Jan Olbracht - biografia, rodzeństwo, panowanie, polityka wewnętrzna i zagraniczna
Jan Olbracht nie zachował się w pamięci historycznej Polaków w żaden wyjątkowy sposób. Jeżeli cokolwiek pamiętamy na temat tego króla, to że za jego panowania „wyginęła szlachta”. Slogan odnosił się do strat podczas jego wyprawy do Mołdawii i niezasłużenie zaciążył nad oceną całego panowania władcy. Tymczasem kto jak kto, ale szlachta miała mu co zawdzięczać. Przyjrzyjmy się panowaniu pierwszego z trzech synów Kazimierza Jagiellończyka na polskim tronie.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o postaciach historycznych.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jan Olbracht – syn i brat
Jak książę staje się królem – o wychowaniu Jana Olbrachta
Kazimierz Jagiellończyk szczególną uwagę zwracał na wychowanie swoich synów. Powierzył to zadanie najbardziej zaufanym i wybitnym mężom tego czasu. Młody książę był surowo zaprawiany do trudów życia przez mistrza Długosza. Naukę języków pobierał u włoskiego poety Filipa Buonaccorsi, zwanego Kallimachem. (Karpiński R., 1998: s. 305) Jednak przygotowanie do rządzenia miało – według starego króla – opierać się przede wszystkim na praktyce. Dlatego od 15-go roku życia syn jeździł z nim po kraju, obserwował zabiegi dyplomatyczne ojca, przyglądał się i wdrażał w politykę. Od Kallimacha nauczył się nie tylko włoskiego i łaciny. Ten prawdziwy włoski humanista już wtedy mógł zaszczepić w głowie księcia dążenie do niezależności Polski od papiestwa, która będzie rysem charakterystycznym polityki Jagiellonów.
Matka – Elżbieta Rakuszanka z Habsburgów, której był ulubionym synem, zaszczepiła mu natomiast dynastyczną dumę.
Jan Olbracht był trzecim z kolei synem Kazimierza i Elżbiety. Prawdopodobnie najlepszy kontakt miał z młodszym bratem Aleksandrem. Z najstarszym, Władysławem wdał się w konflikt o tron węgierski. Młodziutki Zygmunt (dużo później nazwany Starym) okaże się natomiast jego rywalem do tronu polskiego w przededniu elekcji. Mimo to życie rodzinne i dworskie Olbrachta było raczej spokojne. Przynajmniej w porównaniu z tym co działo się na dworach Habsburgów, Walezjuszów czy dworze angielskim w tym samym czasie. Nie mówiąc już o ciągłych walkach, skrytobójstwach i intrygach wśród rodów włoskich.
Wojna o tron węgierski
Kazimierz Jagiellończyk miał 13 dzieci, spośród nich 11 dożyło pełnoletności. Mógł więc swobodnie realizować ambitną politykę dynastyczną. Jan Olbracht był zresztą chętny do realizacji planów ojca. W 1486 roku został namiestnikiem króla na Rusi, z uprawnieniami wojskowymi i politycznymi. Sprawdził się tu zresztą jako skuteczny obrońca granic. (Karpiński R.: s. 307) W kwietniu 1490 roku pojawiła się jednak poważniejsza perspektywa dla królewicza. Zmarł król węgierski Maciej Korwin. Starszy brat Olbrachta, Władysław miał już tron czeski. Koronę węgierską Kazimierz Jagiellończyk planował dla kolejnego syna po starszeństwie. Okazało się jednak, że o tron węgierski chce się ubiegać również Władysław.
Wbrew planom króla polskiego wybuchła więc wojna domowa pomiędzy Jagiellonami o tron Węgier. Początkowo Kazimierz wsparł Jana Olbrachta, ale ten przegrał. (Jasienica P., 1985: s. 197) Był to triumf magnatów węgierskich, którzy w większości popierali kandydaturę starszego brata. Nieudana próba objęcia tronu węgierskiego przez Jana Olbrachta zakończyła się pokojem w Koszycach (20 lutego 1491). Olbracht zyskał tytuł „najwyższego księcia na Śląsku” i otrzymał dużą część ziem na tym terenie – z Głogowem, Oleśnicą i Opawą. To jednak nie zniechęciło królewicza do ponownej próby ubiegania się o koronę węgierską. Ostatecznie 1 stycznia 1492 roku jego wojsko zostało rozgromione pod Preszowem. Nie mając poparcia ojca więcej prób już nie podejmował. Z punktu widzenia dynastii Jagiellonów sukces był ogromny. Priorytetem było bowiem utrzymanie tronu węgierskiego i czeskiego w ramach jednej dynastii. Teraz w rękach Jagiellonów znalazła się praktycznie cała środkowa Europa: Polska, Litwa, Czechy i Węgry. (Mączak A. i in., 1997: s. 112-113) Po przegranej Olbracht stracił większość Śląska (poza tytułem), a Głogów musiał oddać, kiedy obejmie tron polski. Ta chwila nadeszła szybciej niż się spodziewał. Przyniosła ją śmierć Kazimierza Jagiellończyka 7 czerwca 1492 roku w Grodnie. (Jasienica P.: s. 198). A może zainteresuje cię także ten artykuł o 10 najmniej znanych królach Polski?
Król Polski i Wielki Książę Litewski
Jan Olbracht jako król Polski
Jan Olbracht został wybrany w systemie elekcyjnym. Był co prawda sugerowany na polskiego króla przez swojego ojca, ale wybór należał do szlachty. Natomiast Wielkim Księciem Litewskim został młodszy brat Olbrachta – Aleksander I Jagiellończyk.
Rywalami do tronu Jana Olbrachta byli Władysław (znowu), później najmłodszy brat Zygmunt popierany przez Władysława oraz książę płocki Janusz II. Ofertę przyjęcia polskiego tronu złożyli też panowie Polscy Aleksandrowi, ale ten nie miał zamiaru wchodzić bratu w drogę. W tej sytuacji większość szlachty i mieszczan stanęła za Olbrachtem i udało im się przeprowadzić wybór swojego króla. Obyło się bez incydentów (dużą uwagę na pokojowy charakter elekcji zwraca Paweł Jasienica, por. Jasienica P.: s. 217). Znaczenie panów w wyborze króla pokazuje jak polityka polska zmieniła się, kiedy zaczęto wprowadzać przywileje szlacheckie. Panowanie Jana Olbrachta miało jeszcze bardziej wpłynąć na rozwinięcie tego systemu. Być może najważniejszym rysem jego polityki było poszerzanie przywilejów szlacheckich, kosztem mieszczan i chłopów. Dlatego wierszyk „za Jana Olbrachta wyginęła szlachta” jest tak nieprawdziwy, jeśli nie zna się jego kontekstu (o czym powiem dalej).
Jan Olbracht nie oddał Węgrom Śląska, tak jak ustalono po przegranej pod Preszowem, ale też nie dbał specjalnie o śląskie włości. Był natomiast związany z Krakowem, którego prawa zrównał z prawami szlachty na sejmie w 1493 roku. Na tym samym sejmie potwierdził też wszystkie przywileje wydane przez ojca. (Jasienica P.: s. 220) Jeżeli chodzi o rozwój przywilejów szlacheckich było to trochę sprzężenie zwrotne. Im więcej praw miała szlachta, tym bardziej król musiał ją przekonywać do udziału w wyprawach wojennych. Czym przekonać szlachtę lepiej niż obietnicą kolejnych przywilejów? Sejm piotrkowski z 1496 roku był jednym z takich przełomowych wydarzeń. Oto jego najważniejsze postanowienia:
- ograniczenie opuszczania wsi przez chłopów
- dostęp do wyższych godności kościelnych tylko dla herbowych ziemian
- uwolnienie szlachty od wszelkich ceł na towary wyprodukowane (nie kupione)
- zakaz nabywania ziemi przez plebejuszów
Jak widać zasługi Jana Olbrachta z punktu widzenia szlachty były bardziej znaczące niż późniejsza nieudana wyprawa wojenna. Wprowadzenie kolejnych przywilejów szlacheckich miało długotrwałe skutki. Od tego z jakiej perspektywy spojrzymy zależy, czy można je uznać za pozytywne. Dla polskiego chłopa oznaczały coraz większe ograniczenia prawne i ekonomiczne.
Resztę panowania Jana Olbrachta zdominowała polityka zagraniczna. Nagle okazała się bardzo pilna.
Polityka zagraniczna Jana Olbrachta
Pierwszym krokiem w polityce zagranicznej było ułożenie stosunków z Litwą. Tron Wielkiego Księstwa objął trzeci żyjący syn Kazimierza Jagiellończyka – Aleksander. Na zjeździe w Lewoczy, w 1494 roku Aleksander i Olbracht, a także ich młodsi bracia Fryderyk i Zygmunt dyskutowali o sprawach wspólnych granic. Najbardziej palący problem stanowili Krzyżacy i Turcy. Omawiano też sprawę Mołdawii. (Tyszkiewicz J., 2019: s. 22-23) Hospodar Mołdawski został już w 1485 roku lennikiem sułtana. Oznaczało to, że jego kraj stanowi słabą strefę buforową między Turkami i władztwem Jagiellonów. Olbracht miał zamiar przejąć Mołdawię pod pretekstem pomocy w odbiciu dwóch miast. Wyprawa okazała się nieudana nie z winy polskiego króla. Odpadła większość sojuszników, a z hospodarem Stefanem III sprzymierzył się wojewoda Siedmiogrodu. Nic nie uzyskawszy Jan Olbracht zarządził odwrót, podczas którego wojska zostały zaatakowane i rozgromione. To wydarzenie zapisało się w przytaczanym wcześniej sloganie.
Osłabienie Polski natychmiast przyciągnęło przeciwników. Kraj atakowali od południa Turcy i sprzymierzeni z nimi Tatarzy. Nowy wielki mistrz krzyżacki unikał zaś złożenia hołdu królowi polskiemu. Co prawda królowie polski i węgierski podpisali układ o wspólnej walce z Turkami (1499), ale nie zdążyli podjąć zdecydowanych kroków. Jan Olbracht zmarł nagle w czerwcu 1501 roku, przygotowując się do konfrontacji z Krzyżakami. Mimo niewątpliwych zasług został zapamiętany głównie jako uczestnik klęski w Mołdawii. Śmierć króla nastąpiła w bardzo niedogodnym momencie. Krzyżacy byli sprzymierzeni z Habsburgami. Ci ostatni również z Wielkim Księstwem Moskiewskim, a Turcy z Tatarami. (Tyszkiewicz J.: s. 23)
Ciekawostki z życia Jana Olbrachta
Z panowaniem Jana Olbrachta wiążą się różne ciekawostki, które przybliżają nam tego władcę jako człowieka.
Wielu historyków zaznacza umowną granicę między średniowieczem i renesansem właśnie z początkiem panowania Olbrachta. Data jego wyboru na króla Polski zbiega się z datą wypłynięcia Kolumba w poszukiwaniu zachodniej drogi do Indii. Od ok. 40 lat rozpowszechnia się użycie maszyny drukarskiej Gutenberga, a Leonardo da Vinci właśnie maluje swoją „Madonnę na skałach” i wkrótce zacznie malować „Ostatnią Wieczerzę”. Z punktu widzenia sztuki w Polsce dominował jednak jeszcze gotyk. Może o tym świadczyć praca Wita Stwosza, który po śmierci Kazimierza Jagiellończyka wykonał jego nagrobek. Zasług nowego monarchy w unowocześnianiu królestwa trzeba szukać przede wszystkim w zmianach społeczno-prawnych, o których pisałam wcześniej.
Jednak sam Jan Olbracht zdaje się być bardziej władcą renesansu niż średniowiecza. Jedną z ciekawostek może być jego upodobanie do dobrego jedzenia i zabawy. Miał podobno udawać się z przyjaciółmi na miasto (Kraków). Podczas jednej z takich wycieczek wdał się nawet w bójkę i został ranny. (Jasienica P.: s. 219) Biografowie tego władcy nie zajmowali się ciekawostkami z jego życia tak bardzo jak biografowie bardziej znanych królów i książąt. Ale nawet z nielicznych opisów wyłania się ciekawa osobowość władcy renesansu. Ambitnego i kochającego życie zarazem, raczej dyplomaty i polityka niż romantyka. Jan Olbracht rządził zbyt krótko, żeby ten obraz na dobre zagościł w polskiej świadomości.
Autor: Ludwika Wykurz
Bibliografia:
- Paweł Jasienica, Polska Jagiellonów, PIW 1985
- Rafał Karpiński, Jan Olbracht w: Poczet królów i książąt polskich, red. Andrzej Garlicki, Czytelnik 1998, s.305-315
- Jan Tyszkiewicz, Polska i Litwa Jagiellonów na przełomie XV i XVI stulecia. Polityka, dyplomacja, wojny, ASPRA 2019