Czyj jest Krym? Historia jednego z najbardziej spornych półwyspów świata
Półwysep Krymski leży między Morzem Czarnym a Morzem Azowskim. Zawsze znajdował się na pograniczu krajów i kultur. Dziś jego status nie jest jednoznaczny. Jak to było w poprzednich wiekach? Oto historia jednego z najbardziej spornych półwyspów.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o historii Rosji.
Z tego artykułu dowiesz się:
Krym w starożytności
Starożytni nomadzi – od Taurów do Sarmatów
Krym w starożytności był zdominowany przez ludy indoeuropejskie. Według niektórych należał do szeroko rozumianego obszaru „praojczyzny” tych ludów (teoria Stepu Pontyjskiego). Ze względu na klimat mieszkańcy nie rozwijali zróżnicowanej kultury, chociaż potrafili górować technologiami nad bardziej rozwiniętymi cywilizacjami.
Starożytnym ludem identyfikowanym z półwyspem byli Taurowie, żyjący tu co najmniej przez całe I tysiąclecie p.n.e. Od nich pochodzi grecka nazwa półwyspu - Tauryda. Według Herodota i innych autorów greckich był to wojowniczy i okrutny lud, który składał pojmanych i rozbitków w ofierze dziewiczej bogini.
Innym ludem indoeuropejskim, który zamieszkiwał Krym byli Kimmerowie. Chociaż nie utożsamia ich się z Taurami, mieszkającymi bardziej na południu i w górach, byli równie wojowniczy i niebezpieczni. Już w VIII w. p.n.e. najechali Urartu, osłabiając je i przyczyniając się do zwycięstwa Sargona II nad władcami tego państwa. W późniejszych wiekach posuwali się ku Azji Mniejszej i Iranowi. Około 700 r. p.n.e. najechali Frygię, która nigdy nie podniosła się z upadku. Wynalezienie przez nich pieców hutniczych i wytapianie stali dało Kimmerom przewagę techniczną. Byli pierwszą kulturą epoki żelaza na terenie dzisiejszej Ukrainy.
Być może najbardziej znanym i najciekawszym ludem, który zasiedlał tereny Stepu Pontyjskiego, w tym północną część Krymu, byli Scytowie. Z nich wyodrębnili się Sarmaci, którzy około 200 r. p.n.e. zdominowali Scytów Pontyjskich. Dla nas lud ten może być o tyle ciekawy, że dotarł do Wisły i został poddany slawizacji. Przez wieki Sarmaci byli uważani za przodków polskiej szlachty.
Greckie i Rzymskie osadnictwo na Krymie
Stepy w północnej części półwyspu nie były atrakcyjne dla wielkich imperiów. Opanowanie całego Krymu oznaczałoby dla każdego dobrze rozwiniętego państwa ciągłe wystawienie na najazdy i konflikt z lokalną ludnością, za cenę mało żyznej ziemi. Ziemia była jednak atrakcyjna dla pasterzy-wojowników. Dlatego zarówno Scytowie i Sarmaci, jak i późniejsi Chazarowie opierali swoją gospodarkę na zwierzętach trawożernych i łupach wojennych.
Dla Greków i później Bizantyjczyków (a nawet swego czasu Włochów) duże znaczenie ekonomiczno-strategiczne miało wybrzeże Krymu (Taurydy). Jego południowa część nadawała się też do uprawy zbóż. Już w V w. p.n.e. Grecy stworzyli tu pierwsze kolonie, z których najbardziej znany jest Chersonez. Nazwa miasta była też drugą nazwą, jaką określano Krym, a przynajmniej tę część półwyspu, którą opanowali Grecy. Wojny ze Scytami zmusiły ich do przyjęcia zwierzchnictwa innego państewka greckiego – Pontu. W II w. p.n.e. zostali poddanymi króla Mitrydatesa. Ten jednak po długich wojnach z Rzymem został zdradzony przez syna i poddanych, i popełnił samobójstwo, nie mogąc znieść myśli o rzymskiej niewoli. W ten sposób spore królestwo Mitrydatesa razem z wybrzeżem Krymu dostało się w ręce Rzymian. Ludność i kultura pozostały jednak greckie jeszcze przez długie wieki. Najpierw pod zwierzchnictwem rzymskim, potem bizantyjskim i powiązanych z nim królestw Trapezuntu oraz Teodoro.
Burzliwe średniowiecze
Rusini, Połowcy i Mongołowie
Alanowie, często uważani za odłam Sarmatów, przetrwali na Krymie do XIII wieku. Jednak większość dawnej mozaiki etnicznej Stepu Pontyjskiego znikła pod naporem Hunów i Gotów lub rozproszyła się po Europie. W IV w. półwysep zajmowali Hunowie. Następnie między VIII a X wiekiem północna część, razem ze Stepem Pontyjskim znajdowała się pod panowaniem Kaganatu Chazarskiego. Wybrzeże Krymu pozostawało przez ten czas bizantyjskie. Jednak w IX wieku pojawiło się nowe zagrożenie – najazdy z Rusi. Ukształtowana jako dobrowolny alians słowiańskich i ugrofińskich poddanych oraz normandzkich władców, Ruś zaczynała się umacniać jako twór państwowy. W latach 965-66 władca Rusi Kijowskiej – Światosław – rozbił państwo Chazarów. Natomiast 988 roku książę ruski Włodzimierz najechał Krym i zdobył Chersonez. Jednak w wyniku negocjacji przyjął chrzest w obrządku greckim i zwrócił miasto Grekom.
Ruś Kijowska nie opanowała na stałe Krymu, a zainteresowanie władców przesuwało się w kierunku północnym. W tym czasie na stepach pojawił się inny lud pochodzenia tureckiego – Połowcy. Był to zachodni odłam większej grupy skonfederowanych ludów zwanych Kipczakami. To oni zajmowali tereny później przejęte przez Czyngis Hana i jego następców. Kipczacy byli regularnie zwalczani przez Rusinów. O konflikcie między tymi dwoma ludami opowiada m.in. opera „Kniaź Igor”. W obliczu zagrożenia Mongolskiego Połowcy i Rusini zjednoczyli się, ale zostali rozbici w bitwie pod Kałką (1223 r.). Wówczas niepowstrzymani Mongołowie wkroczyli na Krym i podporządkowali sobie państwo ruskie. Wkrótce po śmierci synów Czyngis-Hana jego imperium zaczęło się rozpadać. Półwysep Krymski znalazł się wówczas w zachodnim państwie mongolskim – Złotej Ordzie.
Chanat Krymski
XV wiek był szczególnie interesujący w dziejach Krymu. Złota Orda od XIV wieku ulegała rozkładowi i ostatecznie rozpadła się w wyniku podbojów Timura Chromego (Tamerlana). Ten rozpad pozwolił Wielkiemu Księstwu Moskiewskiemu uniezależnić się od Tatarów. Po Złotej Ordzie pozostały dwa chanaty, które przyznawały się do dziedzictwa po Czyngis-hanie. Jednym z nich był Chanat Krymski, utworzony w 1441 roku ze stolicą w Bakczysaraju. Tatarzy Krymscy uważali się też za następców konfederacji kipczackiej.
Południowe wybrzeże nadal należało do Genui i do imperium Trapezuntu (które wyodrębniło się z Bizancjum w XIII wieku). Istniało tutaj też niezależne państwo nazywane Teodro lub Gotia. W 1453 roku Turcy zdobyli Konstantynopol. Inne pozostałości dawnego Cesarstwa Wschodniego – Trapezunt i Teodoro – upadły wkrótce potem. Mając władzę nad wybrzeżem Krymu, sułtan turecki podporządkował sobie również Chanat Krymski. Mimo to traktował go bardziej jako sojuszników niż poddanych. Chanowie Krymu do XVIII wieku zachowali dużą autonomię polityczną.
Tatarzy krymscy odgrywali pewną rolę w wojnach Rzeczypospolitej z Turcją i Kozakami. Władysław IV próbował nawet rozbić państwo, ale sejm nie zgodził się na finansowanie wojny. Konsekwencją był bunt Kozaków Zaporoskich i powstanie Chmielnickiego, w którym Tatarzy poparli Kozaków. W następnych latach sojusze się zmieniały. Tatarzy krymscy byli jednak prawie zawsze czyimiś sojusznikami przeciw Moskwie. Zdawali sobie sprawę, że rozrastające się carstwo zagraża coraz bardziej ich autonomii. Sprawdź także ten artykuł na temat Wojny Krymskiej.
Podbój rosyjski i tożsamość Krymu
Okoliczności, które pozwoliły powstać Chanatowi Krymskiemu, rozpoczęły ciąg wydarzeń, który doprowadził do rozwinięcia się niezależnego księstwa, a wkrótce carstwa Moskiewskiego. Od 1547 roku władca moskiewski tytułował się carem Wszech Rusi. Z marginalnego państewka ruskiego Moskwa stała się realnym zagrożeniem dla państw ościennych. W XVIII wieku Rzeczpospolita i Imperium Osmańskie osłabły. W wyniku przegranej Turków w wojnie z Imperium Rosyjskim Chanat Krymski stał się protektoratem Moskwy w 1774 roku. Na tym się nie skończyło. Rosja zaczęła politykę islamizacji Krymu, zmuszając ludność chrześcijańską do emigracji na teren tzw. Noworosji (okolice wschodniej Ukrainy i Mołdawii). Osłabienie i walki wewnętrzne doprowadziły wkrótce do likwidacji Chanatu Krymskiego i wcielenia go do Imperium Rosyjskiego (1783 r.).
Stan ten właściwie trwał do Wojny Krymskiej, która – wbrew nazwie – nie przyniosła wielkich zmian politycznych na Krymie. Głównym celem zwycięskiej strony w tym regionie (państw zachodnich) była demilitaryzacja wybrzeży Morza Czarnego. Krym pozostał jednak w rękach rosyjskich.
W XX wieku Krym kilka razy próbował odzyskać autonomię. W czasie wojny domowej (1917-19) istniała Krymska Republika Ludowa proklamowana przez Tatarów Krymskich. Ostatecznie Krym został jednak zdobyty przez Bolszewików i utworzono Krymską Autonomiczną Socjalistyczną Republikę Radziecką, która przetrwała do 1946 roku.
Do 1944 roku na Krymie dominującą ludnością byli Tatarzy, potomkowie poddanych Chanatu. Jednak Stalin postanowił ich przesiedlić i zrusyfikować ten teren. Pretekstem miała być rzekoma współpraca z Niemcami podczas wojny. Część Tatarów rzeczywiście okazała życzliwość Niemcom, którzy traktowali tutejszą ludność lepiej niż bolszewicy. Prawda była jednak taka, że większość Tatarów (mimo koszmarnych doświadczeń z NKWD) w czasie wojny walczyło w Armii Czerwonej. Niestety słowo Stalina było rozkazem, więc w maju 1944 roku rozpoczęto brutalną akcję wysiedleńczą, w której wielu Tatarów zginęło. Ci, którzy przeżyli, zostali wywiezieni do Uzbekistanu. Na ich miejsce osiedlili się Rosjanie i Ukraińcy, a dwa lata później oficjalnie powstał (już nieautonomiczny) Obwód Krymski. W 1954 roku całkowicie odmieniony Krym został przekazany Ukraińskiej SSR.
Czystki i przesiedlenia całkowicie zmieniły tożsamość tego miejsca. Kiedy w 1991 roku mieszkańcy Krymu opowiedzieli się za utworzeniem Autonomicznej SSR w ramach Ukrainy, powodem była przewaga Rosjan na tym terenie. Po upadku Związku Radzieckiego z tych samych powodów powstała Autonomiczna Republika Krymu, która w 2014 roku została zaanektowana przez Rosję. Dzięki temu FR zyskała dostęp do Morza Czarnego.
Do kogo należy więc Krym? Formalnie do Rosji. Sprawiedliwość dziejowa wymagałaby oddania go Tatarom i utworzenia naprawdę niezależnej Republiki. To oczywiście oznaczałoby dalsze konflikty. Dla bezpieczeństwa międzynarodowego prawdopodobnie najlepiej byłoby oddać go z powrotem Ukrainie.
Jak widać, dzieje tego miejsca są zawiłe i tak naprawdę trudno stwierdzić, kto ma prawo o tym decydować. Jedno jest pewne – przyszłość Krymu może nas jeszcze zaskoczyć. Oby nie było to zaskoczenie negatywne.
Autor: Ludwika Wykurz
Bibliografia:
- Stanisław Guliński, Całkiem bliski wschód, Warszawa 2008
- Tadeusz Sulimirski, Sarmaci, Warszawa 1979
- Leszek Podhorodecki, Chanat Krymski. Państwo koczowników na kresach Europy, Bellona 1987
- Julia Zabłocka, Historia Bliskiego Wschodu w starożytności, Ossolineum 1982