"Womb Raider", czyli smutna historia Lisy Montgomery
Lisa Montgomery to amerykańska morderczyni, która zabiła 23-letnią ciężarną kobietę i porwała jej dziecko. 13 stycznia 2021 roku Montgomery, zwana przez tabloidy „Womb Raider”, została stracona poprzez wstrzyknięcie trucizny. Dlaczego kobieta dopuściła się tak straszliwej zbrodni? W jaki sposób nieszczęśliwe dzieciństwo Lisy odbiło się na jej późniejszym zachowaniu? Sprawdź wstrząsającą historię słynnej „Womb Raider”, o której Amerykanie wciąż nie potrafią zapomnieć.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o znanych zabójcach.
Z tego artykułu dowiesz się:
Lisa Montgomery – dzieciństwo, które zmieniło Lisę na zawsze
Nieszczęśliwe dzieciństwo Lisy Montgomery
Lisa przyszła na świat 27 lutego 1968 roku w Melvern, w amerykańskim stanie Kansas. Lisę wychowywała matka Judy oraz ojczym. Dziewczynka miała również przyrodnią siostrę Diane, którą bardzo kochała. Niestety, w tej rodzinie nie było mowy o sielance. Lisa i jej siostra nie miały pięknego dzieciństwa. Matka Lisy była alkoholiczką, która każdego dnia upijała się do nieprzytomności. Od kieliszka nie stroniła ponoć nawet wtedy, gdy była z Lisą w ciąży. Ojczym Lisy był wojskowym, który – ze względu na charakter swojej pracy – rzadko bywał w domu. Kiedy już jednak się w nim pojawiał, gwałcił obie córki w ich wspólnym pokoju. Z czasem małżeństwo Judy z wojskowym się rozpadło, a Diane trafiła do rodziny zastępczej, którzy pokochali ją, otoczyli opieką i troską oraz nauczyli, jak cieszyć się życiem. Lisa niestety nie miała takiego szczęścia.
Podczas rozprawy rozwodowej Judy wyznała w sądzie, aby zadziałać na niekorzyść męża, iż znęcał się on nad córkami. Opowiedziała również o tym, że doskonale wiedziała o gwałtach, których mężczyzna dopuszczał się na Lisie i Diane. W trakcie rozprawy wyszły na jaw również inne przerażające szczegóły z życia Lisy. Okazało się, że matka często wykorzystywała córkę jako formę zapłaty. Kiedy potrzebowała pieniędzy na alkohol, oferowała Lisę znajomym swojego męża. Ci wykorzystywali ją seksualnie, płacąc Judy pieniądze. Czasem do kolegów dołączał mąż Judy, który również traktował swoją pasierbicę jako zapłatę m.in. za drobne naprawy w przyczepie kempingowej, gdzie mieszkała rodzina. Sąd nie pozostał bezkrytyczny wobec Judy i jej męża. Nie zrobił jednak zupełnie nic, aby pomóc młodej Lisie.
Lisa morduje ciężarną kobietę
Lisa w wieku 18 lat szybko poślubiła mężczyznę, który przypominał jej ojczyma. Niemal każdego dnia Lisa była przez niego bita i gwałcona. Scenariusz zaczął się powtarzać. Lisa wpadła w alkoholizm, każdego dnia coraz bardziej pogrążając się w nałogu. Mimo wszystko urodziła czwórkę zdrowych dzieci. Lisa, nie chcąc już zachodzić w kolejną ciążę, postanowiła poddać się sterylizacji, o czym jej mąż nie miał pojęcia. Kilka dni później zaczęła jednak bardzo tego żałować. Krewni oraz sąsiedzi Lisy relacjonowali, że z Lisą nie było dobrze. Często widywali ją przechadzającą się po ulicy i machającą bezwiednie rękoma. Lisie cały czas wydawało się, że jest w kolejnej ciąży – mimo iż poddała się zabiegowi pozbawienia płodności. Niemożliwość posiadania potomstwa z własnego wyboru dobijała Lisę. Montgomery, aby zapomnieć o tym, co zrobiła, nałogowo kupowała zabawki dla niemowląt i kolejne kołyski oraz kocyki, jak gdyby wpadła w trans. Ostatnią zabawkę zakupiła na kilka dni przed morderstwem, którego później dokonała.
Bobby Jo Stinnett była szczęśliwą młodą kobietą, która mieszkała wraz ze swoim ukochanym mężem w Skidmore. Była to miłość jej życia – poznała mężczyznę już w liceum i od tamtej pory byli nierozłączni. Dwa lata po ślubie para dowiedziała się, iż będzie mieć dziecko. Była to najpiękniejsza nowina, jaką mogło usłyszeć młode małżeństwo. Okazało się jednak, że ich sielanka została brutalnie przerwana. Bobby Jo zamordowała bowiem Lisa Montgomery, która poznała ją podczas wystawy psów. W jakich okolicznościach doszło do zabójstwa? Aby to wyjaśnić, musimy wrócić do dnia, w którym Lisa Montgomery poznała Bobby Jo Stinnett.
Morderstwo, aresztowanie i wyrok śmierci Lisy Montgomery
W jaki sposób „Womb Raider” pozbawiła życia Bobby Jo?
Bobby Jo wraz z mężem zajmowali się w swoim domu profesjonalną hodowlą psów rat terier. Lisa poznała Bobby Jo podczas jednej z wystaw rasowych psów, gdzie kobiety zaprzyjaźniły się ze sobą. Bobby Jo była wówczas w drugim miesiącu ciąży. Kobiety często do siebie dzwoniły i pisały. Lisa rzecz jasna okłamała Bobby Jo, mówiąc, że jest miłośniczką psów rat terrier i chciałaby w przyszłości kiedyś takiego kupić. Kobiety niemal każdego dnia wymieniały się wiadomościami na temat psów i przebiegu ciąży Bobby Jo. Lisa była bardziej zainteresowana ciążą koleżanki niż rozwojem hodowli. Musiała jednak udawać miłośniczkę rat terierów, aby nie spłoszyć przyszłej ofiary.
15 grudnia Lisa napisała do Bobby Jo w sprawie szczeniaków, które urodziły się w hodowli kobiety. Następnego dnia miała przyjechać do hodowli i dogadać się z Bobby Jo w sprawie kupna jednego ze szczeniąt rat terier. Lisa przybyła na spotkanie tuż po południu. Spakowała ze sobą kuchenny nóż i kabel. Kobiety radośnie przywitały się ze sobą i poszły na podwórko pobawić się z psami. Rozmawiały też o przyszłym niemowlaku Bobby Jo, która była wtedy już w ósmym miesiącu ciąży. W międzyczasie zadzwoniła matka Bobby Jo, aby przypomnieć córce, że będzie na nią czekać – właścicielka hodowli miała bowiem odebrać mamę z pracy. Gdy tylko Bobby Jo odłożyła słuchawkę telefonu, została zaatakowana przez Lisę. Montgomery tak bardzo chciała mieć nienarodzone dziecko Bobby Jo, że zamordowała koleżankę w brutalny sposób – dusząc kobietę i wycinając dziecko z jej łona. Właśnie od tego przerażającego zdarzenia wziął się pseudonim morderczyni, „Womb Raider”. W tłumaczeniu na język angielski womb oznacza bowiem łono.
Lisa odcięła pępowinę i uciekła z dzieckiem zawiniętym w koc. Wsiadła z nim do samochodu, wciąż uciskając krwawiącą, źle zabezpieczoną pępowinę. W międzyczasie matka Bobby Jo przybyła do córki, która nie odebrała jej z pracy. Z przerażeniem odkryła w jadalni ciało martwej Bobby Jo. Co w tym samym czasie zrobiła Lisa? Oczyściła niemowlaka, związała pępowinę i położyła malucha w przygotowanym wcześniej nosidełku. Następnie podjechała pod najbliższą klinikę i jak gdyby nic zadzwoniła do męża, oznajmiając mu, że urodziła dziecko. Mężczyzna podjechał po Lisę, zupełnie niczego nieświadomy – nie wiedział przecież, że jego żona nie może już mieć dzieci, bo poddała się zabiegowi sterylizacji. Po powrocie para obdzwoniła rodzinę i znajomych o szczęśliwej nowinie. Córeczkę nazwali Abigail. Jeśli szukasz więcej podobnych informacji, sprawdź także ten artykuł z 10 najbardziej znanymi kobietami mordercami w historii.
Przerażająca prawda wychodzi na jaw
17 grudnia 2004 roku w domu Montgomery pojawiła się policja, która prowadziła dochodzenie w sprawie zamordowanej Bobby Jo. Policjanci dopytywali Lisę o dziecko i dokumenty niemowlaka, jednak kobieta ich nie posiadała. Z początku broniła się, mówiąc, że urodziła Abigail w kuchni, ponieważ sytuacja finansowa nie pozwalała Lisie urodzić córki w szpitalu. Policja postanowiła zabrać Lisę na komisariat, gdzie kobieta przyznała się do zamordowania Bobby Jo.
Kobieta została aresztowana, po czym zamknięto ją w więzieniu. W 2008 roku została uznana za winną. Od tamtego czasu Lisa oczekiwała na karę śmierci, bo taki właśnie wyrok otrzymała. Diane, przyrodnia siostra Lisy, broniła jej. Nie podważała tego, co zrobiła Lisa. Twierdziła jednak, że siostra zrobiła to podczas załamania psychicznego. Opowiedziała o historii z dzieciństwa, kiedy to wraz z Lisą były notorycznie gwałcone. Diane twierdziła, że mimo wychowywania się później w rodzinie zastępczej i tak wciąż odczuwa skutki tego, co wydarzyło się w dzieciństwie. Podczas zeznawania w sądzie prokuratura ani razu nie zapytała o przemoc seksualną, której Lisa doświadczyła jako dziecko.
13 stycznia 2021 roku Lisa Montgomery, skazana za zabójstwo ciężarnej kobiety i porwanie dziecka, została stracona. Była to pierwsza egzekucja kobiety w Ameryce na szczeblu federalnym od 1953 roku. Lisie podano śmiertelną dawkę środka nasennego, stosowanego również jako lek uspokajający. Po wstrzyknięciu trucizny wiele mieszkańców USA zaczęło protestować. Nie mogli bowiem zrozumieć, jak sąd skazać mógł na śmierć osobę chorą psychicznie, która przeżyła traumatyczne dzieciństwo. Na wiele pytań dotyczących tej sprawy niestety prawdopodobnie nie otrzymamy już odpowiedzi.
Autor: Paulina Zambrzycka
Bibliografia:
- Stukan Jarosław: Seryjne morderczynie, Wydawnictwo Estymator, Warszawa 2021
- Stephen J. Giannangelo, Jarosław Groth (tłum.): Psychopatologia seryjnego morderstwa, Wydawnictwo Jeżeli P to Q, Poznań 2007