Urok starożytnej Aleksandrii

W kulturowym tyglu

Epoka hellenistyczna zaczęła się od podbojów Aleksandra III Wielkiego (koniec IV w. p.n.e.), a zakończyła podbojami rzymskimi. Był to czas rozwoju kultury na niespotykaną skalę. Aleksander, choć zmarł młodo, połączył ze sobą bardzo różne ośrodki kulturowe. Mało które miejsce w tamtym okresie lepiej odzwierciedlało tę mieszankę niż miasto nazwane na cześć założyciela Aleksandria.

Ufundowana w 331 roku na miejscu rybackiej osady, szybko rozwinęła się jako ważny port, ośrodek handlu, kultury i nauki. Po śmierci Aleksandra Macedońskiego kwitła pod panowaniem rodu Ptolemeuszy. Jeszcze przed początkiem III wieku, a więc niedługo po założeniu, miasto liczyło około pół miliona mieszkańców. W tym dużą część stanowili Grecy i Macedończycy, a także Żydzi, Egipcjanie i przedstawiciele wielu innych nacji. (Grant M., 1990: s. 38) Przed podbojem macedońskim Egipt był od VI wieku pod panowaniem perskich Achemenidów.  To też nie pozostawało bez wpływu na kulturę Aleksandrii. Chociaż w świadomości ówczesnych podróżników i mieszkańców była ona przede wszystkim grecka, prądy filozoficzne, misteria, idee naukowe, które wyłoniły się tutaj noszą znamiona wielokulturowości.

Żydzi w Aleksandrii odgrywali ważną rolę polityczną i kulturową. To tutaj przetłumaczono na grekę hebrajską Torę. Ta tzw. Septuaginta miała również ogromny wpływ na wczesne chrześcijaństwo.

Chociaż w społeczeństwie żydowskim możliwości kariery dla kobiet były dość ograniczone, niekoniecznie dotyczyło to hellenistycznych Żydów z Aleksandrii. Tutaj na patriarchalne kultury Greków i Rzymian wpływ miała całkiem inna kultura egipska.

Kobiety w hellenistycznym Egipcie

W kulturze egipskiej kobieta miała dość dobrą pozycję już od czasów Starego Państwa. Kobiety zostawały muzykami, lekarkami, skrybami, niekoniecznie rezygnując również z życia rodzinnego. Miały prawo do edukacji, zarządzania majątkiem i szukania własnych źródeł dochodu. (Khalil R. i in,  2017) Na przykład Peseszet, której historia opisana jest w jednym grobowców z czasów Starego Państwa (3100-2100 p.n.e.) była określana jako „administratorka specjalistek”. Nie tylko sama miała specjalizację medyczną, ale zarządzała zespołem wyspecjalizowanych lekarek. Podobne postacie pojawiają się w okresie Nowego Państwa Egipskiego, a także w czasach późniejszych. Kleopatra (nie ptolemejska królowa), żyjąca w II wieku lekarka i również alchemiczka, była kolejną słynną egipską kobietą, do której prac odwoływano się jeszcze 1000 lat później.

Żeby pokazać pełen przekrój kultur i słynnych kobiet aleksandryjskich nie można nie wspomnieć również o słynnej matematyczne i filozofce neoplatońskiej – Hypatii. W porównaniu ze starożytną Grecją i Rzymem oraz średniowieczną Europą Aleksandria sprzyjała uczestnictwu kobiet w życiu naukowym. Mimo to Maria jest na tym tle postacią wybitną.

Życie i dzieło Marii

Świadectwo Zosimosa i późniejsze legendy

Głównym źródłem wiedzy o Marii Żydówce, zwanej też Marią Prorokinią, jest świadectwo Zosimosa z Panopolis, egipskiego alchemika z przełomu III i IV w. n.e. W swoich pracach cytuje ją, uważając za pierwszą ze starożytnych autorów. (Women writers..., 2004: s. 130, Patai R., 1994:s. 60) Poza tym była cytowana przez wielu późniejszych autorów, również arabskich, którzy tłumaczyli teksty z epoki hellenistycznej.

W wyniku tego przekazywania sobie jej pism narosły wokół samej postaci różne legendy. W tekstach arabskich mówi się o niej, że jest córką króla Saby (czyli Etiopką?). (Patai R.: s. 76) Niektóre późniejsze teksty średniowieczne i renesansowe po łacinie stwierdzały, że była siostrą biblijnego Mojżesza i Aarona. Tą samą, która  miała pilnować koszyka, w którym Mojżesz uratowany przed rzezią trafił do pałacu egipskiej księżniczki.

Za to chrześcijański autor z przełomu IV i V w. n.e., Epifaniusz twierdził, że Maria była protochrześcijanką i miała we śnie wizję Jezusa. Ta legenda jednak nie zrobiła furory, bo studiujących alchemię bardziej interesowała praktyczna wiedza uczonej niż jej relacje z chrześcijaństwem.

W XVII wieku zaczęto kwestionować te legendy. Dziś uważa się, że najprawdopodobniej była aleksandryjską Żydówką, żyjącą w I, a najpóźniej do pierwszej połowy III w. n.e.

Kim naprawdę była Maria?

Skoro żaden z oryginalnych autorów, przekazujących cytaty z Marii nie powiedział, kiedy dokładnie żyła, to skąd wiemy, czy w ogóle istniała? Nie wiemy. Natomiast nie ma przesłanek, żeby twierdzić, że jest postacią fikcyjną czy symboliczną. W swoich pismach Zosimos odwołuje się nie tylko do niej, ale do innych autorytetów z dziedziny alchemii, np. (Pseudo-)Demokryta. Jak w przypadku wielu starożytnych postaci, szczególnie uczonych i filozofów możemy tylko ufać z prawdziwość przekazu późniejszych autorów. Dlatego zakłada się, że Maria nie jest postacią fikcyjną. (Patai R.: s. 60)

Na podstawie tych niepełnych i często ubranych w legendy dokumentów można tylko próbować wyobrazić sobie żydowską alchemiczkę w hellenistycznej (lub wczesnorzymskiej) Aleksandrii.

Maria Prorokini, czyli Maria Żydówka, alchemiczka i jej przepowiednie, życie oraz legenda
Reprezentacja czterech elementów (Ognia, Powietrza, Ziemi i Wody) według XV-wiecznej ryciny w dziele De rerum natura - fot. domena publiczna

Maria skonstruowała lub udoskonaliła wiele narzędzi alchemicznych, co wskazuje na dużą wiedzę i zdolności techniczne. Najsłynniejszym i do dziś używanym nie tylko przez chemików urządzeniem jest tzw. kąpiel wodna. Być może osoby pracujące w gastronomii lepiej rozpoznają ją pod nazwą bemar. Polska nazwa jest skrótem od franc. bain Marie – kąpiel/wanna Marii. Do dziś zachowało się więc w nazwie imię przypuszczalnej twórczyni. Autorstwa Marii (w każdym razie z tego co do nas dotarło w pismach innych autorów) jest też pierwszy opis destylatora. Prosty destylator w czasach aleksandryjskiej alchemiczki wyglądał podobnie jak dziś. Składał się z trzech części: naczynia (kolby), w którym podgrzewa się destylowany płyn, chłodnicy gdzie skrapla się para i odbieralnika. (Patai R.: s. 61)

Maria opisywała też liczne piecyki i naczynia. Szczególnie ceniła sobie szklane, gdyż pozwalały przeprowadzać reakcje na toksycznych substancjach i obserwować je z bezpiecznej odległości.

Druga twarz Marii wiąże się z głoszoną przez nią teorią. Przypisuje się jej tzw. aksjomat Marii „Jedno staje się dwojgiem, a dwoje trojgiem, a z trzeciego wyłania się jedno jako czwarte.” (Patai R.: s. 66) Było to jedno z najważniejszych założeń alchemii przez następnych siedemnaście stuleci. Co ciekawe nawiązuje ono do pitagorejskiego tetraktysu – trójkąta ułożonego z dziesięciu punktów w formie piramidy. Formuła jest prawdopodobnie bardzo stara i w matematyczny sposób próbuje opisać zasadę działania wszechświata. To temat na osobny artykuł, ale warto pamiętać, że Maria interesowała się nie tylko praktyczną stroną alchemii, ale też jej najgłębszymi podstawami. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat Marii Stuart?

Kobiety alchemiczki

Może się wydawać, że przez wieki alchemia, a potem wywodzące się z niej nauki, były domeną mężczyzn. Jednak w historii tej dziedziny pojawiło się kilka ważnych kobiet. W samej Aleksandrii drugą słynną alchemiczką była Kleopatra, którą wspomniałam wcześniej. Jej zainteresowania skupiały się głównie wokół ciąży i macierzyństwa. Sam Zosimos pisał też o kobietach i do kobiet. Jego własna siostra Theosebeia interesowała się alchemią. W korespondencji między rodzeństwem wspomniana jest inna, współczesna im egipska alchemiczka – Pafnucja. (Rayner-Canham M.F., 1998: s. 3)

We wczesnym średniowieczu możliwość oddania się nauce dla kobiet (dla mężczyzn przeważnie też) wiązała się z życiem zakonnym. Z tego okresu znana jest słynna opatka, Hildegarda z Bingen. Jednak dostęp do nauk był od XIII w. powoli ograniczany do męskich klasztorów. Dopiero w XVI i XVII wieku pojawia się kilka znakomitych alchemiczek m.in. Marie de Jars de Gourney (przyjaciółka słynnego filozofa francuskiego Michela de Montaigne) oraz Marie Meudrac. Dzieło tej ostatniej jest uznawane za przejściowe między epoką alchemii i nowożytnej chemii. (por. Rayner-Canham M.F.: s. 9) Wiele niezależnych badaczek uczestniczyło w rozwoju nauki. Chociaż o kobietach zajmujących się fizyką i chemią przed pojawieniem się Marii Skłodowskiej-Curie słyszmy rzadko.

***

Maria Żydówka była znana i ceniona przez cały okres rozwoju alchemii. Nowoczesna nauka trochę o niej zapomniała, chociaż do dziś używa opisanych przez nią instrumentów. Jej aksjomat zainteresował natomiast szwajcarskiego psychologa Karola Junga. Użył go jako metafory dla opisanego przez siebie procesu indywiduacji człowieka. Mamy więc wpływ Marii zarówno na pewien nurt psychologii jak i na całkiem praktyczną część chemii i, przy okazji, gastronomii.

Autor: Ludwika Wykurz

Bibliografia:

  1. Michael Grant, From Alexander to Cleopatra: the Hellenistic world, New York 1990
  2. Radwa Khalil i in., How Knowledge of Ancient Egyptian Women Can Influence Today’s Gender Role: Does History Matter in Gender Psychology? W: Frontiers in psychology, 5 stycznia 2017 (https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fpsyg.2016.02053/full#F1, dostęp: 22.03.2022)
  3. Women writers of ancient Greece and Rome : an anthology, praca zbiorowa, University of Oklahoma Press 2004
  4. Raphael Patai, The Jewish Alchemists. A History and a sourcebook, Princeton 1994
  5. Marlene F. Rayner-Canham, Women in chemistry : their changing roles from alchemical times to the mid-twentieth century, Washington D.C. 1998
ikona podziel się Przekaż dalej