Ród andegaweński w Europie

Ambitni przodkowie władcy Węgier

Ród andegaweński zrobił imponującą karierę w ciągu dwóch stuleci. Wywodzili się od młodszego brata króla francuskiego Ludwika IX. Zaledwie dziadek Ludwika Węgierskiego uzyskał tytuł władcy Węgier (dzięki temu, że był wnukiem Stefana V po kądzieli). Ojciec – Karol Robert – rzeczywiście przejął władzę i pełnił tę funkcję do śmierci. Poza tym dzięki wcześniejszym działaniom Andegawenów w Europie władza rodziny rozciągała się też na królestwo Neapolu. W różnych czasach Andegawenowie mieli swoich przedstawicieli na tronach Sycylii i królestwa Jerozolimy. (Mączak A. i in., 1997: s. 34-36)

Żona Karola Roberta i matka Ludwika, Elżbieta była siostrą Kazimierza Wielkiego. W ten sposób dynastia wywodząca się od hrabiów francuskich miała szansę na opanowanie dużej części Europy Środkowej. O układach dynastycznych napiszę więcej niżej.

Andegawenowie opanowali doskonale sztukę międzynarodowej dyplomacji, ale nie stronili od wojen. Również dynastycznych. Ludwik walczył o władzę po swoim bracie Andrzeju w Neapolu, zmuszając jego żonę Joannę na jakiś czas do ucieczki do Prowansji. Przede wszystkim jednak skierował swoje podboje na Bałkany. (Mączak A. i in.: s. 39; Felczak W., 1983: s. 62-63) Wojny dynastyczne nie wyszły zresztą Andegawenom na dobre. Osłabiały dynastię i powodowały utratę jednych terytoriów na rzecz innych. Za to główną podstawą ich potęgi w XIV wieku były układy dynastyczne.

Ludwik Węgierski, układy dynastyczne i układy ze szlachtą

Żeby zrozumieć, dlaczego król Węgier został królem Polski musimy prześledzić jego prawo do polskiego tronu.

Ludwik Węgierski był synem Elżbiety Łokietkówny. To jednak nie zapewniało mu jeszcze władzy w Polsce. Jego ojciec już w 1339 roku zawarł układ z młodym królem Kazimierzem podczas II zjazdu w Wyszehradzie. Na mocy tego układu, w razie bezpotomnej śmierci polskiego króla panowanie w Polsce przejmował Karol Robert lub jego potomkowie. (Felczak W.: s. 62) Nawet ten układ nie decydował o tym, że król Andegaweński dostanie tron nad Wisłą.

Na skutek rozbicia dzielnicowego i przemian społecznych wzrosła rola lokalnych panów i miast. Głos szlachty oraz miejskich patrycjuszy w sprawie dziedziczenia tronu miał więc znaczenie. Dynastia Piastów była stara i rozległa. W końcu nie tylko żona Karola Roberta mogła przekazać dziedziczenie po kądzieli. Już ostatni Piastowie, zwłaszcza Łokietek mieli problemy na tej płaszczyźnie. Dlatego Ludwik będzie musiał jakoś przekonać polskich panów, nie tylko do siebie, ale do swojej dynastii.

Wielu historyków uważa, że od paktu w Koszycach z 1374 roku zaczynają się przywileje szlacheckie w Rzeczpospolitej. (Wyrobisz A., 1998:s. 267) Był to pierwszy taki akt, w którym król nadawał przywilej wyłącznie jednej grupie społecznej. W zamian za zwolnienie z podatku tzw. poradlnego (oprócz 2 groszy z łana chłopskiego) szlachta godziła się na dziedziczenie tronu przez którąś z córek Ludwika Węgierskiego. Jeśli szukasz więcej informacji, sprawdź także ten artykuł z biografią Ludwika Węgierskiego.

Następca Kazimierza Wielkiego

Rywale Andegaweńczyka

Wszelkie zabiegi dyplomatyczne, układy i zobowiązania nie miałyby znaczenia, gdyby silniejszy okazał się którykolwiek z rywali do tronu. Przed śmiercią Kazimierz Wielki adoptował swojego wnuka po kądzieli, Kazimierza ks. słupskiego, zwanego Kaźkiem. Była to szansa, żeby na tron Polski nie wstąpił Węgier. Nie chodziło tu o nacjonalizm we współczesnym rozumieniu. Szlachta i król woleli kogoś kto wychował się i przebywał w Polsce. Ludwik Węgierski, chociaż w młodości wiernie towarzyszył wujowi we wspólnych wojnach, za centrum swojego królestwa uznawał Budę, nie Kraków. Istniało rozwiązanie dla tej sytuacji. Rolę regentki pełniła matka Ludwika i żona Karola Roberta, Elżbieta. Kobieta, która wychowała się na dworze polskim i mogła stanowić nić łączącą polskich panów z węgierskim królem. (Wyrobisz A.: s. 264)

Mimo to prostszą alternatywą wydawało się panowanie kogoś ze „swoich”. Oznaczałoby to dużo skromniejsze granice królestwa, ale dużo łatwiejsze do pokojowego rządzenia. Ludwik Andegaweński, jak jego przodkowie miał wielką, mocarstwową wizję. Panowie polscy chcieli mieć przede wszystkim porządek na własnym podwórku. Prestiż na skalę Europy obchodził ich w mniejszym stopniu.

Oprócz Kaźka Słupskiego do walki o tron zgłosił się jeszcze jeden kandydat. Był nim Władysław Biały, stryjeczny wnuk Władysława Łokietka. Był to duch niespokojny. Po zastawieniu za 1000 florenów swojego księstwa wybrał się w podróż po Europie. Wstąpił do klasztoru Cystersów we Francji, potem przeszedł do Benedyktynów. Kiedy Ludwik Węgierski już zaczynał panowanie Władysław Biały pojawił się w Polsce (1373) i próbował odzyskać ziemię kujawską. Zdobył Złotoryję, gdzie w 1375 roku został pokonany przez wojska Ludwika. Andegaweński następca tronu wygrał podwójnie. W czasie walk z Władysławem ranny został Kaźko Słupski, co przyczyniło się do jego przedwczesnej śmierci. (Sroka S.A., 1999:s. 247-248)

Panowanie i przemiany w Polsce

Chociaż Ludwik i jego żona nie przebywali na dworze polskim, to okres panowania Andegaweńczyka jest niezwykle ważny dla Polski. Jak już wspomniałam wcześniej – wystawił on pierwszy przywilej przysługujący wyłącznie szlachcie. Oprócz tego przyczynił się znacząco do rozwoju miast i gospodarki. Jeszcze nie będąc królem Polski zezwolił kupcom na swobodne kursowanie z solą na Węgry. Ograniczył prawo składu w Koszycach do trzech dni. To oznaczało, że kupcy mogli po tym czasie iść z towarem dalej w głąb Węgier, uzyskując być może korzystniejsze ceny. Podobnie przychylną różnym stanom politykę prowadziła w Polsce regentka Elżbieta. Potwierdziła i poszerzyła przywileje miast, przyczyniała się do zwrotu ziem skonfiskowanych przez Kazimierza Wielkiego. (Wyrobisz A.: s. 265)

Rękopis przywileju koszyckiego, Ludwik
Rękopis przywileju koszyckiego, który umożliwiał córkom Ludwika dziedziczenie polskiego i węgierskiego tronu - fot. domena publiczna

Przyglądając się polityce, jaką prowadził Ludwik Węgierski i jego matka można dojść do wniosku, że zjednali sobie społeczeństwo. Ostatecznie to panowanie większości wychodziło na dobre, przynajmniej doraźnie. Większości, niekoniecznie chłopom. Ci ostatni w Polsce i na Węgrzech byli obciążeni coraz większymi podatkami. (Felczak W.: s. 65) Tymczasem coraz bardziej paląca robiła się znów kwestia dziedziczenia.

Ludwik Węgierski i sprawa dziedziczenia

Elżbieta Bośniaczka, żona Ludwika urodziła mu trzy córki, z których tylko dwie dożyją dorosłości. Do tej pory ród andegaweński opierał się na dziedziczeniu po mieczu. Tak samo jak ród Piastów. Cały problem ze zmianą dynastii wynikał z tego, że Kazimierz Wielki nie miał męskiego potomka. Prawdopodobnie król Węgier miał też trochę szczęścia. W momencie podpisywania umowy w Wyszehradzie (1339) nikt nie przypuszczał, że Kazimierz, ze swoją krzepą i wybujałym popędem seksualnym będzie miał problem ze spłodzeniem następcy. Ludwik nie zamierzał jednak zdawać się na ślepy los. Chciał zapewnić tron Polski swojemu rodowi. Przywilej koszycki, o którym wspomniałam wcześniej, przełamuje całe myślenie o dziedziczeniu tronu w obu rodach. Król zapewnia następstwo swoim córkom. (na temat walki o schedę po Ludwiku Węgierskim na Węgrzech patrz: Felczak W.: s. 69-72) W Polsce królem została Jadwiga, która przez małżeństwo z Władysławem Jagiełło wprowadziła na tron nową dynastię.

Podsumowując: Ludwik Węgierski odziedziczył tron w Polsce dzięki połączeniu zdolnej dyplomacji i sprzyjających okoliczności. Panowanie nad Węgrami i Polską dało Andegawenom pozycję mocarstwową w Europie. Ze względu na brak męskiego potomka nie udało się jednak utrzymać tego stanu rzeczy. Tym niemniej polityka dynastyczna Ludwika sprawiła, że ród andegaweński utrzymał się u władzy jeszcze przez jedno pokolenie. Jadwiga zasiadła na tronie w Polsce nie jako żona któregoś z władców, ale jako pełnoprawny król. To z kolei umożliwiło karierę, do niedawna „pogańskiemu”, litewskiemu rodowi Jagiellonów.

Autor: Ludwika Wykurz

Bibliografia:

  1. Dynastie Europy, red. Antoni Mączak, Ossolineum 1997
  2. Wacław Felczak, Historia Węgier, Ossolineum 1983
  3. Poczet królów i książąt polskich, red. Andrzej Garlicki, Czytelnik 1998
  4. Stanisław A. Sroka i in., Piastowie. Leksykon Biograficzny, Wydawnictwo Literackie 1999
ikona podziel się Przekaż dalej