Średniowieczna sztuka wojenna

Czas rajdów i wojen

Feudalizm sprzyjał częstym starciom militarnym między walczącymi o przewagę książętami i królami. Przyczyną agresji nierzadko bywały też wojny religijne. Współcześnie te ostatnie często przedstawia się jako ataki chrześcijan na pogan, heretyków lub muzułmanów. Prawda była taka, że często obie strony podejmowały akcje militarne. By wspomnieć tylko o opanowaniu Półwyspu Iberyjskiego (i ostatecznie również Konstantynopola) przez muzułmanów albo o napadach wikingów na osady i miasta chrześcijańskie od wybrzeży Irlandii po granice Bizancjum. Wyjątkiem było „pacyfikowanie” heretyckich (i żydowskich) społeczności, nieprzygotowanych do walki. W każdym razie był to burzliwy czas, w którym różne ludy, lokalni władcy i spadkobiercy dawnego cesarstwa walczyli o swoje miejsce w nowej Europie. Średniowiecze miało też bardziej pokojową twarz, ale w opowieści o toporach bojowych nie będzie nas interesowała ta strona epoki wojów i rycerzy. Liczne starcia różnych ludów i kultur powodowały, że przejmowano od siebie nawzajem różne bronie i taktyki. (por. Koch H.M., 1978: s. 9) Zmiany następowały też razem ze zmianami w organizacji państwa i wojska.

Piechota i konni

W średniowieczu, w zależności od miejsca i czasu walczono pieszo lub konno. We wczesnym średniowieczu nawet preferowano starcia piesze. Konie były zbyt cenne, by tracić je w bitwie, a szkolenie i przygotowanie zwierzęcia do udziału w walce wymagało czasu i miejsca. Mogły służyć jako środek transportu na miejsce starcia, ale nie w samej bitwie.

W pełnym i późnym średniowieczu sprawa była bardziej złożona. Walkę konną zdecydowanie preferowali Mongołowie, którzy dzięki temu byli w stanie szybko podbić dużą część Eurazji. W Europie koni dosiadali przedstawiciele warstw wyższych. Była to ciężka konnica, dostosowana do masywnej broni i uzbrojenia. Lżejsza jazda stanowiła uzupełnienie na polu bitwy. W Polsce taką rolę pełniła jazda litewska i tatarska (która zresztą odegrała ważną rolę pod Grunwaldem), ale do XVI wieku uważano ją za drugorzędną wobec jazdy ciężkozbrojnej.

Wikingowie preferowali walkę pieszą, bo na pole bitwy przemieszczali się łodziami i zabieranie ze sobą wierzchowców byłoby niepraktyczne. Koń miał znaczenie magiczne, tak jak dla innych ludów indoeuropejskich, ale nie odgrywał roli w walce. Nie bez powodu to właśnie wikingów z epoki ich klasycznych podbojów kojarzy się z toporami wojennymi. Była to świetna i powszechnie dostępna broń dla piechoty. Mówiąc o toporach bojowych, warto mieć na uwadze starcia pieszych z pieszymi i pieszych z konnicą. Topór dawał wojownikowi możliwość ranienia lub zabicia konia, przebicia pancerza i hełmu ciężkozbrojnego rycerza. Dlatego ci, którzy nim sprawnie władali (w szczególności wikingowie), budzili prawdziwą grozę na polu bitwy.

Skąd się wzięły średniowieczne topory

Toporki barbarzyńców przeciw i w obronie Rzymu

Topory i toporki to broń znana już w epoce kamienia. W czasach późnego cesarstwa obie strony używały pewnego typu toporów bojowych. Rzymianie mieli dolabry. Był to wielofunkcyjny toporek, który służył najczęściej do cięcia drzewa czy kopania okopów, był też wykorzystywany (obok siekiery securis) przez kapłanów rzymskich do składania krwawych ofiar. Ale nie była to broń pierwszego wyboru, bo krótki miecz rzymski sprawdzał się wystarczająco dobrze.

Po drugiej stronie barbarzyńcy chętniej sięgali po toporki jako broń miotaną. Tutaj szczególnie wsławiła się frankońska tzw. Francisca. Mała siekierka, wykonana z żelaza z drewnianym, łukowatym trzonkiem, potrafiła przebić się przez rzymską tarczę i czasem zabić jej właściciela za jednym zamachem. Zakrzywiony kształt sprawiał, że działała podobnie jak bumerang. Może nie wracała do rzucającego, ale obracała się w powietrzu jeden lub więcej razy, nabierała rozpędu, by uderzyć w ciało lub tarczę przeciwnika. (DeVries K., 1978: s. 7) Od VII wieku przestano jej jednak używać w bitwach. Pojawił się natomiast nowy rodzaj topora bojowego - skeggox.

Wikingowie – od Irlandii po Konstantynopol

Wikingowie udoskonalili topory bojowe i dostosowali je do swojej taktyki walki. Stosowana co najmniej od VIII wieku skeggox, czyli „brodata” siekiera miała wydłużoną ku dołowi dolną część ostrza. Była to broń o krótkim drewnianym toporzysku, jednoręczna. Ostrze było dość wąskie. Chociaż wyglądała bardzo interesująco, a nawet groźnie, to nie była najskuteczniejszą bronią. Od 1000 roku zaczęto używać siekiery breidox, czyli „szerokiej”, zwanej też duńską, przeznaczonej wyłącznie do walki. (DeVries K.: s. 16) Miała długą rękojeść i była bronią dwuręczną. Dawało to bardzo duże możliwości wykorzystania w boju zarówno ostrza jak i drzewca. Ten model przejęli później walczący z wikingami Anglosasi. Duńskich toporów bojowych używali w czasie bitwy pod Hastings (1066 r.).

Bitwa, która ukształtowała losy średniowiecznej Anglii i uwikłała ją w długotrwałe konflikty z koroną francuską, jest klasycznym przykładem walki z użyciem toporów bojowych. Szczególnie groźne były w rękach królewskiej straży przybocznej, złożonej z wojowników skandynawskich (również w służbie anglosaskiej) – huskarlów.

Potomkowie wikingów trafili też do Bizancjum, wysłani przez Włodzimierza Wielkiego na pomoc cesarzowi Bazylemu II. Zasłynęli jako gwardia wareska, która – podobnie jak zachodni huskarlowie używała głównie toporów duńskich. (Leśniewski S., 2012: s. 111)

Topory bojowe używane w środkowej i wschodniej Europie (w tym w Polsce) były również wzorowane na broni wikińskiej. W XV wieku topory zaczęły być jednak wypierane przez bardziej zmodyfikowaną broń, taką jak nadziaki i halabardy. Te ostatnie rozpowszechnione zostały przez armię szwajcarską, która używała ich już w XIII wieku. Sprawdź także ten artykuł na temat 10 najpiękniejszych miast średniowiecza.

Kto walczył toporem w średniowiecznych bitwach?

Dla wikingów topór miał duże znaczenie i był jedną z głównych broni obuchowo-siecznych, chociaż cenili sobie również miecze. Przedstawiciele wyższych klas używali też krótkich mieczy siecznych lub ozdobnych toporów, świadczących o ich statusie. Po śmierci wojownika topór często był składany razem z nim do grobu, podobnie jak miecz.

W Polsce pierwszych Piastów feudałowie i drużyna książęca używali przede wszystkim mieczy, a na zachodzie. Jednak dla wojów z pospolitego ruszenia była to broń zbyt kosztowna. Dlatego to oni byli najczęściej wyposażeni w topory bojowe, podobne do tych używanych przez wikingów oraz we włócznie. (por. Nadolski A., 2018: 15%) Toporów z dłuższej rękojeści używały wojska piesze, podczas kiedy krótsze nadawały się dla kawalerii. Toporków (jak również buzdyganów i czekanów) kawaleria zaczęła używać zwłaszcza po wprowadzeniu mocniejszej zbroi płytowej. (por. Nadolski A., 1979: s. 95)

Topór ostatecznie przestał być używany przez polskich wojowników w XVI w. Powolne przejście z łuków i broni siecznej na broń palną o niewielkim zasięgu sprawiło, że bardziej ceniono sobie piki i kopie np. do rozbijania szyku strzelców. Pozostał natomiast jako symbol w heraldyce polskich rodów szlacheckich i magnackich np. Ossolińskich.

Autora: Ludwika Wykurz

Bibliografia:

  1. Kelly deVries, Medieval military technology, Toronto 2012
  2. H.W. Koch, Medieval warfare, London 1978
  3. Andrzej Nadolski, Polskie siły zbrojne w czasach Bolesława Chrobrego. Zarys strategii i taktyki, Oświęcim 2018 (e-book)
  4. Andrzej Nadolski, Broń i stroje rycerstwa polskiego w średniowieczu, Ossolineum 1979
  5. Sławomir Leśniewski, Konstantynopol 1204, Bellona 2012
ikona podziel się Przekaż dalej