Rikki Neave - ofiara wyrodnej matki czy 13-letniego kolegi?
Był 28 listopada 1994 r. Około 9:00 sześcioletni Rikki wyszedł z domu i udał się do szkoły Welland Primary School, do której uczęszczał. Miał na sobie mundurek oraz ciepłą kurtkę. Nigdy nie dotarł na miejsce. Dzień później jego nagie zwłoki odnaleziono w lesie niedaleko domu. Główną podejrzaną o zabicie dziecka natychmiast stała się jego matka. Ruth Neave miała na koncie przemoc wobec trójki swoich pociech, była regularną klientką opieki społecznej. Nie chciała jednak przyznać się do winy, twierdząc, że nie zdołałaby z zimną krwią zamordować własnego syna.
Z tego artykułu dowiesz się:
Owoc zatrutego drzewa
Zimny chów
Życie małej Ruth Ann nigdy nie było usłane różami. Dziewczynka przyszła na świat 18 sierpnia 1968 r. w Londynie. Jej ojciec był weteranem wojennym. W trakcie służby ciężko zachorował. Leczenie nie przyniosło spodziewanego skutku, a wręcz przeciwnie. Zaordynowana przez lekarzy kuracja zakończyła się paraliżem od pasa w dół. Mężczyzna nigdy nie uporał się z tą tragedią.
Jego stan pogorszył się jeszcze bardziej, gdy na świat przyszedł brat Ruth. Chłopiec miał poważne problemy ze zdrowiem. Kiedy skończył 12 miesięcy, trafił do rodziny zastępczej, ponieważ biologiczni rodzice nie byli w stanie zapewnić mu odpowiedniej opieki. Podobny los spotkał jego siostrę. W ciągu kilku lat Ruth kilkakrotnie zmieniała opiekunów, ponieważ miała problemy z zachowaniem.
Dziewczyna zdawała się zimna jak lód. Nie okazywała uczuć, a już w szczególności empatii. Kiedy w końcu wróciła do rodzinnego domu, jej życie emocjonalne specjalnie się nie poprawiło. Zarówno ojciec, jak i matka byli niewydolni wychowawczo. W końcu na dobre opuścili swoje pociechy, odbierając sobie życie. Ruth trafiła do domu dziecka.
Czarna owca
Kiedy Ruth weszła w wiek nastoletni, jej problemy jedynie się pogłębiły. Dziewczyna zaczęła pić, zażywała również narkotyki. Z uwagi na zaburzenia postrzegania własnego ciała, zachorowała na anoreksję. Popadała w konflikty z rówieśnikami, wagarowała. Nie chciała się dostosować do reguł, w których przyszło jej żyć. Kilka razy przeszła ewaluację psychiatryczną, w trakcie której zauważono u niej tendencje psychopatyczne. W końcu trafiła do placówki wychowawczej dla młodzieży o zaostrzonym rygorze zlokalizowanej w Peterborough.
Przenosiny nie wpłynęły na Ruth pozytywnie, a wręcz przeciwnie. Nastolatka stała się agresywna. Stosowała przemoc nie tylko wobec kolegów i nauczycieli, ale również wobec siebie. Kiedy skończyła 16 lat poznała 23-letniego Trevora. Para zaczęła się spotykać, a wkrótce doczekała się dwójki dzieci: córki Rebeki i syna Rikkiego. Związek nie był jednak specjalnie udany. Rozpadł się ostatecznie w 1991 r.
(Nie)szczęśliwa rodzina
Wyrodna matka
W tym samym roku kobieta stanęła przed sądem za drobne wykroczenie drogowe. Tam poznała oskarżonego o przestępstwa narkotykowe Deana Neave i z miejsca zapałała do niego gorącym uczuciem. Jeszcze tego samego dnia poszła z nim do motelu, aby skonsumować nowo zadzierzgniętą znajomość. 9 miesięcy później na świecie pojawiła się pierwsza córka pary- Rochelle, a niedługo potem kolejna córka- Sheridan.
Pod wpływem handlującego narkotykami partnera Ruth zmieniła się z matki na ogół oziębłej w matkę o wyjątkowo sadystycznych skłonnościach. O ile w ogóle można było ją nazwać matką. Kobieta interesowała się bardziej piciem alkoholu i ćpaniem niż opieką nad pociechami. W domu nieustannie brakowało jedzenia, dzieci często chodziły więc głodne. W końcu opieka społeczna zadecydowała o przekazaniu najstarszej Rebeki do rodziny zastępczej.
Mały rycerz
Kiedy zabrakło starszej siostry, to Rikki przejął na siebie obowiązki opiekuna pozostałej dwójki. Dbał o to, by Sheridan i Rochelle były schludnie ubrane, czyste i najedzone, przynajmniej od czasu do czasu. Jeśli w domu nie było nic do jedzenia, chłopiec szedł do sklepu i kradł. Musiał przynosić matce narkotyki. Przyjmował również na siebie jej wybuchy gniewu.
Ruth znęcała się nad dziećmi, ale najbardziej brutalnie traktowała syna. Przypalała jego skórę płomieniem z zapalniczki, biła. Jeden z sąsiadów widział, jak pewnego dnia kobieta przewiesiła dziecko przez balustradę mostu, trzymając jedynie za nogę, jakby chciała go upuścić do wody. Inny sąsiad słyszał krzyki zamkniętego w swojej sypialni chłopca.
Chłopiec do bicia
Zamroczona alkoholem matka miała w zwyczaju łapać Rikkiego za gardło i przyduszać do ściany. Kiedyś w przypływie wściekłości wlała mu do gardła mydło w płynie. Miała też zwierzyć się Deanowi, że chętnie zabiłaby dziecko, gdyby tylko wystarczyło jej odwagi. Obwiniała syna za to, że jej ukochany diler co chwilę trafia do więzienia. Odreagowywała na nim każdy spadek nastroju.
Rodzina Neave była dobrze znana opiece społecznej. Pracownicy socjalni regularnie składali jej wizyty. Podkreślali, że w domu jest wzglednie czysto, a dzieci mają schludne ubrania, ale lodówka przeważnie świeci pustkami. Zauważyli również, że Rikki rzadko pojawiał się w szkole, był przesadnie czujny, jakby w każdej chwili gotowy na cios. Nie pozwalał obcym ludziom się do siebie zbliżać, a tym bardziej dotykać. Miał za to dobry kontakt z ojcem oraz dziadkiem. Nie widywał ich jednak często. Sprawdź także ten artykuł: Ana Kriegel - zamordowana przez kolegów ze szkoły.
Chłopiec, który nie wrócił do domu
W drodze do szkoły
Był 28 listopada 1994 r. Tuż po dziewiątej rano Rikki wyszedł z domu i udał się do szkoły Welland Primary School, do której uczęszczał. Miał na sobie szkolny mundurek oraz ciepłą kurtkę. Chłopiec przeważnie pojawiał się w placówce pół godziny przed rozpoczęciem zajęć. Tym razem jednak nie dotarł na miejsce.
Około godziny 18:00 Ruth zgłosiła zaginięcie syna na policji. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na poszukiwania wsparci przez grupę wolontariuszy. Zdjęcie chłopca pojawiło się w telewizji. Brytyjczycy wciąż jeszcze mieli w pamięci sprawę innego zaginionego dziecka. W lutym 1993 r. 2-letni James Bulger został uprowadzony przez dwóch starszych kolegów, a następnie brutalnie zabity przy torach kolejowych. Mieszkańcy Peterborough mieli nadzieję, że tym razem tragedia się nie powtórzy i sześcioletni uczeń odnajdzie się cały i zdrowy. Na próżno.
Las
Zwłoki Rikkiego odkryto już dzień później w lasku oddalonym o kilka minut spacerem od jego własnego domu. Ciało było zupełnie nagie, ułożone w symetryczną gwiazdę, z szeroko rozstawionymi rękami i nogami. Wyglądało, jakby dopiero co ktoś wyjął je z kąpieli. Ubrania znaleziono w śmietniku ustawionym na skraju parku. Sekcja wykazała, że dziecko zostało uduszone za pomocą własnej kurtki, o czym świadczyły ślady suwaka odciśnięte na skórze.
Ruth była załamana. Kilkakrotnie wystąpiła w telewizji, błagając o pomoc w ujęciu mordercy jej syna. Wiele osób nie dało jej wiary, twierdząc, że jedynie udaje poruszoną. Biorąc pod uwagę fakt, że kobieta miała na koncie udokumentowane epizody przemocy wobec dzieci, z miejsca stała się główną podejrzaną. Kiedy trafiła do aresztu pod zarzutem morderstwa, kategorycznie odmówiła przyznania się do winy.
Potwór
Ruth stanęła przed sądem w 1996 r. Przyjęła zarzut okrutnego traktowania własnych pociech, potwierdziła jednak, że nie zabiła Rikkiego. Media nie mówiły o niej inaczej jak “potwór”. Świadkowie opowiedzieli, że pani Neave nie raz groziła synowi śmiercią, a także znęcała się nad nim fizycznie i psychicznie. Pewnego dnia napisała mu na czole słowo “idiota” i nie pozwoliła zmyć. Gasiła również na jego ciele zapałki. W dodatku interesowała się okultyzmem.
Na tej podstawie prokuratura stworzyła następującą wersję zdarzeń: Ruth od dawna chciała pozbyć się Rikkiego, którego z całego serca nienawidziła i obwiniała za każde niepowodzenie. Jeszcze 10 dni przed jego śmiercią powiedziała pracownikowi socjalnemu, że zabije dziecko, jeśli to nie trafi do pieczy zastępczej. Feralnego dnia zwabiła go do lasku koło domu. Kazała uklęknąć, a następnie udusiła, aby później odprawić nad ciałem zmarłego okultystyczny rytuał. Po wszystkim jak gdyby nigdy nic wróciła do domu i zajęła się swoimi sprawami. O 18:00 postanowiła zawiadomić policję. Udawała zatroskaną, aby odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia.
Historia brzmiała prawdopodobnie, ale miała jeden słaby punkt. Według zebranych przez śledczych informacji kobieta musiałaby zrealizować zbrodniczy plan zaledwie w 40 minut. Tymczasem wykonanie wszystkich wymienionych wyżej czynności musiałoby zająć znacznie dłużej. M.in. z tego powodu oskarżona została uniewinniona od zarzutu morderstwa, ale skazana za znęcanie się nad dziećmi na 7 lat pozbawienia wolności.
Walka o sprawiedliwość
Podejrzany nr 2
Niemal natychmiast po opuszczeniu zakładu karnego Ruth rozpoczęła batalię o sprawiedliwość dla jej zamordowanego dziecka. W 2014 r. sprawa Rikkiego została ponownie otwarta. Funkcjonariusze po raz kolejny przyjrzeli się zgromadzonym dowodom. Ich uwagę przykuły ślady DNA zabezpieczone na ubraniach zamordowanego. Jak się okazało, należały do Jamesa Watsona, który w 1994 r. miał 13 lat.
Dorosły James Watson miał już na koncie kilka wyroków skazujących, w tym za molestowanie seksualne dziecka. Spędził sześć w areszcie za podłożenie bomby na komisariat policji. Kiedy wyszedł za kaucją, wsiadł w samolot i uciekł do Portugalii. Mężczyzna nie dbał jednak specjalnie o kamuflaż. Regularnie wrzucał do mediów społecznościowych zdjęcia dokumentujące jego sielskie życie w ciepłym kraju. W końcu szczęście go opuściło. Został aresztowany podczas pobytu w Lizbonie.
Dotyk
Watson z początku wypierał się jakichkolwiek kontaktów z Rikkim. Po jakimś czasie zmienił jednak zdanie. Potwierdził, że feralnego dnia widział chłopca. Sześciolatek usiłował obejrzeć koparki, które stały za wysokim płotem okalającym miejscową budowę, James złapał go więc i podsadził. Dlatego jego DNA znalazło się potem na ubraniach dziecka. Dokumentacja jednak wykazała, że w 1994 r. we wskazanym przez mężczyznę miejscu nie było żadnej budowy.
Podobnie jak Rikki James również nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Był molestowany seksualnie przez własnego ojca.W wieku 12 lat sam zgłosił się na policję i trafił do placówki wychowawczej. Niedługo później sam został oskarżony o molestowanie 6-latka. Watson junior tłumaczył, że nie wiedział, że dotykanie chłopaka, który jest przecież tak samo zbudowany, jak on, to coś złego. W jego pokoju znaleziono gazetki reklamowe ze zdjęciami chłopców ubranych w bieliznę, które służyły do masturbacji. Może zainteresuje cię także ten artykuł: Anna Dybowska - śmierć na nasypie kolejowym.
Fantazja
W piątek 25 listopada trzy dni przed śmiercią Rikkiego, Watson powiedział matce, że usłyszał w radiu mrożącą krew w żyłach informację o zamordowanym chłopcu, którego nagie ciało znaleziono w lesie w okolicach Peterborough. Tamtego dnia żadnego morderstwa jednak nie popełniono, co kazało śledczym podejrzewać, że Watson albo planował zabicie kogoś w piątek, jednak plan nie wypalił, albo fantazjował o morderstwie, którego dokonał 4 dni później.
28 listopada 1994 r. Watson zwabił Rikkiego do lasu pod domem. Udusił go, a następnie rozebrał do naga i upozował. Masturbował się nad ciałem chłopca, a kiedy skończył, po prostu wrócił do domu. Przez następne tygodnie skrupulatnie wycinał z prasy wszystkie doniesienia na temat śmierci sześciolatka, a nawet robił ich fotokopie.
James Watson stanął przed sądem 18 stycznia 2022 r. Zgodnie z obowiązującym w Anglii prawem był sądzony jak 13-latek, którym w 1994 r. był. W czerwcu otrzymał karę dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 15 latach. Pracujący nad śledztwem Paul Fullwood powiedział, że nie zobaczył na twarzy oskarżonego najmniejszego śladu skruchy. Mężczyzna potwierdził również, że przeprosił Ruth za to, że śledztwo w sprawie śmierci jej dziecka trwało tak długo.
Matka Rikkiego nie była obecna na sali podczas odczytywania wyroku. Wydała jednak oświadczenie, w którym potępiła działania Watsona. „Potwór James Watson nie tylko zamordował mojego ukochanego syna, ale zapoczątkował łańcuch wydarzeń, który zrujnował życie moje i moich dzieci” – napisała. -„Jego czyny były jak kamienie, które wrzucone do stawu zostawiają na powierzchni wody coraz szersze kręgi”.
Źródła:
- Zbrodnia Przy Kawie, https://www.youtube.com/watch?v=4bf7WBuf-D4
- https://www.cps.gov.uk/cps/news/killer-rikki-neave-guilty-murder
- https://www.standard.co.uk/news/crime/horror-mcgowan-morris-justice-old-bailey-b1104701.html
- https://www.mirror.co.uk/news/uk-news/heartbreaking-tributes-paid-tragic-rikki-26786082
- https://www.mirror.co.uk/tv/tv-news/24-hours-police-custody--27404777
- https://www.lbc.co.uk/news/rikki-neave-1994-murder-james-watson-guilty/
- https://www.dailymail.co.uk/news/article-12188789/Who-Rikki-Neave-happened-six-year-old-schoolboy-murdered-1994.html
- https://news.sky.com/story/rikki-neave-mums-rage-as-evil-james-watson-who-murdered-her-son-six-almost-30-years-ago-jailed-for-at-least-15-years-12639530
- https://www.bbc.com/news/uk-england-cambridgeshire-66705173
- https://www.independent.co.uk/news/uk/crime/justice-old-bailey-dna-london-court-of-appeal-b2404521.html
- https://www.theguardian.com/uk-news/2022/jun/24/james-watson-sentenced-life-murder-rikki-neave
- https://www.walesonline.co.uk/lifestyle/tv/horrific-true-story-schoolboy-rikki-24397238
- https://www.dailymail.co.uk/news/article-10672917/The-tragic-life-Rikki-Neave.html