Święta państwowe z czasów PRL - jak wyglądały obchody?
Jakie były święta państwowe w czasach PRL, a które już nie istnieją lub nie są obchodzone tak jak wówczas? Sprawdź, co warto wiedzieć o świętowaniu w PRL-u.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o PRL.
Z tego artykułu dowiesz się:
Najważniejsze święta państwowe
Święta państwowe w PRL
W czasach PRL święta państwowe związane były nie tyle z historią Polski, co z rocznicami związanymi z wprowadzeniem komunizmu i pokonaniem hitlerowskich najeźdźców. W Polsce Ludowej czczono lud pracujący, jednak świąt i dni wolnych od pracy nie było zbyt wiele.
Jednym z najważniejszych świąt było 1 maja, czyli święto pracy, obchodzone znacznie bardziej hucznie niż 22 lipca. Władza ludowa skasowała obchodzenie świąt 3 maja i 11 listopada. Swoje święto miała również każda branża zawodowa i prawie każda grupa społeczna. Spośród tych świąt tylko 2 były dniami wolnymi od pracy: 1 maja i 22 lipca.
Święta państwowe:
- 1 maja - święto pracy,
- 9 maja - Dzień Zwycięstwa,
- 22 lipca - Święto Odrodzenia Narodowego,
- 7 listopada - Rocznica Rewolucji Październikowej.
Święta pracownicze w PRL
W PRL wykreślono wiele świąt, jak: Święto Niepodległości, Święto Konstytucji 3 Maja, Wniebowzięcie NMP i Trzech Króli. Ustanowiono za to wiele świąt pracowniczych, związanych z różnymi zawodami, szczególnie robotniczymi. Święta te nie były dniami wolnymi od pracy, za to poszczególne branże świętowały je w swoich zakładach pracy, organizując imprezy propagandowe. Co ciekawe, władza ludowa tak ustanawiała święta branżowe, że większość z nich wypadała w niedzielę. Na przykład dzień hutnika wyznaczony był na drugą niedzielę maja. Dzięki temu nie trzeba było tracić dnia pracy i ograniczano święta religijne.
Najważniejsze święta branżowe:
- 14 październik - Dzień Nauczyciela,
- 4 grudnia - Barbórka, czyli dzień górnika,
- 12 października - Święto wojska, rocznica bitwy pod Lenino,
- 23 sierpnia - Dzień Lotnika,
- 29 marca - Dzień metalowca.
Święta związane z rolami społecznymi
Święta typu dzień kobiet, dzień dziecka, dzień matki, dzień babci, mają swój rodowód w PRL. Państwo ludowe nie hołdowało wartościom rodzinnym, lecz zależało mu na podkreśleniu ról społecznych w trosce o demografię. Kobietę widziano na traktorze, z kielnią w ręku, odbudowującą kraj czy pracującą na roli. Lecz podkreślano także jej rolę społeczną jako kobiety i matki.
Inne święta:
- 8 marca - Dzień Kobiet,
- 1 czerwca - Dzień dziecka.
Jak obchodzono święta państwowe
Obchody świąt państwowych w PRL
Wszystkie święta państwowe wykorzystywane były jako narzędzie propagandy, poparcia dla władzy ludowej oraz manifestowania dumy z bycia robotnikiem i pracy dla budowy komunizmu i oczywiście umacniania pokoju na świecie.
Obchody większości z tych świąt polegały na uroczystych apelach i akademiach. Dzień nauczyciela najbardziej lubiły dzieci, gdyż nie odbywały się lekcje. Dzieci przychodziły do szkoły ładnie ubrane, koniecznie w białe bluzki i granatowe spódniczki lub spodnie, koniecznie z tarczą szkolną na rękawie. Największa sala szkolna, czyli sala gimnastyczna, stawała się wtedy miejscem uroczystej akademii, na której wyrażano poparcie dla ludowego państwa. Miłym akcentem były kwiaty i słodycze wręczane nauczycielom przez uczniów.
Górnicy byli grupą zawodową otoczoną największą estymą w PRL. Władza ludowa robiła, co mogła, aby zachęcić ludzi do pracy w kopalniach. Górnikom obiecywano mieszkania, mieli lepiej zaopatrzone sklepy, większe przydziały kartkowe i specjalne sklepy górnicze. Stanowili oni uprzywilejowaną elitę na tle innych grup zawodowych, a mimo to władza ludowa miała trudności ze znalezieniem chętnych do tego trudnego zawodu. Jeśli szukasz więcej ciekawostek, sprawdź także ten artykuł o 10 osobach, które kształtowały opinie Polaków w czasach PRL.
Górnicze święto, Barbórka, miało swoje źródło w święcie religijnym, św. Barbary. Władza ludowa usunęła jednak świąteczne elementy religijne i zastąpiła je propagandowymi. W miastach górniczych zaczynało się pochodem orkiestry górniczej. Potem następowały uroczystości związane z prezentowaniem sztandarów kopalń, oddawaniem do użytku nowych ulic, lub świeżo zbudowanych obiektów. W tym dniu w szkołach całego kraju odbywały się uroczyste apele ku czci ciężko pracujących górników. Dzieci robiły na zajęciach czapki górnicze z krepiny, zaś młodsze rysowały górników.
Jak obchodzono 1 maja
Dzień 1 maja, święto pracy był najbardziej hucznie obchodzonym świętem w PRL. Był to dzień wolny od pracy, w czasie którego nikt nie odpoczywał. Należało obowiązkowo uczestniczyć w pochodzie 1-majowym, które odbywały się we wszystkich większych miastach. W Warszawie, przed Pałacem Kultury ustawiono trybunę, na której stali najwyżsi dostojnicy państwowi. Zaś przed nimi maszerował pochód, prezentujący różne grupy zawodowe w strojach branżowych ze sztandarami i proporcami swoich zakładów pracy. Zakłady pracy miały wyznaczone miejsce w pochodzie i delegowały grupy pracowników w odpowiednich strojach. Nie stawienie się nie wchodziło w rachubę. Obowiązkowo szły także szkoły z delegacjami starszych klas oraz harcerze.
Na pochód szli także zwykli obywatele. Było to przecież dobrze zorganizowane, barwne i atrakcyjne widowisko, podczas którego można było na żywo zobaczyć przywódców państwa ludowego. Ludzie szli chętnie całymi rodzinami na końcu pochodów branżowych i szkolnych. 1 maja i udział w pochodzie traktowano rozrywkowo, szczególnie że w maju pogoda zwykle dopisywała. Dzień ten spędzało się albo na pochodzie, albo przed telewizorem, gdyż pochód maszerował od rana do popołudnia i był transmitowany w TV. Wieczorem, zaś w TV pokazywano najciekawsze fragmenty, emitowano przemówienia i sprawozdania z innych uroczystości. 1 maja traktowany był jako wesołe, radosne święto, szczególnie przez dzieci. Niechęć do manifestowania poparcia dla socjalizmu pojawiła się dopiero w latach 80-tych.
Jak świętowano 22 lipca
Za główne święto państwowe uznano rocznicę Manifestu PKWN, czyli powołania w Chełmie Lubelskim, Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego i ogłoszenie przez niego Manifestu. Data ta miała ogromne znaczenie także dla granic Polski Ludowej, gdyż Chełm Lubelski był pierwszym “wyzwolonym” przez Armię Czerwoną miastem na terenach na zachód od Bugu. Wschodnich terenów II RP, które zostały wcześniej odebrane Niemcom, nie brano pod uwagę.
Dla władz było to ważne święto propagandowe, gdyż w tym dniu oddawano do użytku nowo wybudowane obiekty i przyznawano odznaczenia. W tym dniu oficjalne delegacje składały kwiaty na cmentarzach żołnierzy polskich i radzieckich. Odbywały się uroczyste manifestacje, akademie. Jednak dla przeciętnych ludzi był to po prostu dzień wolny od pracy.