Sumy neapolitańskie – Bona Sforza

Księżniczka Bona Sforza

Bona Sforza d`Aragona przyszła na świat 2 lutego 1494 r. w miejscowości Vigevano we Włoszech. Jej rodzicami byli Gian Galeazzo Sforza, książę Mediolanu i Izabela Aragońska. Przyszła królowa Polski nie pamiętała swojego ojca, który zmarł, kiedy miała osiem miesięcy.

Przez pewien czas po śmierci ojca przebywała razem z matką w różnych miejscach – Pawii, Mediolanie, Rzymie, Neapolu. Ostatecznie osiadły w księstwie Bari, które nadał im wuj Giana Galeazza, Ludovico Sforza – po śmierci bratanka oficjalnie już książę Mediolanu. Drugim należnym Bonie w przyszłości księstwem było Rossano.

Izabela Aragońska miała z Gianem Galeazzą czworo dzieci, ale jedynie Bona dorosła do wieku, w którym można było poważnie myśleć o jej zamążpójściu. Początkowo zamierzała ją wydać za syna Ludovica Sforzy – Massimilana. Miało to zapewnić Bonie należne jej z urodzenia władanie Mediolanem. Kolejnym kandydatem był wnuk króla hiszpańskiego, młody Ferdynand Habsburg. W międzyczasie jednak owdowiał 48-letni król Polski Zygmunt I z dynastii Jagiellonów, zwany później Starym. Ostatecznie właśnie jego żoną 18 kwietnia 1518 r. została Bona.

Królowa Bona

Małżeństwo Zygmunta i Bony trwało trzydzieści lat. Para doczekała się pięciorga dzieci, szósty potomek – syn Olbracht – urodził się przedwcześnie w (prawdopodobnie) piątym miesiącu ciąży i zmarł tego samego dnia. Następcą króla został ich jedyny syn – Zygmunt II August.

Królowa Bona różnie była odbierana przez współczesnych. Zawdzięczamy jej obecność na polskich stołach wielu nieznanych dotąd warzyw. Była także hojnym mecenasem. Proponowała oddanie swoich księstw, Bari i Rossano, w zamian za przyłączenie Śląska do Polski, jednak ten pomysł nie znalazł poparcia u króla. Jednocześnie jednak zarzuca się jej przekupstwo, intryganctwo i trucicielstwo. Podejrzewano, że stała za śmiercią ostatnich książąt mazowieckich z dynastii Piastów – Stanisława i Janusza III, a także synowej – Barbary Radziwiłłówny.

Zygmunt I Stary zmarł 1 kwietnia 1548 r. Od osiemnastu lat Zygmunt II August był współrządzącym, teraz został jedynym królem Polski. Jego matka jeszcze kilka lat mieszkała w kraju. Na początku 1556 r. Bona Sforza ogłosiła, że wraca do Bari. Zabrała ze sobą podobno 24 wozy wypełnione kosztownościami, uciszając roszczenia i pretensje polskich panów odpowiednimi łapówkami.

Sumy neapolitańskie – Habsburgowie i sumy barskie

Habsburgowie i pieniądze królowej Bony

Królowa Bona powróciła do Bari w maju 1556 r. Wkrótce informacja o obecności tam wdowy po polskim monarsze, a także ogromnej sumy pieniędzy, obiegła całą Europę. Chętnych do wejścia w posiadanie takiego majątku nie brakowało.

Sumy neapolitańskie, czyli sumy barskie, a także rola Bony Sworzy i Filipa Habsburga
Filip II Habsburg. Nakazał otrucie Bony ponieważ nie zamierzał zwracać zaciągniętej u niej pożyczki - fot. domena publiczna

Jednym z zainteresowanych był król hiszpański Filip II Habsburg. Brakowało mu finansów do pokrywania kosztów kolejnych kampanii wojennych. Zwrócił się więc do Bony z prośbą o pożyczkę. W zamian zaproponował jej prawo do cła, które Habsburgowie ściągali we Włoszech. Prawo to miało obowiązywać do momentu spłaty zadłużenia. Bona przystała na tę propozycję, spodziewając się dalszego pomnożenia posiadanego majątku. Pożyczyła Filipowi 430 000 dukatów – 1,5 tony złota. Dziś tę kwotę wycenia się na ok. 230 milionów złotych.

Transakcja została zawarta i obie strony wydawały się być z niej zadowolone. Jednak wkrótce Bona Sforza poważnie podupadła na zdrowiu. Z racji wieku niemal 60 lat miała do tego pełne prawo, jednak do tej pory królowa nigdy nie chorowała. Tymczasem osoby z najbliższego otoczenia wdowy pracowały dla Filipa II. Bonie podano truciznę, przygotowano również testament, który miała podpisać. Sprawdź także ten artykuł na temat życia królowej Bony Sforzy.

Habsburgowie i sfałszowany testament

Wkrótce jednak królowa zaczęła wracać do zdrowia. Czuła się na tyle dobrze, że samodzielnie podyktowała nową ostatnią wolę, swoim jedynym spadkobiercą czyniąc syna – Zygmunta II Augusta. Natychmiastowe kroki podjął wówczas Gian Lorenzo Pappacoda, pracujący dla Habsburga dworzanin Bony. Podał jej kolejną dawkę trucizny, która spowodowała zgon królowej 19 listopada 1557 r.

Pappacoda natychmiast przedstawił treść sfałszowanego testamentu jako oficjalną wolę monarchini – jej spadkobiercą miał zostać Filip II Habsburg. Jednak notariusz, który spisał dokument podyktowany przez królową, zdążył jeszcze zawiadomić o tym fakcie dwór krakowski. Zygmunt August poprzez polską dyplomację w Neapolu wystąpił z roszczeniami do majątku swojej matki oraz zwrotu udzielonej Habsburgom pożyczki. W ten sposób do języka potocznego weszło określenie „sumy neapolitańskie”.

Ostatecznie doszło do ugody z Filipem II, jednak król hiszpański nie zamierzał niczego zwracać. Po śmierci Zygmunta z roszczeniami występowali jego następcy: siostra Anna Jagiellonka, a później także Zygmunt III, Władysław IV i Jan Kazimierz z dynastii Wazów. Jednak nie przyniosło to żadnego skutku – sumy neapolitańskie nie zostały zwrócone.

Autor: Aleksandra Drążek-Szychta

Bibliografia:

  1. Besala J., Małżeństwa królewskie. Jagiellonowie, Bellona, Warszawa 2004
  2. Bogucka M., Bona Sforza, Ossolineum, Wrocław 2009
  3. Bzowski A., Czy sumy neapolitańskie da się jeszcze odzyskać?, https://kurierhistoryczny.pl/artykul/czy-sum-neapolitanskie-uda-sie-jeszcze-odzyskac,339 (dostęp: 21.04.2021)
  4. Krasicki I., Satyry, Wydawnictwo G&P, Poznań 2017
ikona podziel się Przekaż dalej