Dymitr Samozwaniec - pochodzenie, wyprawa na Moskwę, znaczenie, śmierć
Kiedy w Rosji narastało niezadowolenie z rządów Borysa Godunowa, w Polsce ujawnił się młody mężczyzna, który twierdził, że jest cudownie ocalałym Dymitrem – synem cara Iwana IV Groźnego – i prawowitym następcą tronu Rosji. Znalazł poparcie w Rzeczpospolitej i z armią wyruszył „odzyskać tron”. Ostatecznie osiągnął sukces, a Maria Nagoj oficjalnie uznała go za swojego syna. Jednak jego panowanie było krótkie, a koniec – tragiczny. Nie przeszkodziło to natomiast kolejnym osobom podawać się za carewicza Dymitra.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o rosyjskich postaciach historycznych.
Z tego artykułu dowiesz się:
Dymitr Samozwaniec – pochodzenie
Dymitr Iwanowicz Rurykowicz – carewicz rosyjski
W 1547 r. wielki książę moskiewski Iwan IV, zwany Groźnym, koronował się na cara. Pierwszy car Rosji był siedmiokrotnie żonaty – starał się m.in. o rękę Anny Jagiellonki, czy Elżbiety I Tudor. Ze wszystkich związków małżeńskich doczekał się łącznie czterech synów: Dymitra, Iwana, Fiodora i Dymitra. Najmłodszy syn urodził się z siódmego związku małżeńskiego swojego ojca, który przez cerkiew prawosławną był uznawany za nieważny, dlatego też formalnie nie miał żadnych praw do tronu.
Najstarszy Dymitr zmarł przed ukończeniem pierwszego roku życia wskutek utonięcia. Urodzony w 1554 r. Iwan zmarł w roku 1581, w wieku 27 lat, po otrzymaniu od ojca ciosu ciężką, okutą laską w ucho; wkrótce po jego śmierci, żona urodziła martwe niemowlę. Trzy lata później – w 1584 r. – zmarł car Iwan IV. Tron przypadł drugiemu z synów, 27-letniemu, chorowitemu Fiodorowi. Faktyczne rządy w carskim imieniu sprawował Borys Godunow.
Rada regencyjna zesłała wówczas 1,5-rocznego carewicza Dymitra wraz z matką, Marią Nagoj, do Uglicza. W maju 1591 r. prawie 8-letni książę zmarł. Okoliczności jego śmierci budzą do dziś liczne kontrowersje – mówi się o przypadkowym zranieniu nożem w trakcie zabawy, podczas ataku epilepsji. Maria Nagoj chcąc obronić się przed zarzutami o niesprawowanie opieki nad carewiczem, oskarżyła o jego śmierć Borysa Godunowa.
Dymitr Samozwaniec – pochodzenie Samozwańca
Fiodor Rurykowicz zmarł bezpotomnie w 1598 r. Wkrótce władzę w Rosji przekazano w ręce Borysa Godunowa, który jednak nie miał poparcia całego społeczeństwa. Rosja wchodziła w okres, który nosi nazwę „wielka smuta”. Podejmowano wiele prób odsunięcia go od tronu. Budzący kontrowersje młody mężczyzna, nazywający siebie carewiczem Dymitrem, pojawił się nagle w Polsce w 1603 r. Podawał, że zmarłe w Ugliczu dziecko nie było prawdziwym synem Iwana IV.
Do dnia dzisiejszego nie ma pewności co do jego pochodzenia. Możliwe, że był to zwykły człowiek podstawiony przez bojarów, w celu obalenia Godunowa. Jedna z plotek głosiła, że był nieślubnym synem Stefana Batorego i pochodzącej z okolic Grodna kobiety. Prawdopodobnie jednak – przynajmniej według Godunowa – był to Jurij Otriepjew, syn Stiepana, dziesiętnika moskiewskich strzelców. Jurij wstąpił do Monasteru Czudowskiego w Moskwie, gdzie przyjął imię Grigorij, a zwano go powszechnie „Griszką”.
Brak pewności co do przeszłości Dymitra, przed jego pojawieniem się w Polsce. Zakłada się, że rok wcześniej opuścił klasztor. W Rzeczpospolitej zyskał poparcie rodów Wiśniowieckich i Mniszchów. Jerzy Mniszech planował ożenić młodzieńca ze swoją córką, Maryną, a Samozwaniec z kolei obiecywał przyszłemu teściowi szereg godności po zajęciu Moskwy.
Dymitr Samozwaniec – wyprawa na Moskwę
Po carską koronę z armią polską
Wkrótce wiadomość o obecności w kraju kontrowersyjnego młodzieńca dotarła na Wawel. Król Zygmunt III Waza zaprosił „carewicza” na spotkanie. Król nie udzielił całkowitego poparcia gościowi, wielu dostojników było przeciwnych wspieraniu go. Tymczasem na wschodzie kraju już szykowano wojska, które miały pójść do bitwy z Samozwańcem.
Dymitr zwrócił się więc z prośbą o pomoc także do jezuitów i nuncjusza apostolskiego. Przejście na katolicyzm przemówiło na jego korzyść. W końcu nieoficjalne Dymitra poparł i król. Przygotowano więc armię, której celem było zajęcie Moskwy.
„Carewicz” zobowiązał się także zawrzeć związek małżeński z Maryną Mniszchówną. Następnie z ponad trzyipółtysięczną armią przekroczył granicę moskiewską. Wyruszył po carską koronę.
Dymitr Samozwaniec – zajęcie Moskwy
Pierwszą poważniejszą bitwą wyprawy było oblężenie Nowogrodu Siewierskiego. Działania oblężnicze nie przyniosły pozytywnych rezultatów, jednak doszło tam do bitwy (31 grudnia 1604 r.) z wojskami przybyłymi miastu z odsieczą – zakończonej zwycięstwem Dymitra. Pod koniec stycznia 1605 r. Samozwaniec poniósł klęskę pod Dobryniczami.
Na jego korzyść przemówiły działania chłopów i kozaków, które wybuchały w różnych częściach kraju przeciwko Godunowowi. W trakcie wyprawy zdążył nagle zmienić się bezpośredni przeciwnik Dymitra – Borys zmarł nagle 13 kwietnia 1605 r., a tron przekazano 16-letniemu synowi Borysa – Fiodorowi.
Dymitr wraz z armią polską wykorzystali ten fakt i 20 czerwca 1605 r. zajęli Moskwę. Z klasztoru sprowadzono Marfę – Marię Nagoj, która oficjalnie uznała, że Dymitr Samozwaniec jest jej cudownie ocalałym synem. 31 lipca 1605 r. nastąpiła koronacja Dymitra na cara Rosji. 27 listopada per procura wziął ślub z Maryną, 18 maja następnego roku małżonkowie spotkali się przy ołtarzu w Moskwie. Sprawdź także ten artykuł o ataku oraz zdobyciu Moskwy.
Dymitr Samozwaniec – śmierć i znaczenie
Dymitr zdawał się nie pasować do roli cara Rosji – nie zachowywał nakazanych przez cerkiew postów, nie nosił brody (co było powszechnym zwyczajem). Zarzucano mu także zbyt liczne otaczanie się obcokrajowcami (głównie Polakami) i niespanie po obiedzie.
Wkrótce zawiązano spisek, w wyniku którego 27 czerwca 1605 r. Dymitra zamordowano. Ciało cara pochowano, by po dwóch dniach je odkopać i spalić. Mawiano, że proch zebrano, nabito nim armatę i wystrzelono w powietrze, by utrudnić Dymitrowi zmartwychwstanie w dniu Sądu Ostatecznego. Nowym carem został przywódca spisku – Wasyl IV Szujski.
Ciężko ocenić jednoznacznie krótkie panowanie Dymitra. Mógł stanowić „zagrożenie” dla rosyjskich zwyczajów i tradycji, zwłaszcza ze swoimi zachodnioeuropejskimi zachowaniami. Do jego osoby z kolei nawiązywali kolejni Samozwańcy, którzy pojawiali się jeszcze w trakcie wielkiej smuty. Do dziś Dymitr I stanowi nadal nierozwiązaną zagadkę.
Autor: Aleksandra Drążek-Szychta
Bibliografia:
- Bazylow L., Wieczorkiewicz P., Historia Rosji, Ossolineum, Wrocław 2010
- Czerska D., Dymitr Samozwaniec, Ossolineum, Wrocław 2004
- Hirschberg A., Dymitr Samozwaniec, Armoryka, Sandomierz 2015
- Wisner H., Król i car. Rzeczpospolita i Moskwa w XVI i XVII wieku, Książka i Wiedza, Warszawa 1995