Grace Kelly – biografia księżnej Monako. Tajemnice i największe ciekawostki

Zanim Grace Kelly została księżną…

Grace Kelly urodziła się 12 listopada 1929 roku w Filadelfii (Stany Zjednoczone). Jej ojciec (John Kelly) słynął z lekkiego podejścia do życia – był kobieciarzem, uwielbiał się bawić i czerpać z życia garściami. Mógł sobie jednak na to pozwolić – John był też bowiem jednym z najbogatszych ludzi w całej Filadelfii, a także mistrzem olimpijskim wioślarstwa. John wraz z żoną (Margaret Majer) pragnęli, by ich czwórka dzieci została doskonale wykształcona. Jako że we dwoje byli zagorzałymi katolikami, Grace uczyła się w szkole zakonnej. Dziewczynka nie była jednak dobra z matematyki, co blokowało ją w dalszej nauce. Wbrew woli rodziców, dziewczynka zainteresowała się teatrem. Potrafiła przez wiele godzin siedzieć na łóżku, odgrywać różne role podczas zabawy lalkami i dowolnie zmieniać głos. Ojciec nigdy nie popierał zainteresowania córki mówiąc, że aktorstwo nie jest dla niej. Szansę na zarabianie góry pieniędzy widział wyłącznie w „poważnych” zawodach. Młoda Grace wiedziała jednak, że to film jest jej całym życiem.

Grace postanowiła pokierować życiem po swojemu, sprzeciwiając się ojcu. Z czasem zadebiutowała na Broadwayu w sztuce Ojciec, ujawniając swój ogromny talent aktorski. Niedługo potem w jej stronę zaczęły „wysypywać” się różne propozycje. Reżyserzy bardzo szybko dostrzegli zdolności aktorskie oraz niebywałą urodę Grace Kelly. W 1951 roku Grace zagrała panią Louise Ann Fuller w filmie Czternaście godzin (1951 rok). Później zaś odegrała rolę Amy Fowler Kane w kasowym filmie W samo południe (1952 rok). W 1953 roku Grace zagrała Lindę Nordley w Mogambo. Właśnie wtedy została uznana za wybitną aktorkę – film przyniósł Grace Kelly Złotego Globa, a także nominację do Oscara. Aktorka zagrała następnie w kilku innych produkcjach (m.in. w słynnym M jak Morderstwo Alfreda Hitchcocka z 1954 roku). Za rolę Georgie Elgin w Dziewczynie z prowincji (1954 rok) otrzymała zaś upragnionego Oscara. Świat kina pokochał niesamowitą artystkę, która czarowała na ekranie zarówno swoim talentem aktorskim, jak i niebanalną urodą. Żadna rola bądź nagroda nie zdołały jednak przekonać ojca Grace, że droga wybrana przez córkę jest słuszna. John Kelly ponoć nigdy nie pogratulował Grace sukcesu.

Aktorka, która stała się księżną Monako

Grace Kelly bez cienia wątpliwości była jedną z najbardziej popularnych gwiazd filmowych lat 50-tych. Amerykanie w 1955 roku postanowili wysłać ją w delegację – na słynny festiwal filmowy we francuskim Cannes. Gdy Grace była na Lazurowym Wybrzeżu do jednej z sesji fotograficznej, w której aktorka brakła udział, zaproszono ówczesnego księcia Monako, Rainiera III. Mówi się, że para błyskawicznie złapała ze sobą kontakt. Niektórzy bliscy przyjaciele Grace i Rainiera III szeptali, że książę z aktorką często pisali do siebie miłosne listy. Ciężko jednak potwierdzić, jak było w rzeczywistości. Istnieją też bowiem pogłoski, że zaaranżowanie spotkania aktorki z księciem było dziełem jednego z bogaczy, Arystotelesa Onanisa. Łącząc Grace Kelly z księciem Monako chciał bowiem przyciągnąć turystów do swoich licznych kasyn. Po której stronie leży prawda? Niestety, tego możemy się już nigdy nie dowiedzieć.

Książę Rainier III przyleciał do Stanów Zjednoczonych zaledwie pół roku po spotkaniu się z Grace Kelly. Tam oświadczył się jej, a Grace z radością przyjęła oświadczyny. Para przeprowadziła się do Monako. Ślub odbył się 18 kwietnia 1956 roku – Grace Kelly otrzymała wówczas tytuł księżnej Monako. Grace czekały teraz zupełnie nowe obowiązki, na które nie była przygotowana. Musiała zrezygnować z ukochanej pasji aktorskiej i zacząć odgrywać swoją najważniejszą rolę życia – piastować funkcję księżnej Monako. Grace urodziła trójkę dzieci, którymi każdego dnia pilnie się opiekowała. Udzielała się również charytatywnie, czym zaskarbiła sobie sympatię poddanych. Wydawać by się mogło, że księżna od tamtej pory wiodła spokojne, bogate i szczęśliwe życie. Nikt jednak nawet nie podejrzewał, że Grace została uwięziona w złotej klatce. Bez możliwości ucieczki.

Czy życie księżnej Grace Kelly było jak z bajki? Fakty, o których się nie mówiło

Problemy małżeńskie księżnej Grace Kelly i księcia Rainiera III

Wszystkim z zewnątrz wydawało się, że książęca para żyje jak w bajce. Z bliska wcale nie wyglądało to jednak idealnie. Para w rzeczywistości od początku małżeństwa zmagała się z poważnymi problemami. Książę Rainier III ciągle znikał z pałacu. Unikał publicznego okazywania czułości Grace i zdradzał ją przy każdej możliwej okazji. Grace Kelly była wobec tego bardzo nieszczęśliwa. W dodatku jej mąż nienawidził opery, którą Grace Kelly kochała. Rainier III przesypiał spektakle, nie zrozumiawszy zupełnie żadnej sztuki. Grace coraz mocniej tęskniła za porzuconym życiem – ale przede wszystkim za sceną i aktorstwem. Coraz gorzej radziła sobie w roli księżnej Monako. Sytuacja, w której się znalazła, nie była dla niej komfortowa. Teoretycznie miała wszystko, o czym tylko człowiek może zamarzyć. Praktycznie okazało się, że nie ma najważniejszej rzeczy – miłości.

Grace Kelly i jej życiorys krok po kroku, czyli aktorstwo, nagroda Oskara, małżeństwo z Księciem Monako
Książę i księżna Monako po przybyciu do Białego Domu na lunch (1961 rok) - fot. domena publiczna

Grace Kelly bardzo szybko zorientowała się, że książę ją zdradza. W przeciwieństwie do męża, była jednak ugodowa i pokornie milczała. Godziła się na wybryki męża wiedząc, że i tak nie może od niego odejść – w przeciwnym razie odebrano by jej dzieci. Służba w pałacu też nie była dla niej miła. Pokojówki czy lokaje często robili sobie z Grace żarty udając, że nie rozumieją jej języka francuskiego. Grace z dnia na dzień stawała się więc coraz bardziej samotna. Błąkała się po wielkim pałacu, nie odnajdując w nikim otuchy i pocieszenia. Czarę goryczy przelała strata dziecka w 1967 roku, gdy Grace Kelly poroniła w swojej czwartej ciąży. Księżna długo nie mogła pogodzić się ze stratą. Z czasem zaczęła szukać pocieszenia w alkoholu, od którego wkrótce się uzależniła.

Monako odebrało jej wszystko – marzenia, pasję, szczęście, męża, przyjaciół, a nawet czwarte dziecko. Mimo to, małe państwo dzięki księżnej Grace Kelly zaczęło wreszcie cieszyć się popularnością. Grace stała się jedną z najważniejszych kobiet świata, obok brytyjskiej królowej czy Jackie Kennedy. Księżna Monako nie była jednak dłużna swojemu nowemu krajowi, pomagając mieszkańcom na różny sposób (np. organizując coroczny bal Czerwonego Krzyża). Mimo, że tolerowała to niewielkie państwo, wewnątrz siebie żywiła do niego urazę – bo straciła tu wiele cennych rzeczy. Grace Kelly owszem, lubiła bycie księżną. W głębi serca pragnęła jednak rozwieść się z Rainierem III. Przez wiele lat przeżywała wewnętrzne cierpienie, z którym chyba większość z nas nie potrafiłaby sobie poradzić.

Śmierć księżnej Grace Kelly. W jaki sposób zginęła najpiękniejsza księżna Monako?

W dniu 13 września 1982 roku księżna Grace Kelly prowadziła auto. Razem z nią jechała córka Stefania (czyli księżniczka Stefania - najmłodsze dziecko książęcej pary). Tego dnia księżna wracała z rodzinnego gospodarstwa we Francji do pałacu w Monako. Droga liczyła niecałe 20 kilometrów. Grace niespodziewanie zboczyła z trasy, a samochód spadł w przepaść. Księżniczka Stefania wyszła z wypadku bez szwanku, natomiast Grace Kelly została poważnie ranna. Podłączono ją na dobę do aparatury, by spróbować uratować życie księżnej. Obrażenia mózgu były jednak zbyt silne. 14 września 1982 roku rodzina postanowiła odłączyć Grace od aparatury. Co mogło spowodować utratę panowania Grace nad kierownicą? Biegli sądowi uważają, że księżna Monako dostała ataku apopleksji – nagłego wylewu krwi do mózgu. Czy tak było naprawdę?

Po śmierci Grace Kelly społeczeństwo w Monako i cały świat zastanawiali się nad wieloma kwestiami. Dlaczego tak wybitna aktorka nagle zostawiła swoją największą pasję? Dlaczego postanowiła poślubić księcia, którego przecież nie miała okazji lepiej poznać? Czy w ten sposób chciała sprawić radość ojcu, który nigdy nie popierał jej aktorskiej drogi? Czy w dzień wypadku samochodowego Grace Kelly próbowała popełnić samobójstwo? A może faktycznie dostała ataku apopleksji podczas jazdy autem? Niektórzy uważają, że Grace mogła kłócić się w samochodzie ze swoją córką Stefanią, która spotykała się wówczas z kierowcą wyścigowym (Paulem Belmondo). Czy właśnie przez tę kłótnię księżna straciła panowanie nad pojazdem i runęła nim w przepaść?

Pewnie nigdy nie uda nam się dowiedzieć, jaka była prawdziwa przyczyna śmierci Grace Kelly. Jedno wiadomo jednak na pewno. W dniu śmierci księżnej Monako rozpaczał cały świat. Świat, który już na zawsze zachował Grace Kelly w pamięci.

Autor: Paulina Zambrzycka

Bibliografia:

  1. Robinson Jeffrey: Grace, księżna Monako, Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2014
  2. Alice Grossman: Jasne i ciemne blondynki w historii, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2020
  3. Donald Spoto: Wyższe sfery. Życie Grace Kelly, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2013
ikona podziel się Przekaż dalej