Gianni Versace – właśnie tak rozwijała się kariera najsłynniejszego włoskiego projektanta mody

Zanim Versace stało się najpopularniejszą marką modową świata…

Giovanni Maria Versace urodził się 2 grudnia 1946 roku we włoskim Reggio Calabria. W domu państwa Versace wcale się nie przelewało. Matka Gianniego pracowała jako krawcowa i prowadziła swój niewielki sklep odzieżowy. Ojciec zajmował się zaś sprzedawaniem węgla. Największe oparcie chłopiec zawsze miał w swoim rodzeństwie – młodszej o 9 lat Donatelli i 2 lata starszym Santo. Druga, starsza siostra Gianniego (Tina) zmarła. Gdy zachorowała na tężca próbowano leczyć ją różnymi sposobami. Niestety, źle dobierano metody leczenia, przez co Tina umarła. Gianni mocno przeżył śmierć swojej siostry. Choroba Tiny sprawiła, iż chłopiec trochę wycofał się z życia. Nie spotykał się z rówieśnikami. Stał się bardzo wrażliwy i zagłuszał w sobie wiele emocji. By je wyciszyć, często zamykał się w pracowni krawieckiej mamy. To właśnie tam wciągnął się w projektowanie mody.

Gdy Gianni Versace miał zaledwie 9 lat, zaprojektował swoją pierwszą sukienkę. Kilka lat później jego klientką stała się żona miejscowego burmistrza, która zachwyciła się zdolnym chłopcem. Cytaty na temat talentu Gianniego rozbrzmiewały w głowie dumnej matki: „Francesco, Twój syn nie jest tylko dobrym krawcem. On czyni kobietę piękniejszą! Jego sukienki są magiczne!”. Gianni był bardzo zdeterminowany. W głowie miał cel, który za wszelką cenę chciał zrealizować – być najlepszym projektantem, o którym kiedykolwiek słyszał świat. Zanim Gianni stał się sławny cały czas szył, studiował architekturę i planował kolejne kroki. Pewnego dnia uznał, że musi wreszcie wyruszyć na podbój świata. Oznajmił więc matce, że się przeprowadza.

Gianni jedzie do Mediolanu. Tak narodził się prekursor mody!

W 1972 roku Gianni Versace przeprowadził się do Mediolanu. Miał 26 lat, a świat mody stał przed nim otworem. Z początku włoski krawiec szył ciuchy dla różnych domów mody. Każdy jego projekt cieszył się ogromnym powodzeniem, więc na projektanta szybko zwróciły się oczy światowych gwiazd. O Giannim zrobiło się w pewnym momencie tak głośno, że Versace postanowił wraz z bratem Santo i siostrą Donatellą stworzyć własną markę. Na rynek wypuścił pierwszą kolekcję, nad którą ludzie rozpływali z zachwytu. Włoski dom mody Versace z dnia na dzień rozwijał się wypuszczając nie tylko ciuchy, ale też m.in. perfumy i akcesoria. Verscace była to marka odzieżowa zupełnie różniąca się od innych. W projektach Gianniego była pewna sensacja, luksus, paleta żywiołowych kolorów, odważne printy i kroje, które doskonale potrafiły podkreślić każdą kobiecą sylwetkę. Gianni Versace nie działał zgodnie z ówczesnymi zasadami mody. Cytaty w mediach, które dotyczyły marki Gianniego na pewno pamięta ten, kto żył w tamtych czasach: „Versace ubiera wszystkie kobiety tak, jak gdyby ubierał swoją kochankę”.

Gianni nie spodziewał się aż tak spektakularnego sukcesu. By podkreślić indywidualizm marki, wymyślił również logo Versace – charakterystyczną głowę Meduzy. Logo miało za zadanie jednak nie odstraszać, a kusić klientki. Gianni całe życie podkreślał bowiem, że największą mocą wszech świata – nie tylko jeżeli chodzi o modę – jest seksapil. Pod słowami Gianniego podpisywała się sama Coco Chanel, która miała w tej kwestii podobne zdanie. Warto rzucić okiem na 10 cytatów Coco Chanel, by zrozumieć jej podejście do mody.

Wróćmy jednak do włoskiego mistrza mody. Właśnie on wypromował wyraziste kolory ubrań, które zestawiał ze sobą na zasadzie kontrastu. Podczas gdy inni stawiali na stonowane kolory i faktury, Versace eksperymentował np. łącząc jedwab ze skórą. Uważał, że każdy dobry projektant powinien próbować nowych rzeczy w modzie i nie ograniczać się. Dla Gianniego nie istniał banał. Powiedział nawet kiedyś, że jest jak Marco Polo, ponieważ też kocha mieszać kultury. Doskonale można było zobaczyć to w jego stylizacjach, które nawiązywały m.in. do baroku czy renesansu.

Pod koniec lat 90-tych Versace stało się najbardziej potężną, największą marką w historii mody. Dom mody Versace skradł serca wszystkich znanych aktorek filmowych i piosenkarek, a nawet samej… księżnej Diany. Nie zapowiadało się, by spektakularny sukces Gianniego mógł kiedykolwiek zostać przerwany. Los postanowił jednak zadecydować inaczej. A może zainteresuje cię także ten artykuł z cytatami z Coco Chanel?

Największa muza Gianniego – Donatella Versace

Gianni Versace o swojej siostrze mówił tak: „Gdybym miał kiedykolwiek wziąć ślub z kobietą, to wyłącznie z taką, jak ona”. Donatella była dla niego wszystkim. Gianni z siostrą byli niczym papużki-nierozłączki. To właśnie Donatella pierwsza krytykowała jego projekty, będąc bardzo szczera i wyjątkowo surowa w ocenie. Gianni miał z kolei wpływ na swoją siostrę – to on wymyślił charakterystyczną fryzurę Donatelli, zalecając jej rozjaśnienie włosów (by przypominała lubianą przez siebie wokalistkę Patty Pravo). Donatella była przy Giannim od zawsze. Właśnie na niej Gianni upinał pierwsze projekty i testował, jak układają się różne tkaniny.

Czas mijał, lecz oni nigdy się nie rozstawali. Niezależnie od miejsca i okoliczności, Donatella zawsze stała murem za swoim bratem. Wspierała go we wszystkim, co robił. Była jego najlepszym doradcą, a Gianni bezgranicznie ufał siostrze. Nawet, gdy w życiu Donatelli pojawili się inni mężczyźni, Gianni zawsze był na pierwszym miejscu.

W jaki sposób zginął największy włoski kreator mody? Zamach na Gianniego Versace – przyczyny, teorie spiskowe i historia śmierci projektanta

Czy Gianni Versace był w związku? Kto był życiowym partnerem projektanta?

Nie było jednak tak, że Gianni uzależniony był wyłącznie od swojej siostry i nie widział poza nią świata. Prowadził również swoje prywatne życie, które było wbrew pozorom bardzo uporządkowane. Będąc nastolatkiem Gianni zrozumiał, że czuje pociąg do mężczyzn. Miał jednak ogromne problemy, by przyznać się do swojego homoseksualizmu. W swoim małym i biednym miasteczku, które było bardzo konserwatywne i tradycyjne, nie było mowy o odmienności seksualnej. Gianni przyznał się do bycia gejem jedynie swojej rodzinie. Z całą pewnością wymagało to od projektanta wiele odwagi, by w ówczesnych czasach przyznać się do homoseksualizmu.

Gianni Versace i jego historia, czyli pochodzenie, biografia i dorobek prekursora mody
Gianni Versace (1946-1997) - fot. domena publiczna

Przeprowadzka do Mediolanu pozwoliła Gianniemu uwolnić się od konserwatywnego miasteczka. Już nie musiał ukrywać się ze swoją seksualnością. W wielkim świecie mody nikt nie krył się bowiem z tym, jaką płeć preferuje. Od 1982 roku Gianni tkwił w niezwykle szczęśliwym związku z modelem Antonio Di Amico. Niestety, rodzeństwo Gianniego nie było tym do końca zachwycone. Czy to z powodu troski o brata? A może z zazdrości o to, że Antonio odebrał im część najlepszego przyjaciela? Tak czy owak, Versace wraz z Di Amico przeprowadzili się do wspólnej willi na Florydzie i wiedli tam celebryckie życie, wypełnione ekskluzywnymi przyjęciami. Właśnie wtedy w mediach zaczęto coraz głośniej rozważać, dlaczego Gianni uciekł z Włoch. Niektórzy mówili, że przyczyniła się do tego włoska mafia, z którą Gianni rzekomo zaczął prowadzić interesy.

Zamach na Gianniego Versace – testament i teorie spiskowe

15 lipca 1997 roku Gianni Versace wyszedł do kiosku ze swojej willi w Miami. Chciał, jak co dzień, kupić gazetę. Gdy wracał został śmiertelnie postrzelony przez niejakiego Andrewa Cunacana – seryjnego zabójcę. Na miejsce zbrodni szybko przybyło pogotowie, jednak projektant zmarł w drodze do szpitala. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo, dlaczego Cunacan zabił Gianniego. Warto wiedzieć jednak, iż zabójca włoskiego projektanta zamordował wcześniej cztery inne, wysoko postawione osoby. Oprócz tego, że był seryjnym mordercą, dorabiał jako męska prostytutka i diler narkotykowy. Był też niesamowicie żądny sławy, której nie mógł zdobyć. Czy zabijając najbardziej znanego projektanta świata chciał zaspokoić swoje dzikie żądze bycia popularnym?

Wokół śmierci Versace krążą również inne teorie. Wiele osób uważa, że Andrew Cunacan zabił Gianniego Versace na zlecenie włoskiej mafii. Ponoć w ten sposób mafia chciała odegrać się na projektancie, który narobił sobie u niej potężnych długów. Na miejscu zbrodni znaleziono też białego gołębia, co było zwyczajem zabójców działających dla mafii. Czy to była prawda? Nie do końca wiadomo. Oprawca od razu uciekł z Florydy, a po kilku dniach popełnił samobójstwo – strzelając sobie w usta.

Co wydarzyło się po śmierci włoskiego projektanta?

Rodzeństwo Gianniego załamało się. W największą depresję wpadła Donatella Versace, jednak szybko musiała stanąć na nogi. Imperium nie mogło przecież przestać działać. Rodzeństwo wzięło na swoje barki odpowiedzialność za cały dom mody. We dwoje musieli nim zarządzać na nowo mimo, iż Gianni już wcześniej przygotowywał Santo wraz z Donatellą do tej roli. Czyżby podejrzewał, że kiedyś może wydarzyć się coś złego?

Gianni spisał testament, w którym 50 % udziałów domu mody zostawił córce Donatelli, Allegrze. Gdy wujek umarł, Allegra miała zaledwie 11 lat. Dziś jest dyrektorem Versace i multimilionerką. Decyduje m.in. o sprzedaży kolekcji Versace, które regularnie wypuszczane są na rynek. Również Antonio Di Amico został ujęty w testamencie – co miesiąc miał dostawać 26 tysięcy dolarów i możliwość mieszkania w każdym z domów Versace. Donatella zaingerowała jednak w tej sprawie, przez co znacznie ograniczono część Di Amico spisaną w testamencie.

Autor: Paulina Zambrzycka

Bibliografia:

  1. Di Corcia Tony: Giannni Versace. Biografia, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2013
  2. Deborah Ball: House of Versace, Wydawnictwo Random House USA INC, Nowy Jork 2011
ikona podziel się Przekaż dalej