Frauke Liebs - porywacz pozwolił jej dzwonić do domu, ale nigdy nie wypuścił
20 czerwca 2006 r. upłynął 21-letniej Frauke pod znakiem sportowych emocji. Trwały akurat mistrzostwa świata w piłce nożnej. Wieczorem dziewczyna spotkała się ze znajomymi, aby kibicować Anglikom grającym ze Szwedami. Około 23:00 wyszła z pubu i ruszyła w drogę powrotną do domu. Miała do przejścia zaledwie 1,5 km, ale nigdy do mieszkania nie dotarła. Dwa dni później zadzwoniła do swojego byłego chłopaka. Powiedziała, żeby się nie martwił, bo wszystko z nią w porządku i niedługo wróci. W ciągu kolejnych 5 dniu dzwoniła jeszcze kilka razy. Słowa jednak nie dotrzymała. Nie wróciła.
Z tego artykułu dowiesz się:
Beztroskie życie Frauke
Dusza towarzystwa
Frauke urodziła się i wychowała Nadrenii Północnej-Westfalii. Przyszła na świat 21 lutego 1985 r. w Lübbecke, niewielkim mieście liczącym około 26 tys. mieszkańców. Była środkowym dzieckiem, miała starszego o 10 lat brata Franka i młodszą o 2,5 roku siostrę Karen, z którymi łączyła ją bardzo silna więź. Matka rodzeństwa, Ingrid, pracowała jako nauczycielka, udzielała się również w lokalnej polityce. Ojciec Klaus prowadził wraz ze wspólnikami prywatną praktykę stomatologiczną.
Rodzina Liebs należała do miejscowej elity. Dysponowała sporym majątkiem, mogła sobie więc pozwolić na wygodne życie w dużym domu, zagraniczne wyjazdy i spełnianie rozmaitych zachcianek. Wychowywana w dostatku i komforcie Frauke wyrosła na ekstrawertyczną nastolatkę, której ulubionym zajęciem było poznawanie nowych ludzi. Dziewczyna posiadała liczne grono przyjaciół i wciąż nie miała dosyć. Potrafiła błyskawicznie nawiązać relację z osobą, którą widziała pierwszy raz na oczy.
Jej pierwszą miłością był Christos (Chris) Karaoulis. Kiedy się poznali, 16-letnia Frauke kompletnie straciła głowę dla o dwa lata starszego chłopaka. Młodzi stworzyli wspólnie wyjątkowo zgrany duet. Dobrze się dogadywali i wspierali nawzajem w trakcie życiowych wyzwań. Po ukończeniu szkoły Frauke zaliczyła roczne studium nadające uprawnienia pedagoga osób z niepełnosprawnościami. Sukcesy edukacyjne nie szły jednak w parze ze szczęściem w miłości. Związek z Chrisem zaczął się psuć, aż w końcu para podjęła decyzję o rozstaniu.
Studenckie życie
Jesienią 2005 r. dziewczyna rozpoczęła studia pielęgniarskie w oddalonym o 85 km mieście Paderborn. Aby zaoszczędzić na wynajmie mieszkania, dzieliła lokum z byłym chłopakiem, który również przeprowadził się do Paderborn z uwagi na studia. Mimo iż nie łączyła ich już miłość, pozostali przyjaciółmi i mieli ze sobą bardzo dobry kontakt. Chris na tym etapie życia był już w innym związku. Jego dziewczyna została w Lübbecke, a mężczyzna co weekend jeździł do niej w odwiedziny.
Frauke z kolei jako szczęśliwa singielka rzuciła się w wir życia towarzyskiego. Nie przepuściła żadnej okazji, żeby poznać nowych ludzi. Często wychodziła “na miasto”, zagadywała również nieznajomych na internetowych czatach. Na uczelni poznała rówieśniczkę imieniem Isabella, z którą natychmiast się zaprzyjaźniła. Dziewczyny nie tylko chodziły razem na zajęcia z pielęgniarstwa, ale brały również wspólnie udział w różnych imprezach.
Nowy przyjaciel
Pewnego dnia Isabella przedstawiła Frauke swojego kumpla Nielsa. Chłopak przeżywał akurat żałobę po samobójczej śmierci najbliższego przyjaciela Thomasa. Był w kiepskim stanie psychicznym. Liebs natychmiast to wyczuła i postanowiła pomóc. Zaczęła rozmawiać z Nielsem na temat niedawno doświadczonej tragedii. Chociaż jej bezpośredniość mogła się wydawać mało delikatna, Niels chętnie otworzył się przed nieznajomą.
Z biegiem czasu młodzi ludzie zbliżyli się do siebie jeszcze bardziej, ale była to jedynie przyjaźń, o żadnym związku nie było mowy. Oboje różnili się diametralnie charakterami, znajdowali się również na zupełnie innych etapach życia. Frauke była wesoła i pełna życia, Niels z powodu samobójstwa Thomasa stronił od tłumów i rozrywek. Zmagał się z dojmującym smutkiem i poczuciem winy.
Czas świętowania
Sportowe emocje
20 czerwca 2006 r. upłynął 21-letniej Frauke pod znakiem sportowych emocji. Trwały akurat mistrzostwa świata w piłce nożnej. Między godziną 16 a 18 dziewczyna oglądała wraz ze znajomymi mecz Niemcy- Ekwador. Później zjadła obiad z mamą i Chrisem, a następnie wybrała się do znajdującego się w samym centrum Paderborn pubu “Auld Triangle”, aby wraz z Isabellą kibicować grającym ze Szwecją Anglikom.
W pubie panował nieznośny tłok. Frauke bawiła się średnio. Wypiła dwa piwa pomieszane z coca-colą i cały czas siedziała w telefonie. SMS-ami próbowała namówić Nielsa do dołączenia do ekipy, ale nic z tego nie wyszło. Chłopak musiał tego dnia pracować do późna. Ze względu na intensywne użytkowanie telefon Frauke w końcu się rozładował. Dziewczyna pożyczyła baterię od Isabelli, aby móc dalej korespondować z kolegą.
Spacer do domu
Około godziny 23:00 21-latka zwróciła baterię przyjaciółce, wyszła z pubu i udała się w drogę powrotną do domu. Jako że nie miała przy sobie większej ilości gotówki, która pozwalałaby na wynajęcie taksówki, zakłada się, że poszła pieszo. Miała do pokonania zaledwie 1,5 kilometra. W mieszkaniu czekał na nią Chris. Sądził, że zdąży się z nią jeszcze zobaczyć, zanim pójdzie spać.
Było pół godziny po północy, kiedy młody mężczyzna zaczął się niepokoić. Próbował dodzwonić się do Frauke, ale telefon nie odpowiadał. 20 minut później otrzymał SMS-a od przyjaciółki o treści: “Będę później. Mecz był super, nie będziemy grać przeciwko Anglii. Buziaki, do później”. To nieco uspokoiło Chrisa, który około 3 nad ranem poszedł wreszcie spać. Może zainteresuje cię także ten artykuł: Joseph Naso – przerażający morderca i gwałciciel, przed którym drżały prostytutki.
Gdzie jesteś, Frauke?
Bez uprzedzenia
Wczesnym rankiem następnego dnia Frauke nie pojawiła się na zajęciach z pielęgniarstwa. Isabella mocno się tym faktem zaniepokoiła. Wiedziała, że jej przyjaciółka traktuje studia śmiertelnie poważnie. Próbowała się do niej dodzwonić, ale bez rezultatu. W końcu wybrała numer Chrisa. Mężczyzna poinformował ją, że zeszłej nocy dziewczyna nie wróciła do domu.
Kiedy uzmysłowił sobie, że Frauke zaginęła, wsiadł w samochód i zaczął jeździć po Paderborn w nadziei, zobaczy ją spacerującą gdzieś po ulicy. Na niewiele się to jednak zdało. Bezradny Christos poinformował więc o wszystkim jej rodziców, którzy od razu uznali, że stało się coś złego. Ich córka nigdy nie znikała bez śladu bez uprzedzenia kogokolwiek o swoich zamiarach.
Państwo Liebs zgłosili zaginięcie córki na policję, ale funkcjonariusze nie potraktowali ich obaw z należytą powagą. Przekonywali, że Frauke jako dorosła osoba może robić, co jej się podoba, bez pytania kogokolwiek o zgodę. W związku z taką obojętnością najbliżsi dziewczyny postanowili działać na własną rękę. Przemierzali ulice Paderborn w nadziei, że w końcu gdzieś ją zobaczą.
Telefony
Późnym wieczorem 22 czerwca Frauke niespodziewanie zadzwoniła do Chrisa. “Hej Christos, chciałam tylko powiedzieć, że u mnie wszystko w porządku i że wkrótce wracam do domu. Powiadom mamę, tatę i innych”- powiedziała. Mężczyzna był zaskoczony. Frauke zwracała się do niego pełnym imieniem tylko wtedy, kiedy była zła. Poza tym jej głos brzmiał mechanicznie, jakby była pod wpływem narkotyków.
Ta krótka rozmowa wlała jednak nadzieję w serca rodziny i przyjaciół zaginionej. Frauke żyła, a to oznaczało, że cała ta dziwna historia może mieć jeszcze szczęśliwy finał. Następnego dnia Chris otrzymał od swojej byłej dziewczyny SMS: „Dzisiaj wracam do domu. Jestem w Paderborn. Kocham cię". Chłopak natychmiast przekazał szczęśliwą wiadomość państwu Liebs.
Kilka minut później na telefon Franka, brata 21-latki, przyszła informacja o tym, że komórka Frauke znów jest dostępna. Mężczyzna niezwłocznie wybrał jej numer. W krótkiej rozmowie Frauke powiedziała, że jest w Paderborn, wróci jeszcze tego samego wieczora do domu i żeby o nic jej więcej nie pytał. Liebsowie czekali w napięciu na dalszy rozwój wypadków. 21-latka jednak nie wróciła do domu.
Pożegnanie
Podobne połączenia miały miejsce jeszcze kilka razy. Ostatnia rozmowa odbyła się 27 czerwca o godzinie 22:28. Frauke ponownie zadzwoniła do Chrisa, ale szczęśliwym zbiegiem okoliczności w mieszkaniu była również jej młodsza siostra Karen. Frauke przekonywała, że wszystko z nią w porządku. Na pytanie, czy jest przetrzymywana wbrew woli, najpierw odpowiedziała “tak”, ale potem gwałtownie zaprzeczyła.
Christos i Karen błagali dziewczynę, by wróciła do domu, ta jednak odparła, że nie jest to możliwe. Poprosiła, by nie zadawali jej trudnych pytań. Przyznała, że wolałaby być teraz z najbliższymi. “Powiedz mamie i tacie, że ich kocham”- zwróciła się do Chrisa. “Gdzie jesteś?”- odparł mężczyzna. “Mama”- usłyszał w odpowiedzi.
Według Karen w trakcie rozmowy Frauke brzmiała, jakby była w transie. Miała niewyraźny głos i prawdopodobnie płakała. To był ostatni raz, kiedy 21-letnia studentka pielęgniarstwa dała znak życia. Potem już nigdy się nie odezwała. Jej rodzina uważa, że tamtego dnia chciała się pożegnać. Wiedziała, że grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo.
Pytania bez odpowiedzi
Szkielet w lesie
4 października 2006 roku pewien myśliwy znalazł zeszkieletowane ludzkie szczątki, które później zidentyfikowano jako ciało Frauke Liebs. Zwłoki leżały w pobliżu drogi nr L 817 łączącej miejscowość Asseln z Herbram-Wald, około 20 km od Paderborn. Miały na sobie dokładnie takie samo ubranie, w jakim dziewczyna była widziana w pubie 20 czerwca.
Ze względu na daleko posunięty stan rozkładu nie udało się ustalić ani przyczyny, ani dokładnego czasu zgonu. Policja doszła jedynie do wniosku, że dziewczyna zginęła w zupełnie innym miejscu. W okolicy nie znaleziono żadnych śladów napastnika. Zniknęły za to rzeczy osobiste należące do ofiary, takie jak czarna torebka, zegarek i telefon komórkowy.
Rodzina Liebs uważa, że organa ścigania nie dołożyły wszelkich starań, by odnaleźć Frauke. I faktycznie, sukcesy śledczych można policzyć na palcach jednej ręki. Mimo sprawdzenia ponad 700 tropów i przesłuchania 1000 osób nie udało się ustalić nic konkretnego. Jedyne twarde informacje pochodziły z billingów telefonicznych. Wynika z nich, że uprowadzona dziewczyna była przetrzymywana w okolicach oddalonego o 30 km od Paderborn miasta Nieheim. Porywacz kazał jej mówić, że jest wciąż w Paderborn, aby zmylić pościg. I to właściwie wszystko.
Podejrzani
Kto mógł chcieć uprowadzić dziewczynę? W pierwszej kolejności na celownik śledczych trafil oczywiście Christos. Według statystyk w przypadku morderstwa sprawca znajduje się wśród rodziny i najbliższych przyjaciół ofiary. Niektórym wydawało się podejrzane, że po porwaniu Frauke dzwoniła tylko do Chrisa i nawet nie podjęła próby kontaktu z rodzeństwem czy rodzicami.
Jednak mężczyzna za każdym razem zgłaszał się na policję i ze szczegółami opowiadał, o czym rozmawiał z zaginioną. Sprawiał wrażenie autentycznie przejętego. Robił wszystko, aby pomóc. Zgodził się na przeszukanie mieszkania, które dzielił z 21-latką. Ostatecznie został oczyszczony z wszelkich oskarżeń, ponieważ nie udało się znaleźć żadnego dowodu łączącego go z porwaniem.
W następnej kolejności na listę podejrzanych trafił Niels. W końcu to z nim Frauke korespondowała w noc zaginięcia. Tydzień po feralnym 20 czerwca mężczyzna trafił na przesłuchanie. Okazało się bowiem, że telefon 21-latki logował się blisko miejsca jego zamieszkania. Chłopak nie miał również mocnego alibi. Zeznał, że w noc zaginięcia siedział do 22:00 w pracy. Potem pojechał z kolegą imieniem Andreas do klubu bilardowego, gdzie rozegrali partię snookera. O 3 nad ranem leżał już w łóżku, a następnego dnia rano pojawił się w miejscu zatrudnienia. Andreas potwierdził powyższą historię. I na tym wątek Nielsa się zakończył. Sprawdź także ten artykuł: Wiktor Mochow - rosyjski Josef Fritzl.
Zdradzona przez przyjaciela
Mimo upływu lat i rozpatrzenia rozmaitych hipotez do dziś nie wiadomo jaki los spotkał 21-letnią studentkę, która kochała życie i ludzi. Policja utrzymuje, że mordercą był mężczyzna, który dobrze znał swoją ofiarę. Feralnego 20 czerwca dziewczyna spotkała go na ulicy i zgodziła się wsiąść z nim do auta. Napastnik woził następnie swoją ofiarę między miejscowościami położonymi w rejonie Nieheim-Entrup, aby jej telefon łączył się z różnymi wieżami BTS. To miało zmylić ewentualny pościg.
Związek Ingrid i Klausa Liebsów nie przetrwał tragedii, jaką było zaginięcie ich średniego dziecka. Matka dziewczyny wciąż ma nadzieję, że kiedyś dowie się prawdy. Nie dopuszcza jednak, by żałoba zdominowała całe jej życie. Ma jeszcze dwoje innych dzieci oraz wnuki, który poświęca większość uwagi. W niemieckim prawie karnym morderstwo nie ulega przedawnieniu, zatem śledztwo w sprawie śmierci 21-letniej studentki wciąż jest w toku.
Źródła:
- Z ArPiwum X, “Kiedy wracasz, Frauke?”, https://www.youtube.com/watch?v=aEOqWsCUylQ
- https://www.reddit.com/r/UnresolvedMysteries/comments/lcr76j/who_murdered_frauke_liebs_in_2006/?rdt=56948
- https://www.nw.de/lokal/kreis_paderborn/paderborn/23636900_Mordfall-Frauke-Liebs-Mutter-beendet-Suche-und-schaltet-Hinweisseite-ab.html
- https://www.stern.de/panorama/verbrechen/frauke-liebs/podcast-frauke-liebs--die-suche-nach-dem-moerder--folge-13-32988326.html
- https://en.wikipedia.org/wiki/Murder_of_Frauke_Liebs
- https://www.reddit.com/r/UnresolvedMysteries/comments/17z33pb/who_murdered_frauke_liebs_germanys_strangest_cold/
- https://www1.wdr.de/nachrichten/westfalen-lippe/frauke-liebs-mutter-ingrid-suche-aufgegeben-paderborn-100.html
- https://de.wikipedia.org/wiki/Mordfall_Frauke_Liebs