Zamach majowy (przewrót majowy) - daty, przyczyny, przebieg, skutki, ofiary
W dniach 12-15 maja 1926 roku Józef Piłsudski i jego zwolennicy przejęli władzę w Polsce. Zamach majowy od tego czasu budzi spory wśród historyków. Czy był to objaw upadku demokracji, czy próba wyjścia z politycznego impasu? Ocena wydarzenia nie jest łatwa. Spróbuję przedstawić fakty, a ostateczne wnioski zostawię czytelnikom.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o historii Polski.
Sytuacja w Polsce w przededniu przewrotu 12 maja 1926 r.
Kryzys pluralizmu, idee i rzeczywistość
Kiedy Piłsudski zdecydował się na zbrojne przejęcie kontroli sytuacja polityczna w kraju była już bardzo napięta. Jednak przewrót majowy nie był tylko następstwem wydarzeń, które miały miejsce wiosną 1926 roku. Złożył się na niego szereg czynników nagromadzonych przez pierwsze lata niepodległości.
Zaledwie siedem lat wcześniej Polska odzyskała niepodległość, po ponad stu latach zaborów. Następnie stawiła czoła sowieckiej armii w 1920 roku. Piłsudski odegrał w tych wydarzeniach ważną rolę. Jednak polityka młodego kraju nie spełniła jego oczekiwań.
II Rzeczpospolita miała od początku problemy z ustabilizowaniem granic. Ani Niemcy, ani sowiecka Rosja nie chciały się pogodzić z istnieniem państwa polskiego. Uważano je za efemerydę. (por. Tyszkiewicz J., Czapniewski E., 2019: 15%; Karski J., 1998: s. 69-71) Jednocześnie Rzeczpospolita po ustanowieniu tzw. konstytucji marcowej (data podpisania konstytucji to 17 marca 1921) stała się formalnie jednym z najbardziej demokratycznych państw ówczesnej Europy. Rosnąca rola parlamentu nie podobała się Piłsudskiemu, który tracił swoją pozycję jako Naczelnik Państwa. Tym bardziej że demokratyczny rząd i parlament nie do końca radziły sobie z problemami wewnętrznymi w kraju. Reformy Władysława Grabskiego (1924-25) ustabilizowały walutę i zatrzymały hiperinflację, ale wpłynęły na zwiększenie bezrobocia, podniesienie podatków oraz wydłużenie dnia pracy w niektórych sektorach. Skutek był taki, że zaczęły strajkować związki zawodowe i wzrastało ogólne niezadowolenie społeczne.
Tymczasem Józef Piłsudski po odegraniu kluczowej roli w odzyskaniu niepodległości teraz wycofał się z oficjalnej polityki i zamieszkał z rodziną w Sulejówku.
Józef Piłsudski – legenda wodza
Opisując zamach majowy, nie można pominąć roli, jaką odgrywał Piłsudski w Polsce lat 20. XX wieku. Marszałek mógłby snuć fantastyczne wizje o przejęciu władzy i uzdrowieniu polityki. Nic by z tego nie wyszło, gdyby nie miał autorytetu i poparcia. Na co długo i konsekwentnie pracował.
Kiedy po przejęciu władzy przez rząd Chjeno-Piasta Piłsudski przeprowadził się do Sulejówka, zaczął urządzać prywatne spotkania, pokazywać się na bankietach i odczytach. Demonstrował swoją niechęć do polityków endecji (nie przebierając w słowach – por. Koper S., 2010: 55%). Autorzy endeccy byli nastawieni równie wrogo. Nie stronili od szerzenia czarnego PR na temat marszałka. Piłsudski faktycznie mógł się czuć zaszczuty i jego nadmierne eksponowanie własnych zasług było częściowo reakcją na wypowiedzi prasy endeckiej. Jednocześnie budował własną legendę, szczególnie w środowisku legionowym.
Dużą rolę odgrywała też jego postawa. Żył skromnie, swoje wynagrodzenie marszałkowskie przekazał na cele dobroczynne. Nietrudno wyobrazić sobie, że przeprowadzony wkrótce przewrót majowy w oczach wiernych żołnierzy i sporej części społeczeństwa wydawał się słusznym krokiem. (Koper S., 56-57%) Oto był ktoś, kto naprawdę mógł oczyścić kraj z korupcji i politycznego impasu. Wśród zwolenników marszałka było wielu polityków, wysoko postawionych wojskowych i urzędników. Jako wódz-celebryta oraz były działacz PPS miał też duże poparcie mas i lewicy. Skutek był taki, że po cichu Piłsudski przejmował panowanie nad sytuacją.
Piłsudski oczywiście potrafił udramatyzować całą sytuację i nie robił tego bezinteresownie, ale musiał być też święcie przekonany o niesamolubnej słuszności tego, co robi.
Warto jeszcze dodać, że nie ograniczył się do przemów, spotkań i artykułów. Próbował wpłynąć również na prezydenta Wojciechowskiego. Już jesienią 1925 roku złożył mu wizyty, podczas których proponował swoich kandydatów na ministra. (por. Garlicki A., 1990: s. 10) Oficjalnie wycofany z polityki, za kulisami nadal chciał mieć na nią wpływ. Jeśli szukasz więcej informacji, sprawdź także ten artykuł na temat przewrotu majowego.
Wszystkie ręce na pokład
W grupie, która przygotowała lub poparła zamach majowy, znalazły się postacie z bardzo różnych środowisk. Józef Piłsudski miał pozycję, która czyniła go atrakcyjnym zarówno dla lewicy, jak i dla części prawicy w Polsce. Popierali go ludzie należący do wolnomularstwa, jego pepeesowska przeszłość przemawiała do lewicy, jego autorytarny sposób bycia i czyste, nieco romantyczne podejście do polityki mogło być atrakcyjne dla tradycjonalistów, ale przyciągało też środowiska literackie. (por. Witkowski Cz., 2016: 16%)
Legenda, jaką wokół siebie budował i jaką podtrzymywali jego zwolennicy, działała zaś na wyobraźnię masową. Kiedy szalała hiperinflacja, a politycy nie mogli dojść do porozumienia, wódz z wielką wizją wydawał się idealnym rozwiązaniem.
Piłsudski miał, poza wszystkim innym, niezwykle silną osobowość i dużą zdolność perswazji. Trzeźwa ocena tego, co mówił, była trudna dla rozmówcy. Dlatego nawet osobom, które się z nim nie zgadzały, nie było łatwo przeciwstawić się jego wizjom.
Trzeba jeszcze dodać działanie innego czynnika. Andrzej Garlicki wspomina o istnieniu niezależnej grupy cywilnej, która już wcześniej planowała zamach stanu. (Garlicki A.: s. 10) Była to grupa cywilów, która jednak popierała ideę zamachu wojskowego. Rozważała nawet wybór między Piłsudskim, a jego przeciwnikiem Sikorskim. Z tej perspektywy można nieco inaczej spojrzeć na przyczyny wydarzeń majowych.
Zamach majowy dzień po dniu
Ostatnie dni przed przewrotem majowym
Chociaż kilka lat pracowało na te wydarzenia, to sam zamach majowy stał się ostatecznie zwieńczeniem zdarzeń jakie miały miejsce w Polsce na początku maja 1926 roku. 5 maja, kiedy Józef Piłsudski przyjmował w Sulejówku ambasadora francuskiego, rząd Aleksandra Skrzyńskiego podał się do dymisji. Była to trudna do utrzymania koalicja, na którą składały się prawica (endecja), centrum (m.in.: PSL „Piast”) i lewica (reprezentowana przez PPS). (Garlicki A.: s. 4)
Przebieg wydarzeń w ciągu kolejnych dni był coraz bardziej dramatyczny. Po rozpadzie gabinetu Skrzyńskiego nikt nie chciał przejąć obowiązków premiera lub nie był do tego zdolny. Wiele środowisk uznało Piłsudskiego za męża opatrznościowego. Udział w rządzie proponował mu Władysław Grabski, Wojciechowski zachęcał go do objęcia teki wojskowej w centro-lewicowym rządzie Skrzyńskiego. Józef Piłsudski odmawiał (najczęściej zresztą agresywnie). Jednocześnie planował w odpowiednim momencie wejść z protestem (jeszcze nie zamachem) wojskowym.
8 maja 1926 gen. Żeligowski wydał rozkaz o koncentracji wojska w Rembertowie w celu przeprowadzenia „gry wojennej” pod kierownictwem Piłsudskiego. (Witkowski Cz.: 33%) Prawdopodobnie nie działał w porozumieniu z marszałkiem. Jednak w tym czasie i okolicznościach musiał wiedzieć, jakie będą następstwa tego gestu.
10 maja 1926 roku został ogłoszony skład gabinetu Witosa. W parlamencie przeważała koalicja Chjeno-Piasta. Dla wielu obserwatorów z zewnątrz było to równoznaczne z groźbą przejęcia władzy przez faszystów. Lewica zapowiedziała ostrą walkę i opozycję (w obronie praw ludu), jeszcze zanim gabinet został zaprzysiężony.
Kiedy 11 maja zaprzysiężono nowy rząd, pierwszą decyzją ministra ds. wojskowych (gen. Malinowskiego) było cofnięcie koncentracji wojsk w Rembertowie. Jego rozkaz nie został jednak wykonany.
Walki i przejęcie władzy
Jeszcze do ostatniej chwili zamach majowy miał szansę nie dojść do skutku. Jednak różne zbiegi okoliczności sprawiły, że wydarzenia następnych dni w Polsce posypały się jak lawina. Data 12 maja wyznacza początek serii wydarzeń, które składają się na majowy zamach stanu (aż do przejęcia władzy 15 maja).
Tego dnia Piłsudski pojechał do Rembertowa przeprowadzić ćwiczenia, następnie udał się na rozmowę z prezydentem Wojciechowskim w Belwederze. Prezydent jednak wyjechał kilka godzin wcześniej na wypoczynek do Spały. W tych okolicznościach Józef Piłsudski wrócił do Rembertowa i w obstawie wojska pojechał ponownie do stolicy. W tym czasie był już uznany przez Ministerstwo Spraw Wojskowych za buntownika.
Ciekawe jest rozłożenie czasowe wydarzeń. Kiedy Piłsudski jechał do Warszawy, premier Witos zwołał posiedzenie rządu, szykując się na zamach stanu. To pokazuje, jak bardzo obawiano się w tym czasie w Polsce takiego scenariusza. Nie wierzył weń początkowo prezydent, który wrócił do stolicy dopiero około godziny 15. To opóźnienie zadziałało na korzyść zwolenników Piłsudskiego. Nieobecność prezydenta zakłóciła sprawny przebieg reakcji rządowej. Dopiero po spotkaniu z Wojciechowskim wydano apel do wojska o zachowanie lojalności wobec rządu i zdecydowano się wprowadzić stan wyjątkowy. (Witkowski Cz.: 34%) O godzinie 16 Piłsudski przybył na 17 Komisariat Policji na warszawskiej Pradze, który był już opanowany przez jego ludzi. Zamach majowy cały czas miał szansę przebiec bez rozlewu krwi. Taką nadzieję wyraził nawet Piłsudski podczas słynnej rozmowy z prezydentem na Moście Poniatowskiego.
Jej skutek był kluczowy dla dalszych wydarzeń. Kiedy Wojciechowski nie przyjął oferty Marszałka, rozpoczęły się regularne walki, które doprowadziły do opanowania miasta przez piłsudczyków.
Opis walk to temat na osobny artykuł. Zaznaczę tylko, że wojska wierne Piłsudskiemu powoli zajmowały kolejne punkty w mieście. Piłsudski, widząc swoją przewagę, jeszcze raz zaproponował negocjacje. Wojciechowski odmówił. Po dwóch dniach PPS ogłosiła strajk generalny. Współpraca Związku Zawodowego Kolejarzy utrudniła sprowadzanie posiłków stronie rządowej. Rząd i prezydent podał się do dymisji 14 maja. Dzień później została ona oficjalnie przyjęta przez Macieja Rataja. 15 maja przejęcie władzy stało się faktem.
Zamach stanu Józefa Piłsudskiego 12 maja 1926 r.– ocena
Ocena zamachu majowego do dziś budzi spory wśród historyków. Dokonała się w samym sercu istniejących do dziś sentymentów politycznych. Z punktu widzenia obywateli przewroty wojskowe nie są zwykle mile widziane. W tym przypadku Józef Piłsudski miał jednak szerokie poparcie społeczne.
Niejasne są też przyczyny przewrotu. Niektórzy uważają, że był od dawna planowany, inni, że Piłsudski po prostu reagował na rozwój wydarzeń. Z jednej strony rząd oczekiwał zamachu i niejako ustawił Marszałka w roli buntownika. W sytuacji, w jakiej się znalazł Piłsudski, nie mógł się już wycofać. Kiedy doszło do konfrontacji z siłami rządowymi, okazało się, jak szerokie jest w Polsce poparcie dla idei, które reprezentuje.
Przewrót majowy miał też wymiar międzynarodowy. Niestety dokładne przyczyny i przebieg zamachu majowego wymagałyby dużo obszerniejszego tekstu. Odsyłam zainteresowanych czytelników do szerokiej literatury na ten temat.
Autor: Ludwika Wykurz
Bibliografia:
- Jakub Czapniewski, Edward Tyszkiewicz, Historia powszechna. Wiek XX, PWN 2019 (ebook Kindle)
- Andrzej Garlicki, Z Sulejówka do Belwederu, Warszawa 1990
- Jan Karski, Wielkie mocarstwa wobec Polski 1919-1945. Od Wersalu do Jałty, Lublin 1998
- Sławomir Koper, Józef Piłsudski – człowiek i polityk. Fakty i tajemnice z życia marszałka, Bellona 2010 (ebook Kindle)
- Czesław Witkowski, Majowy zamach stanu. Wojskowy rokosz Piłsudskiego, Bellona 2016 (ebook Kindle)