła, by ponieść karę. „Jako matka jest kompletnie bezwartościowa”, „oddała swoje dziecko zwyrodnialcowi”, „jest niezrównoważona”, „jej miejsce jest w więzieniu” – można przeczytać w sieci.
Rayne przekonywała, że po śmierci Cherish nie mogła utrzymać stałej pracy i była często odrzucana z powodu rozgłosu medialnego. W 2018 roku zdecydowała się wystąpić w programie „Dr. Oz”. Przedstawiono wyniki badania wariografem i testów na obecność narkotyków. „Ludzie mówią, że zajmowałam się handlem ludźmi, że sprzedałam ją za kartę podarunkową, że sprzedałam córkę za crack, że tego mężczyznę znałam, że byłam z nim w związku – wszystkie te szalone historie są nieprawdziwe” – mówiła w programie.
Historia Cherish Perrywinkle pozostaje jedną z najbardziej tragicznych spraw kryminalnych współczesnej Ameryki. Przypomina o bezbronności najmłodszych – tych, którzy tak łatwo ufają. To także gorzkie przypomnienie o zawodności systemów ochrony i o tym, że zło potrafi się doskonale maskować.
Została uznana za „najgorszą matkę Ameryki”. Poznaj historię Casey Anthony.
Źródła
- https://www.youtube.com/watch?v=EMWJA5mBLG8
- https://en.wikipedia.org/wiki/Murder_of_Cherish_Perrywinkle
- https://abcnews.go.com/US/emotions-high-grisly-details-surrounding-2013-slaying-florida/story?id=53053652