Morderstwo rodziny Winek - zbrodnia w Święto Dziękczynienia
22 listopada 2022 r. Michelle odebrała telefon od swojej matki Shariy. Zdenerwowana starsza kobieta powiedziała, że do domu przyjechał policjant. Chciał rozmawiać z jej 15-letnią wnuczką Moirą, przekonując, że chodzi o incydent, który miał miejsce w szkole dziewczynki. Sharie martwiła się, że Moira zrobiła coś złego, czym ściągnęła na siebie kłopoty. Nie miała pojęcia, że policjant- choć prawdziwy- nie mówił prawdy. I wcale nie miał dobrych zamiarów.
Z tego artykułu dowiesz się:
3 ciała
Dziękując za błogosławieństwa
Święto Dziękczynienia to jedno z najważniejszych świąt w Stanach Zjednoczonych. Przypada na ostatni czwartek listopada. Amerykańskie rodziny spotykają się wieczorem przy wspólnym stole, dziękując za błogosławieństwa, którymi Bóg obdarzył je w mijającym roku.
Według tradycji (za to wbrew dowodom naukowym i historycznym) uważa się, że pierwsze Święto Dziękczynienia odbyło się w 1621 roku, kiedy to angielscy koloniści z Plymouth w Massachusetts spotkali się na wielkiej uczcie z rdzennym plemieniem Wampanoag. Naprawdę jednak pierwszy Dzień Dziękczynienia miał miejsce 8 września 1565 na Florydzie. W 1867 roku prezydent Abraham Lincoln oficjalnie ustanowił go świętem narodowym.
W 2022 r. ten wyjątkowy dzień obchodzono 21 listopada. Mieszkająca w niewielkiej miejscowości Riverside w Kalifornii rodzina Winek, złożona z matki, ojca, ich 38-letniej córki i nastoletniej wnuczki zasiadła razem do tradycyjnej wieczerzy. Na stole królował indyk, tuż obok puree ziemniaczanego i słodko- kwaśnego sosu żurawinowego. Panowała radosna atmosfera życzliwości i wdzięczności.
Niepokojąca scena
Nastał piątek 22 listopada. O 6:58 niemal wszyscy jeszcze spali. Jeden z sąsiadów wyjrzał przez okno i zauważył czerwoną kię soul zatrzymującą się na podjeździe domu Wineków. Ze środka wysiadł mężczyzna ubrany w czarny płaszcz i kapelusz typu fedora. Jego twarz zakrywała maska. W rękach trzymał plastikowe torby. Nieznajomy obszedł okolicę, a następnie wrócił do auta. Tę samą procedurę powtórzył jeszcze dwa razy, zanim w końcu odjechał.
Sąsiad uznał całą tę scenę za wysoce niepokojącą i zawiadomił policję. Funkcjonariusze spisali numer tablicy rejestracyjnej właściciela kii i na tym ich interwencja się zakończyła. Jako że mężczyzna nie popełnił żadnego przestępstwa, nic więcej nie mogli zrobić. Sytuacja uległa dopiero zmianie kilka godzin później.
Pożar
Krótko po g. 11:00 na policję zgłosiła się większa grupa lokalnych mieszkańców z prośbą o przeprowadzenie kontroli na posesji Wineków. Dzwoniący jak jeden mąż opowiadali o młodej, wyraźnie roztrzęsionej dziewczynie wsiadającej do czerwonego auta wraz z nieznajomym mężczyzną. Młoda kobieta była bosa i próbowała na migi pokazać, że coś jest nie tak.
Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zastali tam zaskakujący widok. Dom Wineków płonął, a dookoła uwijają się strażacy z wężami gaśniczymi. Żywioł zdołał strawić dużą część budynku. Wysoka temperatura rozsadziła szyby w oknach. Po ugaszeniu płomieni oczom ekipy ratunkowej ukazał się przykry widok. W korytarzu tuż przy drzwiach wejściowych leżały trzy ludzkie ciała- 69-letniego seniora rodu Mark Wineka, jego 65-letniej żony Sharie i 38-letniej córki Brooke. Nie ulegało wątpliwości, że cała trójka nie umarła naturalną śmiercią, ale została zamordowana.
Ofiary miały zakneblowane usta, związane ręce i plastikowe worki na głowach. Późniejsza sekcja zwłok wykazała, że wszyscy zmarli w wyniku asfiksji (uduszenia spowodowanego niemożnością zaczerpnięcia oddechu), a Brooke miała dodatkowo poderżnięte gardło. Z obrażeń na jej ciele wynikało, że usiłowała bronić się przed napastnikiem. Mark zginął jako pierwszy, ponieważ stanowił dla mordercy największe zagrożenie. W wyniku ataku ucierpiały również 4 psy należące do rodziny. Jeśli szukasz podobnych historii, sprawdź także: Morderstwo rodziny Misków - brutalność mordercy zaskoczyła nawet doświadczonych śledczych.
Czerwone plamy
Policjanci zajęli się podsłuchiwaniem świadków. Sąsiad mieszkający najbliżej miejsca tragedii zeznał, że tuż przed wybuchem pożaru na jego podjeździe zaparkowała czerwona kia soul. Kiedy zobaczył podchodzącą do samochodu parę- młodą dziewczynę i mężczyznę w czarnym płaszczu- krzyknął, żeby natychmiast przestawili samochoód.
Mężczyzna kilkakrotnie przeprosił za kłopot. Pomógł wsiąść do auta swojej towarzyszce, wrzucił na tylne siedzenie czarny worek, który przez cały czas trzymał w rękach i odjechał. Świadek zapamiętał czerwone plamy na jego ubraniu. Wyglądały zupełnie jak krew. Podejrzenia wzbudziła również dziewczyna. Mimo iż dobrowolnie weszła do czerwonej kii, wyglądała na mocno zdenerwowaną. Tuż przed zamknięciem drzwi zdążyła jeszcze wyszeptać: “pomocy!”
Wyścig z czasem
Dziwna rozmowa
Niedługo po godzinie 11:00 telefon Michelle Blandin, drugiej córki Marka i Sharie Wineków, zaczął dzwonić jak szalony. Przyjaciele i członkowie dalszej rodziny informowali ją o pożarze. Kobieta natychmiast wskoczyła do auta i popędziła na złamanie karku na drugi koniec miasta, aby sprawdzić, co się stało. W trakcie drogi próbowała dodzwonić się do rodziców i siostry Brooke. Bez skutku. Dotarła na miejsce akurat wtedy, kiedy ciała jej najbliższych wynoszono na zewnątrz.
Po przewiezieniu na komisariat Michelle opowiedziała o dziwnym wydarzeniu, które miało miejsce tego poranka. Tuż przed siódmą zadzwoniła do niej roztrzęsiona matka z informacją, że w domu jest policjant, który chce rozmawiać z jej 15-letnią wnuczką Moirą (imię zmienione). Tłumaczył, że coś złego stało się w szkole, do której dziewczyna uczęszczała i sprawa jest bardzo pilna. Moiry akurat nie było w domu, pojechała gdzieś razem z mamą. Funkcjonariusz stwierdził, że poczeka. Chciał przesłuchać wszystkich członków rodziny osobno.
Będzie dobrze
Michelle próbowała uspokoić matkę. Przekonywała, że wkrótce wszystko się wyjaśni i że zapewne to nic poważnego. Sharie jednak bardzo się martwiła. Wyjaśniła, że policjant najpierw chce porozmawiać z dorosłymi, zanim zabierze się za przesłuchanie Moiry. Dziewczyna będzie musiała poczekać na swoją kolej w samochodzie. Cała sprawa wydawała się dziwna.
Jakiś czas później Michelle zadzwoniła do matki. Tym razem starsza kobieta brzmiała tak, jakby traciła panowanie nad sobą. W pewnym momencie słuchawkę przejął ktoś inny. “Jestem tu z pani mamą”- zabrzmiał męski głos.- “Jest trochę zdenerwowana, ale zapewniam, że wszystko jest w porządku. Będzie dobrze”. Michelle usłyszała jeszcze, że policjant prosi o możliwość wejścia do pokoju Moiry. Wiedział, że ściany pomieszczenia są zielone. Pani Blandin poczuła ukłucie strachu. Skąd on mógł wiedzieć, że sypialnia jej siostrzenicy jest zielona? Nie zdążyła jednak nic więcej zrobić, bo Shaire odłożyła słuchawkę.
W pogoni za kią
Dzięki czujnemu sąsiadowi, który 22 listopada rano zdążył zanotować numer rejestracyjny czerwonej kii, policjanci byli w stanie błyskawicznie namierzyć podejrzane auto. Jechało w kierunku słabo zaludnionego, pozbawionego większej infrastruktury hrabstwa San Bernardino. Przypuszczano, że w środku znajduje się morderca wraz z 15-letnią Moirą, córką zamordowanej Brooke Winek. Rozpoczęła się walka z czasem. Dziewczynce groziło śmiertelne niebezpieczeństwo.
W pościg za porywaczem zaangażowano kilka radiowozów, śmigłowiec i specjalną jednostkę SWAT. W pewnym momencie auto zatrzymało się na poboczu wiejskiej drogi. Kierowca wyskoczył na zewnątrz z pistoletem w ręku i zaczął strzelać. Policja odpowiedziała ogniem. Po kilku minutach było po wszystkim. Napastnik nie żył, a funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć 15-letnią dziewczynkę, która w międzyczasie zdołała dobiec daleko od miejsca zdarzenia.
Zakazany romans
Zły policjant
Człowiekiem, który z zimną krwią zamordował 3 niewinne osoby, był 28-letni Austin Lee Edwards. Mężczyzna na początku 2022 r. ukończył akademię policyjną. 10 dni przed morderstwem rozpoczął pracę w biurze szeryfa stanu Wirginia Zachodnia. Zamieszkał w niewielkim drewnianym domku w Saltville, mieścinie liczącej zaledwie 2 tysiące dusz
Sąsiedzi wspominali, że był miły i przyjaźnie nastawiony do otoczenia. Czuli się przy nim bezpiecznie, mimo iż nowy lokator miał dziwny zwyczaj zasłaniania wszystkich okien czarnym materiałem i rzadko wychodził na zewnątrz. Niektórzy uważali go za dziwaka. Nikt jednak nie przypuszczał, że był zdolny do tak straszliwej przemocy.
Austin spędzał Święto Dziękczynienia 2022 r. ze swoją dziewczyną, z którą był w związku od 5 lat. Para przebywała u rodziców kobiety w mieście San Diego. W pewnym momencie mężczyzna stwierdził, że skończył mu się urlop i musi wracać do pracy. Spakował walizkę, wsiadł do samochodu i odjechał. Podróż miała mu zająć 1 dzień. Kiedy po tym czasie wciąż się nie odzywał, dziewczyna zaczęła się niepokoić. W końcu zgłosiła zaginięcie narzeczonego na policję.
Wybranka serca
Austin nawiązał kontakt z Moirą przez darmowy czat internetowy, który nie wymagał od użytkowników tworzenia profilu ani podawania żadnych danych. Ten konkretny portal parował przypadkowych użytkowników, nie ujawniając nawet ich imion. Moira nie ukrywała, że ma 15 lat, ale jej rozmówca nie wykazał się podobną szczerością. Przedstawił się jako 17-letni chłopak.
Po jakimś czasie Austin poprosił nowo poznaną koleżankę od intymne zdjęcia. Dziewczyna kategorycznie odmówiła i zerwała kontakt. Być może to odrzucenie sprawiło, że Edwards postanowił działać. Nie wiadomo, w jaki sposób zdobył adres dziadków Moiry i dlaczego pojawił się pod ich domem akurat 22 listopada. Nastolatka przekonywała, że ani nie spodziewała się wizyty mężczyzny, ani o nią nie zabiegała. Sprawdź także: Zabójstwo rodziny Castagna - Masakra w Erbie.
Jak koszmarny sen
Feralnego dnia Moira i Brooke wybrały się rano na krótką przejażdżkę. Kiedy wróciły, dowiedziały się o policjancie, który przyjechał je przesłuchać. Brooke weszła do domu i kazała córce zaczekać w samochodzie na swoją kolej. Czas mijał, a w aucie robiło się coraz goręcej. 15-latka zdjęła buty i wyszła na chodnik. Znudzona, postanowiła zapytać, ile jeszcze to wszystko potrwa. Weszła do domu dziadków. W korytarzu natknęła się na ciało Sharie z foliowym workiem założonym na głowę. Kobieta jeszcze wtedy żyła.
Zanim dziewczynka zorientowała się w sytuacji, zobaczyła przed sobą policjanta mierzącego do niej z pistoletu. Od tamtego momentu wszystko zaczęło przypominać koszmarny sen. Mężczyzna kazał dziecku robić, co każe. Wyprowadził na zewnątrz, wsadził do samochodu, a następnie ruszył w nieznanym kierunku. Co zrobiłby z Moirą, gdyby nie został powstrzymany?
Nic nie może nas powstrzymać
Sprawa stała się głośna w całych Stanach Zjednoczonych. Serwisy informacyjne nieustannie podawały informację o funkcjonariuszu policji, który okazał się mordercą. Z uwagi na ogromny rozgłos w mediach, do śledczych zgłosiła się inna ofiara Austina Edwardsa- Annie (imię zmienione). Ona również poznała go w internecie, miała wówczas 13 lat, on- 20.
21-letnia Annie dostarczyła śledczym ponad 4 tysiące wiadomości, z których wynikało, że mężczyzna był zaburzonym psychicznie stalkerem i groomerem, który przez lata na przemian urabiał i zastraszał swoją ofiarę, aby stała się mu posłuszna. Od samego początku wiedział, że ma do czynienia z bardzo młodą dziewczyną. Bardzo szybko wyznał jej miłość i poprosił o nagie zdjęcie.
Pewnego dnia zaproponował spotkanie na komunikatorze wideo. Annie odmówiła, mówiąc, że mama jej na to nie pozwoli. “Zabij ją”- odparł bez namysłu Edwards. “Nic nie może stanąć nam na drodze do szczęścia”- dodał później.- “Nieważne, że masz 14 lat i jesteś na to zbyt młoda”. Nastolatka w końcu zdecydowała się zakończyć znajomość, ale on wciąż wysyłał jej wiadomości.
Seksualny drapieżnik
Dwa tygodnie po zerwaniu z Annie mężczyzna doświadczył załamania psychicznego. Rzucił się na własnego ojca i zaczął go gryźć. Zagroził, że zabije zarówno jego, jak i siebie. Christopher Edwards wezwał policję. Funkcjonariusze obezwładnili napastnika, zakuli w kajdanki, a następnie przewieźli do szpitala psychiatrycznego. Pacjent tłumaczył, że nie wytrzymał z rozpaczy po utracie partnerki.
Po opuszczeniu placówki Andrew nie odpuszczał. Nieustannie zakładał nowe profile w mediach społecznościowych, które wykorzystywał do stalkowania Annie. Koszmar trwał długie 4 lata, aż nagle mężczyzna przestał się odzywać. Policjanci spekulują, że być może właśnie wtedy poznał Moirę i postanowił skupić wszystkie wysiłki na nowej ofierze.
Źródła:
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Dzi%C4%99kczynienia
- https://www.campamerica.pl/news/wszystko-co-powinienes-wiedziec-o-thanksgiving-w-usa/
- https://heysocal.com/2023/10/06/city-of-riverside-renames-street-to-honor-slain-winek-family/
- https://www.nbcsandiego.com/news/california/virginia-lawman-identified-in-deaths-of-riverside-family-members-abduction-of-teen/3108646/
- https://www.latimes.com/california/story/2022-12-01/relatives-of-slain-riverside-family-devastated-by-their-loss
- https://www.dailymail.co.uk/news/article-12820015/California-family-sue-sheriffs-office.html
- https://abc7news.com/triple-homicide-riverside-winek-family-murders-catfishing/12502969/
- https://abcnews.go.com/US/family-victims-allegedly-killed-officer-plan-sue-agencies/story?id=99470420
- https://www.vice.com/en/article/z34584/virginia-cop-catfish-teen-murder-winek-family
- https://www.dailymail.co.uk/news/article-11617073/Virginia-state-trooper-catfished-girl-15-murdered-three-relatives-HISTORY-grooming.html