Czy warto zapisać dziecko do szkoły muzycznej?
Dziecko lub nastolatek, który lubi muzykę i próbuje swoich sił w graniu na jakimś instrumencie, może marzyć o nauce w szkole muzycznej. Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania? Czy warto zapisać dziecko do szkoły muzycznej? Sprawdź plusy i minusy, które mogą Ci pomóc w podjęciu decyzji.
Z tego artykułu dowiesz się:
Szkoła muzyczna może funkcjonować w dwóch wariantach. Jednym jest zwykła szkoła, w której uczniowie realizują program wszystkich przedmiotów, poszerzony o edukację muzyczną i naukę gry na instrumentach. Drugi typ szkoły muzycznej można nazwać „popołudniowym”. Dziecko realizuje w niej plan zajęć pozalekcyjnych związanych z muzyką i niejako uczęszcza do dwóch szkół równocześnie.
Podjęcie decyzji o zapisaniu dziecka do szkoły muzycznej będzie miało duży wpływ na codzienność ucznia przez następne kilka lat. Warto przemyśleć ten wybór wspólnie — rodzice i dziecko powinni zastanowić się, czy to rozwiązanie jest optymalne, a zainteresowania dziecka — na tyle silne, by dodatkowe godziny nauki go nie zniechęciły.
Zalety i wady szkoły muzycznej
Szkoła muzyczna ma wiele zalet. Przede wszystkim jest najlepszym sposobem na regularną i intensywną naukę gry na instrumencie. Oprócz codziennych ćwiczeń z gry, zapewni dziecku dobre „zaplecze” teoretyczne, które pozwoli uczniowi stać się lepszym muzykiem w przyszłości. Szkoła muzyczna to sposób, by dziecko na co dzień obcowało ze swoją pasją i poznawało muzykę od podszewki, ucząc się od różnych specjalistów. To duża przewaga szkoły nad prywatnymi lekcjami.
Szkoła muzyczna uczy dziecko systematyczności, obowiązkowości i dobrej organizacji czasu. Pozwala mu także na rozwój w kierunku, który wyraźnie dziecko interesuje i daje mu możliwość rozwinięcia skrzydeł. Co więcej, dziecko może poznać rówieśników, którzy podzielają jego pasję, może nawet nawiązać przyjaźnie na całe życie. Uczeń szkoły muzycznej ma niepowtarzalną okazję obcowania ze sztuką każdego dnia swojej edukacji, co uwrażliwia artystycznie. Przy tym uczy się występów publicznych, poprawia pamięć, uczy się współpracować z innymi (np. poprzez zajęcia w chórach lub granie w orkiestrze) i rozwija kreatywność, a także nabywa bardzo cenną umiejętność samodoskonalenia.
Choć w teorii brzmi to bardzo zachęcająco, jest jeszcze druga strona medalu. Wadą szkoły muzycznej może być fakt, że dziecko ma mniej czasu wolnego i znacznie więcej pracy oraz nauki — musi przygotowywać się do dodatkowych zajęć i oczywiście ćwiczyć grę na instrumencie. Duża ilość materiału do przyswojenia oznacza także stres i ciągłe poczucie bycia ocenianym. Niektórych uczniów zniechęca fakt, że szkoła muzyczna to nie tylko szlifowanie umiejętności praktycznych, ale także podręczniki (https://www.taniaksiazka.pl/tanie-podreczniki-szkolne-ksiegarnia-internetowa-a-562.html), w tym muzyczne, i teoria. Czasem może pojawić się również rywalizacja. Choć niektóre dzieci z łatwością podejmują takie wyzwanie i skupiają się na muzyce, bardziej wrażliwi uczniowie będą dotkliwiej odczuwać negatywne strony szkoły muzycznej.
Bez wątpienia wiele zależy od konkretnej placówki, dlatego przed podjęciem decyzji warto dowiedzieć się, jakie opinie o lokalnej szkole muzycznej mają dzieci i rodzice w Twojej okolicy. Można również porozmawiać z nauczycielami lub dyrekcją i omówić z nimi ewentualne wątpliwości.
Szkoła muzyczna — czy warto?
Zwykle do szkół muzycznych zapisują swoje dzieci rodzice, którzy sami grają lub grali na jakichś instrumentach albo zauważyli, że ich dzieci mają uzdolnienia w tym kierunku. W przypadku starszych dzieci inicjatywa często wychodzi od samego ucznia, który prosi rodziców o zapisanie do szkoły muzycznej, by realizować swoją pasję. Każdy przypadek jest jednak trochę inny i jedne dzieci będą zachwycone spełnieniem swoich marzeń o intensywnej nauce muzyki, a inne poczują się przytłoczone ilością obowiązków i zniechęcą się do nauki gry. Dlatego zawsze należy bardzo indywidualnie rozważyć tę decyzję.
Szkoła muzyczna bez wątpienia będzie bardzo intensywnym etapem edukacji, a zawodowa praca muzyka może być niepewnym źródłem utrzymania w przyszłości, dlatego prawdopodobnie dziecko będzie musiało zdobyć dodatkową umiejętność. A jednak możliwość realizacji własnych marzeń i robienie tego, co stanowi największą pasję, może być dla dziecka niezwykle inspirujące. Takie doświadczenie nauczy odpowiedzialności i pozwoli spełnić swoje aspiracje.
Podstawą jest rozmowa z dzieckiem. Upewnijmy się, że szkoła muzyczna to jest jego marzenie, a nie ambicja rodziców. Jeśli uczeń rzeczywiście chce uczęszczać do szkoły muzycznej, dobrym pomysłem jest zapisanie go w pierwszej kolejności na dowolne zajęcia ze śpiewu lub gry na instrumencie. Szybko może się okazać, że to słomiany zapał i regularne, żmudne ćwiczenia zniechęcą dziecko. Jeśli jednak okaże się, że nauka gry pochłania dziecko coraz bardziej i sprawia mu dużą przyjemność, warto umożliwić mu naukę w szkole muzycznej i rozwinięcie skrzydeł pod opieką doświadczonych nauczycieli.
Co dalej?
Może się okazać, że szkoła muzyczna stanie się tylko ciekawym epizodem z dzieciństwa, a w przyszłości absolwent będzie najwyżej od czasu do czasu grał hobbystycznie na instrumencie. Takie zmiany zainteresowań są zupełnie normalne. Jednak może także okazać się, że muzyka to pasja na całe życie, a nawet sposób na karierę zawodową, dzięki której dziecko po szkole muzycznej stanie się cenionym, znanym muzykiem o wyjątkowych zdolnościach — i po prostu szczęśliwym człowiekiem, który może robić to, co kocha.
Jakie są alternatywy?
Dziecko nie musi uczęszczać do szkoły muzycznej, aby z sukcesami uczyć się gry na instrumencie lub śpiewu. Można zapisać je na prywatne lekcje lub zachęcić do samodzielnej nauki. Pomocne mogą być odpowiednie podręczniki. W wakacje warto zaproponować dziecku obóz muzyczny, dzięki któremu poszerzy swoją wiedzę, zaczerpnie inspiracji od innych, a przy okazji pozna rówieśników o podobnych zainteresowaniach.