Kunegunda, córka Kazimierza Wielkiego - smutny los drugiej córki króla
Kazimierz Wielki miał trzy córki z prawego łoża, które dożyły dorosłego wieku. Kunegunda, podobnie jak jej siostry, była przedmiotem przetargów dynastycznych. Jednak miała mniej szczęścia niż siostry. Oto historia jej losów i nieudanego małżeństwa.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o Kazimierzu Wielkim.
Dzieci Kazimierza Wielkiego
Kazimierz Wielki i królewskie córki
Kazimierz był znany ze swojej słabości do kobiet. Jednak bardziej pociągały go kochanki niż prawowite małżonki. Chociaż król miał wiele dzieci, to żadnego prawowitego męskiego potomka. Dzieci pierwszej żony, Anny to Elżbieta i Kunegunda, o której zaraz opowiem więcej. Poza tym jego ostatnia żona, Jadwiga urodziła trzy dziewczynki. Spośród nich tylko Anna dożyła dorosłego wieku.
Król miał też kilka córek ze swoją żydowską kochanką, Esterką. Losy córek Esterki okazały się lepsze niż losy księżniczek, pozwolono im zachować wiarę matki i prawdopodobnie miały normalne życie, właściwe dla swojego stanu. Natomiast prawowite dzieci króla odgrywały rolę w polityce dynastycznej. Elżbieta córka Kazimierza Wielkiego została wydana za Bogusława V, księcia zachodniopomorskiego. Anna została żoną Wilhelma, hrabiego Celje.
Kunegunda córka Kazimierza Wielkiego, druga w kolejności, również została przyrzeczona księciu. Niestety zanim została jego pełnoprawną żoną zaczęły się kłopoty. Czekało ją najmniej udane życie spośród dzieci Kazimierza Wielkiego.
Król bez dziedzica?
Wśród dzieci Kazimierza Wielkiego było aż trzech synów. Niestety wszyscy synowie pochodzili z nieprawego łoża. Spośród nich tylko jeden zapisał się jakoś w historii. Niemierza, syn Żydówki Esterki lub kasztelanki Cudki (żadna hipoteza nie została potwierdzona), miał otrzymać od Kazimierza Wielkiego kilka wsi. Następnie pełnił funkcje na dworze Jadwigi i Jagiełły. Zabity prawdopodobnie podczas buntu mieszczan.
Poza tym potwierdzone i legalne potomstwo króla stanowiły córki. Warto dodać, że synowie Kazimierza rodzili się prawdopodobnie po śmierci pierwszej żony Anny. Im król był starszy, tym bardziej wszystkich niepokoił fakt braku prawowitego męskiego potomka.
Na następcę tronu został wyznaczony syn Elżbiety córki Kazimierza Wielkiego. Słynny Kaźko został adoptowany przez króla prawdopodobnie w 1369 roku. Ostatecznie nie został władcą Polski. Po śmierci Kazimierza Wielkiego tron polski przypadł Jadwidze, córce Ludwika Węgierskiego. W ten sposób została zrealizowana stara umowa z królem węgierskim, do której realizacji Kazimierz tak bardzo nie chciał dopuścić. Ostatecznie nawet potomstwo Elżbiety, córki Kazimierza Wielkiego nie dostało się do tronu. Dopiero wnuczka króla z najmłodszej córki zostanie królową polski.
Kunegunda Kazimierzówna – smutne dzieje małżeństwa
Losy córek, zwłaszcza koleje losu jakie przeszła Kunegunda córka Kazimierza pokazują, że polityka dynastyczna ostatniego Piasta nie była jego mocną stroną. Był świetnym dyplomatą, ale nie potrafił zapewnić tronu swoim dzieciom. Fakt, że Kaźka adoptuje w 1369 roku świadczy o desperacji. Kunegunda Kazimierzówna natomiast nie miała szans dać polskiej koronie żadnego potomstwa. Może był to wynik złej polityki? Możliwe też, że Kunegunda córka Kazimierza Wielkiego po prostu nie miała szczęścia.
Urodzona około 1328 roku, jedna z dwóch córek Anny z Giedyminowiczów, w 1345 roku wydana za mąż za Ludwika Wittelsbacha (zwanego Rzymianinem). Ludwik Wittelsbach był synem cesarza Ludwika IV. Królewna nie była więc wydawana za byle kogo i mogła mieć przed sobą ciekawe życie. Na pewno mogła zapewnić dynastii dobre koneksje i potężne potomstwo. Wcześniej rokowano również możliwość jej zamążpójścia za potomka Luksemburgów. Jednak ostatecznie padło na Wittelsbacha. Do tej pory wszystko szło jak należy. Starsza królewna została wydana za Bogusława V, księcia z dynastii Gryfitów. Młodsza wzięła ślub z Wittelsbachem.
Wzięła ślub i niewiele z tego wynikło. W styczniu spisano umowę, która mówiła o wysokości posagu Kunegundy i uposażenia dla księcia małżonka. W ramach sojuszu każda ze stron miała też udzielić wsparcia zbrojnego drugiej. W lipcu na ziemie polskie najechały wojska czeskie, a cesarz nie wysłał żadnej pomocy. Obrażony król chciał zerwać zaręczyny. Ślub jednak doszedł do skutku jeszcze w tym samym miesiącu.
Trzeba pamiętać, że zawierając sojusz z Wittelsbachami bez zgody Karola IV (późniejszego cesarza), Kazimierz Wielki zrywał umowę z Luksemburgami. Wchodził też w konflikt z papiestwem, które przez szereg lat stało po stronie Luksemburgów.
Cała sytuacja była na tyle niejasna, że młody mąż Kunegundy Kazimierzówny opuścił Polskę bez małżonki. Nikt nie spodziewał się jednak, że królewna będzie miała czekać kolejne 11 lat na wyjazd do kraju męża.
W 1347 roku zmarł cesarz, ojciec Ludwika Rzymianina. Luksemburgowie byli niekwestionowanymi wygranymi w tej sytuacji. Możliwe, że Kazimierz Wielki też próbował unieważnić małżeństwo i szukał korzystniejszego układu dynastycznego.
W 1352 roku Ludwik Rzymianin już jako margrabia brandenburski zjawił się w Polsce, żeby upomnieć się o żonę. Dostał wypłatę części posagu, ale odmówił współżycia z żoną dopóki nie dostanie całej kwoty. W 1354 roku znów przypomniał o posagu w liście. Termin wyznaczono w końcu na okres wielkanocny 1355 roku. Kunegunda miała być przywieziona do Brandenburgii wraz z posagiem. Jednak rok później nadal przebywała w Krakowie! Sprawdź także ten artykuł na temat dzieci Kazimierza Wielkiego.
Negocjacje prawdopodobnie doszły do szczęśliwego zakończenia latem 1356 roku. Z dokumentów wynika, że małżonkowie rozpoczęli pożycie, a więc Kunegunda musiała się znaleźć na dworze męża. Niestety w kwietniu 1357 roku królewna zmarła, o czym dowiadujemy się z kroniki Jana Długosza.
Z prawowitych dzieci Kazimierza Wielkiego tylko Anna Kazimierzówna doczekała się powrotu swoich dzieci na dwór polski. Jej córka, Anna Celje została drugą żoną Władysława Jagiełły. Zresztą podobno na życzenie umierającej Jadwigi.
Kunegunda Kazimierzówna i jej czasy
Chociaż losy córek i nieślubnych synów Kazimierza Wielkiego nie zawsze były szczęśliwe, to epoka, w której przyszło im żyć była czasem rozkwitu dla królestwa Piastów.
Podczas kiedy na zachodzie szalała Czarna Śmierć, w Polsce praktycznie nie było zachorowań. Mało się o tym wspomina, ale Kazimierz Wielki zarządził kwarantannę na granicach i izolację miast. Przez środek państwa Piastów nie prowadziły też główne szlaki handlowe, łączące Azję z Europą. Tak czy inaczej, w czasach kiedy kraje zachodniej Europy doświadczają klęski zarazy, a azjatyckie klęski głodu, polskie miasta i wsie mają się stosunkowo dobrze. Przykładem zamożności polskiego dworu może być uczta u Wierzynka.
Z drugiej strony zastanawia dlaczego ten bogaty król tak długo wzbraniał się przez wypłaceniem posagu córki. Czy miał na to wpływ czynnik ekonomiczny, czy była to próba zmiany układów dynastycznych? Faktem jest, że najbardziej spektakularne inwestycje polskiego monarchy mają miejsce około 15 lat po epidemii.
Za czasów Kazimierza Wielkiego następuje rozwój europejskich uniwersytetów. W 1364 roku funduje on uczelnię krakowską, która potem będzie znana jako Uniwersytet Jagielloński. Być może nie przypadkiem ma to miejsce w roku uczty u Wierzynka. Uczta ta odbywała się w ramach zjazdu monarchów w Krakowie. Sam zjazd dotyczył natomiast krucjaty antytureckiej. Przepych uczty u Wierzynka, który zachował się w kronikach świadczył o zamożności monarchy.
Współcześnie mało docenia się rozwój jaki nastąpił w Europie XIV wieku. Nie tylko uczelnie, ale oszałamiająca architektura, narodziny protorenesansu we Włoszech, pierwsze wyprawy z poszukiwaniu morskiej drogi do Indii. Można powiedzieć, że Kunegunda nie miała ciekawego życia, ale żyła w ciekawych czasach.
Autor: Ludwika Wykurz
Bibliografia:
- Jerzy Kłoczowski, Europa słowiańska w XIV-XV wieku, PIW 1984
- Marek Teler, Kobiety króla Kazimierza III Wielkiego, Promohitoria 2018
- Iwona Kienzler, Miłość polskich królowych i księżniczek. Czas Piastów i Jagiellonów, Bellona 2012