Kodeks bushido: nigdy niespisany, bezwzględnie przestrzegany kodeks honorowy japońskich samurajów
Kodeks bushido może się kojarzyć z dawnymi japońskimi samurajami lub też z honorowym samobójstwem, czyli seppuku. Po części słusznie, chociaż byłoby to nadmierne uproszczenie. Kodeks bushido to coś znacznie więcej, niż tylko honor oraz honorowa śmierć. Tradycja kodeksu bushido jest znacznie starsza, niż może się nam wydawać. Składa się też na niego znacznie więcej elementów, niż się o tym zazwyczaj mówi. Przyjrzyjmy się zatem genezie i historii kodeksu bushido oraz znaczeniu, jakie dla samurajów miały poszczególne ujmowane w nim zasady.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o historii świata.
Z tego artykułu dowiesz się:
Geneza, korzenie i znaczenie kodeksu bushido
Czym w ogóle jest kodeks bushido lub też używając dokładniejszej pisowni bushidō? Dorota Barańska za Jolantą Tubielewicz podaje, że jest to droga wojownika, zespół norm moralnych, którymi wojownik powinien się kierować. Można znaleźć informacje zgodnie z którymi o ile jego zasady w istocie odnosiły się do japońskich wojowników, czyli słynnych samurajów, to istniały one również w świadomości szeroko rozumianego społeczeństwa, pełniąc funkcję zasad religijnych czy też etycznych. Pozycja kodeksu bushidō w historii Japonii była różna w poszczególnych erach. Dorota Barańska podaje, że o ile w erze Edo kodeks ten był „podstawą etyki i osądu moralnego, a nawet w pewnym sensie prawem”, to już w erze Meiji był niemalże namiastką konstytucji (Barańska, s. 9).
W tym oraz pozostałych powyższych kontekstach paradoksem jest, że treść tego kodeksu nigdy nie została formalnie spisana i nie funkcjonowała w postaci jednego, jednolitego dokumentu. O obowiązujących w jego ramach zasadach dowiadujemy się m.in. z dokumentów określających prawa i obowiązki poszczególnych rodów. Ponadto swoje kodeksy posiadały także poszczególne szkoły walki. Dorota Barańska podkreśla, że w wielu przypadkach zasady te były do siebie podobne, o ile nie wręcz identyczne. Sam termin określający ten kodeks jest pojęciem stosunkowo późnym, bowiem pojawiło się ono dopiero w wieku XVIII. W tym czasie m.in. zakazano pojedynkowania się. Sam zaś „etos samurajski” powstał dość wcześnie, bo datuje się go na okres Heian, czyli na lata 794-1192.
Zdaniem Sylwii Peliksze bushidō ma swoje źródło w dwóch religiach, które w dawnej Japonii były najbardziej popularne. Chodzi tu o shintoizm, który był rdzenną religią japońską (i zgodnie z którym cesarz uznawany był za wcielenie boga na Ziemi) oraz buddyzm, który począwszy od VI wieku zaczął w Japonii zyskiwać na popularności. Te dwie religie odpowiadają według wspomnianej autorki za płaszczyznę duchową bushidō, w którym wzajemnie się uzupełniają. Dodatkowo Dorota Barańska dodaje do nich jeszcze taoizm. Sam shintoizm jako religia państwowa utrzymywała się wyjątkowo długo. Utraciła ten status dopiero po przegranej przez Japonię II wojnie światowej, kiedy w radiowym orędziu ówczesny cesarz Hirohito zanegował boski status cesarzy. Z kolei źródeł zasad w nim zawartych doszukuje się w pięciu relacjach moralnych Konfucjusza oraz naukach demokratycznych Mencjusza.
Kodeks bushido a japońscy samurajowie
Pozycja samurajów w japońskim społeczeństwie
Szczególne znaczenie kodeks bushidō miał dla japońskich wojowników, czyli tak dobrze znanych samurajów. Japońscy wojownicy nazywani byli bushi. O tym, jak wysoko byli cenieni niech świadczy japońskie powiedzenie hana wa sakura hito wa bushi, które po polsku brzmi „czym jest kwiat wiśni pośród wszystkich kwiatów, tym bushi wśród wszystkich ludzi” (Czop, Piwowarski, s. 306). Dokładniej różnice pomiędzy zwykłymi ludźmi, a samurajami można wyjaśnić na podstawie koncepcji wspomnianego już Mencjusza, który twierdził, że o ile każdy człowiek ma w sobie potencjał, aby być dobrym, to jednak nie każdy jest w stanie go rozwinąć.
Zdecydowanie natomiast umieją to właśnie wojownicy, samurajowie, których czyny nie powinny budzić wątpliwości. Co zaś sprawia, że potrafią oni postępować dobrze, a ludzie z niższych warstw niekoniecznie? Fakt ćwiczenia się w tym. Jednakże Dorota Barańska postuluje, aby mówiąc w tym kontekście o „dobru” wspomnieć, że związane jest to z lojalnością wobec cesarza, który można powiedzieć, że był najbardziej kompetentny w ustalaniu co jest dobre dla społeczeństwa. Można to też odnosić do lojalności wobec głowy rodu.
Na pewnym etapie samurajów można było podzielić na cztery kategorie, w zależności od pozycji, jaką zajmowali. I tak najwyższą pozycję zajmowali szoguni. Byli to początkowo głównodowodzący wojsk, które podlegały cesarzowi. Z czasem ich rola jeszcze wzrosła, w kierunku sprawowania większej realnej władzy. Kolejni byli daimyou, czyli pochodzący z bogatych rodów wielcy książęta. „Zwykli” samurajowie byli po prostu wasalami swoich panów. Najniżej w hierarchii stali roninowie. Byli to – można by powiedzieć – samurajowie bezpańscy, których można było po prostu wynająć za określoną sumę pieniędzy. Czasami samurajowie stawali się bezpańscy w wyniku utraty swojego pana, np. jego śmierci.
Śmierć i honor w tradycji samurajów
Nieodłącznym elementem tradycji samurajskiej była honorowa śmierć. Chodzi tutaj oczywiście o honorowe samobójstwo poprzez seppuku nazywane również – jak pisze o tym Sylwia Peliksze – w sposób obraźliwy harakiri. Japońscy samurajowie mniej bali się śmierci, niż życia w niesławie, a takie samobójstwo pozwalało na odzyskanie części utraconego honoru. Czasem można było w ten sposób również pokazać przywiązanie do swojego pana. O tym zaś, że samuraj nie powinien był bać się śmierci wspominała trzecia z Dziewięćdziesięciu dziewięciu prawd rodu Takeda, która brzmiała: „Jeżeli ktoś kurczowo trzyma się życia, to na pewno je straci. Jeśli nie boi się ryzyka, łatwo nie zginie” (Weber, s. 34).
Jak wiele samurajowie byli gotowi poświęcić pokazuje legendarna już historia 47 roninów, którzy postanowili pomścić swojego pana. Otóż wspomniany pan, Asano Naganori, został w niesprawiedliwy sposób skazany na śmierć poprzez seppuku. Krwawa zemsta na Kirze Yoshinakim, który miał się przyczynić do skazania Asano kosztowała życie większości roninów, ostatecznie przy życiu pozostał tylko jeden z nich. Powiadomił on rodzinę Asano o tym, co się stało. Wielu z towarzyszy broni ocalałego ronina również zostało skazanych na popełnienie seppuku, a w zasadzie zezwolono im na skorzystanie z tej honorowej drogi. Ich samych uznano zaś za bohaterów. Seppuku zostało ono zakazane w latach 60. XVII wieku.
Innym przykładem tego jak ważny dla japońskich wojowników był honor jest historia żołnierza Kagemasy Genkoro Kagemury wspomniana przez Kamila Webera. Brał on udział w bitwie pod Kanazawą, która miała miejsce w 1085 roku. W jej trakcie został trafiony strzałą w oko, nie przerwał jednak walki. Nie koniec jednak na tym. Kiedy już po bitwie inny z żołnierzy na prośbę Kagemury spróbował wyjąć tę strzałę, oparł się nogą na twarzy Kagemury. W tym momencie ten ostatni skierował przeciwko pomocnemu żołnierzowi ostrze swojego miecza. Jak to uzasadniał? Otóż tym, że „dla samuraja radością jest śmierć od strzały, ale hańbą, gdy ktoś na nim staje” (Weber, s. 34).
O znaczeniu honoru dla samurajów pisał m.in. żyjący na przełomie wieku XIX i XX japoński badacz Takeshi Takagi. Według niego „Dla samurajów honor był najwyższą cnotą i stał się cechą narodową. [...] stawał się czymś oczywistym, wyssanym z mlekiem matki. Każdy wojownik dla honoru zdolny był poświęcić wszystko”. W tym kontekście warto przytoczyć jeszcze wspomnianą w jednym ze źródeł zasadę: „żołnierz nie powinien cieszyć się na głos dzwonu, wzywający go do odwrotu, lecz z utęsknieniem czekać na hasło do wymarszu” (Weber, s. 34). Jeśli szukasz więcej ciekawych informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o historii Japonii.
Jakie cnoty były ważne według kodeksu bushido?
„Katalog” cnót, rola kształtowanie odwagi u samurajów
Chociaż sam kodeks bushidō nie został jak formalnie spisany, to jednak zawarte w nim zasady zostały zachowane w różnych źródłach. Dobrym przykładem może być tutaj Ukryte w listowiu, czyli Hagakure autorstwa Yamamoto Tsunemoto. Był on żyjącym w wieku XVII i XVIII samurajem, który po śmierci swojego pana prowadził życie mnicha. Wspomniany zaś utwór to zapis jego rozmów z innym, młodszym samurajem Tashiro Tsuramoto, który wybrał się do niego, aby się uczyć. Odnosząc się z kolei do Drogi Wojownika Wojciech Czajkowski i Juliusz Piwowarski wspominają o odnowieniu głównych cnót, którego w 1882 roku dokonał podczas reformy Meiji cesarz Mutsuhito oraz japońskie elity wojskowe. Autorzy ci wymieniają jednocześnie najważniejsze z tych cnót (Czajkowski, Piwowarski, s. 349). Są to:
- Prawość – Gi i Mądrość – Chi;
- Życzliwość – Jin;
- Szacunek, Uprzejmość – Rei oraz Honor – Meiyo;
- Odwaga – Yusha;
- Lojalność – Chūgi, Chujitsu;
- Szczerość, uczciwość – Makoto, Shin;
- Pietyzm rodzinny (nabożność synowska) – Kō;
- Samokontrola – Kokki.
Dokładniej na podstawie książki japońskiego badacza Inaza Nitobiego oraz wspomnianego już Hagakure cnoty te prezentuje Dorota Barańska. Przedstawimy tu najważniejsze z nich, ponieważ lista ta jest dosyć obszerna. Przede wszystkim dla samurajów kluczowe były męstwo oraz odwaga. Czym jest ta odwaga według kodeksu najlepiej odda ten cytat z Hagakure: „Działanie będzie znakomite tylko wtedy, gdy odwaga jest głęboko zakorzeniona w czyimś sercu. Jeżeli czyjś miecz jest złamany, powinien uderzyć swymi rękami. Jeżeli odetną mu dłonie, powinien popchnąć i obalić przeciwnika ramionami. Jeżeli odetną mu ramiona, powinien przegryźć swymi zębami szyje bądź karki dziesięciu lub piętnastu przeciwników. Właśnie w takim postępowaniu objawia się odwaga” (Barańska, s. 14). Jednocześnie należało jednoznacznie odróżnić odwagę od brawury, ponieważ samuraj nie powinien narażać się na śmieszność postępując lekkomyślnie. Trzeba też zaznaczyć, że w rodzinach samurajów dzieci uczono odwagi od małego i dotyczyło to zarówno chłopców, jak i dziewczynek. Elementem tej edukacji była ich inicjacja, czyli gempukku, która miała miejsce pomiędzy 12 a 14 rokiem ich życia. Nastoletni samurajowie musieli wtedy przejść szereg prób. Po ceremonii zaś otrzymywały symbol przejścia inicjacji – pierwszy sztylet, którym w razie potrzeby miały zabić wroga, lub... popełnić honorowe samobójstwo.
Znaczenie lojalności i prawdomówności dla japońskich wojowników
O wadze lojalności wobec panów, którym samurajowie służyli, zostało tu już wspomniane, warto jednak omówić szerzej to zagadnienie. Sam kodeks bywał wręcz czasem nazywany Drogą Lojalności. Wojownik zobowiązany był do złożenia przysięgi wierności wobec swojego pana. Równocześnie można powiedzieć, że w Japonii mieliśmy do czynienia z zasadą „wasal mojego wasala jest moim wasalem”, a zatem samurajowie musieli być lojalni nie tylko wobec swoich „bezpośrednich” przełożonych, ale i ich przełożonych, o ile ci piersi nie wypowiedzieli posłuszeństwa tym drugim. Jeżeli zaś otrzymywali sprzeczne rozkazy – bywało, że jedynym honorowym rozwiązaniem było seppuku.
W roku 1868 postanowiono, że najważniejszą osobą w Japonii, wobec której wojownicy muszą być lojalni jest cesarz. Prowadzić to mogło nawet do paradoksu polegającego na tym, że samuraj musiał być wierny nawet tyranowi. Co zaś działo się z samurajami, którzy sprzeciwili się swoim panom? Czyn taki uznawany był za największą zbrodnię. Kara zaś – oczywiście kara śmierci – dosięgała nie tylko samego samuraja, ale i jego rodzinę, do najdalszych stopni pokrewieństwa. Tak określiła przyczynę tego Dorota Barańska: „Dążono w ten sposób, do wymazania zhańbionego imienia z wszelkich kronik, a docelowo - z historii kraju”.
Przypomnijmy, że samurajowie cieszyli się szczególnym zaufaniem w Japonii. Związane jest to z kolejną cnotą, której od nich wymagano. Chodzi o prawdomówność. Nawet wspomniane w kontekście lojalności przysięgi na wierność, które były spisywane krwią były uroczyście palone w świątyni. Samuraj nie mógł kłamać. Taka zaś ceremonia pokazywała, że pisemne potwierdzenia nie są potrzebne. Sami zresztą samurajowie uważali za obrazę, kiedy ktoś oczekiwał od nich pisemnego potwierdzenia czegokolwiek. Jak podkreśla Dorota Barańska ci najbardziej się liczący za obraźliwe uznawali nawet, gdy ktoś oczekiwał od nich przysięgi. Powszechnie uważano, że na potwierdzenie, że coś miało miejsce wystarczyło słowo samuraja. Było ono jak aksjomat, nie oczekiwano dowodu, pytanie o który również mogło obrazić samuraja. Było to szczególnie istotne w postępowaniach sądowych. Uważano, że słowo samuraja było „słowem doskonałym” (Barańska, s. 16).
Autor: Herbert Gnaś
Bibliografia:
- D. Barańska, Kodeks samurajski bushidó a normy moralne i etyka społeczna, „Krakowskie Studia Międzynarodowe”, nr 1/2006.
- W. Czajkowski, J. Piwowarski, Japońska koncepcja kreowania bezpieczeństwa, „Kultura Bezpieczeństwa. Nauka – Praktyka – Refleksje”, nr 22/2016.
- A. Czop. J. Piwowarski, Tradycja i nowoczesność jako aspekty profilaktyki w niektórych problemach bezpieczeństwa Azji Południowo-Wschodniej, „Apeiron”, nr 5/2011.
- S. Peliksze, Kultura przeszłości, państwo przyszłości – wpływy feudalnej Japonii na ukształtowanie się świadomości, mentalności i kultury pracy współczesnych Japończyków, „Gdańskie Studia Azji Wschodniej”, nr 6/2014.
- K. Weber, Przede wszystkim honor. Przyczyny i przejawy specyficznego postrzegania jeniectwa w kulturze Japonii – w kontraście do norm społeczeństw zachodnich, „Studia Orientalne”, nr 2/2021.