Janusz Radziwiłł - wykształcenie, działalność wojskowa, wojny z Kozakami, śmierć
Książę Janusz Radziwiłł, hetman wielki litewski to z pewnością postać, którego biografia budzi liczne kontrowersje. Traktowany jako zdrajca, gdyż w czasie, kiedy trwał potop sprzymierzył się ze Szwedami, deklarując zerwanie unii Litwy z Koroną. Był zresztą skonfliktowany z królem, którym był wtedy Jan II Kazimierz Waza. Zdrada nie przyniosła jednak Januszowi Radziwiłłowi na dłuższą metę żadnych korzyści. Przeciwko temu weteranowi wojen z Kozakami sprzymierzyli się bowiem nawet jego dawni podkomendni.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o historii Polski.
Z tego artykułu dowiesz się:
Książę Janusz Radziwiłł: biografia, wojny z Kozakami
Janusz Radziwiłł – biografia, edukacja, pierwsze doświadczenia wojenne i funkcje
Książę Janusz Radziwiłł urodził się 2 grudnia 1612 roku w Popielach, w powiecie zawilejskim. Jego rodzicami byli Anna Kiszczanka oraz hetman polny Krzysztof Radziwiłł. W dzieciństwie uczyli go nauczyciele gimnazjum kalwińskiego w Birżach, natomiast od roku 1620 Janusz uczył się już szkole w Kiejdanach. Od roku 1624 uczył się w gimnazjum w Słucku. Tam nadzór nad jego edukacją pełnił rektor Reinhold Adami, późniejszy kapelan nadworny Janusza.
Uznawszy cztery lata później swojego syna za pełnoletniego, Krzysztof Radziwiłł wysłał go za granicę dla uzupełnienia edukacji i zdobycia odpowiedniego doświadczenia. W roku 1628 Janusz Radziwiłł wyjechał do Saksonii, gdzie studiował na Uniwersytecie Lipskim. W trakcie swojego pobytu na zachodzie Europy przebywał m.in. na dworach elektora brandenburskiego Jerzego Wilhelma oraz elektora saskiego Jana Jerzego I. Na Uniwersytecie Lipskim studiował do roku 1630.
W międzyczasie Krzysztof Radziwiłł uznał, że jego syn powinien zdobyć już nieco wiedzy wojskowej. W roku 1631 Janusz trafił zatem do Henryka, księcia orańskiego. Trwała wtedy wojna o niepodległość Holandii z Hiszpanią. Janusz Radziwiłł miał wtedy okazję po raz pierwszy spróbować sił w walkach, w których uczestniczył jako ochotnik. Jak sam pisał w liście do ojca: „widziałem, jak oblegać i zdobywać miasta, ugodzić z bliska i z daleka w przeciwnika, przebojem sobie drogę kierować do bliskich i ukrytych, być zwyciężonym i zwyciężać” (Wiser, s. 54-55). Do Kiejdan powrócił w październiku 1633 roku.
Już w kolejnym miesiącu miał wziąć udział w walkach pod Smoleńskiem. W dniu 10 listopada 1633 roku przybył na czele swojego regimentu do obozu króla Władysława IV. Jak wspomina Edward Kotłubaj, Janusz Radziwiłł okopał swoje pozycje, a następnie ostrzeliwał nieprzyjaciela z dział (Kotłubaj, s. 32). Podaje również, że w dniu 20 lutego wkroczył wraz z wojskami króla do opuszczonego przez wroga na podstawie wcześniej zawartej umowy obozu. Jak jednak podkreśla Henryk Wiser książę nie wykazywał się jeszcze wtedy większą aktywnością na forum publicznym. Na przełomie 1640 i 1641 roku odmówił przyjęcia funkcji kasztelana trockiego. W dniu 19 kwietnia 1646 roku natomiast otrzymał buławę hetmana polnego litewskiego.
Książę Janusz Radziwiłł: jego sukcesy w walkach z Kozakami
O wiele aktywniej działał już Janusz Radziwiłł w kontekście zagrożenia ze strony Kozaków, zresztą jego biografia pełna jest bitew, w których starły się z nimi dowodzone przez niego wojska. Jak podaje Henryk Wiser w lipcu 1648 roku w Warszawie domagał się dla siebie zwierzchnictwa nad całością wojsk polsko-litewskich. Podkreślał w tamtym czasie, że o ile zagrożenie, jakie powstanie Chmielnickiego stanowiło dla Korony było realnie niewielkie, o tyle było ono powszechne dla ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego. Jeszcze w trakcie trwania sejmu koronacyjnego Jana Kazimierza Janusz Radziwiłł wyruszył na wyprawę wojenną przeciw Kozakom, tym razem samodzielną. Trzeba mu oddać, że doprowadził do wyparcia Kozaków, zdobył m.in. 22 lutego Mozyrz, jednakże z drugiej strony z pojmanymi jeńcami nakazywał obchodzić się dość okrutnie. Kazał bowiem np. wbijać ich na pal, lub tez wypuszczać po obcięciu prawej ręki.
Trzeba poświęcić chwilę na analizę relacji Janusza Radziwiłła z Janem Kazimierzem. Przede wszystkim Radziwiłł był przeciwny wyborowi Jana na króla Polski. Później zaś, już w 1649 roku prowadził rozmowy z Jerzym II Rakoczym w sprawie polskiego tronu, co już wtedy mogło sprawić, że mógłby być określany jako zdrajca. Zresztą brak zaufania był wzajemny, starano się bowiem, by wojskami litewskimi w wojnie z Kozakami dowodził tylko hetman wielki litewski Janusz Kiszka.
Jednak to Janusz Radziwiłł ostatecznie stanął na czele tej wyprawy. 31 lipca 1649 roku pod Łojowem starł się z 15 000 Kozaków pod wodzą Stanisława Michała Krzyczewskiego. Kozacy zostali pobici, a uciekając najpierw z pola bitwy, a później z obozu pozostawili swojego rannego wodza, który pomimo interwencji medyków hetmana zmarł. Jan Kazimierz oczekiwał od Radziwiłła podążenia na Kijów, ten jednak tego zaniechał likwidując jedynie pomniejsze oddziały kozackie. Za kampanię przeciwko Kozakom otrzymał dobra Newel i Siebież, a król nadał mu starostwo borysowskie. W trakcie pobytu w Warszawie miał wytykać wojskom Korony mizerne postępy w walce z Chmielnickim.
W roku 1651 Janusz Radziwiłł ponownie miał poprowadzić wojska litewskie przeciwko Kozakom. Jan Kazimierz dał hetmanowi wolną rękę w kwestii prowadzonych działań wojennych. W dniu 29 czerwca na czele Litwinów pojawił się pod Rzeczycą, zaś tydzień później, 6 lipca, stoczył bitwę z pułkiem pod dowództwem Martyna Nebaby. Dowódca kozacki zginął, a jego syn dostał się do niewoli. W momencie, kiedy Janusz Radziwiłł otrzymał informację o wyniku bitwy pod Beresteczkiem, ruszył na Kijów, do którego dotarł 4 sierpnia. Dokładnie miesiąc później połączył się z armią koronną. W tym czasie doszło do sporu pomiędzy nim a dowództwem polskim: Janusz Radziwiłł nalegał na stoczenie rozstrzygającej bitwy ze znajdującymi się w Białej Cerkwi Kozakami, natomiast ostatecznie w dniu 28 września 1651 roku zawarto z Bohdanem Chmielnickim ugodę. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat rokoszu Zebrzydowskiego?
Wojny z Moskwą i potop, zdrada Janusza Radziwiłła i jego śmierć
Konflikt z królem Janem Kazimierzem, Janusz Radziwiłł hetmanem, wojna z Moskwą
Kolejne dwa lata to przepychanki polityczne hetmana z królem. W roku 1652 krążyła plotka o śmierci hetmana wielkiego litewskiego Janusza Kiszki oraz o tym, że jego następcą zostać miał Paweł Sapieha. W geście protestu poseł z otoczenia Radziwiłła Władysław Siciński zerwał sejm, a sam hetman wyjechał z Warszawy. Kiedy Janusz Kiszka rzeczywiście zmarł, konflikt się pogłębił. Walka o stanowiska, na których Jan Kazimierz planował pozostawić wakaty samodzielnie, przejmując kontrolę nad wojskiem, doprowadziła do zerwania w 1654 roku kolejnego sejmu.
Dopiero na kolejnym król poszedł na kompromis, a Janusz Radziwiłł 17 czerwca 1654 roku został w końcu hetmanem wielkim litewskim. Jednocześnie jednak Jan Kazimierz chciał zachować pewną kontrolę nad wojskiem litewskim, bowiem hetmanem polnym został wtedy lojalny wobec niego Wincenty Korwin Gosiewski.
Rok 1654 to również walki Radziwiłła z wojskami moskiewskimi. Wspomina się, że z powodu konfliktu z dowódcą załogi w Smoleńsku nie wzmocnił odpowiednio załogi miasta, chociaż faktem też jest, że później próbował przyjść Smoleńskowi z pomocą. Sam stanął 12 sierpnia naprzeciw wroga pod Szkłowem, gdzie stoczył zwycięską, ale okupioną dużymi stratami bitwę. Kiedy jednak jego własne wojska były w trakcie odwrotu, zostały otoczone przez oddziały moskiewskie i pokonane 24 marca pomiędzy Ciecierzynem, a Szepielewiczami. Ranny Janusz Radziwiłł przedostał się do Borysowa. W tym czasie licząc na pomoc Korony, zaczął już myśleć o potencjalnym sojuszu ze Szwecją przeciwko Moskwie. W ten sposób chciał później wykorzystać potop szwedzki, choć w odniesieniu do Rzeczypospolitej była to zdrada.
Potop, sojusz ze Szwecją: książę – zdrajca, śmierć Janusza Radziwiłła
Pomimo nowego konfliktu z królem – hetmana oskarżano o przyczynienie się do upadku Smoleńska – otrzymał kilkutysięczny korpus, z którym oraz z wojskami litewskimi wyruszył ponownie przeciwko wojskom moskiewskim. Zdobył Mohylew, jednakże nie udało mu się zdobyć tamtejszego zamku. Wycofał się wtedy pod Oszmianę. Od marca roku 1655 prowadził już tajne negocjacje ze Szwecją. Po sejmie z maja tego roku jego zdrada wobec Rzeczypospolitej stała się faktem: zdecydował się wraz ze swoim krewnym Bogusławem zerwać z Koroną i dogadać się z najeźdźcami z północy, bardziej obawiając się inwazji ze wschodu.
Faktem jest, że sejm postanowił wtedy, że Litwa miała czekać na zebranie nowych podatków na wojsko, a później król zdecydował się jeszcze wycofać 5000 żołnierzy koronnych z Litwy. Kiedy 8 sierpnia 1655 roku padło Wilno, Radziwiłł wycofał się ze swoim wojskiem i w Jaszwojniach podpisał 18 sierpnia tymczasowy akt poddania się Litwy Karolowi X Gustawowi. Główne porozumienie zostało zawarte 20 października w Kiejdanach. W momencie, kiedy potop zakończyłby się ostatecznym zwycięstwem Szwedów, Litwa miała zachować odrębność, lecz znaleźć się pod zwierzchnictwem Szwecji, jednocześnie zrywając unie z Polską. Prócz tego Radziwiłłowie mieli otrzymać ziemie podległe bezpośrednio ich władzy.
Porozumienie z Karolem X Gustawem sprawiło, że od hetmana odwróciła się część wojskowych, którzy jeszcze 23 sierpnia zawiązali konfederację w Wierzbołowie. Potraktowany został jak zdrajca. O ile siły moskiewskie rzeczywiście się wycofały, o tyle Janusz Radziwiłł musiał teraz walczyć z konfederatami. Mógł wtedy liczyć na wsparcie Szwedów pod dowództwem Magnusa de la Gardie. Od 15 grudnia 1655 roku znajdował się w zamku w Tykocinie. Zmarł w nocy z 30 na 31 grudnia. Tym oto akcentem kończy się jego pełna kontrowersji biografia, zaś przez wielu zapamiętany został jako zdrajca Polski. Ze względu na plamy na jego ciele podejrzewa się, że mógł nawet zostać otruty. Sam zamek w Tykocinie został zdobyty 27 stycznia 1657 roku, a dokonał tego Paweł Sapieha.
Autor: Herbert Gnaś
Bibliografia:
- E. Kotłubaj, Życie Janusza Radziwiłła, Wilno-Witebsk, 1859.
- M. Nagielski (red.), Poczet hetmanów Rzeczypospolitej. Hetmani litewscy, Bellona, Warszawa 2006.
- H. Wisner, Działalność wojskowa Janusza Radziwiłła, 1648-1655, „Rocznik Białostocki”, nr 13/1976.