Konstytucja nihil novi - sejm walny i sejmik szlachecki do 1505 roku

Geneza instytucji sejmu w Polsce

W swojej książce o systemie politycznym w Polsce Grzegorz Piwnicki zauważa, że już za Kazimierza Wielkiego zaczynają się formować podwaliny monarchii stanowej (patrz. Piwnicki G., 2013: s. 45). Jednak instytucja sejmu zaczyna się klarować dopiero w XV wieku, wyłaniając się ze zjazdów, zwoływanych przez króla.

Szlachta jako osobna grupa społeczna była zróżnicowana majątkowo, ale poza tym równa. Odzwierciedla to dobrze przywilej koszycki Ludwika Węgierskiego (1374 r.). Jest to pierwszy dokument królewski obejmujący szlachtę jako osobny, całościowy stan. W ciągu XV wieku wzrastała rola lokalnych samorządów. Jednocześnie przywilej wydany w Koszycach wymusił na królu zwoływanie sejmu, żeby ustalać nowe podatki. W następnych dziesięcioleciach będzie się formował trzystopniowy system sejmowy (por. Borkowska U., 2011: s. 40):

  • Sejmiki regionalne
  • Sejmy prowincji (dla Małopolski i Wielkopolski)
  • Sejm walny (dla całej Korony)

Jak można się domyślać każdy rodzaj sejmów zajmował się sprawami na swoim poziomie terytorialnym. Znaczenie sejmików ziemskich poszerza się jednak za panowania Kazimierza Jagiellończyka.

Przywilej nieszawski

Ważnym wstępem do zmian jakie wprowadziła konstytucja Nihil Novi był przywilej nieszawski, zwany też cerekwicko-nieszawskim, pół wieku wcześniej (1454 r.). Statuty wydane w Cerekwicy i Nieszawie wiążą się z wojną trzynastoletnią z Zakonem Krzyżackim. Kazimierz Jagiellończyk chcąc wesprzeć Związek Pruski w walce z Krzyżakami musiał przekonać szlachtę do pospolitego ruszenia. Wystawienie przywileju było najszybszym i najbardziej skutecznym sposobem. (Tyszkiewicz J.: s. 18)

Przywilej nadawał sejmikom prawo do oddzielnego decydowania o przyjęciu podatków i zwołaniu pospolitego ruszenia. Historycy do dziś spierają się na ile kluczowe były te postanowienia. Jednak trzeba je uznać za ważny krok w kierunku zwiększania politycznego znaczenia stanu szlacheckiego. Nie da się też bez tego wydarzenia zrozumieć okoliczności w jakich zostanie uchwalona konstytucja 1505 roku.

Sejm radomski i konstytucja nihil novi w Radomiu

„Nic o nas bez nas”, czyli nihil novi

Z uchwaleniem konstytucji Nihil Nowi wiąże się pewna dynamika między szlachtą i magnaterią. Kształtowanie się monarchii stanowej na Litwie czy na Węgrzech wiązało się ze wzrostem oligarchii. Grupą współdecydującą z królem o losach państwa stawali się najzamożniejsi posiadacze ziemscy, dzierżący ważne funkcje dworskie, wojskowe i państwowe. Te tendencje pojawiają się też w Koronie.

Na sejmie w Piotrkowie w 1493 roku Jan Olbracht ustalił trzyczęściowy skład sejmu walnego. Jednak rola izby poselskiej w tym tworze politycznym nie była jeszcze trwała. W przywileju mielnickim Aleksander I Jagiellończyk, chcąc uzyskać poparcie magnaterii dla swojej kandydatury do tronu, uczynił senat (radę królewską) najwyższym organem po królu. Jednak nie taka była jego intencja. Sejmy walne piotrkowski (1504 r.) i radomski (1505 r.) doprowadziły do zniesienia przywileju mielnickiego i poszerzyły prawa szlachty. Dzięki temu ukształtowała się zasada „nic o nas bez nas”, dotycząca całego stanu szlacheckiego.

Postanowienia sejmu

Sejm radomski zakończył się uchwaleniem konstytucji Nihil Novi i tzw. statutów Łaskiego. Tekst statutów zawierał zebrane przez kanclerza wielkiego koronnego Jana Łaskiego, na zlecenie Aleksandra I Jagiellończyka prawa, statuty i przywileje, traktaty międzynarodowe oraz konstytucje sejmowe. Z jednej strony rolą sejmu radomskiego było podsumowanie i potwierdzenie dotychczasowego prawa obowiązującego w kraju. Z drugiej strony pojawił się zapis otwierający drogę do Rzeczpospolitej szlacheckiej.

Konstytucja Nihil Novi jest często wymieniana z przywilejami t.j. koszycki czy cerekwicko-nieszawski. Jednak jest to coś więcej niż przywilej. Szlachta zostaje włączona oficjalnie do procesu rządzenia państwem. Król i rada królewska muszą się odtąd liczyć ze zdaniem szlachty. Monarchia oligarchiczna przekształciła się w monarchię parlamentarną. Nastąpiło też zjednoczenie ziem, które zachowując autonomię skupiały się na wspólnym interesie Rzeczpospolitej. Sejm walny nie konkurował już z sejmikami regionalnymi i prowincjonalnymi, ale też głos przedstawicieli sejmików liczył się w skali całej Korony. Sejmiki zaczęły być natomiast ciałami, które wybierały posłów na sejm walny i zaopatrywały ich w instrukcje. (Borkowska U.: s. 40)

Znaczenie konstytucji

Ograniczenie władzy magnatów

Oligarchia magnacka była w Europie Środkowej XV wieku normalnym zjawiskiem. Wpływowym elitom szlacheckim łatwo było zyskać wyjątkową pozycję wobec króla. Nie działo się to bez oporu szlachty i chłopów (np. węgierskie komitaty szlacheckie). Konstytucją uchwaloną na sejmie w Radomiu Aleksander I Jagiellończyk ukrócił tendencje oligarchiczne w Koronie. (por. Kłoczowski J., 1984: s. 72-73)

Ograniczenie roli magnatów miało ogromne znaczenie, jeżeli chodzi o dalsze kształtowanie się ustroju Rzeczpospolitej ze wszystkimi tego konsekwencjami prawno-administracyjnymi.

Po uchwaleniu konstytucji na sejmie radomskim nie doszło do natychmiastowej zmiany. Przywilej uczestnictwa w sejmie walnym przysługiwał szlachcie Korony. Dopiero Unia Lubelska (1569 r.) pozwoli korzystać z niego szlachcie litewskiej. Wpłynie to zresztą korzystnie na stosunek liczebny izby poselskiej i senatu.

Wojna i podatki

W wyniku wprowadzenia postanowień konstytucji stanowisko szlachty zaczęło się liczyć w podejmowaniu decyzji. Do głównych nagłych decyzji króla do tej pory mogło należeć opodatkowanie z powodu wojny lub zwołanie pospolitego ruszenia. Teraz ta decyzja była zawsze uzależniona od postawy szlachty. Sprawa skomplikuje się jeszcze bardziej po wprowadzeniu zasady „liberum veto” (stosowanego od połowy XVII wieku).

W Europie, a nawet w innych królestwach Jagiellonów (Czechy, Węgry) odchodzono od pospolitego ruszenia na rzecz armii zaciężnej. (Kłoczowski J.: s. 99-100) Ograniczenie możliwości zwoływania takiego ruszenia, spowodowane zwiększeniem kontroli szlachty, prowadziło do stopniowego tworzenia armii zawodowej. Byłoby oczywiście przekłamaniem, gdybyśmy chcieli upatrywać przyczyn tego procesu wyłącznie w tworzeniu się demokracji szlacheckiej. Wojna trzynastoletnia i konfrontacja z armiami zaciężnymi innych państw sprawiły, że Polska była zmuszona zaakceptować nowy system.

Nie całkiem demokratyczna demokracja?

W historiografii polskiej chętnie podkreśla się rolę postanowień konstytucji Nihil Novi w kształtowaniu demokracji szlacheckiej. Ostatnio modne stały się jednak rewizje tego podejścia. To prawda, że szlachta była w Polsce liczniejsza niż w innych krajach Europy (może poza Hiszpanią – por. Kłoczowski J.: s. 73), jednak istniały przecież jeszcze inne grupy społeczne. Poszerzanie praw i przywilejów szlacheckich często dokonywało się kosztem przywilejów patrycjuszy miejskich i prawie na pewno kosztem chłopów. Czytając kolejne postanowienia z XIV, XV i XVI wieku zauważamy pewną prawidłowość. Chłopu polskiemu coraz bardziej ograniczano możliwość wychodzenia ze wsi i obciążano go coraz większymi podatkami. Kształtowała się powoli warstwa społeczna, którą niektórzy historycy przyrównują do niewolników na amerykańskich plantacjach. Nie będę tu rozwijać tematu, bo te zmiany nie były skutkiem wyłącznie nadawanych przywilejów. Mimo wszystko nie da się tego faktu pominąć.

Dlatego określenie „demokracja” w odniesieniu do ustroju szlacheckiej Rzeczpospolitej jest dla współczesnych historyków problematyczne. Nie ulega natomiast wątpliwości, że przejście od monarchii oligarchicznej do parlamentarnej było poważnym krokiem ku bardziej powszechnemu zaangażowaniu w sprawy państwa.

Określenie Rzeczpospolita też mogłoby budzić wątpliwości. Współcześni rozumieli je jednak jako „wspólną sprawę”, „wspólne władztwo”, które szlachta dzieliła z królem i magnatami. Dlatego jest bardziej uzasadnione i było używane powszechnie przez samych twórców tego systemu.

Autor: Ludwika Wykurz

Bibliografia:

  1. Grzegorz Piwnicki, Meandry kultury politycznej w Polsce od średniowiecza do II wojny światowej, Gdańsk 2013
  2. Urszula Borkowska, Dynastia Jagiellonów w Polsce, PWN 2011
  3. Jerzy Kłoczowski, Europa słowiańska w XIV-XV wieku, PIW 1984
  4. Jan Tyszkiewicz, Polska i Litwa Jagiellonów na przełomie XV i XVI stulecia. Polityka, dyplomacja, wojny, ASPRA 2012
ikona podziel się Przekaż dalej