Ruch faszystowski we Włoszech

Ruch faszystowski wkroczył na scenę polityczną po I wojnie światowej. Jednak przyczyny jego narodzin można dostrzec już w doktrynach politycznych i prądach intelektualnych końca XIX wieku. Całe poprzednie stulecie skupiało się na walce ruchów socjalistycznych i socjalizujących ze starym reżimem feudalnym oraz burżuazją złotej ery kapitalizmu.

Kiedy na horyzoncie pojawiły się organizacje faszystowskie, odcięły się od liberalizmu i komunizmu. Jednocześnie korzystały z technik wypracowanych przez socjalizm, nawiązywały do ery romantycznej i historii starożytnego Rzymu. Dlatego współcześni historycy i politolodzy mają do dziś problem z ich zaklasyfikowaniem. Chyba najbliższe prawdy jest określenie faszyzmu jako ruchu hybrydowego. Łączy w sobie syndykalizm, kolektywizm, walkę z burżuazją oraz nacjonalizm, militaryzm i kult autorytarnej władzy. Rządy silnej ręki miała umacniać propaganda oparta na kulcie wodza i symboli militarnych.

Twórcą ruchu jest Benito Mussolini. Początkowo publikował jako radykalny dziennikarz socjalistyczny. Po wybuchu I wojny światowej przeszedł na pozycje nacjonalistyczne i poparł przystąpienie Włoch do wojny.

W 1919 roku założył organizację kombatancką Fasci Italiani di Combattimento. „Fasci” oznaczało po prostu „związki”. Zmęczeni wojną Włosi byli pozostawali w nastrojach rewolucyjnych. Bezrobocie sięgało 2 mln osób, a w całym kraju wybuchały strajki robotników i chłopów. Dużą popularnością cieszyły się idee komunistyczne, ale Mussolini dostrzegł tu żyzny grunt dla faszyzmu. W 1921 roku, w wyniku wyborów Mussolini wszedł do parlamentu, w listopadzie tego roku utworzył Narodową Partię Faszystowską.

Nie byłoby jednak marszu Czarnych Koszul bez Gabriela D'Anunzio. Był on romantykiem o poglądach nacjonalistycznych, wojskowym i poetą. Zwrócił na siebie uwagę Benito Mussoliniego zajęciem pod koniec I wojny światowej miasta Fiume w dzisiejszej Chorwacji. Najpierw próbował wymusić przyłączenie go do Włoch. Potem utworzył Regencję Carnaro, która funkcjonowała od września do końca grudnia 1920 roku. Prawa, jakie wprowadził w swoim efemerycznym państewku były inspiracją dla faszystów.

Marsz Czarnych Koszul

Marsz Czarnych Koszul miał przede wszystkim propagandowy wydźwięk. Organizacja, zwana z włoska Squadristi, formalnie nie została jeszcze utworzona aż do 1923 roku i nie była tak liczna, żeby wygrać z regularnym wojskiem. Mussolini, który nie brał udziału w zamachu musiał mieć tego świadomość już podczas przygotowań do Marcia su Roma. Jednak wielu Włochów zdawało się wykazywać coraz większe zainteresowanie nową ideologią. W lipcu 1922 roku partia faszystowska liczyła już 700 tys. członków.

Przebieg marszu był obliczony na dokonanie zamachu stanu i mógł prowadzić do wojny domowej. Zamiast tego Mussolini uzyskał władzę, którą król przekazał mu, bo nie chciał wprowadzenia stanu wojennego.

Mówiąc o przebiegu Marcia su Roma trzeba wymienić trzy etapy:

  • Przygotowania – Benito Mussolini razem z tzw. kwadruwiratem: Emilio de Bono, Italo Balbo, Michele Bianchi i Cesare Maria de Vecchi przygotowywał zamach stanu. Obawiał się konkurencji ze strony Gabriele D'Anuzzio. To jemu premier powierzył organizację demonstracji z okazji rocznicy zakończenia wojny. Mussolini uznał, że nadszedł czas na radykalny krok.
  • Marsz Czarnych Koszul – Marsz rozpoczął się w Neapolu. Tutaj w ciągu października zebrały się główne siły faszystowskie. Mussolini przemawiał do swoich zwolenników, ale potem udał się do Mediolanu, czekając na rozwinięcie wypadków. Marsz Czarnych Koszul ruszył do Rzymu 27 października. Brało w nim udział niecałe 30 tys. osób. W Rzymie zapanował popłoch. Już wcześniej do premiera dotarły informacje, że jest planowany zamach stanu. Jednak początkowo w nie nie uwierzył. Tymczasem Squadristi szykowali się do opanowania stolicy. Na korzyść bojówek i ruchu faszystowskiego było tempo przebiegu całego wydarzenia. Rząd przygotował nawet dekret o wprowadzeniu stanu wojennego, jednak król odmówił jego podpisania. Ten gest zdecydował o tym, że marsz zakończył się sukcesem.
  • Przekazanie władzy Mussoliniemu – informacje o Marcia su Roma były zaskakujące dla rządu i króla. Wiktor Emmanuel III chciał rozwiązać sprawę pokojowo i nie dopuścić przelewania krwi Włochów. 28 października przekazał władzę Mussoliniemu. Następnego dnia informacje dotarły do Mediolanu. Stąd był już tylko krok do przejęcia pełnej władzy jako duce – wódz.

Znaczenie marszu czarnych koszul

Zastanawiając się nad przyczynami decyzji króla trzeba pamiętać, że rząd był już dość przychylny ruchowi faszystowskiemu. Opis marszu bojówek faszystowskich wskazuje jasno, że Mussolini i jego sprzymierzeńcy działali przede wszystkim obrazem, nie faktyczną siłą. W kraju, który i tak był targany przez niepokoje społecznie miało to ogromne znaczenie.

Marsz zakończył się sukcesem, bo oddziaływał na wyobraźnię Włochów. Squadristi nawiązywali do oddziałów z czasów Wielkiej Wojny i do „legionów” D'Anuzzio. Nie bez znaczenia jest fakt, że partia faszystowska już miała swoich ludzi w parlamencie. To nie był marsz bojówek z prowincji, tylko organizacja paramilitarna rosnącego ruchu.

W opisie narodzin państwa faszystowskiego Marcia su Roma jest często przedstawiany jako wydarzenie przełomowe. Ponieważ zamach zakończył się sukcesem, można było ruch przekształcić w ustrój państwowy. Działanie przy użyciu bojówek nie było niczym nowym. W przypadku XIX-wiecznych rewolucji były to jednak często pobieżnie uzbrojone masy. W przypadku Squadristi znaczenie miało to, że były to oddziały paramilitarne, w jednolitych strojach, gotowe do boju. To stało się jedną z głównych przyczyn sukcesu ruchu faszystowskiego.

Dziś opis marszu Czarnych Koszul może być przestrogą dla polityków i społeczeństw. Pokazuje jak w ciągu kilku lat marginalny ruch może się przekształcić w siłę, która przejmie władzę i zamieni ją w dyktaturę.

Autor: Ludwika Wykurz

Bibliografia:

  1. Janusz Żarnowski, Systemy faszystowskie i reżimy autorytarne. Cechy podstawowe, w: Studia nad faszyzmem i zbrodniami hitlerowskimi III, ACTA UNIVERSITATIS WRATISLAVIENSIS nr 366, Wrocław 1977, s. 213-222
  2. Stanisław Sierpowski, Faszyzm we Włoszech 1919-1926, Ossolineum 1973
  3. Maciej Marszał, Faszyzm i jego oblicza, w: Varia Doctrinalia: praca zbiorowa, red. Łukasz Machaj, Wrocław 2012, s. 27-36 (publikacja cyfrowa)
  4. Józef Andrzej Gierowski, Historia Włoch, Ossolineum 1985

ikona podziel się Przekaż dalej