Kochanki Ludwika XV - imponująca lista kobiet króla
Kochanki Ludwika XV były tak liczne, że ich ilość jest nawet trudna do dokładnego określenia dla historyków. Nie o wszystkich też zwyczajnie wiemy. Siłą rzeczy liczne były też nieślubne dzieci króla. Najsłynniejsza oczywiście była faworyta i oficjalna metresa, markiza, Madame de Pompadour, jednakże Wersal widział ich znacznie więcej. Ich pochodzenie było z początku szlacheckie, jednakże z biegiem czasu król „zadowalał się” również mieszczkami.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o królach Francji.
Z tego artykułu dowiesz się:
Pierwsze kochanki Ludwika XV, siostry de Mailly
Problematyczna lista, pierwsza faworyta i metresa, kolejne kochanki, nieślubne dzieci
O ile stworzenie listy oficjalnych metres króla Ludwika XV nie przedstawia większych trudności, o tyle uczynienie tego samego w odniesieniu do kochanek króla Francji już tak. Historycy mają bowiem trudności ze zidentyfikowaniem wszystkich, które przewinęły się przez otoczenie Ludwika XV, co do innych nie da się potwierdzić, że w istocie były kochankami Ludwika XV w oparciu tylko i wyłącznie o wiarygodne źródła. Szczególnie dotyczy to okresu, w którym młode kobiety i dziewczyny były wręcz „organizowane” królowi, już za późniejszych czasów, w czym brała udział słynna faworyta i metresa, Madame de Pompadour. A jeżeli już mowa o Madame de Pompadour, ale także i hrabinie du Barry: były one najsłynniejszymi kochankami Ludwika XV, co jest tematem na oddzielną opowieść, w tym tekście skoncentrujemy się zatem na postaciach nieco mniej znanych.
Szczególnie interesująca była historia związana z relacjami Ludwika XV z siostrami de Mailly, które momentami wręcz rywalizowały o Ludwika XV. Już ich ilość jest imponująca. Były to Louise Julie, hrabina de Mailly, Pauline Felicite, markiza de Ventimille, Diane Adelaide, księżna de Lauraguais, Hortense Felicite, markiza de Flavacourt oraz Marie Anne, markiza de La Tournelle. Pierwszą kochanką (w 1733 roku) Ludwika XV została Louise Julie, licząca wtedy 23 lata dama pałacowa Marii Leszczyńskiej. Według Zofii Libiszowskiej nie była zbyt ładna, miała wysokie czoło, zaś twarz zbyt pociągłą. Z kolei zdaniem francuskich historyków, braci Goncourtów „Wszystko w jej wyglądzie, w szczupłym owalu jej smagłej twarzy miało ten pikantny i zmysłowy czar, który przyciąga młodych mężczyzn”. Pierwsza faworyta króla była podobno dość nieśmiała i raczej pozbawiona ambicji politycznych. Ich związek trwał do roku 1538, została nawet ogłoszona jako metresa króla.
W tym właśnie roku na dwór do siostry przybyła jej młodsza siostra, Pauline Felicite, mająca wtedy 16 lat. Była podobno zdecydowanie mniej ładna niż Louise Julie, jednakże uważała się i prawdopodobnie istotnie była inteligentniejsza od siostry i to inteligencją zamierzała ująć króla. Była wyjątkowo energiczna i bezpośrednia, co również działało na jej korzyść. Definitywnie stała się dla Ludwika XV ważniejsza od siostry. Ludwik XV nawet znalazł dla niej męża, markiza de Ventimille. Król i Pauline mieli nawet syna, który ze względu na podobieństwo do ojca nazywany był wręcz pół-Ludwikiem. Pauline źle zniosła ciążę. Dużo gorączkowała, słabła. Niedługo po porodzie, 9 września 1741 zmarła. Jej ciało zostało wywiezione przez służbę, pozostawione w Hotel de Villeroy bez opieki (służba udała się do karczmy) i zbezczeszczone przez pospólstwo wersalskie.
Marie Anne, trzecia faworyta Ludwika XV
Na swoje pierwotne miejsce powróciła Louise, jednakże w roku 1742 po raz kolejny chęć okazania pomocy kolejnym tym razem siostrom miała się na niej zemścić. Sprowadziła bowiem pozostawione bez dachu nad głową liczącą 27 lat Hortense Felicite oraz 25-letnią Marie Anne, wdowę po markizie de La Tournelle. Drugą z nich Ludwik miał już okazję zobaczyć dwa lata wcześniej i zachwycić się jej urodą. W ponowne podsunięcie Marie Anne królowi zaangażował się Louis Francois Armand du Plessis książę de Richelieu, praprawnuk jednej z sióstr kardynała Richelieu. Książę chciał za pośrednictwem Marie Anne mieć wpływ na króla, jednakże wcześniej musiał uknuć intrygę: wysłał jej ukochanego do wojska, gdzie z kolei podsunął mu kobietę, która miała nawiązać z nim romans i go skompromitować.
Plan się udał, Marie Anne straciła nim zainteresowanie, jednakże powodowana czysto ambicją oczekiwała oddalenia swojej siostry, zostania oficjalną faworytą oraz uzyskania tytułu księżnej. I do tego oczekiwała zalecania się do niej przez króla, do czego ten nie był przyzwyczajony. Aż do listopada Louise Julie próbowała jeszcze utrzymać swoją pozycję w Wersalu, jednakże po sytuacji, w której de Richelieu doprowadził do schadzki Marie Anne i króla a następnie poradził Louise, aby myślała o swoim honorze ona sama stwierdziła, że czas jej poświęceń dobiegł końca i 3 listopada, po 9 latach z królem, wyjechała do Paryża. Zmarła w 1751 roku.
Marie Anne miała dopuścić Ludwika XV do swojego łoża dopiero 9 grudnia. Generalnie stale prowadziła z królem grę, starając się nim manipulować dla własnych celów. Np. wzbudzała w nim zazdrość okazując, że nadal jest zakochana w swoim wcześniej wspomnianym wybranku. W październiku 1743 roku uzyskała tytuł księżnej de Châteauroux. W tym samym czasie na dworze przebywały z nią jej siostry Hortense Felicite oraz trzy lata starsza od Marie Anne Diane Adelaide, księżna de Lauraguais. O ile ponoć z pierwszą podobno król nie utrzymywał intymnych relacji, o tyle z drugą prawdopodobnie już tak. Generalnie w kontekście sióstr de Mailly po Paryżu krążyły epigramaty takie, jak ten: jedna już prawie zapomniana, druga w proch obrócona, trzecia się trzyma, czwarta zaś czeka, żeby ustąpić miejsca ostatniej. Sprawdź także ten artykuł z życiorysem Ludwika XV.
Właśnie z Diane Adelaide Marie Anne towarzyszyła Ludwikowi podczas wyprawy wojennej z roku 1744 roku, co po drodze wywoływało oburzenie wśród żołnierzy i ludności, otwarcie okazującej Marie niechęć. W trakcie wyprawy, w sierpniu król zachorował. W chorobie powiedział Marie, że prawdopodobnie powinni się rozstać. Później wezwany został spowiednik, zaś jeszcze później obecny tam biskup Soissons przekazał siostrom, że król każe im wyjechać. Biskup ten nakazał zamknięcie wszystkich tabernakulów, uniemożliwiając królowi przyjęcie komunii, dopóki siostry nie wyjadą. W konsekwencji król kazał Marie Anne odjechać. Wyjechała, stykając się wszędzie po drodze z wrogością napotykanych ludzi. Król zaś został jeszcze przez biskupa zmuszony do wyrażenia aktu skruchy. Otrzymał komunię, a stan jego zdrowia zaczął się poprawiać. Ludwik XV spotkał się jednak z Marie ponownie w listopadzie w Paryżu, oboje chcieli, aby miejscem jej zamieszkania ponownie stał się Wersal. Jednakże na początku grudnia ciężko zachorowała. Zmarła 8 grudnia w wieku 27 lat, zaś jej ciało zostało po kryjomu wywiezione. Krążyły pogłoski o tym, że została otruta.
Okres po Madame de Pompadour, nieślubne dzieci króla
Zasady „stręczenia” kochanek królowi, ich pochodzenie, rola Madame de Pompadour
Po okresie, kiedy Ludwik XV romansował z kolejnymi siostrami de Mailly nastał czas Madame de Pompadour, ale jak już zostało to zaznaczone nie będzie to tutaj przedmiotem rozważań. Przeskoczymy zatem nieco do przodu, do momentu, w którym co prawda Madame de Pompadour w dalszym ciągu znajduje się w otoczeniu króla, ale Ludwik XV nie jest już nią zainteresowany w kontekście relacji intymnych. Czym zatem zajmowała się wtedy markiza? Można powiedzieć, że stręczeniem kolejnych kochanek królowi, w czym znaczący udział miał także służący króla nazwiskiem Le Bel.
Kochanki Ludwika XV były wybierane w oparciu o kilka zasad: potencjalna kochanka nie mogła pochodzić z wyższych sfer, ze względu na możliwe zagrożenie dla Madame de Pompadour, nie mogły to też być np. prostytutki – ze względów higienicznych i zdrowotnych. Kogo zatem wybierano? Najchętniej dobrze wychowane dziewice, z rodzin, które byłyby zadowolone z uzyskiwania dodatkowych gratyfikacji. Te dziewczęta przebywać miały w zamknięciu tylko i wyłącznie ze służącymi w mieszkaniu znajdującym się na ulicy Saint Mederic, był to już bardzo peryferyjny Wersal. Jeżeli zaś zachodziły w ciążę – odsyłano je do domów, zaś po porodzie wracały lub też zabezpieczano je znajdując im mężów oraz posag.
Obowiązywały przy tym pewne zasady. Przede wszystkim w mieszkaniu tym nie przebywała nigdy więcej niż jedna kochanka króla. Sam król nigdy się tam nie pojawiał. Schadzki miały natomiast miejsce w pokoju Le Bela. Pokój ten został nazwany trebuchet, czyli w luźnym tłumaczeniu „pułapka na ptaszki”. Ilość kochanek, jakie przewinęła się przez ten pokój jest trudna do ustalenia.
Najważniejsze kochanki Ludwika XV po Madame de Pompadour, ich pochodzenie
Istotną z postaci, którą w pokoju służącego spotkał król była Marie Louise O’Murphy. Nazywana także Morphise Było to w roku 1753. Marie Louise miała wtedy zaledwie 14 lat. Została przekazana służącemu przez rodziców, rzemieślników irlandzkiego pochodzenia. Ona sama miała oświadczyć królowi, że go rozpoznaje, gdyż widziała jego wizerunek na monetach. Po roku spełniania zachcianek króla zaszła w ciążę i musiała wyjechać, natomiast po powrocie jej miejscem pobytu stał się Wersal. W tym czasie, ponoć z inicjatywy Madame de Pompadour Marie Louise otrzymała posag i została wydana za mąż za szlachcica, z którym wyjechała do zamku w Owernii. W dniu 25 listopada 1755 roku podpisała kontrakt małżeński.
Inną z kochanek Ludwika XV, której Benedetta Caveri poświęca więcej miejsca była licząca 20 lat Anne Coupier, Mademoiselle de Romans. Pochodziła ona z mieszczańskiej rodziny. Ona również została wyróżniona przez Ludwika XV, Nie mieszkała bowiem w mieszkaniu przy Saint Mederic, otrzymała natomiast swój własny dom oraz swobodę funkcjonowania. Nie koniec na tym, bowiem kiedy w styczniu 1562 roku urodził się syn jej oraz Ludwika XV, został uwzględniony w rejestrach parafialnych jako Loius Aime de Bourbon, syn Louisa de Bourbon. Ten syn został zatem oficjalnie uznany przez króla.
Ciekawostka: Anne miała nawet raz spotkać Madame de Pompadour. Ta ostatnia wybrała się z zasłoniętą twarzą do Lasku Bulońskiego, w którym Mademoiselle de Romans karmiła piersią swojego syna. Sama Madame de Pompadour zmarła w Wersalu 15 kwietnia 1764 roku. Po jej śmierci Ludwik XV miał się pozbyć dwóch ostatnich kochanek (łącznie według części źródeł w okresie mieszkania przy Saint Mederic miało być ich 8) i jak to się określa przestać siać zgorszenie. Później miała jednak jeszcze nastać ostatnia faworyta i metresa, Jeanne Becu, hrabina du Barry, ale to również temat na odrębną opowieść.
Autor: Herbert Gnaś
Bibliografia:
- B. Craveri, Kochanki i królowe. Władza kobiet, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2005.
- Z. Libiszowska, Ludwik XV, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1997.
- I. de Saint-Amand, The Court of Louis XV, Charles Scribner’s Sons, New York 1915.