Palpa – starsza siostra Nazca?

Na suchym płaskowyżu między wodami Oceanu Spokojnego i zachodnim podnóżem południowych peruwiańskich Andów od około 600 roku n.e. nie został już więcej obrócony żaden kamień. Artystyczne dzieła w postaci olbrzymich rysunków zapadły w wielowiekową drzemkę zapomnienia. Zagadkę geoglifów chronił dodatkowo nieustanny żar pustyni. Dopiero na początku XX wieku zostały one odkryte i po publikacji naukowej w 1947 roku zyskały popularność na całym świecie. 

Przez całe wieki dawni mieszkańcy dzisiejszego Peru tworzyli w tym jedynym miejscu nadbrzeżnej pustyni tajemnicze rysunki ziemne. W tym celu zdejmowali warstwę utlenionych na czerwonobrązowo kamieni, aby na jasnym tle podłoża rysować gigantyczne figury zwierząt, kilometrowe linie proste, trapezy i spirale. Geoglify były tak duże, że w całości można było je oglądać tylko z powietrza. Czyżby to były znaki dla bogów? Pasy do lądowania statków kosmicznych? Interpretacje linii były różnorodne i czasem groteskowe. Niektórzy widzieli w nich prehistoryczny kalendarz, inni podręcznik astronomii, albo przebieg podziemnych cieków wodnych.  

Podobnie jak w Nazca, na płaskowyżu Palpa zdecydowaną większość figur stanowią linie i pasy dziesiątki razy szersze od linii, i mające często trapezowe zakończenie. Pasy mogą rozdwajać się, zmieniać swój kierunek pod kątem prostym, przechodzić w trójkąty. Ich szerokość może dochodzić do kilkuset metrów. Poszczególne figury przecinają się wzajemnie albo nakładają na siebie, co wyraźnie świadczy o kilku różnych okresach ich tworzenia. Logika starożytnych twórców tego kompleksu rysunków pozostaje nadal niedostępna dla współczesnych badaczy.

W odróżnieniu od płaskowyżu Nazca, gdzie istnieje jeden tylko wizerunek ludzkiej istoty, tak zwany „astronauta”, w Palpie naliczono około dziesięciu geoglifów antropomorficznych, wykonanych z różnym stopniem dokładności i o różnych wymiarach. Są też nieliczne rysunki zwierząt i ptaków. Sprawdź także ten artykuł: Tajemnicze znaki kultury Vinča sprzed 7 tysięcy lat – symbole czy litery?

Co odróżnia kompleks Palpy od Nazca? 

Obecność kilku figur geometrycznych zaskakuje swoją złożonością i matematyczną precyzją proporcji. Przede wszystkim chodzi o rysunek, który miejscowi nazywają „gwiazdą”, chociaż bardziej przypomina on mandalę, symbol buddyjski będący harmonijnym połączeniem koła i kwadratu. Są tam trzy okręgi: dwa małe i jeden duży w środku, połączone ze sobą liniami w jedną kompozycję, której rozpiętość wynosi około kilometra.    

Centrum kompozycji stanowi regularna ośmioramienna gwiazda, utworzona z dwóch kwadratów, w którą wpisany jest podwójny okrąg. W środku wewnętrznego okręgu leżą dwa przecinające się prostokąty, a od środka do boków powstałego kwadratu skierowana jest wiązka 16 linii. Na całym rysunku, według niepojętego dla nas schematu, rozmieszczone są okrągłe dołki. Obwody małych okręgów tworzą nie linie, ale łańcuchy takich dołków.

Nie ma wątpliwości, że  ten rysunek jest jednym z kluczowych w całym kompleksie Palpa, szkoda tylko, że jego znaczenie pozostaje nadal tajemnicą. Jedyna analogia, jaka się w tym momencie nasuwa, to równie zagadkowe rysunki na polach, precyzyjne matematycznie i niosące nieznane nam informacje. 

Jeszcze jeden zagadkowy geoglif – prostokątna „tablica”, położona na wierzchołku niewysokiej góry. Składa się z przecinających się, jak na szachownicy, linii: 36 poziomych i 15 pionowych. Wszystkie linie są tutaj nie ciagłe, ale punktowe, tworząc tablicę z mnóstwa krzyżyków. Zadziwiające, ale z powietrza ten rysunek jest dobrze widoczny, ponieważ cała tablica błyszczy, jakby wykonana ze skały łupkowej. Obok niej znajduje się „pęczek” cienkich linii przecinających wizerunek człowieka, a powyżej okrąg otoczony ośmioma maleńkimi kwadratami. Wynika z tego, że  geoglify były wykonane przez  nieznanych mistrzów co najmniej w trzech podejściach.

Rysunki z Nazca (Pająk)
Rysunki z Nazca (Pająk), fot. domena publiczna, lic. CC BY-SA 4.0

W jakim celu powstały kompleksy rysunków Nazca i Palpa?

Wszystkie potężne i znaczące budowle człowieka zawsze posiadały konkretne, chociaż czasem nie do końca dla nas zrozumiałe przeznaczenie. Ogromny zestaw figur Nazca – Palpa wyróżnia jedna ważna, zasadnicza cecha, którą można by nazwać „twórczością dla wybranych”. Przecież wszystkie te rysunki mogą być widziane tylko z powietrza, a to oznacza, że ich przeznaczenie nie było adresowane do ludzi żyjących w danym regionie. Wobec tego do kogo?

Wydaje się, że oba kompleksy zarówno Nazca, jak i Palpa, były wykorzystywane przez starożytny naród jako instrument wielokrotnego użytku. Dla jego twórców nie istniał szczególny problem z naniesieniem wielokilometrowych linii i pasów na górzystym terenie. Linie ciągną się kilometrami nie odchylając się praktycznie od zadanego kierunku. Sprawdzono, że dla linii długości ponad pięciu kilometrów odchyłka wynosi poniżej pięciu metrów! 

A oto jedna z najbardziej intrygujących zagadek całego kompleksu: ogrom robót ziemnych, który nawet trudno sobie wyobrazić. Przecież jeden tylko z pasów ma szerokość do 200 m i ciągnie się na odcinku kilku kilometrów, przy czym głębokość wykopu wynosi 30-40 cm. A takich pasów i linii są tysiące. Ludzie, wykonujący te obiekty powinni wydeptać cały płaskowyż plątaniną ścieżek w ciągu długich lat pracy. Ale takich śladów nie ma!

Wszędzie obserwuje się tę samą prawidłowość: linie i pasy pokrywają wizerunki ptaków, zwierząt oraz figury geometryczne, tzn. powstały w późniejszym okresie. Wygląda na to, że  młodsi „artyści” nie troszczyli się o dzieła swoich poprzedników i nanosili na nich swoje wizerunki. Sprawdź także ten artykuł z ciekawostkami: Starożytny laptop – mechanizm z Antykithiry.

Dlaczego warto nadal badać geoglify na płaskowyżu Palpy i Nazca?

Pierwsze plenerowe obrazy tworzyli prehistoryczni Peruwiańczycy na skalnych blokach: w czerwonobrązowej warstwie kamienia wydrapywali i wykuwali geometryczne wzory, figury zwierząt, mitycznych postaci, jak powtarzające się istoty o dużych oczach. W regionie Palpa archeolodzy odkryli tysiące takich naskalnych rysunków. Różnej wielkości petroglify, od kilkucentymetrowych do wielometrowych, pochodzą z pewnością sprzed czasów Paracas. 

Poczynając od wczesnego okresu kultury Paracas, szacunkowo w latach 700 p.n.e., tutejsi artyści zaczęli przenosić projekty petroglifów w teren. Poprzez zdejmowanie albo układanie w stosy wierzchniej warstwy kamieni na zboczach wzgórz i w dolinach tworzyli figury o wielkości od 10 do 30 metrów. Prawdopodobnie około roku 200 p.n.e. kultura Nazca wprowadziła nowy styl sztuki – rysunki zostały przeniesione na wyżyny pampy. Zamiast przedstawień figuratywnych, artyści preferowali teraz linie i powierzchnie geometryczne, chociaż trafiały się też zwierzęta (małpa, wieloryb, pająk). Geoglify stały się gigantyczne. Ogólnie biorąc, Peruwiańczycy z południa tworzyli swoją sztukę w terenie przez ponad tysiąclecie – od co najmniej 500, a być może 700 roku p.n.e. do około 600 roku n.e.

Przypisywanie autorstwa tajemniczych rysunków i linii na peruwiańskich płaskowyżach żyjącym tutaj 2000 lat temu Indianom wydaje się mało prawdopodobne.

  • Stworzenie idealnych pod względem matematycznych proporcji figur jest niemożliwe bez opracowania systemu współrzędnych i znajomości zasad geometrii.
  • Unikatowa technika wykonania, która dla nas stała się teoretycznie dostępna dopiero kilkadziesiąt lat temu, była zastosowana przed tysiącem lat.
  • Jest bardzo prawdopodobne, że w rysunkach istnieje zaszyfrowana informacja, do której klucz zawarty jest w różnych elementach danego geoglifu.

Wobec tego, kto stworzył geoglify na płaskowyżu Palpa i Nazca i po co?

ikona podziel się Przekaż dalej