Bitwa pod Obertynem, czyli genialna strategia Jana Amora Tarnowskiego
O walkach polsko-mołdawskich mówi się raczej mało. A szkoda, bo obfitowały one w spektakularne zwroty akcji, na podstawie których można byłoby nakręcić niejeden film. W 1531 roku pod Obertynem hetman wielki koronny Jan Amor Tarnowski rozbił wojska hospodara mołdawskiego Piotra Raresza (Petryły). Bitwa ta na wiele lat przysporzyła sławy zwycięskiemu wodzowi. Z czasem jednak o samym starciu zapomniano w Polsce, zaś dzisiaj raczej mało kto pamięta o nim. Jaki był przebieg tej bitwy? Co zadecydowało o tym, iż Tarnowski rozniósł oddziały nieprzyjacielskie?
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o bitwach i wojnach.
Z tego artykułu dowiesz się:
Bitwa pod Obertynem - przyczyny i strony konfliktu
Na początku XVI stulecia Polska walczyła z Mołdawią o Pokucie – najdalej wysunięty na południe punkt Królestwa Polskiego, zajmujący prawie 1000 kilometrów kwadratowych. Na obszarze Pokucia (powiat: kołomyjski, śniatyński, trembowelski i halicki) mieszkało ponad 30 000 ludzi. Byli oni zgrupowani w 150 wsiach oraz 13 miastach.
W 1527 roku na tronie mołdawskim zasiadł hospodar Piotr Raresz. Był on nieślubnym synem najsłynniejszego z hospodarów mołdawskich Stefana III Wielkiego (1457-1504) z dynastii Muszatowiczów. Piotr Raresz wzorem swych poprzedników dążył do sformowania tzw. Wielkiej Mołdawii. W tym też celu rozpoczął serię wojen z sąsiadami. Jedną z nich wypowiedział królowi Zygmuntowi I Staremu, atakując Pokucie.
Armia mołdawska pojawiła się na Pokuciu pod koniec 1530 roku. Poczynała ona sobie wówczas całkiem swobodnie. Bez większego problemu zajęła większość zaatakowanych ośrodków. Przed wojskami Piotra Raresza bramy zamknęła jedynie warownia w Gwoźdźcu, której obrońcy dzielnie bronili każdego odcinka murów.
Zygmunt I Stary, dowiedziawszy się o aktywności militarnej Piotra Raresza, wysłał na Pokucie hetmana polnego koronnego Jana Koła z Dalejowa z zadaniem powstrzymania pochodu hospodara. Hetman jednak nie podołał tej misji i jakby tego było jeszcze mało, poniósł sromotną klęskę w bitwie pod Chocimiem (31 grudnia 1530).
Jan Amor Tarnowski – genialny wódz i jego strategia walki
Wspomniana wyżej porażka była jak kubeł zimnej wody na Polaków, którzy postanowili przejść do zdecydowanej ofensywy i wyprzeć Mołdawian z Pokucia. Jej wykonanie powierzyli utalentowanemu wodzowi – hetmanowi wielkiemu koronnemu Janowi Tarnowskiemu.
Jan Amor Tarnowski urodził się w 1488 roku w Tarnowie. Jego dziadkiem był słynny rycerz Zawisza Czarny. Otrzymał solidne wykształcenie. Najpierw wychowywał się na dworze kardynała Fryderyka Jagiellończyka, a następnie królów Jana Olbrachta, Aleksandra i Zygmunta Starego.
Jan Tarnowski brał udział w wielu wojnach i bitwach. Jako rotmistrz zaciężnej chorągwi jazdy uczestniczył w wojnie litewsko-moskiewskiej z 1507-1508 roku. W 1514 roku, przewodząc hufcowi ochotniczemu, nieźle spisał się w starciu pod Orszą (1514). Historycy wojskowości wskazują na odegranie znaczącej roli Jana Tarnowskiego także w ostatniej wojnie polsko-krzyżackiej (1519-1521) oraz w wojnach z Turcją (1521 i 1524).
Jan Amor Tarnowski zapisał się złotymi zgłoskami w historii naszego kraju jako reformator armii. Wprowadził kodeks dyscypliny wojskowej, sądy wojskowe oraz instytucję kapelanów wojskowych. Dzięki jego inicjatywie powołano do życia korpus saperów, służbę sztabu generalnego i szpitale wojskowe.
Przemieszczanie się armii polskiej Jan Amor Tarnowski oparł na taborach, które służyły również do biernej obrony. Za sprawą hetmana tabory wykorzystywano także jako element taktycznego ataku.
Do perfekcji Jan Tarnowski doprowadził posługiwanie się szykiem bojowym zwanym „starym urządzeniem polskim” („verum institutio Polonorum”). Był to specjalny szyk, stworzony na potrzeby manewrowania poszczególnymi jednostkami jazdy na polu bitwy. Centrum tego szyku tworzyła jazda ciężkozbrojna, składająca się z hufców: „czelnego” (przedniego) i „walnego” (tylnego). Na skrzydłach występowała z kolei jazda lekka, tzw. hufce „posiłkowe”. W omawianym szyku decydujące uderzenie należało do hufca „walnego”, który przystępował do walki po wcześniejszym wkroczeniu na plac boju hufców „czelnego” i „posiłkowych”. A może zainteresuje cię także ten artykuł o panowaniu Zygmunta Starego?
Bitwa pod Obertynem – przebieg i strategia
Siły stron konfliktu
Jan Amor Tarnowski podczas bitwy pod Obertynem miał do dyspozycji prawie 6-tysięczną armię. W jej skład wchodziło 4500 jazdy (podzielonej na 24 chorągwie i jeden oddział strażniczy) oraz ponad 1100 piechoty. Dodatkowo hetman wielki koronny miał przy sobie 12 dział, obsługiwanych przez dobrze przeszkolonych kanonierów.
Armia mołdawska była zdecydowanie liczniejsza od polskiej. Piotr Raresz zdołał zgromadzić około 17 000 jazdy oraz niewielką ilość piechoty, pomagającej przy obsłudze 50 dział (30 polowych i 20 oblężniczych).
Początek wojny
Jan Tarnowski swoje siły zgromadził w miejscowości Rohatyn. Na początku sierpnia 1531 roku przekroczył granicę z Pokuciem, a następnie skierował się w kierunku Gwoźdźca, obleganego przez kilkutysięczny oddział Mołdawian.
19 sierpnia Piotr Raresz postanowił zetrzeć się z armią Tarnowskiego. Ze starcia tego zwycięsko wyszli Polacy, którzy po krótkim odpoczynku wyruszyli w stronę granicy. Hospodar mołdawski był jednak nieugięty i chcąc zrewanżować się za doznaną wcześniej klęskę, postanowił ścigać nieprzyjaciół.
Tarnowski po otrzymaniu od zwiadowców wiadomości o nadciąganiu Mołdawian, nakazał zatoczyć tabor na jednym ze wzgórz w miejscowości Obertyn. Ustawiono wozy w kształcie czworokąta, które spięto łańcuchami. Do obozu można było dostać się jedynie przez dwie silnie strzeżone bramy.
Wewnątrz taboru przy wozach znajdowała się piechota, jazda zaś broniła dostępu do dwóch bram. Artylerię umieszczono w południowo-wschodnim rogu taboru, gdzie spodziewano się głównego uderzenia wroga. Północno-wschodni bok taboru ochraniał las. Z kolei środek taboru był pusty. Rozłożono tu jedynie namiot hetmana, stanowiący swoiste centrum dowodzenia dla polskiego wojska.
I faza bitwy
Piotr Raresz pojawił się w pobliżu polskiego taboru nad ranem 22 sierpnia 1531 roku. Na widok nadciągającej armii mołdawskiej część polskiego dowództwa ogarnęła panika. Zaproponowano nawet Janowi Tarnowskiemu, by wycofał się spod Obertyna. Hetman jednak nie skorzystał z tej możliwości i nic nie wskazuje na to, by w ogóle brał ją pod rozwagę.
Bitwa pod Obertynem rozpoczęła się od wymiany ognia artyleryjskiego między zwaśnionymi stronami. W ciągu kilku godzin nieustannego bombardowania pozycji polskich przez Mołdawian straty wśród bohatersko broniących się Polaków były duże. Nie złamało to jednak ich morale, nad którym czuwał przez cały czas Jan Tarnowski, mobilizując szeregowych żołnierzy do wytrwania na posterunkach.
Podczas tej fazy starcia wojska polskie tylko raz wyszły z taboru. Uczyniły to tylko w celu odparcia wroga, który postanowił zaskoczyć je od strony lasu. Pomysł był dobry, lecz jego wykonanie znacznie gorsze. Przeciwko nieprzyjacielowi hetman rzucił ponad 800 piechurów, którzy zmusili Mołdawian do odwrotu.
II faza bitwy
W końcu do ataku przystąpił sam Jan Tarnowski. Najpierw do boju wysłał przez tylną bramę hufiec walny, na którego przedzie podążali kopijnicy. Za nimi w kolejnym rzucie galopowała husaria, podówczas słabo uzbrojona, ale za to bardzo zwrotna. Pomimo trzech szarż, polskiej jeździe nie udało się złamać szyków znacznie liczniejszej jazdy przeciwnika.
Jedynym pozytywnym skutkiem dla strony polskiej na tym etapie zmagań było związanie poważnych sił hospodara mołdawskiego, przeciwko któremu Jan Tarnowski wysłał teraz przez przednią bramę hufiec czelny i wspomagające go hufce posiłkowe. Był to – jak się później okazało – przełomowy moment bitwy, ostatecznie z kretesem przegranej przez Piotra Raresza. Hospodar musiał pogodzić się z utratą swojej jazdy i artylerii. Około godziny drugiej po południu bitwa była skończona.
Skutki zwycięskiej bitwy
W trakcie pięciogodzinnego starcia straty Mołdawian wyniosły prawie 8000 zabitych, co stanowiło połowę stanu ich armii. Do niewoli polskiej trafiło natomiast około tysiąca ludzi, w tym wielu dworzan i znaczących bojarów. Sam hospodar uszedł ledwo wówczas z życiem. W ręce zwycięzców dostał się cały obóz mołdawski i 53 armaty.
W świetle niektórych źródeł straty polskie były nieznaczne i wynosiły jedynie 256 zabitych. Historycy sądzą, iż podana liczba jest co najmniej dwukrotnie zaniżona. Nie podlega natomiast wątpliwości to, iż pod Obertynem wielu Polaków zostało rannych.
Na początku listopada 1531 roku Jan Tarnowski wjechał triumfalnie do Krakowa, wioząc ze sobą zdobyte łupy. Na miejscu przywitało go duchowieństwo i mieszczaństwo. Na Wawelu zwycięskiego wodza osobiście powitał król Zygmunt Stary, serdecznie gratulując mu zwycięstwa.
Zmagania polsko-mołdawskie o Pokucie zakończył podpisany w 1532 roku rozejm. Nie przetrwał on jednak zbyt długo. Przerwał go wojowniczy hospodar Piotr, który na początku 1538 roku zaatakował niespodziewanie Podole i nad rzeką Seret rozgromił wojska obrony potocznej. W ten sposób zemścił się na Polakach za Obertyn.
Postępowanie hospodara mołdawskiego spotkało się z rychłą odpowiedzią strony polskiej, która jeszcze w tym samym 1538 roku po zgromadzeniu wielkiego wojska zaatakowała kłopotliwego sąsiada. Tym razem Piotr Raresz nie miał nic do powiedzenia i zawarł z Polską traktat, przyznający jej Pokucie.
Wkrótce potem hospodar został usunięty z Suczawy (swej stolicy) przez swego zwierzchnika, sułtana Sulejmana Wspaniałego, który do tej pory patrzał na jego aktywność międzynarodową przez palce. W efekcie hospodarstwo mołdawskie utraciło resztki suwerenności i stało się częścią składową Imperium Osmańskiego.
Autor: Mariusz Samp
Bibliografia:
- Besala Jerzy, Wielcy hetmani Rzeczypospolitej, Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1983.
- Bogatyński Władysław, Hetman Jan Tarnowski (w czterechsetlecie bitwy pod Obertynem), Gebethner i Wolff, Kraków 1931.
- Demel Juliusz, Historia Rumunii, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1970.
- Jan Tarnowski, Hetman i mąż stanu, Dla uczczenia 450 rocznicy wydania w Tarnowie dzieła Consilium rationis bellicae (1588-2008), Materiały, red. Edmund Juśko, Samorządowe Centrum Edukacji, Tarnów 2009.
- Korzeniowski Paweł, Sztuka wojenna w teorii i praktyce, Hetman Jan Amor Tarnowski jako wódz i myśliciel, „Szkice Tarnowskie” 1 (2010).
- Mazur Przemysław, Bitwa pod Obertynem w 1531 r. – wielki sukces hetmana Tarnowskiego [https://tarnow.pl/Miasto/O-Tarnowie/Historia-miasta/Taka-jest-historia/Bitwa-pod-Obertynem-w-1531-r.-wielki-sukces-hetmana-Tarnowskiego; dostęp: 12.05.2021].
- Olejnik Karol, Dzieje oręża polskiego, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2004.
- Plewczyński Marek, Wojny i wojskowość polska XVI wieku, t. 1, Lata 1500-1548, Wydawnictwo Inforteditions, Zabrze 2011.
- Sikorski Janusz, Zarys historii wojskowości powszechnej do końca wieku XIX, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1972.
- Spieralski Zdzisław, Jan Tarnowski 1488-1561, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1977.
- Spieralski Zdzisław, Kampania obertyńska 1531 roku, Ministerstwo Obrony Narodowej, Warszawa 1962.
- Winczura Łukasz, Hetman hetmanów – Jan Amor Tarnowski (1488-1561), Collegium Columbinum, Kraków 2005.