Ed i Lorraine Warren – historia najsłynniejszej pary demonologów
Ed i Lorraine Warren to najsłynniejsi na świecie badacze zjawisk paranormalnych. Państwo Warrenowie przez wiele lat odkrywali przerażające historie związane z nadprzyrodzonymi siłami. Nie były dla nich obce ani nawiedzenia, ani opętania. Demonolodzy przez całe swoje życie spotykali się z duchami dzięki seansom spirytystycznym, stając się inspiracją dla wielu twórców książek i filmów. Jak wygląda biografia słynnego małżeństwa? Które sprawy z ich udziałem uznawane są za najbardziej mrożące krew w żyłach? Oto niesamowita historia Eda i Lorraine Warren.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o zagadkach kryminalnych.
Z tego artykułu dowiesz się:
Ed i Lorraine Warren – najsłynniejsi badacze zjawisk paranormalnych
Początek działalności Eda i Lorraine Warren. Biografia słynnego małżeństwa
Edward Warren (1926-2006) urodził się w Bridgeport. Już jako dziecko doświadczał licznych zjawisk paranormalnych, które często zdarzały się nawet w jego domu. Jak twierdził Ed, od zawsze zauważał wokół siebie dziwne kuliste kształty. Często słyszał też w mieszkaniu przeraźliwe dźwięki, których inni domownicy nie słyszeli. Wieczorami Ed czuł, jak ktoś chodzi po domu i ciężko oddycha. Odczuwał również przenikliwe zimno w swoim pokoju mimo, iż okno było zamknięte. Podczas II Wojny Światowej Ed służył w marynarce wojennej, skąd wrócił jako jeden z nielicznych ocalałych. Później pracował w policji, w międzyczasie chodząc do szkoły artystycznej. Cały czas doświadczał jednak niewytłumaczalnych zjawisk nadprzyrodzonych, które coraz bardziej zaczęły go fascynować niż przerażać.
Gdy Edward miał 16 lat, poznał Lorraine Moran (1927-2019). Para szybko się ze sobą zaprzyjaźniła. Okazało się, że Ed i Lorraine mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Lorraine wyznała Edowi, że potrafi kontaktować się z duchami. Umiała dostrzec rzeczy niewidzialne dla innych, co czyniło z niej medium. Słyszała też odgłosy, które zdawały się nie należeć do ludzkich. Ed wyczuwał i widział podobne rzeczy, dlatego też zbliżył się do podobnej sobie kobiety. W 1945 roku Ed i Lorraine pobrali się, zaś w 1950 roku urodziła im się córeczka Judy. Państwo Warren w 1952 roku postanowili założyć Stowarzyszenie ds. Badań Parapsychologicznych w Nowej Anglii. Uznali bowiem, że powinni połączyć swoje niezwykłe umiejętności i pomagać ludziom, którzy atakowani byli przez nadprzyrodzone siły. Warrenowie poprzez seanse spirytystyczne postanowili wspierać m.in. egzorcyzmy, które przeprowadzano na opętanych ludziach.
Demonolodzy na tropie paranormalnych wydarzeń
Historia Państwa Warren zaczęła się od momentu założenia Stowarzyszenia. Do demonologów zgłaszały się kolejne osoby, które były świadkami nadprzyrodzonych zjawisk. Wiele z nich potrzebowało natychmiastowej pomocy Warrenów, którzy chętnie jej udzielali. Małżeństwo sprytnie rozwiązywało kolejne dziwne przypadki, traktując swoją pracę bardzo poważnie. Ed przez pewien okres był nawet jedynym świeckim demonologiem, którego uznał Watykan. Lorraine posiadała zaś bezcenny dar jasnowidzenia, dzięki któremu udawało się małżeństwu kontaktować z „drugą stroną”.
Ed i Lorraine wydali wiele publikacji na temat spraw, które badali. Często prowadzili również wykłady na różnych uczelniach. Gdy Ed zmarł w 2006 roku, Lorraine do końca swojego życia działała w Stowarzyszeniu. Małżeństwo prowadziło również swoje prywatne Muzeum Okultyzmu. Warrenowie gromadzili w nim tajemnicze fotografie, przedmioty służące wywoływaniu duchów (jak plansza Ouija), nawiedzone przez demony zabawki i inne dziwne rzeczy. Jednym z kultowych już eksponatów stała się demoniczna lalka Annabelle, której historię postaram się teraz przybliżyć. A może zainteresuje cię także ten artykuł o morderczyni Jane Toppan?
Egzorcyzmy, opętania i zjawiska paranormalne – historia Warrenów
Demoniczna „Szmaciana Ania”
Końcówka lat 60-tych okazała się dramatyczna dla dwóch pielęgniarek z Anglii. W 1968 roku jedna z nich (Donna) została obdarowana przez matkę prezentem na urodziny. W paczce znajdowała się szmaciana lalka o imieniu Reggedy Ann – co w tłumaczeniu na język polski oznacza „Szmacianą Anię”. Nie była to zbyt piękna zabawka, jednak Donna postanowiła ją zatrzymać – głównie ze względu na mamę. Pielęgniarka posadziła ją na łóżku w swoim pokoju, a chwilę później zawołała współlokatorkę, Angie. Koleżanki z pracy uznały, że lalka pasuje do wystroju i będzie to dla niej idealne miejsce.
W kolejnych dniach pielęgniarki zaczęły zauważać, że lalka ciągle zmienia swoje ułożenie. Donna co rano sadzała ją na łóżku w zupełnie innej pozie niż zastawała po powrocie z pracy. Lalka każdego dnia siedziała inaczej, co zaczęło poważnie niepokoić Donnę i Angie. Pewnego dnia zostawiły Szmacianą Anię z założonymi na krzyż rękoma. Po powrocie do domu odkryły, że ręce są rozłożone. Innym razem lalka całkiem zmieniła pozycję – zamiast na łóżku, siedziała na krześle. Później zaczęła wędrować od pokoju do pokoju, co całkiem przeraziło współlokatorki. Zamiast w pokoju Donny, pojawiała się np. w pokoju Angie. Koleżanki jeszcze bardziej wystraszyły się, gdy na ubranku Regeddy Ann pojawiły się… ślady krwi.
Do akcji wkroczyli Ed i Lorraine, wezwani przez przerażone pielęgniarki. Lorraine nieobecnym wzrokiem obejrzała mieszkanie i lalkę. Wyjaśniła dziewczynom, co się naprawdę wydarzyło w tym miejscu. W szmacianej zabawce zamieszkał duch 7-letniej Annabelle Higgins, która kiedyś w tragicznych okolicznościach zmarła w tym mieszkaniu. Lalka posłużyła Annabelle do kontaktowania się ze światem żywych. Pielęgniarkom ciężko było uwierzyć w historię opowiedzianą przez Lorraine i nie chciały korzystać z dalszej pomocy kobiety. Zostawiły lalkę w domu, jednak ta wciąż dawała o sobie znać.
Pewnego dnia Annabelle dopadła Lou, przyjaciela Donny i Angie. Zaatakowany mężczyzna wrzeszczał, upadł na ziemię naprzeciwko lalki i zaczął krwawić. Okazało się, że na jego klatce piersiowej pojawiły się ślady pazurów. Czyżby zostawiła je demoniczna Annabelle? Lorraine miała rację. W domu pielęgniarek niedługo potem pojawił się egzorcysta, który w towarzystwie Warrenów pobłogosławił mieszkanie i odprawił egzorcyzmy. Ed i Lorraine zabrali lalkę i umieścili ją w swoim prywatnym Muzeum Okultyzmu. Dla bezpieczeństwa zamknęli ją jednak w szklanej, zamkniętej szczelnie gablocie z napisem Nie Otwierać!.
Ciężko uwierzyć, ale historia ze szmacianą lalką wydarzyła się naprawdę. Przerażający przypadek opętania stał się inspiracją dla twórców serii filmów grozy „Annabelle”. W kinach odbyły się projekcje już trzech części horroru dotyczącego upiornej lalki:
- Annabelle – 2014 rok
- Annabelle: Narodziny Zła – 2017 rok
- Annabelle wraca do domu – 2019 rok
Horror w Amityville – najgłośniejsze śledztwo Warrenów
W 1976 roku miało miejsce najgłośniejsze śledztwo Eda i Lorraine Warren. W nawiedzonym domu zamieszkało małżeństwo – Kathy i George Lutz wraz z dziećmi. Para za 80 tysięcy dolarów zakupiła dom przy 112 Ocean Avenue na Long Island (Amityville), który okryty był niechlubną sławą. Wydarzyła się tu okropna historia – jeszcze straszniejsza niż egzorcyzmy Anneliese Michel. 13 listopada 1974 roku Ronald DeFeo zamordował w tym domu swoją całą rodzinę – rodziców i czwórkę rodzeństwa. Niedługo po tym, jak młode małżeństwo wprowadziło się do domu, Kathy i George zaczęli wyczuwać w nim dziwne rzeczy. Mieli wrażenie, że w domu mieszka… ktoś jeszcze.
Co jakiś czas krzyże na ścianach domu samoistnie się odwracały. Klatka piersiowa Kathy naznaczona została zaś dziwnymi, czerwonymi śladami. George znalazł też w domu ukryty pokój, którego nie było na planie budynku. Wszystkie ściany pomalowane w nim były na czerwono. Niedługo potem rodzina Lutzów zaczęła doświadczać przerażających wizji. Wystraszeni, postanowili wezwać Eda i Lorraine Warren, którzy jako jedyni mogli odgonić z domu złe moce. Warrenowie faktycznie wyczuwali w domu w Amityville upiorne duchy, które zostały tam po okrutnym zabójstwie DeFeo. Na zdjęciu w podczerwieni, które wykonali demonolodzy, udało się uchwycić demonicznego chłopca. Fotografię po raz pierwszy opublikowano podczas promocji filmu dotyczącego upiornego domu – The Amityville Horror (1979 rok).
Czy historia najsłynniejszej pary demonologów była prawdziwa?
Nie ma wątpliwości, że Ed i Lorraine byli prawdziwi. Lorraine umarła nie tak dawno temu, 18 sierpnia 2019 roku. Do końca życia prowadziła i strzegła Muzeum Okultyzmu, w którym Warrenowie zamknęli lalkę Annabelle, tablicę Ouija oraz inne niebezpieczne eksponaty. O wielu z nich nakręcono przerażające horrory, jak np. Obecność (2013), Diabelska Plansza Ouija (2014) bądź Zakonnica (2018). Czy filmy te jednak rzeczywiście odzwierciedlały wydarzenia, w których wzięli udział Warrenowie? Nie od dziś wiadomo bowiem, że popkultura rządzi się swoimi prawami. Czasem więc trzeba dodać pikanterii niektórym historiom, by wzbudzić zainteresowanie odbiorców.
Ed i Lorraine Warren byli wybitnymi specjalistami od nawiedzeń, przypadków opętania i duchów. Małżeństwo posiadało i w dalszym ma wielki wpływ na współczesną kulturę popularną. Zafascynowani magią i okultyzmem uznają Warrenów za swoich bohaterów. Czy bogata dokumentacja, którą Ed i Lorraine pozostawili po sobie, jest jednak wystarczająca by uwierzyć w ich umiejętności? Czy paranormalne zjawiska, których doświadczali, wydarzyły się naprawdę? A może Ed i Lorraine działali tylko dla… pieniędzy? Pewne kwestie już na zawsze pozostaną tajemnicą.
Autor: Paulina Zambrzycka
Bibliografia:
- Gerald Brittle: Ed i Lorraine Warrenowie. Demonolodzy, Wydawnictwo Esprit, Kraków 2016
- Robert David Chase: Nawiedzenia. Historie prawdziwe, Wydawnictwo Replika, Poznań 2019