Józef Wybicki – czy znamy go tylko jako autora naszego hymnu? Oto jego życiorys
Wszyscy znamy go jako autora Pieśni Legionów Polskich we Włoszech, z której pochodzą słowa naszego hymnu – Mazurka Dąbrowskiego. Co jednak wiemy o samym Józefie Wybickim? Powinniśmy wiedzieć, że był on postacią nietuzinkową. Zaczynał swoją karierę jako prawnik, później już jako polityk miał sposobność napsuć wiele nerwów rosyjskiemu ambasadorowi. Józef Wybicki to również uczestnik zarówno konfederacji barskiej, jak i insurekcji kościuszkowskiej. Niewielu z nas pewnie wie, że oprócz publikacji o charakterze politycznym i prawnym miał na swoim koncie także i sztuki. Poznajmy jego niezwykle barwny i pełen momentów zwrotnych życiorys.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o ważnych symbolach historycznych.
Z tego artykułu dowiesz się:
Pochodzenie i początki kariery Józefa Wybickiego
Pochodzenie i młodość Józefa Wybickiego, krótka kariera prawnicza
Józef Rufin Wybicki urodził się w roku 1747 na Kaszubach, w Będominie koło Kościerzyny w niezbyt bogatej rodzinie, jak sam o niej pisał, posiadała ona jednak własny herb: Rogala. Miał liczne rodzeństwo: brata i aż 7 sióstr. Większość z jego rodzeństwa związało swoje życie z działalnością religijną: brat został kapłanem, natomiast 4 jego siostry wstąpiły do zakonu. Sam Józef Wybicki w roku 1755 trafił do kolegium jezuickiego w Starych Szkotach niedaleko Gdańska, uczył się w nim do roku 1763, jednakże wybrał później inną drogę życiową, niż w dużej mierze jego rodzeństwo.
Już w wieku 15 lat rozpoczął praktykę u regenta Rocha Płacheckiego w znajdującym się w Skarszewie Sądzie Grodzkim. W kontekście znajomości prawa Wybicki był raczej samoukiem. Braki we wcześniejszym przygotowaniu nadrabiał zapałem i zdyscyplinowaniem. Z pewnością przydała mu się także wyniesiona ze szkoły jezuickiej znajomość łaciny. Już w wieku 17 lat miał okazję wybrać się w orszaku wojewody pomorskiego do Warszawy na elekcję, podczas której (1764 rok) na ostatniego króla Polski wybrany został Stanisław August Poniatowski.
Później kontynuował praktykę najpierw w Skarszewie, a później w trybunale w Poznaniu, skąd z kolei trafił w 1767 roku do Bydgoszczy. Pomagała mu pozycja, jaką na Pomorzu miał jego wuj, jak i zapał do pracy oraz zdobywania wiedzy z czytanych książek. Jak wspomina Zdzisław Krzemiński jego znajomi żartowali sobie nawet z jego pilności, wołając pod jego oknem „Cyceronie, żyj z nami”. Jednakże okres krótkiej prawniczej kariery Wybickiego miał się niedługo zakończyć. Stało się to w momencie, kiedy 7 września 1767 roku został wybrany na posła z okręgu kościerskiego powiatu mirachowskiego.
Początek działalności politycznej: poseł na Sejm i konfederacja barska; śmierć żony
Już zatem w wieku 20 lat Józef Wybicki uczestniczył w obradach sejmu, który został zwołany w roku 1767 i trwał do roku 1768. I to w tym roku wsławił się swoją postawą, którą rozsierdził rosyjskiego ambasadora Nikołaja Repnina. Spowodowały to te słowa Wybickiego, który pomimo braku udzielenia mu głosu przez marszałka zwrócił się do zebranych tymi słowami: „Ponieważ, książę marszałku, nie dajesz mi głosu przeciw prawu, którego nic zmazać nie potrafi, a które posłowi wolnemu mówić pozwala na każdym sejmie, przymawiam się więc najmniej, iż gdy zwróconych na łono senatu więzionych senatorów i do stanu rycerskiego przywróconego nie widzę posła, nie widzę wolnego sejmu, ale widzę tylko gwałt i przemoc moskiewską, przeciwko tej więc się protestuje” (Krzemiński, s. 29). Wybickiemu chodziło o czterech senatorów, którzy zostali wywiezieni do Kaługi. Wspomniany zaś Repnin zaczął domagać się uwięzienia Wybickiego, który salwował się ucieczką z Warszawy.
Od roku 1768 Józef Wybicki aktywnie zaangażował się w działalność konfederacji barskiej, w ramach której był jednym z Konsyliarzy Generalnych. Uzyskał nawet wtedy stopień pułkownika, co miało mu pomóc w pozyskiwaniu poparcia zagranicznego dla konfederacji. Po bitwie pod Kcynią, która została przez konfederatów przegrana wyjechał do Holandii, gdzie w Lejdzie podjął studia polityczne i prawnicze. Po powrocie zajmował się m.in. modernizacją Będomina, gdzie z jego inicjatywy wybudowane zostały młyn wodny i papiernia. Równocześnie zaszły pewne zmiany w jego życiu osobistym, bowiem 17 października 1773 roku ożenił się z Kunegundą Drwęską. Niestety niecałe dwa lata później wydarzyła się tragedia: żona Wybickiego zmarła w trakcie połogu.
Wracając natomiast do działalności publicznej Wybickiego: w pierwszej połowie lat 70. napisał broszurę zatytułowaną „Myśli polityczne o wolności cywilnej”, która została wydana w Poznaniu w latach 1775-1776 i w której napiętnował przywary Polaków, które umożliwiły dokonanie pierwszego rozbioru Polski. Wzywał w niej też do wzmocnienia roli prawa w życiu publicznym. W międzyczasie (rok 1775) Wybicki przeniósł się do Wielkopolski, gdzie objął stanowisko podwojewody poznańskiego.
Działalność polityczna Józefa Wybickiego
Sejm Wielki, konfederacja targowicka; drugie małżeństwo i działalność artystyczna
Szacunek do jego osoby wzrósł na tyle, że kiedy w roku 1776 Sejm powierzył Andrzejowi Zamoyskiemu opracowanie kodeksu praw to Wybicki otrzymał zadanie dokonania ostatecznej jego redakcji. Niestety kodeks ten został odrzucony na Sejmie w roku 1780. Marną pociechą był fakt, że 13 listopada tego roku Wybicki za swoje zasługi przy jego opracowaniu otrzymał nominację na godność szambelana. Jeszcze przed obradami Sejmu napisał (lata 1777-1778) „Listy patryotyczne do Jaśnie Wielmożnego eks-kanclerza Zamoyskiego prawa układającego pisane ”, których fragmenty odczytywał nawet w trakcie słynnych obiadów czwartkowych. W „Listach” twierdził m.in., że Polska może odzyskać swoją potęgę, jeżeli stanie się państwem nowoczesnym. Współpracował wtedy również z Towarzystwem Ksiąg Elementarnych i Komisją Edukacji Narodowej.
Porażka kodeksu praw sprawiła jednak, że Wybicki nie tylko opuścił Warszawę, ale i sprzedał swój majątek w Będominie. W roku 1780 po raz drugi się ożenił, tym razem jego żoną została Estera Wierusz-Kowalska. Wraz z żoną przeprowadził się do Manieczek w powiecie śremskim, gdzie kupił dworek. Tam też na świat przyszła trójka dzieci Estery i Józefa. Co zaskakujące, Józef Wybickinie angażował się w tym czasie w większym stopniu w działalność polityczną czy prawniczą, ale pisał... sztuki teatralne i opery. Napisał ich łącznie 9.
Do polityki powrócił w roku 1784, kiedy został posłem z województwa kaliskiego. Jako współpracownik Stronnictwa Patriotycznego zaangażował się również w prace Sejmu Wielkiego, w tym przede wszystkim w działania na rzecz przyjęcia Konstytucji 3 Maja. Dość krótko ze względu na lojalność wobec króla popierał konfederację targowicką, jednak zorientowawszy się, jak bardzo działa ona na rzecz Rosji, zwrócił się przeciwko temu sprzysiężeniu. Sprawdź także ten artykuł na temat historii powstania Legionów Polskich.
Insurekcja Kościuszkowska, emigracja, Legiony Polskie, hymn, Księstwo Warszawskie
Józef Wybicki dołączył później do Tadeusza Kościuszki i jego insurekcji. Był w tym czasie m.in. w Wydziale Wojskowym Rady Zastępczej Tymczasowej. Co ciekawe, dane mu było wtedy uratować życie wtedy jeszcze tylko brygadiera Jana Henryka Dąbrowskiego, któremu – jak się miało okazać niesłusznie – zarzucono zdradę. Ten czas to zresztą początek przyjaźni tych dwóch wybitnych Polaków. W sierpniu 1794 roku Tadeusz Kościuszko nadał Józefowi Wybickiemu stopień generała majora milicji pomorskiej.
Jak jednak wiemy, powstanie upadło, a Wybicki został uznany przez zaborców za osobę niebezpieczną i był poszukiwany przez ich służby. Za swoją działalność został ukarany konfiskatą majątku w Manieczkach. Wyemigrował za granicę, trafiając najpierw do Paryża (pod fałszywym nazwiskiem Sokal), a następnie do Lombardii, w której powstać miały Legiony Polskie. Również Wybicki zaangażował się w ich tworzenie. W tym też czasie (lipiec 1797 roku) napisał Pieśń Legionów Polskich we Włoszech, która później już jako Mazurek Dąbrowskiego stała się naszym hymnem narodowym.
Na ziemie polskie, ale należące już do Prus powrócił w 1801 roku, kiedy uzyskał amnestię. Nie zezwolono mu jednak na powrót do Manieczek, zamieszkał zatem we Wrocławiu, aby później przenieść się do Drezna. Kilka lat później wraz z Janem Henrykiem Dąbrowskim skorzystał z oferty Napoleona i wraz ze swoim przyjacielem stworzył odezwę do Polaków. Po części dzięki działalności ich dwóch doszło w 1806 roku do wybuchu powstania wielkopolskiego. W utworzonym zaś w 1807 roku na mocy traktatu w Tylży Księstwie Warszawskim Józef Wybicki był członkiem Komisji Rządzącej. Pełnił również funkcję senatora-wojewody i był członkiem Konfederacji Generalnej. Za zasługi został odznaczony Orderem Orła Białego. Ponadto od samego cesarza Napoleona Bonaparte otrzymał Złoty Krzyż Legii Honorowej.
Działalność Józefa Wybickiego po upadku Księstwa Warszawskiego, jego śmierć
Niestety Napoleon na którego, jak pisze o tym Zdzisław Krzemiński „stawiali” i Wybicki, i Dąbrowski został pokonany, a na ziemiach polskich znowu zaczęły się rządy Rosji. Wybicki tuż po upadku Księstwa Warszawskiego próbował jeszcze tworzyć na zajętych przez to państwo terenach siatkę wywiadowczą. Powiązany później z księciem Adamem Czartoryskim widział jeszcze pewien potencjał w Królestwie Polskim, jeżeli miałoby ono własny sejm i armię, jednakże jak doskonale wiemy, nie na tym zależało ówczesnej Rosji. Wybicki pełnił jeszcze później różne stanowiska, powrócił również do pisania.
W roku 1816 wydane zostały jego „Listy obywatelskie”, a w roku 1819 wydano jego książkę pod tytułem „Zbiór myśli politycznych o rządzie reprezentacyjnym”. W swoich ówczesnych dziełach Wybicki opowiadał się za demokratyczną formą rządów, jednocześnie krytykując absolutyzm. Był wtedy zdecydowanie przeciwny wprowadzonej cenzurze, jak i łamaniu praw konstytucyjnych. To ostatnie zadecydowało o tym, że w 1821 roku zrezygnował z wysokiego stanowiska prezesa Sądu Najwyższej Instancji Królestwa Polskiego.
Był to również koniec jego działalności tak politycznej, jak i publicznej w ogóle. Wyjechał do swojej posiadłości w Manieczkach, gdzie zmarł 10 marca 1822 roku. Został pochowany 18 marca tego roku w Brodnicy koło Śremu. Już znacznie później (w 1923 roku) jego prochy zostały przeniesione do krypty zasłużonych Wielkopolan w kościele pod wezwaniem św. Wojciecha w Poznaniu.
Autor: Herbert Gnaś
Bibliografia:
- Hymn Polski, https://www.gdansk.uw.gov.pl/attachments/article/2051/broszura_Hymn.pdf, dostęp: 18.10.2021.
- Z. Krzemiński, O Józefie Wybickim, „Palestra”, nr28/1984.
- G. Zając, Konfederat – reformator. Wolność w przedemigracyjnej poezji Józefa Wybickiego [w:] R. Dąbrowski, A. Ziołowicz (red.), Eklektyzmy, synkretyzmy, uniwersa. Z estetyki dzieła epoki oświecenia i romantyzmu, Księgarnia Akademicka, Kraków 2014.