Inna niż bracia

Poród jak z koszmaru

13 września 1913 r. Rose Kennedy, żona prominentnego biznesmena Josepha Kennedy’ego, trafiła do szpitala z bólami porodowymi. Na miejscu nie było jednak lekarza prowadzącego ciążę pacjentki, który w tym samym czasie udzielał pomocy ofiarom pandemii hiszpańskiej grypy. Pielęgniarka robiła więc wszystko, by opóźnić przyjście dziecka na świat. Kazała położnicy opanować chęć parcia, a gdy główka mimo wszystko pojawiła się w kanale rodnym, próbowała wepchnąć ją do środka. Koszmar trwał aż dwie godziny.

Mimo takiej traumy mała Rosemary wydawała się zupełnie zdrowa. Przynajmniej na początku. Wraz z upływem czasu dla otoczenia stało się jasne, że dziecko nie rozwija się prawidłowo. Było wyraźnie opóźnione w stosunku do starszego rodzeństwa-Josepha juniora i Johna (zwanego Jackiem, późniejszego prezydenta Stanów Zjednoczonych). Na początku winę za ten stan rzeczy zrzucano na płeć. Nikt nie pomyślał, że brutalna ingerencja w akcję porodową mogła mieć negatywne konsekwencje.

Niezdrowa konkurencja

Lata mijały, a niepełnosprawność umysłowa Rosemary była coraz bardziej widoczna. Dziewczynka nie była w stanie konkurować z braćmi ani w nauce, ani w sporcie. Miała problemy z czytaniem i pisaniem. Nauczyciele nie chcieli przepuścić jej z przedszkola do szkoły podstawowej. W końcu zdenerwowana Rose zdecydowała przenieść córkę na nauczanie domowe. Dziecko niewiele na tym skorzystało. Poddane surowemu rygorowi, zmuszone do niezdrowej rywalizacji wewnątrz rodziny na przemian zamykało się w sobie i wybuchało złością.

Rodzina Kennedych funkcjonowała w tamtym czasie jak nowoczesne przedsiębiorstwo. Każdy członek klanu miał bezbłędnie wykonywać przydzielone mu zadania. W takiej atmosferze nie było miejsca na prawdziwą bliskość, szczerość i miłość. Rosemary, mimo desperackich wysiłków matki, zostawała w tyle. W wieku 11 lat dziecko trafiło do szkoły z internatem. A potem kolejnej i kolejnej. Ciągłe zmiany placówek (w ciągu 9 lat było ich aż 5) źle wpływały na nastolatkę, uniemożliwiając jej wykonanie większych postępów.

Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej, kiedy Joseph senior otrzymał w 1938 r. stanowisko ambasadora USA w Wielkiej Brytanii. Nazwisko Kennedy nagle znalazło się na pierwszych stronach gazet, zmuszając głowę rodu do bacznego pilnowania rodzinnego wizerunku. Dziecko opóźnione w rozwoju-to nie mieściło się w ówczesnej wersji american dream. Rosemary, wtedy już dorosła, musiała za wszelką cenę sprawiać wrażenie “normalnej”.

Debiutantka

W maju 1938 Joseph senior, Rose i ich dwie córki - Rosemary i Kathleen - zostali zaprezentowani królewskiej parze w Pałacu Buckingham. Starsza z dziewczyn robiła wszystko, żeby spełnić wymogi sztywnego protokołu. Kosztowało ją to wiele wysiłku, który jednak został nagrodzony. Prasa rozpisywała się na temat jej urody, stylowej garderoby i nienagannych manier. Rodzice byli zachwyceni, że nikt nie odkrył ich sekretu.

Krótki pobyt w Europie był dla młodej kobiety prawdziwym zbawieniem. Rosemary rozpoczęła naukę w szkole z internatem Belmont House, gdzie wykorzystywano do pracy z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie nowatorską metodą Montessori. Efekty były fantastyczne. Niestety, wybuch wojny w 1939 r. zniweczył wszystkie te wysiłki. Joseph podjął decyzję o odesłaniu dzieci do USA. Powrót do starego drylu i rywalizacji sprawił, że stan świeżo upieczonej debiutantki gwałtownie się pogorszył.

Upragnione panaceum

Zagrożenie

W rodzinnych stronach Rosemary czuła się obco. Nie miała przyjaciół, nikt jej nie rozumiał. Z braćmi, przygotowywanymi od dawna do wyższych celów, nie potrafiła się porozumieć. Nie chciała rozmawiać o pieniądzach ani polityce. Miała ogromne huśtawki nastrojów. Bywała agresywna do tego stopnia, że wdawała się w fizyczne bójki. Wieczorami zdarzało jej się uciekać z domu i włóczyć bez celu ulicami Nowego Jorku.

Głowa rodziny martwiła się tym coraz bardziej. Po odwołaniu z funkcji ambasadora w Wielkiej Brytanii Joseph postanowił skupić swoje wysiłki na windowaniu kariery politycznej Johna. Rodzina Kennedych nie mogła sobie pozwolić na żaden skandal. W tamtych czasach zaburzenia psychiczne czy niepełnosprawność umysłowa były odbierane jako kara za grzechy przodków albo efekt połączenia wadliwych genów. Leczenie psychiatryczne sprowadzało się do zamykania pacjentów w odosobnionych ośrodkach przypominających domy grozy. Wykorzystywanie, poniżanie, przemoc fizyczna i psychiczna były w nich na porządku dziennym.

Wraz z upływem czasu Kennedy senior był zdecydowany chwycić się brzytwy. Nawiązał kontakt z lekarzami stosującymi nowatorską metodę leczenia problemów psychicznych-lobotomię. Dr Walter Freeman i jego wspólnik dr James Watts przekonali znanego biznesmena, że dzięki operacji mózgu jego córka odzyska wreszcie spokój i będzie mogła prowadzić normalne życie jak reszta rodzeństwa.

Lobotomia

Lobotomia przedczołowa, bo tak brzmi pełna nazwa zabiegu, znana również jako leukotomia przedczołowa, to zabieg neurochirurgiczny. Polega na uszkodzeniu połączeń kory przedczołowej z innymi strukturami mózgowia. Jej prekursorem był szwajcarski psychiatra dr Gottlieb Burckhardt. W latach 80. XIX wieku przeprowadził on kilka takich operacji na ciężko chorych pacjentach. Efekty jego wysiłków nie były jednoznacznie pozytywne, zainspirowały jednak młodszych kolegów po fachu.

W 1936 r. dr António Egas Moniz opublikował wyniki swoich eksperymentów z lobotomią. Udowadniał, wszyscy pacjenci przeżyli (a był to spory sukces), a wielu odnotowało poprawę stanu zdrowia. Nowatorski zabieg z dnia na dzień zyskał ogromną popularność. Zainteresowali się nim również doktorzy Freeman i Watts. Skonstruowali specjalne narzędzie zwane leukotomem, które wprowadzali przez otwory wywiercone w czaszce na wysokości skroni. Przecinali nim następnie połączenia między płatami czołowymi a resztą mózgu. Według jednej z wydawanych w tamtym czasie gazet zabieg ten był “prostszy niż borowanie zęba”. 

Lobotomię przeprowadzano na przytomnym, znieczulonym jedynie miejscowo pacjencie, jako że mózg jest z natury niewrażliwy na ból. Jednak uczucie nacisku, wiercenia oraz hałas towarzyszący procedurze dla wielu pacjentów był nie do zniesienia. Powodował paniczny lęk. Oczywiście lobotomia w żadnym razie nie przypominała leczenia zębów. Niektórzy umierali już na stole operacyjnym. Jeszcze inni cierpieli w wyniku licznych skutków ubocznych. Przerażeniem napawa fakt, iż polecano ją nie tylko w przypadku ciężkich zaburzeń umysłowych, ale również przy uzależnieniach, przewlekłych bólach, nerwicach, zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych.

Nagła cisza

Joseph senior zainteresował się lobotomią jako panaceum na problemy jego najstarszej córki. Przeprowadził na ten temat rozmowę z Rose. Ta z kolei poprosiła Kathleen o zdobycie informacji na temat zabiegu. Dziewczyna spotkała się z dziennikarzem Johnem Whitem, który specjalizował się w zagadnieniu nowoczesnych terapii medycznych. To nie jest coś, co chcielibyśmy zrobić naszej kochanej Rosie-powiedziała matce.

Rosemary Kennedy i jej hostira oraz krzywda, informacje o jej życie, zaburzenia, najważniejsze informacje
Rodzina Kennedych w Hyannis Port w 1931 roku - fot. domena publiczna

A jednak Joseph postanowił zaryzykować. W tajemnicy przed wszystkimi, nawet własną żoną, zapisał Rosemary do szpitala. W 1941 r. dwudziestotrzyletnia Rosemary Kennedy została przypięta pasami do stołu operacyjnego, znieczulona i poddana zabiegowi lobotomii. Doktorzy Watts i Freeman wywiercili niewielkie otwory w jej czaszce, a następnie leukotomem uszkodzili połączenia w mózgu. Na początku pacjentka miała za zadanie śpiewać piosenki i recytować wiersze, aby zabiegowcy mogli monitorować jej stan. W pewnym momencie niespodziewanie umilkła. To był bardzo zły znak. Sprawdź także ten artykuł: John F. Kennedy – biografia, droga do Białego Domu, polityka, śmierć.

20 lat samotności

Zerwane więzi

Rosemary Kennedy, przed lobotomią kobieta cierpiąca na zaburzenia wywołane niedotlenieniem mózgu w trakcie porodu, ale samodzielna i zdolna do normalnego życia w społeczeństwie, stała się osobą kompletnie niepełnosprawną. Nie mogła chodzić ani mówić. Potrzebowała całodobowej opieki i pomocy przy najprostszych czynnościach, takich jak ubieranie i toaleta, z którymi do tej pory nie miała większych problemów. Joseph senior był przerażony. Zdał sobie sprawę, że kobieta nie może wrócić do domu. Dwudziestotrzylatka ze szpitala trafiła więc do ośrodka leczenia zaburzeń psychiatrycznych Craig House. Spędziła tam siedem lat, w trakcie których nauczyła się na nowo stać oraz wypowiadać pojedyncze słowa. Później pacjentka przeniosła się do St. Coletta School for Exceptional Children w Jefferson (stan Wisconsin). Craig House znajdował się bowiem zbyt blisko Nowego Jorku. Ktoś mógłby odkryć prawdę…

Głowa klanu Kennedych dołożyła wszelkich starań, aby sekret nikt nie wyszedł na jaw. Najpierw przekonała Rose, aby nie kontaktowała się przez jakiś czas z córką, dopóki ta nie zaaklimatyzuje się w nowym ośrodku leczniczym. Znajomi i przyjaciele Rosie usłyszeli z kolei, że dziewczyna wyjechała na studia. Eunice, najbliższa siostra Rosemary, ​​przez ponad dekadę usiłowała dociec, co stało się z jej krewną, ale nie mogła się przebić przez mur milczenia. Joseph senior kontrolował sytuację. Zbywal wszystkich półsłówkami. W listach do rodziny zapewniał, że chora kobieta „dobrze sobie radzi”. Ani razu nie wspomniał o operacji.

Bez “czarnej owcy” w otoczeniu John F. Kennedy mógł rozwijać karierę polityczną w spokoju. Ryzyko, że jakiś zbyt dociekliwy dziennikarz dotrze do Rosemary, przebywającej daleko od domu, i wykorzysta jej historię w celu rozpętania skandalu, było niewielkie. Tymczasem kobieta walczyła jak lwica o odzyskanie jakiekolwiek sprawności. W 1958 roku jej sławny brat potajemnie udał się do Jefferson. Dopiero wtedy zdał sobie w pełni sprawę z ogromu krzywd, jakie wyrządzono jego krewnej. W wyniku tego traumatycznego przeżycia w 1963 r. zaprzysiężony już prezydent stał się inicjatorem kilku aktów prawnych, które umożliwiały osobom niepełnosprawnym umysłowo pozyskiwanie funduszy na leczenie.

Zadośćuczynienie

W 1961 r. Joseph senior przeszedł udar, który odebrał mu dużo sił i przykuł do łóżka. Być może z powodu tej niespodziewanej słabości męża Rose zdecydowała się w końcu odwiedzić córkę. Spotkanie nie należało do udanych. Rozgoryczona, osamotniona i odrzucona kobieta zareagowała na widok matki agresywnie. Udało jej się jednak nawiązać relację z młodszą siostrą Eunice. Dzięki jej staraniom Fundacja Josepha P. Kennedy’ego zainteresowała się potrzebami osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. W 1968 r. Eunice ufundowała Olimpiadę Specjalną dla osób cierpiących na choroby umysłowe.

W latach 70. Kennedy zaczęli zabierać Rosemary na rodzinne wakacje. Bycie w pobliżu Rose było dla pacjentki stresujące, ale jej siostrzeńcy robili wszystko, co w ich mocy, aby dostarczyć ciotce rozrywek, które w przeszłości tak bardzo lubiła. Jeden z nich, Anthony Shriver, stworzył dla niej nawet specjalny pokój w swojej posiadłości Założył również Best Buddies International, organizację non-profit, wspierającą osoby niepełnosprawne intelektualnie na rynku pracy.

Dopiero w 1986 roku prawdziwa przyczyna stanu Rosemary Kennedy- lobotomia- trafiła do opinii publicznej. Wcześniej ukrywano ją pod najróżniejszymi eufemizmami. Rose na przykład w swojej biografii nazwała ją “wypadkiem”. Pod koniec lat 80. wiadomość o nieudanej operacji neurochirurgicznej nie wywarła większego wrażenia na Amerykanach. W zasadzie przeszła bez większego echa.

Najstarsza córka Josepha i Rose dożyła swoich dni w domku zbudowanym specjalnie dla niej i jej opiekunów na terenie St. Coletta School for Exceptional Children. Cieszyła się dużą sympatią zarówno personelu, jak i pensjonariuszy. Uwielbiała pływać, jeździć na przejażdżki, grać w karty i rozpieszczać swoje zwierzaki (kanarka Skippy i pudla Lollie). Kobieta zmarła w 2005 roku z przyczyn naturalnych. Miała 86 lat.

Autor: Natalia Grochal

Źródła:

  1. https://www.youtube.com/watch?v=utyKwcjBNs8&t=3201
  2. https://www.marieclaire.com/celebrity/a26261/secret-lobotomy-rosemary-kennedy/
  3. https://www.nps.gov/articles/000/rosemary-kennedy-the-eldest-kennedy-daughter.htm
  4. https://allthatsinteresting.com/rosemary-kennedy
  5. https://www.kqed.org/pop/22432/rosemary-kennedy-the-tragic-story-of-why-jfks-sister-disappeared-from-public-view
ikona podziel się Przekaż dalej