Szpital Widmo w Legnicy – dlaczego stoi opuszczony w środku lasu?
W Legnicy na Dolnym Śląsku znajduje się jeden z najbardziej fascynujących, opuszczonych obiektów w Polsce. To poradziecki szpital, który mieści się dokładnie w Lasku Złotoryjskim na skraju Legnicy. Powstały w połowie XX wieku kompleks służył niegdyś do leczenia żołnierzy Wermachtu, a następnie przejęły go wojska radzieckie. Szpital przeszedł w ręce Polaków dopiero w 1993 roku. Dziś jest budzącym grozę, ogromnym obiektem, który z dnia na dzień popada w coraz większą ruinę.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o zabytkach.
Opuszczony poradziecki szpital w Legnicy – krótka historia obiektu
Zanim szpital trafił w ręce Polaków…
Opuszczony poradziecki szpital mieści się w Legnicy, a dokładnie w Lasku Złotoryjskim. Szpital wybudowany został przez Niemców w 1929 roku. Podczas II wojny światowej w tym miejscu leczono rannych żołnierzy Wermachtu, a także stwarzano im przyjazne warunki do rekonwalescencji. W szpitalu działało wiele różnych oddziałów, np. odział psychiatrii czy odział zakaźny oraz chirurgiczny. Bez cienia wątpliwości, w ówczesnych czasach był to jeden z najlepiej wyposażonych szpitali w promieniu kilkuset kilometrów. W budynku leczyć się mogło naraz ok. 650 pacjentów. Gdy wojna się zakończyła, niemieckie wojska opuściły szpital, który następnie zajęty został przez Sowietów. W Legnicy ulokowano wówczas Dowództwo Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Warto dodać, że na Dolnym Śląsku mieściło się o wiele więcej stanowisk dla PGW.
Sowieci opuścili szpital dopiero w 1993 roku. Budynek przeszedł następnie w ręce Zabużan – obywateli wysiedlonych w latach 1944-1952 z terenów dawnych polskich Kresów Wschodnich. Mianem „zabużanie” określano później wszystkie osoby, które uprawnione były do uzyskania odszkodowania za mienie zabużańskie – dobytek, który Zabużanie musieli pozostawić na czas wysiedleń. Obywatele dawnych Kresów Wschodnich chcieli sprzedać ogromny kompleks budynków, jednak się to nie udało. Ludzi nie stać było też na utrzymanie obiektu, przez co szpital z dnia na dzień niszczał w oczach. Do dziś kompleks stoi pośrodku Lasku Złotoryjskiego, będąc otoczony betonowym murem. Na terenie szpitala panuje chaos, przerażająca atmosfera i złowroga pustka.
Co znaleźć można dziś na terenie opuszczonego Szpitala Widmo?
Do połowy 2019 roku poradzieckiego szpitala pilnowała ochrona. Zabrakło jednak pieniędzy na to, by opłacać firmę ochroniarską, która obserwowała teren i upewniała się, by nikt nieproszony nie przeszedł przez mury szpitala. Od czasu do czasu grupkom śmiałków udało się oczywiście wejść do kompleksu, zwłaszcza gdy poszukiwacze niecodziennych przygód doszli do porozumienia z ochroniarzem. Właśnie dzięki ich relacjom można było dowiedzieć się i zobaczyć, co takiego znajduje się wewnątrz poradzieckiego szpitala. Dobrze, że pozostała dokumentacja w postaci zdjęć blogerów i filmów miłośników urbexu – dziś bowiem większość rzeczy jest już rozkradziona, a pomieszczenia zdewastowane. Niedawno szpital kolejny raz został też… podpalony.
Główny gmach szpitala jest ogromny. Rozciąga się on na wiele różnych korytarzy, które prowadzą do pokojów pacjentów lub sal operacyjnych. Na niektórych zdjęciach, jakie wykonali turyści będący w szpitalu, zauważyć można pozostałości po Sowietach oraz ich działalności (np. papiery, tablice z informacjami czy butelki po lekach i probówki). Oprócz głównego budynku na terenie poradzieckiego szpitala znajduje się również mała kaplica, basen, prosektorium i kilka dodatkowych skrzydeł szpitalnych. Wiele osób zastanawia się, jak można było zmarnować potencjał tak fantastycznie działającego kiedyś obiektu. Kompleksu, który dziś stoi opuszczony pośrodku Lasku Złotoryjskiego. Budynkiem coraz bardziej interesuje się ponoć Inspekcja Budowlana i Radni Miasta Legnica – zwłaszcza że istnieje realne zagrożenie zawalenia się obiektu. Poradziecki szpital regularnie odwiedzany jest bowiem przez grupy młodzieży, które szukają tu ekstremalnych przygód. Nie trudno więc o tragedię, do której mogłoby dojść w niszczejącym obiekcie. Jeśli szukasz więcej ciekawostek, sprawdź także ten artykuł o Zofiówce, czyli zakładzie dla psychicznie chorych.
Wędrówka po Szpitalu Widmo w Legnicy – czy tu straszy?
Jak w rzeczywistości wygląda poradziecki szpital?
Niemal wszystkie okna pozbawione są już szyb. Wnętrza szpitala „ozdobione” zostały zaś różnymi malunkami, a większość rzeczy została rozkradziona lub zniszczona. Wandale zabrali nawet barierki przy balkonach i schodach oraz żeliwne włazy kanalizacyjne, których brak stanowi prawdziwe zagrożenie dla eksplorujących kompleks budynków. Ogólnie rzecz biorąc, nie poleca się przychodzić tu samemu, głównie ze względu na ogromną powierzchnię szpitala i czyhające niebezpieczeństwa. Można się tu zgubić bądź wpaść w studzienkę, więc rozsądniej będzie zwiedzać miejsce większą grupą. Największym budynkiem jest główny gmach, który rozdziela się na kilka pojedynczych skrzydeł szpitalnych. Główny korytarz mierzy ponad 200 metrów i składa się z aż trzech pięter. Pod budynkiem znajduje się też obszerna piwnica. Większa część głównego gmachu jest zdewastowana, nie przypominając dawnego szpitala. Wybierając się do piwnicy, należy zabrać ze sobą latarkę, choć dzisiaj lepiej w ogóle nie ryzykować schodzeniem w podziemne części obiektu.
Na terenie szpitala znajduje się też kryty basen, który znaleźć można za głównym gmachem obiektu. Obok basenu mieszczą się też dawne pomieszczenia z natryskami. Należy jednak bardzo uważać przy eksplorowaniu tej części, bo podłoga jest mocno zniszczona i podziurawiona. Oprócz basenu nieopodal mieści się też kaplica z prosektorium, które przygotowane zostało prawdopodobnie na cztery ciała – gdyż w szpitalnej kostnicy znajdują się wyłącznie cztery półki. W prosektorium dawniej stały duży stół i lampa, będące wizytówką poradzieckiego szpitala w Legnicy. Niestety one też zostały już skradzione. Pozostałe budynki szpitala to np. dom mieszkalny dla personelu szpitalnego, dawna restauracja, pralnia, szpitalny sklepik czy hala samochodowa.
Szpital Widmo, który niebawem zamieni się w ruinę
Mimo że obiekt jest już bardzo zniszczony, wciąż nie brakuje chętnych na eksplorowanie szpitala. Każdego roku coraz mniej jest tu jednak do oglądania. Budynek wciąż jest dewastowany i nie zapowiada się, by ktokolwiek zrobił z nim porządek. Na początku maja 2021 roku kilka zastępów straży pożarnej gasiło wzniecony w szpitalu pożar. Na szczęście nikogo nie było w środku.
Poradziecki opuszczony szpital wciąż jest mroczny i sprawia wrażenie nawiedzonego. Niestety z dnia na dzień zamienia się w coraz większą ruinę. Ze środka wyniesiono niemal wszystko, co tylko się dało. Czy to znak, że kończy się historia poradzieckiego Szpitala Widmo w Lasku Złotoryjskim? Obecny stan budynku wskazuje na to, że historia szpitala… już dawno się skończyła.
Autor: Paulina Zambrzycka
Bibliografia:
- Tadeusz Gumiński, Edward Wiśniewski: Legnica i okolice. Przewodnik Legnica-Wrocław, Oficyna Wydawnicza Atut, Wrocław 2001
- Kidger Rebecca E.: Duchy. Historie o nawiedzonych miejscach i ludziach, Wydawnictwo Rea, Konstancin-Jeziorna 2012