10 najważniejszych bitew w historii Polski – daty, przebieg, znaczenie
Nie od dziś wiadomo, iż wpływ na losy danego narodu mają wydarzenia o charakterze militarnym. Podobnie było w przypadku Polski. Między X a XX stuleciem Polacy stoczyli mnóstwo bitew. Część z nich przegrali, część zaś wygrali. Niektóre z nich miały nawet ogromne znaczenie dla świata. Jakie więc można wymienić najważniejsze bitwy w dziejach państwa polskiego? Jaki był ich przebieg i wynik?
Jeśli szukasz więcej porad i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o polskich bitwach.
Z tego artykułu dowiesz się:
Najważniejsze bitwy w historii Polski średniowiecznej
Cedynia (24 czerwca 972)
Jest to pierwsza potwierdzona w dziejach państwa polskiego bitwa między Niemcami a Polakami. Wówczas to z bliżej niewyjaśnionych powodów kraj Mieszka I najechał margrabia marchii łużyckiej Hodon. Wiódł on ze sobą – jak przypuszczają historycy wojskowości – przynajmniej kilka tysięcy rycerzy. Według tych samych uczonych, podobną liczbą wojowników mógł dysponować również piastowski książę.
Mieszko I od swoich szpiegów dowiedział się w porę, iż wróg zbliża się do granic jego państwa. Postanowił zagrodzić mu drogę w miejscowości „Cidini” – najprawdopodobniej dzisiejszej Cedyni nad Odrą na Pomorzu Zachodnim. Najbliższe tereny obfitowały w bagna, lasy i wzgórza, umożliwiające zorganizowanie zasadzki.
Kiedy 24 czerwca 972 roku Hodon znalazł się w pobliżu Cedyni, nagle z okolicznych wzgórz runęły nań oddziały polskie. Zaskoczenie Niemców było zupełne. Wprawdzie próbowali się oni bronić przed napierającymi na nich z każdej strony Polakami, jednak ostatecznie zostali zmuszeni do odwrotu. Margrabia poniósł wielkie straty, ponoć były one tak duże, iż spod Cedyni udało się zbiec jedynie garstce wojowników niemieckich. Zwycięstwo Mieszko było zatem druzgocące. Hodon nigdy już więcej nie poważył się zaatakować swego sąsiada.
Mozgawa (13 września 1195)
W 1195 roku nad rzeką Mozgawą niedaleko Jędrzejowa rozegrała się zażarta batalia między książętami dzielnicowymi. W przeciwnych obozach walczyli ze sobą Wielkopolanie i Małopolanie. Tym pierwszym przewodził książę Mieszko III Stary i sprzymierzeni z nim książęta ślący: Mieszko Plątonogi i Jarosław. Z kolei na czele wojsk małopolskich stanął książę krakowski Leszek Biały, którego wspierał książę włodzimierski Roman Halicki oraz rycerstwo sandomierskie.
Bitwę zapoczątkowało zmasowane natarcie wojsk wielkopolskich Mieszka Starego, który zaatakował Rusinów. Uderzenie to było tak silne, iż zdmuchnęło z pola walki księcia Romana, ranionego w pierś. Małopolanie nie dali jednak za wygraną i postawili się dzielnie Mieszkowi. Doszło nawet do tego, iż książę wielkopolski został poważnie ranny, zaś jego ukochany syn Bolesław zginął. W efekcie pierwsza faza bitwy była nierozstrzygnięta. Dopiero przybycie pod wieczór spóźnionych oddziałów sojuszniczych Wielkopolan i Małopolan (oddziałów śląskich i sandomierskich) odmieniło losy starcia. Wprawdzie wraz z nastaniem nocy wrogie armie wycofały się do swoich obozów, jednak panami sytuacja okazali się być Ślązacy, którym udało się wziąć do niewoli wojewodę sandomierskiego Goworka.
Bitwa mozgawska była raczej starciem bezsensownym. Poległo w niej mnóstwo rycerzy po obu stronach. Nie bez kozery batalię tę uznaje się za jedną z 10 najbardziej krwawych bitew w historii Polski. Po roku 1195 Mieszko III Stary nie poważył się już więcej zaatakować Małopolan. W rezultacie władzę w Krakowie mógł w dalszym ciągu sprawować Leszek Biały, jego matka Helena i lokalni możnowładcy.
Grunwald (15 lipca 1410)
To najbardziej znane starcie polsko-krzyżackie w XV stuleciu. Miało ono miejsce podczas Wielkiej Wojny z lat 1409-1411. W toku omawianego konfliktu naprzeciwko siebie stanęli król Władysław Jagiełło i wielki mistrz krzyżacki Ulrich von Jungingen. Ich siły były zbliżone, nieco więcej ludzi miał władca Polski, natomiast zakon dysponował większą liczbą ciężkozbrojnych.
Do generalnej batalii między nieprzyjacielskimi doszło 15 lipca 1410 roku w pobliżu wsi Grunwald. Walkę zainaugurował atak jazdy litewskiej, sprzymierzonej wtedy z Polakami, na lewo skrzydło zakonu. Nacierający zmusili krzyżacką piechotę do ustąpienia z pola walki. Niestety po jakimś czasie oddziały litewskie zostały rozproszone przez wroga. W krytycznym momencie bitwy Władysławowi Jagielle groziło nawet okrążenie. Władca Polski wydostał się jednak z potrzasku i przystąpił do zdecydowanego kontrataku. Ulrich von Jungingen zapalczywie się bronił, jednak ostatecznie musiał uznać wyższość Polaków. Siły krzyżackie zostały rozgromione, ich straty były znaczne. Wśród poległych znalazł się sam Ulrich.
Zwycięstwo grunwaldzkie wyniosło Jagiellonów do rzędu najważniejszych państw europejskich. Odtąd z Polską musiały liczyć się wszystkie państwa z regionu.
Święcino (17 września 1462)
Święcino to obecnie wieś znajdująca się w powiecie puckim na Kaszubach. 17 września 1462 roku rozegrała się tutaj kolejna bitwa między zakonem krzyżackim a wojskami polskimi. Tym razem przewagę liczebną posiadali Krzyżacy, dysponujący w bitwie 2700 ludźmi. Ich poczynaniami kierował Fritz Raveneck. Z kolei za działania Polaków był odpowiedzialny utalentowany burgrabia krakowski Piotr Dunin. Miał on pod sobą około 2000 żołnierzy zaciężnych.
Dunin, wiedząc o przewadze liczebnej wroga, okopał się w taborze, zorganizowanym na wzór husycki, oddając inicjatywę w ręce wroga. To jednak wódz polski uderzył jako pierwszy. Niestety nie była to chyba najszczęśliwsza decyzja w jego wykonaniu, gdyż jego jazdę zmuszono do odwrotu. Na całe szczęście później już było tylko lepiej. Ostatecznie bitwa zakończyła się wielkim pogromem wojsk krzyżackich. Śmierć poniósł m.in. Raveneck.
Bitwa pod Święcinem zmieniła na korzyść Polski losy wojny trzynastoletniej (1454-1466), w której wojskom polskim od samego początku nie wiodło się najlepiej. Po omawianej wiktorii Jagiellonowie przeszli do zdecydowanej ofensywy, raz po raz bijąc na głowę wrogów. Ich zwycięstwo potwierdziło zawarcie tzw. II pokoju toruńskiego (1466). Na jego mocy do Polski powrócił spory szmat ziemi na czele z Pomorzem Gdańskim.
Największe bitwy polskie czasów nowożytnych
Połock (11-30 sierpnia 1579)
W latach 1577-1582 Rzeczpospolita walczyła z Cesarstwem Rosyjskim o Inflanty. Działania wojenne rozpoczął car Iwan IV Groźny. Od początku zmagań górą byli Rusini, którym udało się zdobyć w krótkim czasie szereg warowni inflanckich. Na odpowiedź Polaków nie trzeba było długo czekać. Już w 1579 roku król Polski Stefan Batory przystąpił do odzyskiwania strat.
W trakcie podjętej kampanii Batory oblegał przez trzy tygodnie miasto Połock. Pierwsze dni zmagań o tę twierdzę należały do szczególnie ciężkich. Padał wówczas intensywny deszcz, co uniemożliwiało Polakom podpalenie drewnianych umocnień obleganej warowni. Zasadniczy zwrot nastąpił pod koniec sierpnia, kiedy artyleria polska swoimi pociskami zdołała spalić obwarowania wroga. Sukces wojsk oblężniczych zniechęcił całkowicie obrońców do dalszej walki. W efekcie Połock znalazł się w rękach króla.
Stefan Batory po odniesionym sukcesie nie zwalniał ręki, kilkukrotnie zwyciężając w kolejnych latach wojska rosyjskie. Zmagania te uwieńczyło podpisanie pokoju w Jamie Zapolskim (1582). Polska odzyskała wówczas Inflanty, Wieliż i Połock.
Kłuszyn (4 lipca 1610)
Istotne znaczenie w historii Polski odegrała również bitwa pod Kłuszynem. Rozegrała się ona 4 lipca 1610 roku. Po przeciwnych stronach barykady stanęli wówczas hetman polny koronny Stanisław Żółkiewski oraz kniaź Dymitr Szujski i szwedzki polityk Jakub Pontuss de la Gardie. Połączone wojska rosyjsko-szwedzkie były kilkukrotnie liczniejsze od armii Żółkiewskiego. Hetman jednak nie zważał na to i wbrew niektórym głosom doradczym zdecydował się stoczyć bój z nieprzyjaciółmi.
Bitwa okazała się w ostatecznym rozrachunku zwycięska dla Polaków. Trwała ona w sumie 5 godzin. Omawiane starcie to pokaz umiejętności dowódczych Stanisława Żółkiewskiego, który wykorzystał w jej trakcie zdolności bojowe husarii, przypieczętowując w ten sposób swój sukces.
Po bitwie hetman ruszył na Moskwę, której mieszkańcy otworzyli przed nim bramy 5 sierpnia. Nieco wcześniej opozycja obaliła cara Wasyla Szujskiego. Jeszcze w sierpniu w wyniku pomyślnych negocjacji nowym carem Rosji ogłoszono króla Władysława IV Wazy. Było to wielkie wyróżnienie dla władcy Polski, który stawał się jednym z najpotężniejszych monarchów w regionie. Niestety ten stan rzeczy nie utrzymał się za długo.
Chocim (11 listopada 1673)
To kolejne wielkie zwycięstwo oręża polskiego. Tym razem Polacy triumfowali nad Imperium Osmańskim. Architektem tego sukcesu był ówczesny hetman wielki koronny Jan Sobieski. Na początku listopada 1673 roku znalazł się on pod newralgicznie posadowioną twierdzą Chocim nad Dniestrem. Miał wówczas ze sobą 30-tysięczną armię.
Przygotowania do szturmu Sobieski rozpoczął w nocy z 10 na 11 listopada. Było wówczas bardzo zimno, co mocno dało się we znaki Turkom, nieprzyzwyczajonym na ogół do prowadzenia działań w takich warunkach. Generalny szturm nastąpił rankiem 11 listopada. Piechocie polskiej udało się bardzo szybko wedrzeć do obozu wroga, gdzie rozgorzała zażarta walka na śmierć i życie. Przez wyłom w wałach i szańcach do obozu przedostała się także husaria pod dowództwem hetmana Stanisława Jabłonowskiego. Muzułmanie próbowali postawić się szarży polskiej kawalerii, jednak na nic się to zdało. Ostatecznie Turcy postanowili wycofać się z zajmowanych pozycji, co okupili znacznymi stratami.
Bitwa pod Chocimiem po raz kolejny dowiodła, iż husaria zasługuje na miano najlepszej formacji militarnej w ówczesnej Europie. Jednocześnie chwałą okrył się Jan Sobieski, który z dnia na dzień stał się tak popularny w Rzeczpospolitej, iż w 1674 roku obrano go na króla.
Wiedeń (12 wrzesień 1683)
Bitwa chocimska nie zakończyła wojny z Turcją. W 1683 roku Polacy ponownie starli się z nimi. Areną zmagań został Wiedeń, który muzułmanie oblegli jeszcze w lipcu. Na czele ich wojsk, liczących ponad 100 tysięcy żołnierzy, stanął wielki wezyr Kara Mustafa. Siły cesarskie, strzegące miasta były niewystarczające. Tylko kwestią czasu było wdarcie się wroga do środka obleganego miasta.
Na całe szczęście Austria nie została sama w tych trudnych chwilach. Wspomogła ich Polska, rzucając na zachód 27 tysięcy ludzi. Jak się później okazało dobrze się stało, iż Polacy wzięli udział w tej wojnie. W decydującym momencie bitwy z Turkami król Jan Sobieski użył husarii, która rozniosła przeciwnika w drobny mak. Triumfujące wojska polskie następnie zdobyły obóz nieprzyjacielski.
Sukces pod Wiedniem był ogromny. Do dziś dyskutuje się wśród historyków, kto był właściwym architektem zwycięstwa nad Turkami. Czy był to polski król, czy też książę Karol Lotaryński, dowodzący oddziałami cesarskimi. Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle trudna. Pozostawiając tę sprawę na uboczu warto zauważyć jednocześnie, iż pod murami Wiednia uratowano tak naprawdę Europę przed zalewem muzułmanów, którzy znaleźli się od tego momentu w wyraźnej defensywie.
Najważniejsze bitwy w dziejach Polski XX-wiecznej
Warszawa (16 sierpnia 1920)
Państwo polskie od momentu odzyskania niepodległości (1918) nie miało najlepszych stosunków z bolszewicką Rosją. Przełomowy dla obydwu tych państw okazał się rok 1920. Wówczas to na przedpolach Warszawy rozegrała się decydująca bitwa. Rosjanie mieli uzasadnione prawo marzyć o rozgromieniu wojsk polskich, które od jakiegoś już czasu panicznie wycofywały się z wcześniej zajmowanych pozycji.
Na całe szczęście w sztabie polskim nie stracono zupełnie głowy. Opracowany śmiały plan ofensywy, który miał za zadanie odepchnąć wroga od stolicy. Zrealizowanie tego planu wziął na swoje barki ówczesny Naczelny Wódz – Józef Piłsudski. Rankiem 16 sierpnia 1920 roku z jego rozkazu wyprowadzono kontruderzenie znad Wieprza. Manewr ten całkowicie zaskoczył dowództwo sowieckie, które zmuszono do wycofania się na wschód. Straty bolszewików były znaczne.
Bitwa warszawska jest uznawana za jedną z najważniejszych bitew ówczesnego świata. Największe powody do zadowolenia z pogromu armii czerwonej mieli Polscy, którym udało się obronić niedawno wywalczoną niepodległość. Wspomniana bitwa ochroniła również Europę przed zalewem bolszewizmu, który w zamierzeniach jego twórców miał ogarnąć z czasem cały świat.
Wielka Brytania (10 lipca-31 października 1940)
W 1940 roku Adolf Hitler zaatakował Wielką Brytanię. W walkach tych po stronie Anglików brali udział także Polacy, dla których sformowano 4 odrębne dywizjony lotnicze: 2 bombowe (300 i 301) oraz 2 myśliwskie (302 i 303).
Historycy są na ogół zgodni, iż polscy lotnicy w „bitwie o Anglię” odegrali istotną rolę. W sumie zestrzelili prawie 200 samolotów Luftwaffe. Najlepszą jednostką lotniczą w tym konflikcie był dywizjon 303, który na swoim koncie odnotował aż 126 zestrzeleń maszyn przeciwnika. Niektórzy polscy piloci służyli także w jednostkach RAF-u, zyskując wielkie poważanie i mogąc pochwalić się niemałymi osiągnięciami.
Zmagania o Anglię w 1940 roku stanowiły pierwszy moment zwrotny w dziejach II wojnie światowej. Hitler i jego świta ponieśli wówczas sromotną klęskę. Wielka Brytania oraz wszystkie inne państwa zwalczające nazistowskiego dyktatora mogły na własne oczy zauważyć bitność polskiego żołnierza. Od tej pory nagłośniono również sprawę polską, która z czasem stała się kartą przetargową w rękach mocarstw aż do 1945 roku (zakończenia II wojny światowej).
Autor: dr Mariusz Samp
Bibliografia:
- Barkowski R. F., Bitwy Słowian, Warszawa 2018.
- Biskup M., Wojny z Zakonem Krzyżackim 1308-1521, Gdańsk 1993.
- Biskup M., Trzynastoletnia wojna z Zakonem Krzyżackim 1454-1466, Warszawa 1962.
- Bungay S., Bitwa o Anglię, Kraków 2010.
- Cisek J., Paduszek K., Rawski T., Wojna polsko-sowiecka 1919-1921, Warszawa 2010.
- Czyn zbrojny w dziejach narodu polskiego, Studia ofiarowane Profesorowi Januszowi Wojtasikowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, red. P. Matusak, M. Plewczyński, M. Wagner, Siedlce 2004.
- Grabski A. F., Polska sztuka wojenna w okresie wczesnofeudalnym, Warszawa 1959.
- Gruszczyński J., Fiszer M., Bitwa o Wielką Brytanię, Klęska Luftwaffe, Poznań 2009.
- Król W., Zarys działań polskiego lotnictwa w Wielkiej Brytanii 1940-1945, Warszawa 1990.
- Kupisz D., Połock 1579, Warszawa 2003.
- Kuczyński S. M., Wielka Wojna z Zakonem Krzyżackim w latach 1409-1411, Warszawa 1960.
- Miśkiewicz B., Studia nad obroną polskiej granicy zachodniej w okresie wczesnofeudalnym, Poznań 1961.
- Olejnik K., Cedynia, Niemcza, Głogów, Krzyszków, Kraków 1988.
- Olejnik K., Dzieje oręża polskiego, Toruń 2004.
- Olejnik K., Stefan Batory, Warszawa 1988.
- Ronikier J., Oblężenie Połocka (11-30 sierpnia 1579) [https://twojahistoria.pl/encyklopedia/leksykon-bitew/oblezenie-polocka-11-30-sierpnia-1579; dostęp: 27.11.2020].
- Sadzewicz M., Pod Chocimiem 1673, Warszawa 1969.
- Sikora R., Fenomen husarii, Toruń 2004.
- Sikora R., Kłuszyn 1610, Rozważania o bitwie, Warszawa 2015.
- Sikora R., Niezwykłe bitwy i szarże husarii, Warszawa 2011.
- Sikorski J., Zarys historii wojskowości powszechnej do końca wieku XIX, Warszawa 1972.
- Wagner M., Wojna polsko-turecka w latach 1672-1676, t. 1-2, Zabrze 2009.
- Wimmer J., Wiedeń 1683, Warszawa 1983.
- Wimmer J., Wojsko polskie w drugiej połowie XVII wieku, Warszawa 1965.
- Wróbel P., Bitwa nad Mozgawą (13 września 1195) [https://twojahistoria.pl/encyklopedia/leksykon-bitew/bitwa-nad-mozgawa-13-wrzesnia-1195; dostęp: 27.11. 2020].
- Wyszczelski L., Bitwa na przedpolach Warszawy, Warszawa 2008.
- Zamoyski A., Warszawa 1920, Nieudany podbój Europy, Klęska Lenina, Warszawa 2009.