Wojny burskie - czas trwania, przyczyny wybuchu, przebieg, ofiary, znaczenie
Pod koniec wieku XIX w południowej Afryce miały miejsce dwie wojny burskie, w których stronami byli Burowie oraz Anglicy (Wielka Brytania). Jakie były ich główne przyczyny? Otóż Wielka Brytania traktowała państwa burskie jak swoje kolonie, zaś Burowie uważali je za niepodległe. W obu wojnach stoczono bitwy, które w końcu przyniosły niekorzystne dla Burów rozstrzygnięcie. Ofiary były po obu stronach, jednakże dodatkowo Brytyjczycy przygotowali dla Burów miejsce zamknięcia, które bez problemu mogło uchodzić za obóz koncentracyjny. Przedstawiamy przyczyny, przebieg i skutki tych wojen oraz związane z nimi ciekawostki.
Jeśli szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o bitwach i wojnach.
Z tego artykułu dowiesz się:
Pochodzenie Burów, relacje z Wielką Brytanią, pierwsza wojna burska, skutki
Geneza państw burskich, ciekawostki
Skąd w ogóle wzięli się w Afryce Burowie i kim właściwie byli? Otóż Burowie to biali osadnicy, którzy przybyli do południowej Afryki „z ramienia” holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Osiedlili się już w roku 1652 w okolicy Przylądka Dobrej Nadziei, stąd też zresztą pochodzi późniejsza nazwa ich terytorium: Kraj Przylądkowy. Osadnicy ci, nazywani właśnie Burami, byli w większości potomkami holenderskich chłopów. Od roku 1815 i kongresu wiedeńskiego formalnie Kolonia Przylądkowa należała do Wielkiej Brytanii, jednakże w praktyce Burowie, lub też Afrykanerzy, jak również zaczęto ich nazywać, wykazywali dużą niezależność. Na tyle, że pozwalali sobie nawet na ekspansję.
Ich ofiarami zaczęły padać okoliczne plemiona, najpierw Buszmeni a następnie Zulusi, którzy jednak stawili opór. Dowodził nimi wtedy ich słynny wódz, Czaka. Przełomem była wyprawa wojenna Burów pod dowództwem Andriesa Pretoriusa z 1838 roku. To właśnie od jego nazwiska pochodzi nazwa miasta – Pretoria. Przewaga Burów wynikała przede wszystkim z posiadania broni palnej.
Terytorialnie więc, ale i mentalnie zaczęli coraz bardziej oddalać się od również osiedlających się w Afryce Brytyjczyków. Jeszcze w 1835 roku rozpoczęła się ich Wielka Wędrówka – Wielki Trek. Do pierwszych starć zbrojnych pomiędzy Burami i Brytyjczykami doszło w 1843 roku, wtedy Burowie przegrali i zostali zmuszeni do kontynuowania Treku, skierowali się więc na północ. Budowę państwa w nowym miejscu zaczęli w 1848 roku. Po pokonaniu miejscowych plemion zaczęli na początku lat 50. XIX wieku zakładać dwa organizmy państwowe: Orania i Transwal.
Głównym zaś źródłem rozbieżności i kością niezgody pomiędzy Burami a Brytyjczykami stał się fakt zniesienia przez tych ostatnich niewolnictwa w 1833 roku. Jak bowiem podaje Andrzej Chwalba, konstytucja Transwalu stanowiła, że: „nadanie murzynom równego z białymi statusu jest sprzeczne z prawem Bożym; sprzeciwiałoby się naturalnej różnicy rasy i religii. Dla każdego chrześcijanina podobne poniżenie jest niedopuszczalne” (Chwalba, s. 585). Uważali siebie za rasę stworzoną do panowania, a Afrykańczycy powinni byli na nich pracować. Samą zaś czarnoskórą ludność Burowie zamykali w rezerwatach.
Burowie a Anglicy i ich kolonie, wojny burskie: pierwsza wojna – przyczyny, przebieg i bitwy
W pewnym stopniu relacje z okolicznymi plemionami wpłynęły na fakt, że Burowie i Wielka Brytania znaleźli się na „kursie kolizyjnym”. Przykładowo w latach 60. Wielka Brytania na wniosek wodza objęła ochroną państwo Basuto, które było skonfliktowane z Oranią. Jednakże kolejny powód miał się okazać nieco bardziej materialny. Otóż na ziemiach Grikua odkryto bogate złoża diamentów. W efekcie Wielka Brytania przestała uważać te ziemie za przynależne do Oranii, zaś brytyjska Kolonia Przylądkowa udzieliła wodzowi i jego państwu ochrony. Na początku zaś lat 70. bogate w diamenty tereny zostały bezpośrednio zaanektowane przez Wielką Brytanię, wbrew sprzeciwom ze strony Oranii.
Później Wielka Brytania zaczęła wywierać naciski na Transwal, który był osłabiony po wojnie z kolejnym plemieniem i czekała go następna konfrontacja z Zulusami. Brytyjczycy wysłali wtedy do Transwalu misję pod kierownictwem Theophilusa Shepstone’a. Miał on zaoferować państwu burskiemu federację, zaś w przeciwnym wypadku planowana była likwidacja Transwalu. Jedynym skutkiem tej misji był chaos: Wielka Brytania uznała, że zaanektowała Transwal (12 kwietnia 1877 roku aneksję ogłosił Shepstone), prezydent Transwalu wyjechał do Kolonii Przylądkowej, natomiast pozostałe władze na czele z wiceprezydentem Paulem Krugerem aneksji nie uznały. Negocjacje nie przyniosły efektu, zaś do otwartej wojny pomiędzy Burami a Wielką Brytanią miało dojść w latach 80.
W roku 1880 otoczono garnizony brytyjskie, zaś w bitwach w polu zwyciężali Burowie. Najważniejszą walną bitwą była ta stoczona 27 lutego 1881 roku pod Majubą. Pierwsza wojna burska została przez nich wygrana, w sierpniu podpisana została wstępna konwencja w sprawie statusu Transwalu, zaś po trzech latach, 27 maja 1884 roku w Londynie podpisano właściwą konwencję, która stanowiła, że Transwal jest niepodległy, jednakże uznaje „zwierzchność” Wielkiej Brytanii, co miało się przejawiać głównie na płaszczyźnie polityki zagranicznej, gdzie Brytyjczycy zarezerwowali dla siebie prawo weta. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat kolonializmu w XIX wieku?
Wzmocnienie Burów, druga wojna burska – przyczyny i skutki, ciekawostki
Dyplomacja Paula Krugera, relacje z Niemcami
Kolejne kroki, podejmowane przez już wtedy prezydenta Krugera musiały ponownie rozsierdzić Wielką Brytanię. Zaczął on bowiem szukać sojuszników wśród państw europejskich i w istocie takiego znalazł. Były nim rządzone przez Otto von Bismarcka Niemcy, które próbowały wtedy rywalizować w Afryce z Wielką Brytanią. Pierwsze kontakty pomiędzy Burami i państwami miały zresztą miejsce już w latach 60. i 70. Sam Kruger tak o tym mówił: „Tak jak dzieci liczą na pomoc rodziców, tak młode państwo Transwal szuka ochrony i ma pełną nadzieję ją otrzymać, od swej ojczyzny, Niemiec, i jej wspaniałej dynastii” (Dobrzycki, s. 313). Pomiędzy oboma państwami podpisano traktat o przyjaźni i handlu. Kontakty gospodarcze obu państw jeszcze się zacieśniły po odkryciu w Transwalu złóż złota. W Niemczech niektóre środowiska próbowały wręcz udowadniać, że Burowie są gałęzią szczepu germańskiego.
Wspomniane relacje bursko-niemieckie budziły zaniepokojenie Wielkiej Brytanii i Kolonii Przylądkowej. Rządzący tą ostatnią Cecil Rhodes zamierzał rozprawić się z Burami doprowadzając najpierw do powstania nie posiadających praw w państwach burskich cudzoziemców (tzw. uitlanderów lub outlanderów) a następnie podjąć interwencję zbrojną. Jednakże postawił „wóz przed koniem”, ponieważ wysłał zaledwie 600-osobowy oddział jeszcze przed wybuchem powstania. Oddział ten został rozgromiony, a Rhodes musiał podać się do dymisji.
Transwal otrzymał zaś gratulacje od cesarza Wilhelma II. Paul Kruger wzmacniał sojusz, zacieśniając kontakty nie tylko z Niemcami i Oranią, ale także Afrykanerami zamieszkującymi kolonie brytyjskie. Niemcy miały jednak zdradzić Burów. Zawarły bowiem 30 sierpnia 1898 roku tajny układ z Wielką Brytanią dotyczący podziału stref wpływów w Afryce. W tej sytuacji atak Brytyjczyków był już kwestią czasu.
Wojny burskie – ciąg dalszy: druga wojna, przyczyny, przebieg, bitwy, obóz koncentracyjny
Druga wojna rozpocząć się miała już pod koniec wieku. W kierunku Transwalu kierowały się wojska brytyjskie, w związku z czym Paul Kruger 9 października 1899 roku wystosował ultimatum domagając się ich wycofania w ciągu 48 godzin. Oczywiście to nie nastąpiło. Dokładnie 11 października 1899 roku Burowie wypowiedzieli zatem Wielkiej Brytanii wojnę. W walkach brali udział Burowie zarówno z Transwalu, jak i z Oranii. W początkowej fazie wojny nawet odnosili sukcesy, zwyciężyli m.in. w bitwie pod Kimberley. Co ciekawe, otrzymali także wsparcie w postaci 13 000 ochotników z Kolonii Przylądkowej oraz 2 000, którzy przybyli walczyć po ich stronie z różnych stron świata. W tej grupie miało być nawet kilkudziesięciu Polaków. W pewnym stopniu wspierała ich nawet opinia publiczna, za determinację do obrony niepodległości. Nie przełożyło się to w żadnym stopniu na konkretne wsparcie wojskowe. Kruger szukał jeszcze wsparcia w Niemczech, ale tym razem został potraktowany dość chłodno.
Wielka Brytania natomiast mogła zorganizować znaczne siły do walki z Burami, co sprawiało, że dysproporcja sił rosła. Ściągnięto oddziały z Indii, Kanady i Australii. Pod koniec roku 1900 armia Wielkiej Brytanii w tej części Afryki liczyła już około 450 000 żołnierzy, podczas gdy Burowie mogli wystawić do walki jedynie około 87 000. W coraz większym stopniu Burowie podejmowali wtedy walkę defensywną lub wręcz partyzancką. Znajomość topografii terenu oraz zdolności strzeleckie nie uchroniły ich jednak przed porażką, która zbliżała się coraz większymi krokami.
Jeszcze bowiem w roku 1900 armia Wielkiej Brytanii zajęła stolice Transwalu i Oranii. W dniu 31 maja 1902 roku w Vereeniging nad rzeką Vaal podpisany został traktat pokojowy, na mocy którego Burowie uznali władzę króla Wielkiej Brytanii Edwarda VII. Wojna była zakończona. Jednakże Wielka Brytania miała postąpić z pokonanymi dość okrutnie. Otóż jeszcze pod koniec walk około 100 000 Burów zostało zamkniętych w miejscu, o którym można powiedzieć wprost , że był to obóz koncentracyjny. Andrzej Chwalba podaje, że zmarło w nich 28 000 burskich kobiet i dzieci (Chwalba, s. 587), to niewinne ofiary tej wojny. Brytyjczycy zaś triumfowali ogłaszając, że zlikwidowana została „średniowieczna oligarchia rasistowska”.
Co ciekawe, w późniejszym czasie zajęta przez Brytyjczyków południowa Afryka uzyskała nie tylko pożyczki, ale i darowizny na odbudowę, zaś w roku 1909 otrzymała podobnie jak Kanada, Australia i Nowa Zelandia status dominium. Rok później powstał Związek Południowej Afryki. W kolejnym zaś roku w Południowej Afryce zaczęto powracać w zmodyfikowanej formie do idei, których zwolennikami byli Burowie. W 1911 roku przyjęte zostało bowiem prawo precyzujące zasady segregacji rasowej. Droga do apartheidu stanęła otworem.
Autor: Herbert Gnaś
Bibliografia:
- A. Chwalba, Historia powszechna. Wiek XIX, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008.
- W. Dobrzycki, Historia stosunków międzynarodowych 1815-1945, Scholar, Warszawa 2012.
- J. Pajewski, Historia powszechna 1871-1918, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001.