Richard Ramirez – mroczna historia Nocnego Prześladowcy
Richard Ramirez to amerykański seryjny morderca, na którego mówiono Nocny Prześladowca. Mężczyzna polował na niewinne ofiary głównie w stanie Kalifornia. Dlaczego Ramirez zamordował aż 14 osób? Czym motywowane były jego okrutne zbrodnie? Poznaj historię amerykańskiego zabójcy, przed którym drżała cała Kalifornia.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o znanych zabójcach.
Richard Ramirez – amerykański seryjny morderca i jego ofiary
Zanim Richard zaczął mordować niewinnych ludzi…
Richard Ramirez urodził się 29 lutego 1960 roku w El Paso, w stanie Teksas. Był najmłodszym z pięciorga rodzeństwa, zatem wychowywał się w wielodzietnej rodzinie. Rodzice Ramireza nie rozpieszczali swoich potomków. Rodzeństwo dorastało w nieprzyjemnej atmosferze, a ojciec i matka ciągle strofowali ich za każde najdrobniejsze nawet przewinienie. Richard był mimo wszystko uważany za dobre dziecko. Nauczyciele bardzo go chwalili, a chłopiec doskonale się uczył. Richard był przyjazny, dobrotliwy i pomocny. Nigdy nie sprawiał kłopotów swoim rówieśnikom. Dziewczyny za nim szalały, więc chłopiec uchodził za „klasową gwiazdę”. Dlaczego tak miły i uczynny chłopiec postanowił więc zostać… mordercą?
Wszystko zmieniło się w momencie, gdy w 1971 roku do Teksasu przyjechał kuzyn Richarda, Mike. Mężczyzna wrócił z wojny w Wietnamie, która raz na zawsze zmieniła jego psychikę. Weteran wojny bardzo często opowiadał młodemu, nieświadomemu Richardowi o tym, jakich historii doświadczył w czasie trwania wojny. Jedenastolatek z wypiekami na twarzy słuchał opowieści kuzyna, które pełne były okrucieństwa oraz przemocy. Mike opowiadał Richardowi o tym, jak na jego oczach gwałcono kobiety oraz że właśnie na wojnie nauczył się posługiwać nożem i bronią. Ba, Mike postanowił nauczyć Richarda posługiwania się bronią. Pewnego dnia, kiedy Mike siedział w domu u kuzyna, między Mikiem a jego żoną doszło do poważnej kłótni. W pewnym momencie, na oczach przerażonego Richarda, Mike zamordował swoją żonę. Właśnie wtedy psychika chłopca zmieniła się na zawsze.
Pierwsze zbrodnie Richarda Ramireza
Mike został zamknięty w szpitalu dla chorych psychicznie. Richard pozostał zaś sam z opowieściami, którymi „uraczył” go weteran wojny. Chłopiec każdej nocy budził się zlany potem, widząc kałużę krwi i zwłoki leżącej w niej żony kuzyna. Richard nie mógł wymazać z pamięci tego przerażającego obrazu. Wraz z upływem czasu zachowanie chłopca zaczęło się zmieniać na gorsze. Richard nie był już dobrym uczniem – wyzywał kolegów, wdawał się w bójki i przestał się uczyć. Właśnie przez to został wydalony ze szkoły. Richard zaczął kraść, a także brać narkotyki, które jeszcze bardziej niszczyły jego psychikę. Zadawał się również z dziwnymi ludźmi, którzy fascynowali się satanizmem. Wkrótce Richard sam zainteresował się tym systemem religijnym, który dawał mu ukojenie i poczucie władzy.
Nie mając wykształcenia, Richard postanowił znaleźć zatrudnienie gdziekolwiek. Pieniądze z drobnych kradzieży okazywały się bowiem niewystarczające, aby móc kupować narkotyki, których Ramirez brał coraz więcej. Młody mężczyzna zatrudnił się w jednym z okolicznych hotelów. Richard uwielbiał wkradać się do pokojów gości, gdy ci spali. Pewnego wieczoru postanowił podejrzeć kąpiel nieznajomej kobiety, która nocowała w hotelu wraz z mężem. Richard przypomniał sobie opowieści kuzyna o wojnie. W pewnym momencie mężczyzna wparował od łazienki i zgwałcił wystraszoną kobietę. W międzyczasie do pokoju wrócił mąż ofiary, który na chwilę opuścił pomieszczenie w celu przepakowania samochodu. Mężczyzna pobił gwałciciela do nieprzytomności, a następnie zadzwonił po policję, która zgarnęła Richarda na komisariat policji.
Funkcjonariusze przesłuchali Ramireza, jednak nie postawili mu zupełnie żadnych zarzutów. Młody mężczyzna został odebrany z komisariatu przez rodziców. Matka z ojcem postanowili jednak wyrzucić syna z domu. W głowie Richarda pojawił się wobec tego nowy plan na życie. Przeniósł się do Los Angeles, gdzie żył z handlu narkotykami i drobnych kradzieży. Coraz bardziej fascynował się satanizmem, pobudzającą go do przemocy ciężką muzyką i kokainą. Narkotyki, które sprzedawał, służyły mu już nie tylko do utrzymywania się, ale i dalszego niszczenia swojej psychiki. Niedługo potem Richard Ramirez popełnił pierwsze morderstwo. Nie wiedział wówczas jeszcze, że niebawem jego nazwisko okryje się niechlubną sławą, zupełnie jak Genene Jones czy Robert Hansen. Jeśli szukasz więcej podobnych historii, sprawdź także ten artykuł o nieuchwytnym seryjnym mordercy Zodiaku.
Nocny Prześladowca, który zamordował niewinne ofiary. Historia Ramireza
Okrutne zbrodnie Richarda Ramireza
10 kwietnia 1984 roku Richard zamordował po raz pierwszy – jego ofiarą stała się wówczas dziewięcioletnia dziewczynka Mei Leung. Dwa miesiące później mężczyzna dopuścił się kolejnej zbrodni. Kiedy krążył skradzionym autem w poszukiwaniu kolejnej ofiary, przypadkowo trafił do domu niemal 80-letniej kobiety, niejakiej Jenni Vincow – Ramirez zamordował ją nożem. Wszystkie kolejne zbrodnie Richard Ramirez popełnił już w 1985 roku.
Dnia 17 marca 1985 roku zabójca wkradł się do garażu, gdzie jego potencjalna ofiara (Maria Hermandez) parkowała samochód. Richard strzelił do niej, jednak nie udało mu się jej zabić – o czym mężczyzna nawet nie wiedział, ponieważ Maria udawała martwą. Richard wszedł następnie do domu kobiety, na którą czekała jej przyjaciółka, Dayle Okazaki. Richard śmiertelnie ją postrzelił. Maria tego samego dnia opowiedziała policji o całym zajściu. Właśnie wtedy rozpoczęło się śledztwo w sprawie Richarda Ramireza, które prowadził Gil Carrillo. Śledczego z Wydziału Zabójstw wspierał również Frank Salerno. Mężczyźni nie mieli pojęcia, że tego samego dnia Richard zgwałcił i zamordował jeszcze jedną ofiarę, Tsia-Lian Yu.
Maria Hermandez była pierwszą osobą, która podała śledczym rysopis Ramireza. Przedstawiła go jako chudego i wysokiego Latynosa, który miał rozczochrane włosy i zepsute zęby, a także mocno wytrzeszczone oczy. Opisała również, że bardzo brzydko pachniał. Rysopis ten pojawiał się później u wszystkich osób, które cudem uniknęły śmierci z rąk Ramireza. Wszyscy ocalali mówili policji również o tym, iż sprawca zmuszał ich do… wyznawania miłości szatanowi.
Nieuchwytny Nocny Prześladowca
27 marca 1985 roku Richard zabił kolejne dwie osoby – Vincenta i Maxine Zazzara. W połowie maja z rąk oprawcy zginął również William Doi. Następną ofiarą okazała się 83-letnia starsza pani, do której domu włamał się Ramirez. W kolejnych miesiącach Richard zabił jeszcze kilka osób. Większość z nich zgwałcił, a obok niektórych pozostawił narysowany na ścianie pentagram – symbol wyznawanego przez mężczyznę satanizmu. 19 lipca tego samego roku Richard Ramirez zgwałcił Sakimę Assawahen, której udało się uciec zwyrodnialcowi i uniknąć śmierci. Właśnie ona pomogła śledczym stworzyć bardzo dokładny portret pamięciowy napastnika, który policja błyskawicznie przekazała do wszystkich jednostek w Los Angeles. Funkcjonariusze policji obstawili niemal każdą ulicę „Miasta Aniołów”. Wszyscy mieli nadzieję, że Ramirez niebawem wpadnie w ich ręce.
Z dnia na dzień śledztwo okazywało się jednak coraz trudniejsze. Ofiarą Ramireza mógł być dosłownie każdy – zarówno dziecko, jak i dorosły człowiek niezależnie od tego, czy był kobietą, czy mężczyzną. Właśnie dlatego ludzie bali się wychodzić z domu w nocy, aby nie natrafić na Nocnego Prześladowcę – jak później ochrzczono mordercę. Ramirez pod koniec swojej „zabójczej kariery” polował na ofiary w różnych częściach Los Angeles, a także w okolicznych miasteczkach. Nie interesowało go środowisko rasowe czy poziom społeczny lub ekonomiczny, a to znacznie utrudniało śledczym wytropienie mężczyzny. Ciężko było bowiem ustalić, jaki jest motyw działania mordercy. Policja załamywała ręce. Wydawało się, że Nocny Prześladowca zapadł się pod ziemię. Gdyby nie pewien błyskotliwy chłopiec, być może nigdy nie udałoby się schwytać Ramireza.
Aresztowanie Ramireza i śmierć groźnego zabójcy
Jednej z ofiar Ramireza udało się zapamiętać model samochodu, którym poruszał się morderca. Pewien nastoletni chłopiec zobaczył zdjęcie pojazdu w telewizji. Jeszcze tego samego dnia udało mu się wypatrzeć dokładnie taki sam model auta stojącego na poboczu. Nastolatek spisał numery rejestracyjne samochodu i pobiegł na policję. Funkcjonariusze od razu przyjechali na miejsce, gdzie zaparkowane stało auto. Nie wiedzieli wówczas, że Ramirez zostawił pojazd wyłącznie po to, aby przesiąść się do autobusu jadącego do Arizony. Udało się im jednak pobrać z samochodu odciski palców mężczyzny, dzięki czemu odkryli wizerunek mordercy w nowo powstałym, skomputeryzowanym już archiwum. Śledczy bardzo szybko upublicznili zdjęcie zabójcy we wszystkich mediach. Kilka dni później Richard rozpoznany został na jednym z osiedli w okolicy Los Angeles. Policja aresztowała go 31 sierpnia 1985 roku.
Prokuratura oskarżyła Richarda Ramireza o dokonanie ponad 40 przestępstw i popełnienie 14 morderstw. Podczas procesu mężczyzna cały czas mówił, że nie on, a wszyscy otaczający go ludzie są kłamcami i zabójcami, którzy chcieli zrobić z niego chorego psychicznie człowieka. Nikt nie był jednak specjalnie zaskoczony zachowaniem Ramireza. Mężczyzna już wcześniej mówił śledczym o swoim oddaniu diabłu, dlatego też uznano Richarda za szaleńca. Sąd skazał mężczyznę dnia 20 września 1989 roku. Ramireza czekać miała aż dziewiętnastokrotna kara śmierci w komorze gazowej i 196 lat pozbawienia wolności.
Podczas pobytu Richarda w więzieniu okazało się, że Nocny Prześladowca zebrał wokół siebie wielkie grono zakochanych w nim… fanek. Kobiety odwiedzały Ramireza niemal każdego dnia, jednak mężczyzna oddał serce tylko jednej z nich – Doreen Lioy. Doreen była inteligentną kobietą, a także redaktorką jednego z lokalnych czasopism. Mimo wszystko zafascynowała się okrutnym Ramirezem. Doreen była przekonana, że łączy ich silna więź. Wierzyła również w niewinność Richarda. Mówiła, że popełni samobójstwo w momencie, gdy na Richardzie wykonana zostanie kara śmierci. Doreen wyszła za Ramireza w 1996 roku. „Szczęśliwe życie” małżeństwa przerwała śmierć Richarda 7 czerwca 2013 roku. Mężczyzna zmarł w Marin General Hospital w Greenbrae (Kalifornia) w wieku 53 lat. Nie doczekał się kary śmierci, gdyż wcześniej dopadła go… niewydolność wątroby.
Na początku stycznia 2021 roku platforma Netflix wypuściła dokument oparty na historii Richarda Ramireza pt. „Richard Ramirez: Polowanie na seryjnego mordercę”. Zobaczyć w nim można wiele materiałów archiwalnych oraz naprawdę brutalnych rekonstrukcji zdarzeń, które opisałam w tekście.
Autor: Paulina Zambrzycka
Bibliografia:
- Stephen J. Giannangelo, Jarosław Groth (tłum.): Psychopatologia seryjnego morderstwa, Wydawnictwo Jeżeli P to Q, Poznań 2007
- Anna Poppek: Seryjni mordercy. Prawdziwe historie XX wieku, Wydawnictwo G+J Książki, Warszawa 2013
- A. Czerwiński, K. Gradoń: Seryjni mordercy, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2001
Dlaczego tak dlugo czekal na wykonanie kary smierci?
jest to normalne w USA na kare smierci czeka sie dość długo