Historia bombek, czyli jak powstały najsłynniejsze ozdoby choinkowe
Bombka jest najbardziej popularną ozdobą choinkową na świecie. Ciężko wyobrazić sobie Wigilię bez drzewka udekorowanego kolorowymi bombkami. W jaki sposób powstały pierwsze bombki? Jak wyglądały i kto dokładnie wpadł na pomysł ich utworzenia? Kiedy bombki pojawiły się w Polsce i jak odbywa się proces wydmuchiwania bombek? Na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedzi w tym artykule.
Jeśli szukasz więcej inspirujących informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z ciekawostkami historycznymi.
W jaki sposób powstały bombki na choinkę? Historia bombek krok po kroku
Czym dokładnie są bombki? Skąd wywodzi się ubieranie choinki?
Bombki są ozdobami chyba najmocniej kojarzącymi się wszystkim z choinką. Właśnie one ozdabiają bożonarodzeniowe drzewka w każde święta. Tradycyjne bombki wykonywane są z cienkiego szkła. Zwykle maluje się je ręcznie i posrebrza od środka. Pierwsze bombki, które pojawiły się w naszym kraju, robiono z dmuchanego szkła. Wiele z nich było imitacją orzechów oraz owoców, a także zwierząt i przedmiotów, z których korzystamy na co dzień (np. buty, parasolki). Ciekawy jest fakt, iż Polska w ciągu kilkudziesięciu lat stała się ekspertem w dziedzinie robienia bombek do tego stopnia, że do dziś eksportuje świąteczne ozdoby na cały świat.
Zanim omówimy sobie, kto dokładnie wpadł na pomysł utworzenia pierwszej bombki na świecie, warto opowiedzieć najpierw o zwyczaju ubierania choinki. Otóż tradycja przystrajania bożonarodzeniowego drzewka jest pogańska – dopiero później przejął ją kościół katolicki. Tradycja ozdabiania choinek narodziła się w Niemczech w okolicy XVI wieku, gdzie wówczas dominował protestantyzm. Właśnie w Niemczech wstawiano pierwsze iglaste drzewka do domów, a następnie dekorowano je m.in. jedzeniem i papierowymi ozdobami. Ogromnym zwolennikiem praktykowania tego zwyczaju był na przykład Marcin Luter. Za czasów niemieckiego reformatora religijnego nie było jednak okrągłych szklanych bombek, które dziś wieszamy na naszych choinkach. Wymyślono je dopiero kilkaset lat później.
Jak strojono kiedyś drzewka bożonarodzeniowe? Kto wymyślił pierwszą bombkę?
Z początku ozdoby na choinkę wyglądały zupełnie inaczej niż te, które znamy ze sklepów. Poganie wieszali na swoich drzewkach głównie jedzenie. Cukierki, ciastka, jabłka, orzechy i pierniczki wisiały zatem na większości iglaków. Pomiędzy nimi dyndały również spektakularne ozdoby z papieru w przeróżnych kształtach i kolorach. Pojawiały się też dekoracje z bibuły oraz wydmuszek. Gałązki często oblekano słomą albo źdźbłami traw – nie było wówczas połyskujących łańcuchów takich, jakie są dziś dostępne w galeriach handlowych. Nie było też mieniących się wszystkimi kolorami tęczy światełek. Zamiast nich używano świeczek, które ostrożnie stawiano na gałązkach drzewa – było to oczywiście bardzo niebezpieczne rozwiązanie, ale jednocześnie jedyne pozwalające rozświetlić choinkę. Co ciekawe, wszystkie ozdoby miały swoją szczególną symbolikę. Orzechy na przykład były symbolem dobrobytu, jabłka miały zapewnić domownikom zdrowie, a papierowy lub słomiany łańcuch odzwierciedlał rodzinne więzi.
Pierwsza bombka wyprodukowana została dopiero w 1847 roku. Twórcą tej wyjątkowej ozdoby choinkowej był Hans Greiner. Właśnie on wpadł na pomysł utworzenia wydmuszki z cienkiego szkła. Według historycznych zapisków Greiner wymyślił bombkę, będąc biedny – brak pieniędzy do zakupu świątecznych dekoracji zmobilizował go do utworzenia własnej dekoracji. Mężczyzna pracował w hucie szkła Lauscha w Niemczech. Dobrze wiedział, że z zarobionych pieniędzy nie starczy mu ani na zakup jabłka, ani na ciastka, orzechy czy nawet kolorowy papier, którym mógłby przystroić choinkę. Długo myślał więc, czym ozdobić swoje bożonarodzeniowe drzewko. W końcu udało mu się wydmuchać okrągłą bombkę z cienkiego szkła i udekorować nią swoją choinkę. Greiner uznał, że ozdoby wyszły mu naprawdę ciekawie, wobec czego zaczął ich robić coraz więcej. Właśnie tak rozpoczęła się masowa produkcja bombek. Ludzie się w nich zakochali! Swoim innowacyjnym pomysłem Hans Greiner uratował hutę przed bankructwem, gdyż ta z czasem zaczęła zarabiać olbrzymie pieniądze ze sprzedaży bombek. Coraz więcej ludzi pragnęło dekorować swoje choinki okrągłymi, wydmuchiwanymi bombkami. W przeciągu kolejnych stu lat od dnia, gdy Greiner wydmuchał pierwszą bombkę, na świecie otworzyło się mnóstwo zakładów rzemieślniczych, w których wytwarzano podobne ozdoby choinkowe.
Tradycyjne drzewko bożonarodzeniowe – bombki to podstawa świąt!
Dzieje bombek w Polsce i na świecie
Ciężko uwierzyć, że bombki narodziły się z biedy. Dziś bowiem, oglądając niektóre z nich, można złapać się za głowę – głównie ze względu wyolbrzymione ceny niektórych z nich. Ludzie, szukając nietypowych ozdób świątecznych, mogą pozwolić sobie dziś na innowacyjne rozwiązania. Aktualnie nie ma przecież większego problemu, aby zakupić bombki w ciekawych wzorach, z różnymi dodatkami, a nawet ręcznie malowane i dedykowane – nawet te luksusowe, od największych projektantów mody na świecie. Zanim przejdziemy do procesu ich powstawania, warto przypomnieć sobie dzieje bombek tuż po wielkim sukcesie Hansa Greinera.
Po tym, jak bombki osiągnęły szczyt popularności w Niemczech, zyskały również ogromną liczbę fanów w Wielkiej Brytanii. To właśnie Brytyjczycy pierwsi zaczęli ściągać niemieckie bombki do swojego kraju. Jednym z pierwszych drzewek bożonarodzeniowych w Anglii, które ozdobione zostało okrągłymi bombkami, była choinka na zamku Windsor. Sława bombek rozpierzchła się następnie po całej Europie, a w drugiej połowie XIX wieku zaczęło tworzyć się wiele fabryk, w których wydmuchiwano ozdoby świąteczne, dekorowano je, a później sprzedawano. W Stanach Zjednoczonych pierwsza przystrojona choinka pojawiła się w 1856 roku w Białym Domu. Mniej więcej w tym samym czasie bombki dotarły do Polski.
Nasi rodacy z początku importowali bombki od niemieckich sąsiadów, jednak później w Polsce zaczęły powstawać pierwsze zakłady produkcji ozdób świątecznych. Z początku Polacy wydmuchiwali okrągłe kształty bombek, jednak później zaczęli tworzyć zupełnie inne wydmuszki ze szkła – na przykład w kształcie przedmiotów codziennego użytku (jak np. kapelusze albo obuwie). Z czasem pojawiły się też aniołki, zwierzęta, śnieżynki i bałwanki. W połowie XX wieku otwarto w Miliczu największą manufakturę szklanych ozdób choinkowych w Polsce. Fabryka od tamtego momentu funkcjonowała nieprzerwanie aż do 2008 roku, produkując każdego roku nawet milion różnorodnych bombek. A może zainteresuje cię także ten artykuł o bombkach choinkowych z czasów PRL?
Jak robi się bombki? Czy ich wydmuchiwanie jest trudne?
Dziś największe fabryki bombek wciąż polegają na samodzielnym wydmuchiwaniu ich. Przeszkoleni pracownicy wydmuchują bombki ze szklanych rur w wysokiej temperaturze, do której rozgrzewa się szkło przy użyciu palników – zwykle jest to ok. 900 st. C. Właśnie na tym etapie można nadać ozdobom pożądany kształt. Co zrobić, aby bombka wyszła idealnie okrągła? Należy równomiernie nagrzewać ścianki szklanej rury. Do zrobienia innego kształtu niż tradycyjny wykorzystuje się aluminiową formę. Kolejnym etapem produkcji bombki jest jej srebrzenie. Gdy wnętrze zostanie już posrebrzone, a więc pokryte azotanem srebra, zanurza się bombkę w ciepłej wodzie. Dzięki temu azotan srebra staje się lustrzany. To pozwala uzyskiwać bardziej wyraziste kolory dowolnej farbki na bombce.
Co dalej? Pozostają już tylko ostatnie szlify, a więc wykańczanie bombek. Wyschnięte ozdoby można od razu pokryć dowolnym lakierem przeznaczonym do ozdób choinkowych – w ten sposób nadaje się im jednolitą barwę. Następnie udekorować można bombkę dowolnymi ornamentami, oczywiście ręcznie. Niektórzy decydują się wyłącznie na farbki i brokat, inni dodają m.in. koraliki lub cekiny. Po wyschnięciu można jeszcze wykończyć bombkę, skracając krawędź rurki, która została po jej wydmuchaniu. Pozostanie już tylko włożyć kapsel z pętelką, dzięki czemu będzie można przewiesić przez nią tasiemkę, haczyk lub nitkę i powiesić ozdobę na choince. W Polsce istnieją fabryki bombek, które regularnie organizują pokazy produkcji ozdób świątecznych. Warto wybrać się na taki chociaż raz w życiu, aby na własne oczy przekonać się o kunszcie i niesamowitej sztuce, jaką bez wątpienia jest ręczne robienie bombek.
Ciekawostki na temat bombek – czy o tym wiedziałeś?
- Polska jest aktualnie jednym z największych i najbardziej pożądanych producentów bombek na świecie. Nasze bombki trafiają na rynek nie tylko europejski, ale też do Stanów Zjednoczonych, Kanady czy Australii.
- W Nowej Dębie w 2012 roku znajduje się najbardziej popularne w Polsce Muzeum Bombki Choinkowej. Zobaczyć tam można ozdoby choinkowe z różnych epok.
- W Niemczech w 1923 roku powstała pierwsza na świecie szkoła artystyczna, w której można było opanować sztukę kształtowania szkła w ogniu palnika.
- W 2013 roku w Kreatywnym Obiekcie Multifunkcyjnym powstała pierwsza bombka choinkowa metodą druku 3D. Była to limitowana seria, bo utworzono zaledwie trzy sztuki tych nowoczesnych ozdób.
- Najdroższa bombka na świecie została zrobiona ze 188 rubinów, 18-karatowego złota i 500 diamentów. Przez cały rok pracował nad nią artysta Mark Hussey z hrabstwa Hampshire w Wielkiej Brytanii. Bombka przechowywana jest w pudełku ze stali, które dodatkowo otoczono grubą szybą.
Autor: Paulina Zambrzycka
Bibliografia:
- ks. Józef Naumowicz: Historia świątecznej choinki, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007
- Brand Sofie Maria: Święta na świecie, Wydawnictwo Znak Emotion, Warszawa 2021